Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mam taki problem. W taki dzien jak dzis czyli gdy temperatura powietrza jest ok. 20 stopni lub wiecej temperatura wskakuje mi na 3/4 a nawet niebezpiecznie za. I mam pytanie, czym moze to byc spowodowane? Płynu tyle ile trzeba, termostat wymieniony 3 miesiace temu. Myslalem o viskozie. Tym bardziej ze gdy dzisiaj podjechalem pod dom i temperatura byla na 3/4 otworzylem maske i praca wentylatora nie porywala swoja intensywnoscia. Moze ktos ma jakis pomysl poparty doswaidczeniem, z gory dzieki.
Opublikowano
na wszelki wypadek odpowietrz uklad. jak ja mialem zapowietrzony to mi sie fura przegrzewala,

...tak jak wyżej quaszi dobrze napisał ... sprawdz ,czy chłodnica vis'a'vie samego wentylatora jest gorąca czy raczej nie bardzo ?/?.jak nie bedzie tam odpowiedniej temp. to bimetal na wentylatorze nie zapnie"visco" ...

iZzI
Opublikowano
dziasiaj jadac z pracy stalem 2 razy w korku i wszystko bylo ok, dopiero kolo domu znowu temperatura mi podskoczyla ponad 3/4...
Opublikowano
Węże od układu chłodzenia są twarde mocno??

 

No wlasnie nie... co dziwne tak jak np wczoraj w korkach bylo ok a dopiero pozniej temperatura skoczyla i to szybko. Przez caly czas kontrolowalem temperature co chwila spogladajac na wskazowke. Po zaparkowaniu samochodu patrze a wskazowka przekroczyla 3/4 nawet nie wiadomo kiedy silnik od razu sie zagrzal. Wydaje mi sie ze to bedzie visco.

Opublikowano
podczas jazdy przeplyw powietrza chlodzi chlodnice. ja dalej stawiam na zapowietrzony uklad. zanim zaczniesz wydawac pieniadze na czesci zajmij sie tym.
Opublikowano
podczas jazdy przeplyw powietrza chlodzi chlodnice. ja dalej stawiam na zapowietrzony uklad. zanim zaczniesz wydawac pieniadze na czesci zajmij sie tym.

 

Wydaje mi sie ze gdyby byl zapowietrrzony to grzalby sie bez wzgledu na temperature powietrza.

Opublikowano
Mój brat miał coś takiego (w nowszej bmw) że visco mu padło i szlag trafił chłodnice i termostat. Cena wymiany 750zł... Teraz jak ma nowe visco to muto tak dmucha że aż sie wiatr wieje. Teraz też sie zastanawiam czy w mojej tego nie wymienic... tym bardziej że jest to koszt rzędu 100-200 zł...
Opublikowano
Dlatego prawdopodobnie w przyszlym tygodniu wymienie.. Dam znać czy pomogło.
Opublikowano
Wlozenie innego visco nic nie pomoglo... :( dalej sie grzeje.
Opublikowano
próbowałeś odpowietrzyć układ??? czy jak sie zagrzała to załączyło sie visco???termostat napewno otwiera na duży obieg???
iZzI
Opublikowano

Uklad nie jest zapowietrzony. Visco tak jak pisalem wczesniej, kreci sie ale nie slychac intensywnego szumu. Termostat sie otwiera.

Ale mam teraz rozkminke, bo postanowilem dzisiaj ze przyjade z pracy na benzynie i co dziwne aczkolwiek pocieszajace, nie grzala sie, temperatura caly czas taka jak powinna byc milimetr przed polowa. Pierwszy raz jezdze samochodem z gazem i mam pytanie, czy to mozliwe ze silnik moze sie grzac na gazie a na benzynie nie????? Slyszalem opinie ze jak mieszanka za uboga, to mozliwe, tym bardziej ze gaz ma wieksza temperature spalania. Fakt gaz mam do regulacji bo jest odczuwalnie slabsza na gazie i przy zimnym silniku obroty faluja na jalowym. Gaz sekwencja. Czy ktos sie spotkal z takim przypadkiem?

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
Odswiezam temat, moze sie komus przydac i ku przestrodze. Jak pisalem wyzej mialem problem z temperatura. Wymienilem pompe nic nie pomoglo, wymienilem korek zbirniczka wyrownawczego nic nie pomoglo nie mowiac juz o kilkukrotnym odpowitrzaniu. Juz sie przymierzalem do zakupu voskozy ale ostatnio zauwazylem ze mi cieknie spod obudowy termostatu w ogole zaczelo mi puszczac na cybantach. Odkrecilem go dzisiaj i co sie okazalo? Termostat byl zalozony w odwrotna strone czyli sprezynka w strone chlodnicy!!!!!!!! :duh: Termostat wymienial mi mechanik jakos w lutym przy okazji wymiany rozrzadu, tak profilaktycznie, podkreslam MECHANIK...To przyklad ze nikomu nie mozna wierzyc i jak sie nie zrobi samemu to nie mozna byc pewnym ze bedzie dobrze zrobione. Mam nadzieje ze teraz bedzie wzystko ok. Zreszta juz widzialem roznice jak wracalem do domu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.