moje pierwsze e39

[themartino]

Ponieważ to mój pierwszy post na forum to chciałem się przywitać i w razie czego prosić o wyrozumiałość;)

 

A więc planuje zakup swojego pierwszego BMW a że od dziecka podobało mi sie e39 to na nie właśnie padł wybór.

W związku że dość dużo jeżdżę po mieście to zdecydowałem się na diesla, i tu się pojawia moje pytanie, jaki silnik wybrać??

Niestety dysponuje tylko kwotą 18 000, wiem że niczego w super stanie za te pieniądze nie dostanę, ale może coś się uda znaleźć.

Powracając do mojego pytanie, chodzi mi jak do dokładnie jest z silnikiem 3,0 (jak z trwałością spalaniem i częściami zamiennymi) oraz jeśli chodzi o 2,5 które to są te wadliwe a które są godne polecenia. Zależy mi również na w miarę niskie koszty eksploatacji .

[Manolito77]

Szczerze mówiąc to jeśli dużo jeździsz po mieście (krótkie odcinki, silnik nie w pełni dogrzany) to chyba jednak lepiej abyś wybrał jakąś benzynę i np dobrać do niej jakąś dobrej klasy instalację LPG. Diesel jeżdżony w większości w mieście dostaje mocno po tyłku bo często bywa niedogrzany (mowa tu w szczególności o zimie) a niedogrzany silnik diesla szybciej się zużywa.

Co do kwoty 18 tys to ciężko Ci będzie znaleźć coś rozsądnego, chyba, że sprzed liftingu - może coś się wtedy trafi.

Jeśli pytasz o silnik 2.5 w dieslu to ten niby wadliwy jest 2.5TDS - czy wadliwy trudno ocenić bo wszystko jest kwestią właściwego traktowania. Jedni go chwalą inni ganią. W każdym razie jest to silnik już starszej konstrukcji i z racji wieku może już być ciężko ze znalezieniem dobrego egzemplarza.

Natomaist silnik oznaczony jako 2.5D (163KM) to zdecydowanie nowocześniejsza jednostka - system zasilania Common Rail i jest to praktycznie identyczny silnik co 3.0D (różnica jest tylko w pojemności, trochę innej turbinie, wtryskach i oprogramowaniu). Blok silnika i większość osprzętu jest identyczna z 530D.

Tak czy inaczej - do jazdy głównie po mieście radziłbym Ci poszukać jakiejś benzyny z dobrą instalacją LPG - koszty eksploatacji będą bardzo przyzwoite a silnik będzie mniej czuły na niedogrzanie oraz miejskie użytkowanie, itp.

Pzdr.

[emge]

Na miasto 3.0d- to się mija z celem. Jak pisał kolega wyżej, niedogrzany silnik i ani nie będzie oszczędnie, ani zdrowo. Szukaj benzynki ew. w gazie będzie rozsądniej.

[mcmt]

Na miasto - benzyna :!:

[sirAW1975]

:nienie:

Siema. To nie tak Szanowni Panowie: osobiście mam 2.5tds i to w Touring-u. NIE NARZEKAM!!! Autko świetnie się spisywało i spisuje nadal. Nie ważne czy to zima czy lato.

Ponadto najważniejsze , że ten silnik "toleruje" nasze polskie paliwa i nie mam tu na myśli wcale tzw. zupek od rolników.

A spróbujcie wlać do 525D lub 530D paliwo z podrzędnej stacji paliwowej to się przekonacie :shock: .

Stare tds-y (np. silnik M51) uważam za naprawdę dobre. Owszem są drobne pocenia się, małe wycieki ale da się to zdzierżyć.

Pozdrawiam

[dani3011]

W związku że dość dużo jeżdżę po mieście to zdecydowałem się na diesla, i tu się pojawia moje pytanie, jaki silnik wybrać??

Popieram kolegów z wyborem,skoro jeżdzisz przeważnie w mieście ratuje cie tylko benz+LPG,diesel będzie dużo palił(niedogrzany,R6),będziesz mordował silnik(niedogrzany).Benzynka szybko się zagrzeje i śmigasz spokojnie,z gaziorem taniutko-przemyśl,POzdr

[NetSerwer]

Na miasto benzynka, jak się opłaca to z dobrym gazikiem. Na trasę dieselek i tu - z tego co na forum czytałem - 3.0 D jest doskonałym typem :cool2:

[themartino]

Szczerze mówiąc to jeśli dużo jeździsz po mieście (krótkie odcinki, silnik nie w pełni dogrzany) to chyba jednak lepiej abyś wybrał jakąś benzynę i np dobrać do niej jakąś dobrej klasy instalację LPG. Diesel jeżdżony w większości w mieście dostaje mocno po tyłku bo często bywa niedogrzany (mowa tu w szczególności o zimie) a niedogrzany silnik diesla szybciej się zużywa.

Co do kwoty 18 tys to ciężko Ci będzie znaleźć coś rozsądnego, chyba, że sprzed liftingu - może coś się wtedy trafi.

Jeśli pytasz o silnik 2.5 w dieslu to ten niby wadliwy jest 2.5TDS - czy wadliwy trudno ocenić bo wszystko jest kwestią właściwego traktowania. Jedni go chwalą inni ganią. W każdym razie jest to silnik już starszej konstrukcji i z racji wieku może już być ciężko ze znalezieniem dobrego egzemplarza.

Natomaist silnik oznaczony jako 2.5D (163KM) to zdecydowanie nowocześniejsza jednostka - system zasilania Common Rail i jest to praktycznie identyczny silnik co 3.0D (różnica jest tylko w pojemności, trochę innej turbinie, wtryskach i oprogramowaniu). Blok silnika i większość osprzętu jest identyczna z 530D.

Tak czy inaczej - do jazdy głównie po mieście radziłbym Ci poszukać jakiejś benzyny z dobrą instalacją LPG - koszty eksploatacji będą bardzo przyzwoite a silnik będzie mniej czuły na niedogrzanie oraz miejskie użytkowanie, itp.

Pzdr.

 

Jeśli o to chodzi to silnik zawsze się dogrzeje bo na uczelnie mam prawie 20km, z czego jakieś 5km poza miastem

[dani3011]

Jeśli o to chodzi to silnik zawsze się dogrzeje bo na uczelnie mam prawie 20km, z czego jakieś 5km poza miastem

Kolego nie obraż się ale albo moja bunia coś nie tak albo jakoś dodatkowo chcesz dogrzewać.Jeżdziłem do pracy 18km przez rok(hiszpania-nie ma zimy)i nigdy wskazówka nie miała pionu zawsze jak dojechałem miała jakieś 75st.Uwierz na słowo że w Polskim klimacie na takim odcinku R6 nie będzie dogrzany,ale to twój wybór.Jeżeli chodzi o silniki 2.5d,3.0d CR są zarąbiste ogólnie mówiąc,mało palą(jak na wielkość)awaryjność znikoma(użytkownik),jazda-boska.Wybieraj i POzdr

[ambience]

Kolego jak masz 18scie tysi ja bym kupił 528 przed liftem (zresztą po lifcie nie było) z gazem one mało pala w mieście i na trasie tez :) ja mam benzynę szybko się grzeje i jestem bardzo zadowolony choć wolał bym silnik 2,8 ale już nie zmienię teraz jak zmiana to tylko 540 :) ( i spalanie nie gra roli temu dźwiękowi jestem wstanie wszystko wybaczyć :norty: )

[piotr_00]

Kolego jak masz 18scie tysi ja bym kupił 528 przed liftem (zresztą po lifcie nie było) z gazem one mało pala w mieście i na trasie tez :) ja mam benzynę szybko się grzeje i jestem bardzo zadowolony choć wolał bym silnik 2,8 ale już nie zmienię teraz jak zmiana to tylko 540 :) ( i spalanie nie gra roli temu dźwiękowi jestem wstanie wszystko wybaczyć :norty: )

 

Potwierdzam to co napisał przedmówca sam jeżdze 528 od prawie 2lat... bardzo fajne auto

spalanie lpg w granicach:

miasto 13l-14,5l więcej nie udało mi sie wychylić

trasa ostro dajesz do około 200km/h 12l

trasa jadąc totalnie jak emeryt nie przekraczając 120km/h udało mi zejśc do 10l LPG.

[arczi84]

Kolego nie obraż się ale albo moja bunia coś nie tak albo jakoś dodatkowo chcesz dogrzewać.Jeżdziłem do pracy 18km przez rok(hiszpania-nie ma zimy)i nigdy wskazówka nie miała pionu zawsze jak dojechałem miała jakieś 75st.Uwierz na słowo że w Polskim klimacie na takim odcinku R6 nie będzie dogrzany,ale to twój wybór.Jeżeli chodzi o silniki 2.5d,3.0d CR są zarąbiste ogólnie mówiąc,mało palą(jak na wielkość)awaryjność znikoma(użytkownik),jazda-boska.Wybieraj i POzdr

No to masz coś kolego nie tak ze swoją bunią, dokładniej termostat(y). 1: 75st to juz jest pion. 2: wszystkie 3.0d i chyba wszystkie 2.5d mają standardowo webasto dogrzewające silnik, więc jeżeli wszystko jest sprawne to szybko się nagrzewa silniczek. 3: to po jakim odcinku sugerujesz że silnik nabierze temp pracy 50-100km??

Mi tam aktualnie przy ok 6-8st powietrza łapie pion po ok 4-5km.

Swoją drogą też bym się nie bawił w diesla za 18k PLN, na to to raczej min 25-30k PLN. Zresztą przy tych rocznikach i przebiegach myślę, że diesel nawet zadbany będzie niezłą skarbonką a oszczędności na paliwie mizerne. Przy aktualnej sytuacji cen paliw i LPG sam zaczynam się zastanawiać nad przesiadką w dużą benzynę na LPG.

[KamillOdh]

spalanie lpg w granicach:

miasto 13l-14,5l więcej nie udało mi sie wychylić

trasa ostro dajesz do około 200km/h 12l

miasto 13-14.5l?? Pb czy LPG? Nie za mało trochę? Mój merc 2.2 16v pali mi 12-13l w mieście, a ma tylko 150KM i to jest R4 :duh:

 

A do autora wątku napiszę to co wszyscy raczej, najlepszym wyjściem będzie 528i z LPG bo:

-3.0D załóżmy, że spala około 10-12l ON co przy kosztach 5zł/litr daje nam 50-60zł/100km

-2.5D załóżmy, że spala 8-10l ON, a to jest koszt rzędu 40-50zł/100km

2,0D załóżmy, że spala 6-8l ON, to są koszty rzędu 30-40zł/100km

-2.8 benzyna z LPG niech spali 15-16l LPG po 2.50zł, to nam daje w granicach 40zł/100km.

-Benzyna szybciej się rozgrzewa, co zimą jest dość istotne bo w aucie szybciej robi się ciepło i nie marzniesz, zwłaszcza na krótkich odcinkach kiedy silnik nie nadąża się rozgrzewać.

-No i za cenę 18tys, chyba łatwiej znaleźć przyzwoicie utrzymaną 528i z początku produkcji niż 525d/530d po lifcie.

[ambience]

spalanie lpg w granicach:

miasto 13l-14,5l więcej nie udało mi sie wychylić

trasa ostro dajesz do około 200km/h 12l

miasto 13-14.5l?? Pb czy LPG? Nie za mało trochę? Mój merc 2.2 16v pali mi 12-13l w mieście, a ma tylko 150KM i to jest R4 :duh:

 

A do autora wątku napiszę to co wszyscy raczej, najlepszym wyjściem będzie 528i z LPG bo:

-3.0D załóżmy, że spala około 10-12l ON co przy kosztach 5zł/litr daje nam 50-60zł/100km

-2.5D załóżmy, że spala 8-10l ON, a to jest koszt rzędu 40-50zł/100km

2,0D załóżmy, że spala 6-8l ON, to są koszty rzędu 30-40zł/100km

-2.8 benzyna z LPG niech spali 15-16l LPG po 2.50zł, to nam daje w granicach 40zł/100km.

-Benzyna szybciej się rozgrzewa, co zimą jest dość istotne bo w aucie szybciej robi się ciepło i nie marzniesz, zwłaszcza na krótkich odcinkach kiedy silnik nie nadąża się rozgrzewać.

-No i za cenę 18tys, chyba łatwiej znaleźć przyzwoicie utrzymaną 528i z początku produkcji niż 525d/530d po lifcie.

Ja mam 523i i pali mi 17-20miasto trasa nawet 10 zejdę zależny jak jadę ale 528 kolega ma pali 13,5-15scie gazu w mieście trasa nawet 10 2,8 najlepszy silnik do tego auta

[mcmt]

Na trasę dieselek i tu - z tego co na forum czytałem - 3.0 D jest doskonałym typem :cool2:

Na trasę, jak już wspominamy, benzynka również jak najbardziej. Cichsza i mocniejsza.

[CICHY525]

Kurde znowu taki temat jest ich mnóstwo tak ciężko sobie poczytac nasze komentarze.

Ostatnio pamiętam broniliśmy nasze niedoceniane TDS-ki,koledzy znów chwalili się wyższością silnika 3.0 d nad całą resztą :wink: ,a pozostali uważali że jednak tylko benzyna :D inni jednak wolą z LPG bo ekonomia :P ,czyli dla każdego coś dobrego :cool2: .

Na bieżąco jest prowadzony również temat o wyższości automatu nad manualem i manualu nad automatem(były poruszone nawet metody antykoncepcji :norty: ).

I tak wkoło jest wesoło.

Średnio zawsze jest taki temat co ok. 2 tygodnie :cry2: i tak do zaj........ia-uprzykrzenia.

[godzill]

wystarczy troche poczytac po forum o dieslach na miasto marny wybór bo duzy silnik jednak jesc musi wiec lepiej mu dawac jesc za 2,35 niz za 5zł

Ja mam 523i i pali mi 17-20miasto trasa nawet 10 zejdę zależny jak jadę ale 528 kolega ma pali 13,5-15scie gazu w mieście trasa nawet 10 2,8 najlepszy silnik do tego auta

to jest dosc hardkorowe spalanie moje pali 12-14miasto jedz na kompa pewnie troche masz do wymiany w silniku

[KamillOdh]

CIHY525 trzeba przywyknąć :P Tak jest wszędzie, dosłownie wszędzie, na forum MB Audi VW i innych na pewno też :P

A na forach ogólno motoryzacyjnych jest wieczna walka Mercedes vs. BMW vs. AUDI vs. inne marki :D Każdy chwali swoje i to co mu się podoba:)

Tak było od zarania dziejów, tak jest i tak będzie po wsze czasy :cool2:

Przynajmniej przez to powtarzanie w kółko wiedza się utrwala,moja polonistka tak mówiła :P ale tylko to zapamiętałem :D

[arturo e39]

Jeśli o to chodzi to silnik zawsze się dogrzeje bo na uczelnie mam prawie 20km, z czego jakieś 5km poza miastem

Kolego nie obraż się ale albo moja bunia coś nie tak albo jakoś dodatkowo chcesz dogrzewać.Jeżdziłem do pracy 18km przez rok(hiszpania-nie ma zimy)i nigdy wskazówka nie miała pionu zawsze jak dojechałem miała jakieś 75st.Uwierz na słowo że w Polskim klimacie na takim odcinku R6 nie będzie dogrzany,ale to twój wybór.Jeżeli chodzi o silniki 2.5d,3.0d CR są zarąbiste ogólnie mówiąc,mało palą(jak na wielkość)awaryjność znikoma(użytkownik),jazda-boska.Wybieraj i POzdr

masz termostat do wymiany na bank. zapamietaj ze czym silnik szybciej sie grzeje tym lepiej dla niego. u mnie w tych warunkach to to gora 5 km i wskazowka stoi w pionie

[maras70]

mi sie wydaje ze benzynka z gazem do miasta to strzal w kolano.nikt nie napisal ze zanim sie przelaczy na gaz to wypije sporo benzyny a tu kosztow nikt nie liczy

[godzill]

owszem u mnie do niebieskiego pola to 1km w zime 1,5km a za niebiskim juz na gazie leci

 

robie trasy po 13-15km malo kiedy jezdze wiecej i na 1000km wychodzi 10litrów benzyny :lol:

[bujan_]

to na 100 pali Ci 1 litr ^^ tez bym tak chcial ; D

[godzill]

reszte gazu :)

 

obliczylem ladnie dla kazdego

diesel 2,5 to 10 po miesice musi spalic z rozgrzaniem silnika itd czyli na 1000km masz 500zł

benzyna z gazem moja przy spalaniu najgorszym 14L gazu wychodzi 140litrów na 1000km + 50zł benzyna u mnie w miescie 379zł

 

wydaje mi sie ze to dobre porównanie silników

[dani3011]

To kwestia poruszoan przez arturo e39

masz termostat do wymiany na bank. zapamietaj ze czym silnik szybciej sie grzeje tym lepiej dla niego. u mnie w tych warunkach to to gora 5 km i wskazowka stoi w pionie

Arturo zanim bunia wyjdzie poza niebieskie pole nie przekraczam nigdy 2tys obr ,mam równą spokojną droge-więc powiedz mi gdzie on ma sie zagrzać??Potem owszem jak dojdzie do pionu stoi łajza i ani drgnie,temp mierzona była, zawsze w przedziale 88-92st.Jaki term.do wymiany.Jak jej siekne na zimnej ze turbo gwizda to po 1.5 km wskazówka ma pełną erekcje,tylko co za idiota tak robi.(to nie pierwsza bunia "d")Pomyśl sam

diesel 2,5 to 10 po miesice musi spalic z rozgrzaniem silnika itd czyli na 1000km masz 500zł

benzyna z gazem moja przy spalaniu najgorszym 14L gazu wychodzi 140litrów na 1000km + 50zł benzyna u mnie w miescie 379zł

z tym tez się nie zgodze.Godzill kolego,na takim rozgrzewaniu silnika nie pali 10l,zawsze wskazuje mi z całości paliwa w granicach 8.2-8.5lmax na tej jeżdzie do pracy.(praca-dom,dom-praca) z takiej jazdy mam taka srednią,jak dołoże trasy spadnie do 7.5-7.7l.Poważka nie wyssałem tego z palca,mam tak zawsze.Wczesniejsza 3.0d paliła proporcjonalnie do litra więcej(0.8-1l więcej)POzdr

[maras70]

troszke smieszy mnie ta twoja wypowiedz godzil.po 1 gazownik chyba dal dupy z tym gazem.po1km ci sie przelacza na gaz.chyba to nie jest prawidlowo .powinno sie chyba przelacazc przy 75 stopniach a u ciebie chyba za wczas na pewno oszczedniej ale czy dobrze to bym polemizowal tak jak z jazda na zupie od rolnika.po 2 jezeli 2.5 d pali wg ciebie 10 to moja spala 11-12.wiec zaloz sie ze mna o kazde powtarzam przy swiadkach o kazde pieniadze ktore masz ze 3.0 d w manualu za ch nie spali 11 litrow po miescie.moja pali 8-9 w zaleznosci od buta.jezeli jezdze krotkie odcinki a takich robie duzo to nie spali wiecej niz 8 z tego wzgledu ze jak jest motor nie zagrzany to go nie butuje bo to chyba jest prawidlowe dla diesla.wg danych fabrycznych betinka w 3 litrach po trasie spala 5.8 wg beemki wiec ile wiecej wyjdzie w miescie.10-11 moze spalic ale to automat manual watpliwe