Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dolacze sie do tematu, u mnie zaczyna lekko trzasc kierownica tak powyzej 150km/h, nic nie bylo robione w zawieszeniu od jakiegos czasu, wywazenie kol wydaje mi sie ze odpada wtedy by szarpala w przedziale ok. 80-120.

Ja bym jednak z ciekawości zamienił koła tylne z przednimi albo dał dwa przednie do wyważenia. Też tak miałem że przy 140 dopiero chodziła kierownica a koła były dopiero co wyważane, pojechałem do innego zakładu i jakoś wyważyli że idzie pięknie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Tak tak, z tym wyważaniem to też inna bajka. Większość warsztatów olewa taie coś jak kalibrowanie wyważarki. Powinno się to robić w zależności od modelu wyważarki co 500-1000 wyważeń. A nasze warsztaty robią to raz na 20000. Kiedyś jeździłem taty bawarką 3 razy to tego smaego, tak co tydzień. Za każdym razme było coś nie tak i inaczej doważał. Na moje szczęście w tej wiosce otworzył się drugi zakład, szpelnówka wyważarka. Wyważyłem u niego i nie było jużżadnych problemów. Jak się pytam na wulkanizacji kiedy wyważarka była kalibrowana to patrzą na mnie jak na debila. Polska bez fikcji,
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Podzielę się moją historią, może komuś rozwieje wątpliwości co do jakości warsztatów w naszym kraju.

Mianowicie oddałem felgi do prostowania. Oczywiście felgi przed montażem były wyważone, jedna poszła bez ciężarka, rzadko ale zdarza się że ktoś czasami dobrze wykona swoją robotę :) (ironia). Wizualnie nie było do czego się przyczepić felgi po rozpędzeniu na maszynie szły naprawdę równo bez żadnych odchyleń. Po założeniu na auto i zostawieniu odpowiedniej puli kasy ruszyłem w miasto. Ot i tu moje zdziwienie, k.... myślę dałem tyle kasy a tu po naprawie napierd.... kierownicą że mało rąk nie urwie. Najgorzej było przy ok 90 km/h, drgania zaczynały się już od 70 a nawet przy 140 tez jeszcze były odczuwalne choć w mniejszym, aczkolwiek nie małym stopniu. Podczas hamowania kiedy prędkość pojazdu przechodziła przez wspomniane 90 km/h też trzęsło kierownicą. Myślę zanim wrócę do gościa, żeby mi nie powiedział że przyjechałeś szrotem to się męcz z mojej strony jest wszystko ok, podjadę do innej wulkanizacji. Podjechałem zleciłem wyważenie i oględziny kół z przodu. Gość stwierdził że koła idą ładnie no ale nie są prawidłowo wyważone i zrobił to ponownie. Dał nowe ciężarki nawet na koło które tamtemu poszło bez żadnego ciężarka. Zapłaciłem wziąłem paragon za usługę no i test. 70 nic 90 nic 120 nic 150 nic :) hurra :) jadę do gości i mu mówię że tą maszynę to może oddać na złom jak przyjmą, i przedstawiłem mu paragon za wyważanie kół. Nie wierzył dopóki nie zobaczył nowych ciężarków. Tak więc tak to jest już z tymi gumiarzami, jedni robią to dobrze a inni.......... poprostu robią.

Pozdrawiam i sorki że taki długi ten post

.
Opublikowano

A więc dobre wyważenie kół ma istotne znaczenie.

Chciałem jednak jeszcze wrócić do kwestii uszkodzenia tarcz poprzez przegrzanie lub nagłą zmiana temp. przy wjechaniu w kałużę, gdy tarcze są gorące.

W przypadku wjechania w kałuże, kolega napisał:

Moim zdaniem nigdy nie leci pełen strumiń na tarczę hamulcową.

A w przypadku mycia karcherem? Znam też kilka osób które myły właśnie karcherem gorące tarcze ( przez alu ) i się powykrzywiały.

Przyjeżdżamy na myjnie z miasta, trasy i od razu myjemy koła. Już po krótkiej przejażdżce i dosłownie paru hamowaniach, dotknijcie tarczy... gorąca będzie? :wink:

Prowadzę swoje życie, a nie BMW
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
gorąca bedzie, ale nie bedzie miała 500-600stopni które się uzyskuje po ostrym hamowaniu z 150km/h. Po za tym mycie gorących tarcz, lejąc na nie strumieniem wody to jest raczej głupota godna najglupszego kierowyc i nagrada dla nie go za to. Raczej nie zbawi niekogo jeśli po jeździe odczeka kilka minut i dopiero bedzie mył auto. A mimo wszystko, jak napisałem większośc przypadków z krzywieniem tarcz (szczególnie tych wysokiej jakości) wynika z zaniedbania użytkonika lub złego montażu. Mam od kilku tyś km. załozone tarcze ATE i mimo ostrychg chamowań, przejeżdzania bo wielkich kałużach na droach śląskich nei mam żadnego problemy ze skrzywienie. Znam wielu tac=kich takich co mówi że im siętarczy pokrzywiły od wjechania w kałuże, ale po oględzinach tarcz (wymiana ma być przy 20mm, a oni mają tarcze po 17mm lub mniej) to ja się nie dziwię. Niestey mentalość polaków jest taka że tarcz nie wymieni do puki nie peknie lub jakiś dobry mechanik nie wypusci go z warsztatu ( on wie że jak klienta wypuści z takimi tarczami to w razie wypadku czeka go prokuratura) yo nie zmieni tarcz, ba da nawet je przetoczyć!!! Miałem niedawno reklamację tarcz z LUKASA. Nim wysłałem powiedziałem mu że reklamacji nie uznają bo jest tarcza przegrzan (już dawno nie widziałem tak przegrzanych tarcz). Nie uznali mu z oczywistych wzgledów. Gadalem z mechanikiem co mu zakładał te tarcze. Ponoc mówił klientowi że jest problem z zaciskami bo się zacinają o są skorodowane od środka i że należy wymienić od razu zaciski. Ale klient na chciał oszczędziś kilka stówek i tego efekt jest jaki jest. Tylko teraz taki idiota nie powie że on spieprzył sprae, tylko bedzie gadał jaki to sklep, lub producent jest do bani!!! Jak widze takich ludzi co swoją głupote i imbecylizm zwalają na innych to normalnie kula w ten tępy baniak. Ale jak to powiedział pewnien wnuk do pewnego dziaka. "kula bedzie u Ciebie długo szukać mózgu".
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

W moim przypadku kierownica po kilku kilometrach ponownie zaczęła wpadać w wibracje. Felgi proste i wyważone.

Lekarstwem była wymiana tarcz i klocków, oczywiście ATE Power Disc oraz klocki ATE. Stare tarcze po zmierzeniu miały 17mm ;) hehe

.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.