PLANUJĘ KUPNO E39 PROSZĘ O OPINIE i POMOC W WYBORZE

[edoneil]

to kup a potem płacz, jak masz takie podejście, że kupić 15 letnie auto które 14 lat w DE jeździło i nie włożyc w niego ani złotówki to nie chciałbym za jakiś czas od Ciebie odkupić tego auta. Śmieszą mnie takie teksty w tym stylu, że ktoś tam kupił i nic nie wkłada w to auto.

[mopsisko]

Czytaj co pisze EDONELL i wyciągnij wnioski.Lub kup i płacz, :8) Lub nie pytaj i będziesz miał luz-do czasu. Edytowane 8 Marca 2014 przez mopsisko

[brushu]

tylko w tym przypadku to wyglada na ladny wyglad a zly stan techniczny, co innego auto obite ale super sprawne co innego auto z pelnym pakietem w niskiej cenie i nieokreslonymi nieszczelnoscioami ktore mi wygladaja krotko mowiac na peknieta glowice.

[rog4444]

Płakac to bym plakal jakbym za dwa tygodnie sie dowiedzial ze juz na start trzeba wlozyc z 3 tysie np. (oby tylko 3)

Tylko tego sie boję a utrzymania samego auta jesli jest dosc sprawne przy zakupie juz nie

[edoneil]

Jesteś strasznie napalony widać na to auto, kupowanie auta pod wpływem impulsu to nie jest dobre rozwiązanie. A 3k w przypadku e39 to jest bardzo prawdopodobne.

[mopsisko]

Obawiam się iż Kolega powyżej jest niezwykłym optymistą.

[rog4444]

Jesli forum mowi nie to ja też powiem nie!!

Wiecie co mowicie przeciez.

Ale może jutro zadzwonie i napisze co mi gosciu powiedzial wogole;)

[brushu]

daruj go sobie, uzbieraj jeszcze troche i kup auto w dobrym stanie a nie auto ktore lada dzien ducha wyda.

Typ na telefonie cie jeszcze ddatkowo nakreci i bedziesz gotow kupic, znam takich a temat nie raz w zyciu przezylem,

lepiej sie przespac pare nocek, ogladnac lepsze modele ( lepszy stan itd itd ) i wtedy na spokojnie pomyslec.

ktore z tych lepszych sovbie kupie,

 

PS nie kieruje sie full pakietem tylko stanem technicznym czasem lepiej od skory i calej reszty jest auto ktore bedzie chodzic bez problemow pare lat :)

Co mam tym na mysli?

Ze nawet lepiej wziac bez klimatronica ale za to w dobrym stanie !

[arturo e39]

A ja myślę ,że i tak koleś kupi tego strucla .

Widać ,że napalony jak dziecko na lizaka .

Jak sprzedający ma dobre gadanie to wciśnie mu to auto jak nic :cool2:

[bobi82]

Poczekamy i zobaczymy co napisze po rozmowie telefonicznej, że sprzedającym :wink:

Ale swoją drogą jak szuka 530d poniżej 10 tys. zł., to wcześniej czy później w minę wdepnie (czego oczywiście mu nie życzę). I ciekawe czy kolega który kupił za 8000 tys. swoją 530d "tylko jeździ i paliwo leje" prawdę mu powiedział? :norty:

[palekkk]

No to czekamy na informacje :D Dla mnie to coś za tanio.. Ja jak szukałem e39 to też dwa razy sie przejechałem tylko niepotrzebnie a miało być cud malina a na jednej to miernik lakieru nie schodził poniżej 1000 jednostek niemówiąc juz o brakach luzach połamanych obudowach w silniku.. To co tanio zawsze wychodzi drogo i nie raz juz sie to powiedzienie sprawdziło.. Kupić tanio a pózniej dołozyć drugie tyle ?? Bez sensu... No ale każdy człowiek ma swój rozum ale dla mnie te autko nie będzie perełką :D Jeszcze raz czekam na info

[tom3653]

Wszyscy mówią NE a nikt auta na oczy nie widział http://forum.karawaning.pl/public/style_emoticons/default/hahaha.gif

[dajan]

Wszyscy mówią NE a nikt auta na oczy nie widział http://forum.karawaning.pl/public/style_emoticons/default/hahaha.gif

bo jest za tanie

czyli "nie" z uzasadnieniem "bo nie"

[Severo]

cena jest smieszna... smiem twierdzic ze te auto to trup.. ja gdybym swoja sprzedawal to nizej niz 17 nich&& nie zejde auto jest regularnie serwisowane i robie wszystko co padnie badz niedlugo moze umrzec wtryski skrzynia turbo zawiecha wszystko mam po wymianie i nie oddalbym jej za poldarmo albo smieszna mnie teksty jak ci padnie wtrysk to kup sobie z allegro uzywke za 200zl :duh:

[danielxc717]

cena jest smieszna... smiem twierdzic ze te auto to trup.. ja gdybym swoja sprzedawal to nizej niz 17 nich&& nie zejde:

No to nie sprzedaż w ogóle tego auta. Taki jest rynek i auta w nawet bdb stanie już muszą zejść do jakieś granicy.

[Shadow69]

Prawda taka, że jak ktoś inwestuje w auto, to powinien wiedzieć że nigdy mu się to nie zwróci, dlatego trzeba zakładać długi czas eksploatacji, albo chcąc nie tracić dużo nie robić nic, ew łatać wszystko na najtańszych zamiennikach, a potem sprzedawać szrota.

Mi za moją nikt nie da nawet tyle co w nią włożyłem, nie licząc kasy wydanej na auto.

[danielxc717]

Ja dokładnie nie liczę ile idzie na auto ale pewnie już z 5-8tys się nazbiera, ale jestem zmuszony i też nie chce auta zmieniać przez ok 4-5lat więc trzeba robić wszystko na bdb jakości zamiennikach.

[Maciek323]

W tym aucie z ogloszenia (jak i kazdym e39 3.0d za taką kase), z góry mozna załozyc ze do naprawy jest automat, do wymiany pewnie ze 2 wtryski i wszystkie opony. Robiac to PORZĄDNIE (nie nadmiernie wyrzucajac kase) to drugie 8 tys zł trzeba wydac na start.... a zaraz wyjdzie mnóstwo innych rzeczy.... za tyle mozna sobie szukac 520i czy 523i a i tak trzeba miec mnóstwo czasu i szczescia zeby znalezc wartą tego sztukę... Zdrowy TDS kosztuje ponad 10 tys zł albo i z 15 tys zł...a co dopiero 3.0d. Auta smiesznie tanie w zakupie, okazują sie potem bardzo drogie w serwisie. Kolejni rzeźnicy je zarzynają i potem lądują te auta na allegro... Wy wierzycie w zdrowe 3.0d za te pieniadze? Przeciez takie ogłoszenie ogląda cala Polska. Takie auto jak jest zdrowe, to kupuje handlarz, podpicuje i przycina dobre kilka tys zł... tym bardziej ze 530d to najbardziej chodliwy model e39. Kolega wystawil almere (słaby stan, ale niska cena) to przez godzine miał z 10 telefonów, a po 2 godzinach byli handlarze i kupili z pocałowaniem w ręke. 3 dni potem auto juz bylo na allegro, podpicowane i przebieg prawie 300 tys km w dół... bo auto było ladnie utrzymane w środku.

Jesli takie e39 sobie tak wisi, to znaczy ze nawet handlarz-oszust nic z niego nie wystruga :)

[danielxc717]

Paweł z forum miał zdrowego TDS i sprzedał za 6 czy 7 tys z kilkoma kpl opon w bdb stanie.

Po prostu nie ma nabywców na auta za taką kasę i tyle.. Auta z rocznika jaki ja mam nawet jak będą zadbane to będą kosztować już tyle ile teraz czyli 7-10tys i ceny nie spadną już więcej.

[Azaj]

Paweł z forum miał zdrowego TDS i sprzedał za 6 czy 7 tys z kilkoma kpl opon w bdb stanie.

Po prostu nie ma nabywców na auta za taką kasę i tyle.. Auta z rocznika jaki ja mam nawet jak będą zadbane to będą kosztować już tyle ile teraz czyli 7-10tys i ceny nie spadną już więcej.

 

Nie umniejszając jego Beemce, ale nie miała klimy plus szyby na korbki, na dodatek silnik, który niewierne pospólstwo określa jako "wadliwy" :roll: Co do stanu to muszę się zgodzić, jego zasługiwała na opis "igła". Co do tego 3.0d to prosta sprawa - nie wierzę w to, że ktoś sprzedałbym samochód, w który włożył czas/serce/pieniądze za 1/2 jego wartości, bo ma takie widzimisię. Najlepszy przykład jest taki, że to najtańsze 3.0d E39 na allegro :mrgreen:

[Maciek323]

Nigdy nie kupowałem akurat TDSa ani 3.0d.

Ale kupowałem e46, M5, a także inne auta. Zawsze oglądałem z 10-15 sztuk jak nie wiecej. Nieraz nawet bez wielkiej checi zakupu tańsze sztuki żeby miec porównanie do innych, drozszych. Zawsze było tak, że te najtańsze to byly śmieci drogowe. Oczywiscie to nie znaczy ze drozsze czy najdrozsze bedzie na 100% dobre i godne zakupu. Ale w 95% przypadków - tak jest.

[Severo]

cena jest smieszna... smiem twierdzic ze te auto to trup.. ja gdybym swoja sprzedawal to nizej niz 17 nich&& nie zejde:

No to nie sprzedaż w ogóle tego auta. Taki jest rynek i auta w nawet bdb stanie już muszą zejść do jakieś granicy.

 

 

Gadasz bzdury aż miło ceny 530D roznia sie masakrycznie mozna kupic trupa za 8 kola albo taka za 25. A ja wiem co mam i wiem ze samochod jest w 100% sprawny i nie potrzebuje zlotowki do niego wsadzic i uwierz ze sprzedam go za taka kase a jesli nie to poprostu zostanie w rodzinie niemam cisnienia zadnego na sprzedaz. A zdecydowana wiekszosc naszej durnej populacji woli kupic trupa ktorym sie nieda jezdzic nie wazne ze moze zabic debil siebie rodzine innych na drodze ale wazne ze 3 kola taniej kupil niz srednia na allegro a potem tylko cos podrobic byle szlo jezdzic pokatowac z pol roku i nastepny debil robi to samo nie chce nikogo obrazac ale takie sa niestety realia i przejaw glupoty oczywiscie nie jestem z tych ktorzy wybieraja najdrozsze auto jada po nie slepo wierzac ze musi byc idealne. Wedlug mnie lepiej wybrac auto w normalnej cenie i byc przygotowanym na to ze trzeba na dzien dobry z 5piatke wrzucic a co wyjdzie dalej to sie okaze:) To sa tylko zlepy czesci na kolach i nigdy nie wiadomo co i kiedy zdechnie

[JStroop]

To się akurat zgadza, niestety Polacy nie kupują samochodów, oni kupują "okazje"

[danielxc717]

Dlatego egzemplarze w bdb stanie bardzo ciężko jest sprzedać. Nie mówię, że auto w super stanie jak niektórzy mają ma kosztować 12tys bo wiem, że często jest warte nawet i 2x tyle. Ale to trzeba szukać pasjonata na taką sztukę a czekać czasami nawet i pół roku czy rok nie kazdy ma czas i możliwości.

[CICHY525]

Paweł z forum miał zdrowego TDS i sprzedał za 6 czy 7 tys z kilkoma kpl opon w bdb stanie.

Oooo widzę, że rozmawiacie o mojej Girl :D

Poszła za 8 minus 100zł kupującemu na paliwo żeby się dobrze jeździło(taką mam zasadę).Do tego 2 kpl. kół 16 i jeden 18 które i tak leżą u mnie (bo nie ma gdzie ich trzymać :mrgreen: ).Wziął znajomy i od momentu zakupu lata bezawaryjnie. Dostała tylko świeżutki olej w silniku, bo ten co był miał nalatane ok 8tk, ale był prawie 2 lata.

Dlatego życzę powodzenia tym co gardzą dobrymi autami i szukają szczęścia.

Po prostu nie ma nabywców na auta za taką kasę i tyle.. Auta z rocznika jaki ja mam nawet jak będą zadbane to będą kosztować już tyle ile teraz czyli 7-10tys i ceny nie spadną już więcej.

Nie ma nabywców bo auto jest wielkie, z wielkim silnikiem i dość drogie w utrzymaniu. Spadną jeszcze-widziałem już egzemplarze za 5 :mrgreen: Niestety E39 nie ceni się jakoś szczególnie.

Tak czytam ten temat i tak jak bym widział siebie-też mówiłem, że nie sprzedam za tyle. Życie niestety zweryfikowało wszystko i jestem ciekawy jak będą niektórzy sprzedawać swoje czy też będzie "nie sprzedam za tyle bo......" . Niestety ceny dyktuje rynek.