PLANUJĘ KUPNO E39 PROSZĘ O OPINIE i POMOC W WYBORZE

[Azaj]

Swoją sprzedaję teraz.

[pawelst3c]

Daj linka:d

[pawelst3c]

http://allegro.pl/bmw-e39-535i-v8-manual-dla-konesera-i4547570611.html

 

co o tym sadzicie?

[Jankos1]

Jest do sprzedania do FL z 2000 r. angol do przekładki po przedkładce 12-13tyś nie znam przebiegu ani innych danych ale wiem że motor 2,5 benzyna.

[pawelst3c]

CO sadzicie o tym :>?

 

http://olx.pl/oferta/bmw-e39-540ia-eisenmann-CID5-ID6tpRp.html#8cdb86cef0

 

 

http://olx.pl/oferta/bmw-e39-540i-CID5-ID5gtn9.html#8cdb86cef0

[roman11d]

ja sądze że gadasz trochę głupoty skoro twierdzisz że diesel za drogi do miasta to chyba nie wiesz co oznacza w sensie kosztów nie tylko paliwa jazda v8ką, nawet w lpg. Nie dość że ogólnie części droższe (zawias inn niż w r6stkach) to i benzyny pociągnie zanim się na gaz przeżuci, potem gazu z 20l po mieście spokojnie. Sam jeżdżę 530d w manualu po Warszawie w korkach raz na tydzień pojadę na trasę jakie 300-400km, i spalanie średnie około 7,8 - 8l co uważam że nie jest złym wynikiem. Pamiętaj że kupując używaną beemkę a już szczególnie v8 w automacie przyszykuj z 5000 zł na dzień dobry na to co się posypie w pierwszy miesiąc , ubezpieczenie itp itd.

 

Ps. tanio po mieście jeździ się np clio 1.2 albo corsą 1.0 :o

 

a co do linków, pierwsza się prezentuje dużo lepiej , właściciela tej drugiej to poniósł melanż z tym tyłem ala m5, wieś wieś wieś.

 

Kończąc moim zdaniem stwierdzam że v8 + automat to najdroższa możliwa opcja na miasto jeżeli chodzi zarówno o spalanie i serwisowanie, a 530d po chipie wcale gorzej nie jedzie od 535 v8.

[pawelst3c]

Powiedzialem wyraznie nie chce diesela i tyle. Mam w chwili obecnej i nie chce. Jest tam o wiele wiecej rzeczy kosztownych do padniecia a po 2 diesela w tych latach kupic z przebiegiem mniej niz 350tys to jak szukac igly w stogu siana.

Fakt v8 drogie w utrzymaniu ale jak sie kupi od kogos kto dbal i nie oszczedzal na czesciach np z forum to nie powinno byc tak zle

 

Wysłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

[madseason]

Znam takich co kupili diesla żeby tanio jeździć i z katalogowych 5-6L/100 żre im 9-10 po mieście.

Co prawda w trasie mają swoje 5-6, ale co z tego skoro 90% użytku to miasto..

[Jankos1]

Diesel musi dymić i dużo jeździć inaczej się psuje - wiem to po sobie.

Bierz benzynę tylko błagam na listość nie wkładaj podtlenku LPG... toż to zbrodnia dla silnika. :duh:

[CICHY525]

Z V8 nie jest tak źle.

Z moich wyliczeń wynika, że tyle co lałem ropy to i tak samo wychodzi mnie mój Power Tech z LPG, a może nawet ciut taniej.

Nie każdy chce jeździć dieslem.

Na chwile obecną i przy skomplikowaniu tych silników też nie będę chciał już diesla, chyba, że zaczną robić z powrotem na zwykłej pompie :wink:

PS.Moja średnio wychodziła mi 8, z tego co wiem teraz pali 10 jazda w 99% miasto, a ten mi spali 18-20 więc różnica żadna. A popsuć może się wszystko i we wszystkim.Faktem jest, że nie zaryzykował bym kupna M62b44 po lifcie. Zarąbistym silnikiem jest M73b54 w E38 tylko koszt serwisu i sama wacha jest droga, a tam LPG na 12 garków upchnąć jest praktycznie nie możliwe.

tylko błagam na listość nie wkładaj podtlenku LPG... toż to zbrodnia dla silnika. :duh:

Dzięki tej zbrodni żyją i nadal są w użytkowaniu duże silniki. To nie zabytek.

Zbrodnia to może i jest w silniku 2 litry, a nie 5 litrów.

[madseason]

tylko błagam na listość nie wkładaj podtlenku LPG... toż to zbrodnia dla silnika. :duh:

Dzięki tej zbrodni żyją i nadal są w użytkowaniu duże silniki. To nie zabytek.

Zbrodnia to może i jest w silniku 2 litry, a nie 5 litrów.

 

A w 2.0 dlaczego zbrodnia? Że parę kucy mniej? Dlaczego w ogóle LPG to zbrodnia? Dobrze zrobiona i dbana instalacja nie ma wpływu na żywotność silnika.

To, że ma to jakieś mity "Mietków" co ładują cokolwiek byle taniej, łącznie z laniem minerala, bez serwisu, a najlepiej jakby się przełączało na gaz zaraz po odpaleniu, na zimno i paliło mniej niż benzyny... Wtedy możemy mówić o zbrodni.

[Sołtys]

nie wkładaj podtlenku LPG... toż to zbrodnia dla silnika. :duh:

 

Możesz rozwinąć temat?? :duh:

Z doświadczenia wiem, że teorie takie jak Twoje, rozsiewają ludzie, którzy użytkowali najtańsze instalacje I lub II generacji i nigdy nie mieli styczności w porządną sekwencją lub po prostu zasłyszeli, co powiedział stryjeczny brat wujka szwagra :mad2: :mad2:

[CICHY525]

A w 2.0 dlaczego zbrodnia?

Odniosłem się do wypowiedzi kolegi, a posiada on właśnie takowy motor.Taka mała aluzja. :wink:

Że parę kucy mniej? Dobrze zrobiona i dbana instalacja nie ma wpływu na żywotność silnika.

Czy ja wiem czy mniej? Ja nie odczuwam różnicy. Bam sequent BRC i przez 2 lata nawet się do niej nie dotknąłem.

A skoro mogę się cieszyć dużym mocnym motorem dodatkowo obniżając koszta utrzymania to dlaczego nie :wink:

[madseason]

Bam sequent BRC i przez 2 lata nawet się do niej nie dotknąłem.

 

Cichy, filtry wymień chociaż ;)

[CICHY525]

No wiem.W zeszłym roku już się przymierzałem, ale jakoś....tak zleciało :mrgreen:

Muszę kupić i wymienić zwłaszcza, że to nie skomplikowane, a koszt prawie żaden.

[Jankos1]

nie wkładaj podtlenku LPG... toż to zbrodnia dla silnika. :duh:

 

Możesz rozwinąć temat?? :duh:

:

Gaz to może być co najwyżej w kuchence gazowej albo zapalniczce :) to co.

[Sołtys]

Gaz to może być co najwyżej w kuchence gazowej albo zapalniczce :) to co.

 

 

Tak, a diesel tylko do traktora

OMG :duh:

[CICHY525]

Hahaha :mrgreen:

[madseason]

Gaz to może być co najwyżej w kuchence gazowej albo zapalniczce :) to co.

 

Aż się nie mogę doczekać co napiszesz o samochodach eletrycznych. :duh:

[marcin124]

Witam poszukuję e39 z silnikiem 2.8 lub wyższym z instalacją lpg w sedanie skrzynia manual cena do 15000 tyś. zł. Może ktoś z forumowiczów ma taki okaz do sprzedania jak tak proszę pisać pw

[Liwóś]

Jeżeli kupujesz 5 litrów pod maską i zakładasz gazownie do tego to poprostu nie stać cie na to auto,jak masz 2.0 i zakładasz gaz sytuacja jest taka sama.Trzeba było sobie kupić corse 1.2 i taniocha by była.Gdzie jak gdzie ale do bmw gaz mi nie pasuje i koniec.Sam specjalnie kupiłem 2.0 aby było 6 garów i było mnie stać na wahe zamiast 2.8 i płakać za gazownią.Takie moje zdanie.

[danielxc717]

Ja mam 2l i stać mnie na użytkowanie auta. Stać by mnie było też na jeżdżenie V8 na samym PB. Ale po co mam 2x płacić za paliwo. Są inne przyjemności w życiu niż puszczanie kasy rurą wydechową.

100tys na gazie i 0 problemów. Filtry 2x do roku i jazda z kompem- to wszystko. Warto? Trzeba policzyć ile tys nie wydaje dodatkowo na PB. Silnik coś mi się nie chce jeszcze rozsypać :mrgreen:

Jak się rozsypie to kupię drugi w cenie wtryskiwaczy czy tam turbosprężarki do diesla :)

[pawelst3c]

Taa a ja wole miec od 2.8 w gore by miec przyjemnosc z jazdy i zostawiac w tyle innych. Jak mialem honde i wczesniej bmw tez slyszalem glosy ze zbrodnia jest zalozenie lpg... zalozylem i cieszylem sie jazda a dodatkowo w uzytku wychodzilo 2x taniej a Ci co to mowili do tej pory jezdza lupami raz w tyg do kosciola i mksem do pracy....

 

Wysłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

[CICHY525]

Jeżeli kupujesz 5 litrów pod maską i zakładasz gazownie do tego to poprostu nie stać cie na to auto,jak masz 2.0 i zakładasz gaz sytuacja jest taka sama.Trzeba było sobie kupić corse 1.2 i taniocha by była.Gdzie jak gdzie ale do bmw gaz mi nie pasuje i koniec.Sam specjalnie kupiłem 2.0 aby było 6 garów i było mnie stać na wahe zamiast 2.8 i płakać za gazownią.Takie moje zdanie.

Cieszę się że prześwietliłeś tak dokładnie nasze portfele :wink:

Więc nie bądź zazdrosny i nie wypominaj innym bo brak Ci argumentów na co kogo stać.

Edytowane 27 Sierpnia 2014 przez CICHY525

[Liwóś]

A miej nawet 3 auta którymi jeździsz dla frajdy,ale auto które masz do normalnego jeżdżenia ma v8 i super.Ale dlaczego zamontowałeś gaz?dla frajdy czy dla oszczędności?chyba jednak to pierwsze.