PLANUJĘ KUPNO E39 PROSZĘ O OPINIE i POMOC W WYBORZE

[kulawy23]

Szczerze to tez bym bral bmw. Zalozyc dobry gaz i bedzie dobrze jezdzic. Wazne zeby kupic zadbany pojazd, a bedzie sie wzorowo sprawowal. Nie mozna tez przesadnie mowic o drogich czesciach, bo kupujac raz dobre podzespoly mamy spokoj na dlugi czas. Co z tego, ze do vw itp czesci tansze, jak wymieniamy je dwa razy czesciej. Na forum bmw oczywiste jest, ze nikt nie poleci volvo (tak samo jak na forum volvo odradza bmw) wiec lepiej kolego jak wypytasz tutaj o polecane jednostki benzynowe (osobiscie szukalbym zadbanego m52b28, chyba ze stac Cie na utrzymanie v8 to wtedy sytuacja sie zmienia), i ogolnie poszperasz na forum o typowych usterkach i problemach z e39. Tak samo zrob na forum volvo i wtedy porownaj co jest za i przeciw, a najlepiej to przejedz sie wybranymi autami i wybierz to, w ktorym sie czujesz tak jakbys "pil zimne piwo na grilu" Jak pisales chcesz auto na kilka lat wiec nie spiesz sie z kupnem tylko obejzyj kilka wartych uwagi samochodow i wybierz najlepsze.

A i nie przejmuj sie gadaniem ludzi typu, ze jak zakladasz gaz to w zeczywistosci nie stac cie na posiadanie bmw, bo to bzdura totalna. Dzisiaj mozna tak dobrac instalaacje, ze auto zachowuje sie na niej wrecz wzorowo, a na stacji zostaje polowa w portfelu i mozna za to cos zawsze dlubnac w swojej "perelce". Pozdrawiam i zycze powodzenia w zakupie :cool2:

[dziadson1]

No dobrze znam juz Wasze opinie, a teraz chciałbym zapytać o jeszcze jedno. Mam nadzieję że się na mnie nie rzucicie jak pies na kiełbase :D Poprostu chcę podyskutować i poznać Wasze opinie: a więc jeśli chodzi o sedan to bardziej podoba mi się a6 c5, ma duużo większy bagażnik, nie rdzewieje oraz części są troszkę taniej. Odrazu przepraszam, że na forum bmw piszę takie rzeczy :oops: natomiast prestiż moim zdaniem jest po stronie 5-teczki no i środek o wiele ładniejszy, silniki słyszałem, że również są lepsze. Wacham się czy jednak nie skusić sie na c5 ponieważ koszty odgrywają tu zdecydowanie główną rolę. Oczywiście zawieszenie również jest drogie w utrzymaniu, lecz jak bym wymienił na bardzo dobre podzespoły to trochę bym pojeździł wydaje mi się że te 70tyś minimum bym zrobił. Chciałem zapytać czy ktoś miał a6c5 i czy przyjemnie siętym jeżdzi? interesuje mnie 1.8T najlepiej z Quattro. Jak byście porównali taki motor do tego 2.2 170kucy? jeśli chodzi o spalanie wytrzymałość oraz podatność na lpg? Jeszcze raz sorki za tak durne pytania na forum audi zadam podobne pytanie :mad2: pozdrawiam Bartek

[kulawy23]

Jak audi to tylko quattro. 1.8 turbo w wersji 150 koni nie nadaje sie na bude c5, a slyszalem ze mocniejsze 1.8T maja prolem z lpg. W bmw motor m52b25 czyli 170 koni daje sobie rade i co najwazniejsze jest wytrzymaly podobnie jak jednostki m50 tylko tyle ze ma chyba aluminiowy blok. Nie ma tu problemow z turbo itp, a czesci na rynku jest bardzo duzo. Wewnatrz jak i zewnatrz bynajmniej dla mnie e39 jest duzo lepsze nic c5. Auta w utrzymaniu wyjda bardzo podobnie. Ja wybralbym 5er bo oooo nie lubie.

Jak juz bys chcial a6 to zastanow sie nad s6 c4 4.2 V8.

[jurasbreslau]

A w BMW jak wymienisz zawieszenie na bardzo dobrych podzespołach to ci nie pojeździ "trochę"? Też pojeździ. Kwestia stanu dróg w Twoim rejonie, rozmiaru kół (16" a 20" to już ma jakieś oddziaływanie na zawiechę) , stylu jazdy itp, etc... Wg mnie na Audi nie przyoszczędzisz za bardzo..

[dziadson1]

ok rozumiem. dzieki za opinie

[bingo]

Na tym forum większość będzie za BMW bo większość ludzi tutaj to pasjonaci tej marki. Podobnie jest ze mną - miałem w życiu naprawdę sporo samochodów różnych marek. Za każdym razem wracam do BMW. Może to kwestia gustu może pasji ale wiem czym pachnie Audi,Mercedes czy Volvo. Wiem też jak wpływa na wszystko instalacja LPG. Ja bym mając takie dylematy kupił E39 bo nigdy mnie nie zawiodła.Oczywiście nie powiem ,że inne auta są złe ale nie mają tego czegoś.Tu nie chodzi o szpan ,że mam BMW - ja je lubie i mi odpowiadają. Posiadanie tego samochodu mimo ,że kilkunastoletniego naprawdę nie jest tanie i musisz mieć tego świadomość.Zagazować można praktycznie każdy samochód ale nie w każdym pozostanie to bez echa. Instalacja LPG to nie do końca skuteczna forma oszczędzania.

Wiąże się też z pewnymi czynnościami obsługowymi oraz szybszym zużywaniem się niektórych elementów np.wydechu. Trzeba też czasem pojeździć na benzynie bo inaczej wóz będzie jak widlak pracujący tylko na gazie :)

[dziadson1]

powiem szczerze ze im dłuzej przyglądam sie e39 tym bardziej mi się podoba i rzeczywiście jest to wyjątkowy samochód z duszą znalazłęm taaki egzemplarz jak wam siępodoba ? ja się zakochałem http://allegro.pl/bmw-e39-520i-2003-skory-xenon-klimatronic-serwis-i4277397099.html

[misio_987]

to nie jest kwestia pasjonatów,tez lubię audi za Quatro,subaru za boxera ,ale nie porównujcie mi BMW do volvo

śmigło zawsze będzie śmigłem ,volvo volvem

 

lepiej miałem peugota 605 i nigdy nie jeździłem tak wygodnym autem,a mimo wszystko 7 to siedem :D

[dziadson1]

no Panowie a w którym aucie a6c5 czy e39 kupując jakąś część oryginalną lub bardzo dobry zamiennik starczy ona na dłużej bedzie działąć sprawniej, lepiej. Chodzi mi o to w którym aucie podzespoły są bardziej niezniszczalne po prostu lepsze?

[kulawy23]

powiem szczerze ze im dłuzej przyglądam sie e39 tym bardziej mi się podoba i rzeczywiście jest to wyjątkowy samochód z duszą znalazłęm taaki egzemplarz jak wam siępodoba ? ja się zakochałem http://allegro.pl/bmw-e39-520i-2003-skory-xenon-klimatronic-serwis-i4277397099.html

 

Mysle ze sie zauroczyles, a nie zakochales :) nie podejmuj decyzji i nie napalaj sie na jedno auto. Poszukaj silnika 2.8 bo jest jednak mocniejszy, a spalanie takie same. A do kwoty 20k znajdziesz ciekawe oferty. Ewentualnie poczytaj i ocen sobie silnik m54b30 bo mozesz rowniez tego szukac w tym przedziale cenowym.

[kulawy23]

no Panowie a w którym aucie a6c5 czy e39 kupując jakąś część oryginalną lub bardzo dobry zamiennik starczy ona na dłużej bedzie działąć sprawniej, lepiej. Chodzi mi o to w którym aucie podzespoły są bardziej niezniszczalne po prostu lepsze?

 

Jak wyzej kolega pisal wszystko zalezy od drog, stylu jazdy i rozmiaru kol. Oba auta wyjda niemal identycznie jesli chodzi o koszta zawieszenia jednak mysle ze z mala kozyscia dla bmw.

[jurasbreslau]

Co do szwedów ja mam pozytywne odczucia. Sam miałem Saaba 9-5 i to świetne auto do tego teraz w naprawdę niedużych pieniądzach. A wersja Aero to już w ogóle lata :norty:

Kuzyn ma obecnie już drugie Volvo S80 i to też jest całkiem ciekawa alternatywa. Pojeździsz tym czy tamtym i podejmiesz decyzję, tylko się nie spiesz, kupić łatwo, sprzedać już trudniej :mrgreen:

Co do awaryjności poszczególnych marek... Poczytaj forum Audi to dostaniesz odpowiedź od ludzi, którzy tym jeżdżą jakiś okres czasu. Wg mnie wytrzymałość tych aut jest mniej więcej na podobnym poziomie. Największe znaczenie wg mnie ma tu czynnik ludzki, czyli jak dbasz tak masz :cool2:

[matipl6600]

z ciekawosci poszukalem wczoraj czegos na temat e39 na forum audi. doszedłem do wniosku, że Część forumowiczów ma klapki na oczach. są strasznie zauroczeni swoimi quattro i nie ma nic szybszego na świecie. dla nich 180 to nie prędkość. :mad2:

[Maciek323]

no Panowie a w którym aucie a6c5 czy e39 kupując jakąś część oryginalną lub bardzo dobry zamiennik starczy ona na dłużej bedzie działąć sprawniej, lepiej. Chodzi mi o to w którym aucie podzespoły są bardziej niezniszczalne po prostu lepsze?

 

Wytrzymalosc podzespołów w obu autach jest podobna. Tutaj kluczem do bezawaryjnosci bedzie zakup jak najlepszego egzemplarza - są to bowiem auta nastoletnie. Jezdziłem troche c5, osobiscie duzo bardziej wole e39.

 

C5 nad e39 ma tylko jedną ewidentną przewagę - doskonały silnik 1.9TDI, jednak lepszy od odpowiednika BMW czyli 2.0d 136KM.

No i ewentualnie quattro, ale to tez przydatne głównie w gorach, podczas ostrych zim...

 

W zakresie duzych diesli - BMW bije A6 na głowę.

W zakresie benzyniaków też moim zdaniem BMW wygrywa.

 

Szukaj dobrej sztuki e39, nie napalaj sie na zaden silnik konkretny ani kolor i wyposazenie, bo to Cie zgubi. Szukaj po prostu dobrej sztuki. Co nie jest takie latwe, ale jest możliwe.

[dziadson1]

520i 523i 525i 528i który z tych silników byłby najlepszy do miasta? nie interesuje mnie sciganie się od swiatel do swiatel, ale zeby jakos jechalo.zalezy mi na jak najmniejszym spalaniu to chyba najlepszy bedzie 520i? auto do zagazowania pójdzie

[kulawy23]

2.0 to maly silnik na gabaryty e39 i zeby sie rozpedzic bedziesz musial depnac pozadnie, a co za tym idzie spalanie wzrosnie. Bmw ma to do siebie, ze wszystko powyzej 2 litrow pali podobnie. Silniki m52 czyli 2.8 (b28) i 2.3 (b25) teoretycznie zostaly stworzone z mysla o zmniejszeniu spalania w porownaniu do starszych jednostek m50. Pisalem wyzej, ze lepiej kupic z wiekszym silnikiem bo spalanie na bardzo podonym poziomie, a pod noga wiekszy zapas. Do miasta najlepiej wypadnie silnik m52 na podwojnym vanosie, gdyz ma on bardzo dobra elastycznosc w zakresie calych obrotow i nadaje sie rowniez wysmienicie w trasy. Kupujac b20 bedziesz rozczarowany jak w miescie czy w trasie objedzie cie zwykle tdi. Szczerze powiem Ci, ze mialem e34 tds +chip, a obecnie mam vectre b polifta 2.0 16v bez gazu i tds mial lepsze przyspieszenie, ale w predkosci maksymalnej wygrywa vectra. I jestem troche zniesmaczony ze przesiadlem sie na ciut slabsze auto (tds po chipie bez prolemu objezdzal wszystkie m50b20). W planie mam rowniez kupno e39, ale dla mnie jest sprawa jasna, tylko sedan i 2.8 wchodzi w gre.

[dziadson1]

Ja obecnie jezdze Vectra b z 96r. Ale juz mam dość. Zgnilo mi wszędzie juz nadaje się na zlom teraz silnik krokowy i egr padly i juz mam dość tego auta. Nie chce go juz. Potrzebuje pozadnej maszyny na lata i postawie w 90%na e39 Bena. Tylko teraz pozostaje wybór silnika i ewentualne koszty ubezpieczenia tez biorę pod uwagę. Myślę czy juz nie kupić z gazem. Zawsze to 3 klocki do przodu. No i albo 2.5 albo 2.8. Tylko jak z ubezpieczeniem 2.8? Pewnie slono.

[kat825]

Każda wersja silnikowa w BMW E39, będzie o Niebo lepsza od Vectry B (nie licząc i500 bo ta swoje robi chociaż i tak bez szału)

Ja bym na twoim miejscu szukał coś ze 523i, 520i fl 170km, a diesel to chyba 525d. Kwestia ile chcesz przeznaczyć PLNów.

[danielxc717]

2.0 to maly silnik na gabaryty e39 i zeby sie rozpedzic bedziesz musial depnac pozadnie, a co za tym idzie spalanie wzrosnie.

Głupoty gadasz. Jak jedziesz spokojnie po mieście 2.0 a 2,8 to ten drugi spali więcej.

Jak kolega potrzebuje oszczędny silnik do miasta to najlepiej brać 2.0.

A czy on jedzie czy nie to musi stwierdzić sam. Nie można komuś narzucać że silnik jest muł bo zależy z jakiego auta się przesiada.

 

2.8 i 2,0 spali praktycznie tyle samo w trasie. Różnice będą niezauważalne. W mieście jest inaczej.

[dziadson1]

tyle juz sie naczytałem o tych silnikach ze mi głowa pęka. chyba najlepszym rozwiazaniem dla mnie bedzie ten 2.2 170KM. powiedzcie tylko czy to dobry silnik i czy dobrze znosi lpg aha i czy łancuch rozrzadu nie potrzebuje wymiany NIGDY? jest dozywotni?

[josz]

widziałeś coś dożywotniego w życiu ? wszystko wczesnej czy później jak pracuje mechanicznie ulega potrzebie wymiany..

Silnik jest dobry i 170 km już w miarę ruszy bez potrzeby gazowania ta krowę

spalanie w mieście to min 13 L co do gazu... to nie wiem

[danielxc717]

Jak najmniej problemów sprawiają jednostki M52

WIęcej M52Tu

jeszcze więcej M54

Wszystkie silniki są bardzo dobre. Nowsze są mniej trwałe i droższe w eksploatacji drugie mniej.

[kulawy23]

2.0 to maly silnik na gabaryty e39 i zeby sie rozpedzic bedziesz musial depnac pozadnie, a co za tym idzie spalanie wzrosnie.

Głupoty gadasz. Jak jedziesz spokojnie po mieście 2.0 a 2,8 to ten drugi spali więcej.

Jak kolega potrzebuje oszczędny silnik do miasta to najlepiej brać 2.0.

A czy on jedzie czy nie to musi stwierdzić sam. Nie można komuś narzucać że silnik jest muł bo zależy z jakiego auta się przesiada.

 

2.8 i 2,0 spali praktycznie tyle samo w trasie. Różnice będą niezauważalne. W mieście jest inaczej.

 

Kolego napisalem ze wszystko powyzej 2 litrow pali prawie tak samo. Dwa zero bedzie napewno oszczedniejsze, ale nie ukrywajmy, ze ten silnik nadaje sie tak samo jak 1.8 w e34. Jesli nie masz potrzeby wyprzedzania itp to ok. Ja pochodze z dosc gorzystego terenu mimo ze terza mieszkam w niemczech i nie lubie uczucia gdy przy wyprzedzaniu "ciezarowka dobrze depnie a ja sie chowam za nia". Bo zanim 2.0 tak samo jak i tds rozpedzi to bude to trzeba miec "kilometr" wolnej prostej. A co do spalania to wydaje mi sie ze 2.0 i np. 2.8 przy budzie e39 w miescie przy emeryckiej jezdzie wypadna podobnie +/- 1L. Widze, ze masz b20 i napewno jestes zadowolony, ale np. ja oczekuje od auta czegos wiecej. Zapewne jestes starszy ode mnie i dlatego taka rozbieznosc w upodobaniach i potrzebach. Moj tato rowniez twierdzi, ze na dojazd do pracy i krecenie w kolo komina wystarczy mu astra 1.6 8v z gazem. Wszystko zalezy gdzie i jak czlowiek jezdzi. Ja polecam wiekszy silnik bo sam taki bede szukal z prostego wzgledu, jezdze 80% po autostradach i nie chce meczyc malego motoru przy duzych predkosciach.

[danielxc717]

Raczej starszy nie jestem :)

Przesiadłem się również z vectry b 2.0 i BMW jest niby katalogowo wypada podobnie jak opel ale jazda po mieście i z wyższymi prędkościami lepiej wygląda w BMW.

 

Niektórym wystarczy 2.0 niektórym nie. Jak kolega oczekuje niskiego spalania i przemieszczania się z pkt A do B to 2.0 wystarczy. W górach rzeczywiście brakuje mocy. Ale jazda autostradą i po za miastem czy w mieście nie stwarza żadnego problemu.

[kulawy23]

Raczej starszy nie jestem :)

Przesiadłem się również z vectry b 2.0 i BMW jest niby katalogowo wypada podobnie jak opel ale jazda po mieście i z wyższymi prędkościami lepiej wygląda w BMW.

 

Niektórym wystarczy 2.0 niektórym nie. Jak kolega oczekuje niskiego spalania i przemieszczania się z pkt A do B to 2.0 wystarczy. W górach rzeczywiście brakuje mocy. Ale jazda autostradą i po za miastem czy w mieście nie stwarza żadnego problemu.

 

W bmw 6 cylindrow i troszke wieksza moc, jest wiekszy moment i jest silnik elastyczniejszy. W oplu 4 cylindorowa jednostka zyje dopiero od 4 tys, a w miescie jazda z takimi obrotami to katorga dla uszu i auta :( . Osobiscie lubie duze silniki bo mam chyba jakas chorobe, ktora powinna sie nazywac "anty vag", bo na autostradzie jak widze tego segmentu pojazdy z "magicznymi" tdi na klapie to nie liczy sie juz dla mnie spalanie, wazne zeby obrotomierz wchodzil na czerwone pole :D. Moze to i glupota, albo probowanie sobie cos na sile udowodnic, ale lubie porzadnie depnac.