e46 czy A6

[tofixs]

Panowie nadszedł dylemat nad zmianą auta zastanawiam się,nad e 46 i audi A6

Ale generalnie o jedną rzecz silnik w audi 1,8 turbo czy bedzie chodził mi dobrze w gazie oczywiscie sekwęcja?

jaka różnica w zawieszeniu czy koszty wymiany poszczególnych elemętów,są podobne

za każdą podpowiedz dziękuje:)

[artoor.s]

Panowie nadszedł dylemat nad zmianą auta zastanawiam się,nad e 46 i audi A6

Ale generalnie o jedną rzecz silnik w audi 1,8 turbo czy bedzie chodził mi dobrze w gazie oczywiscie sekwęcja?

jaka różnica w zawieszeniu czy koszty wymiany poszczególnych elemętów,są podobne

za każdą podpowiedz dziękuje:)

 

A6 to chyba o "oczko" wyżej niż E46. A4 - to ta sama klasa...

[adamuz20]

nie pytaj tylko wybieraj e46

Audi ma zawieszenie aluminiowe wielowachaczowe i strasznie delikatne mam złe wspomnienia już nie wspomnę o gazie który nigdy nie chodził dobrze gdy turbina sie wkręcała.

pozdrawiam Adam

wielowachaczowe :arrow: wielowahaczowe

[Marcin łuczak]

kolego to tylko od ćiebie zależy jakie auto kupisz,chyba nie oczekujesz na forum pasjonatów BMW że Audi będzie lepsze.Dla mnie osobiście Audi to tapczan ale to moje osobiste zdanie,oczywiscie A6 jest wieksze i wygodniejsze w środku od E46 w koncu to niby klasa wyże porównywalna do E39,ale tak jak pisałem to twój wybór

[kreator]

Zalezy od stylu jazdy.

 

Jak sobie lubisz poszalec po zakretach to bierz e 46 troche malo miejsca w srodku,ale bardzo zgrabne i zwinne autko z twardym zawiasem,pieknie sie jezdzi po zakretach,troche daje popalic po dziurawych polskich drogach.

 

Audi a 6 to duzy samochod bardziej komfortowy(wyzsza klasa niz e46),o trwalosci podzespolow sie nie wypowiadam,bo osobiscie nie mialem a6.

Natomiast czy jest sens kupowac tak duze auto z silnikiem 1.8t+ gaz,raczej marne osiagi-w wersji 150 hp quqtrro-9,8s do setki troche malo,chyba ze nie zalezy ci na osiagach.

 

Sprecyzuj jaki styl jazdy preferujesz i co w aucie jest dla ciebie najwazniejsze,komfort,osiagi,zwrotnosc,ekonomicznosc.Gdzie wiecej jezdzisz i jak jezdzisz,miasto,trasa,spokojnie lubisz przycisnac. Latwiej bedzie doradzic.

 

Ja kupilem e 46 330xd przepieknie sie tym jezdzi super silnik w zimie perfekcyjne,tylko teraz mam dziecko rodzine i to autko jak dla mnie jest troche przyciasne w srodku, i zawieszenia troche za twarde jesli chodzi o jazde z dzieckiem w srodku po niektorych polskich drogach.

 

Musisz poczytac forum obydwu samochodow,najczestsze usterki,koszty napraw,z czym uzytkownicy maja najwiecej problemow w swoich brykach,dostepnosc czesci,rowniez zamiennikow.Tu ci doradzimy e 46 na forum audi doradza ci a6 :D .Ty musisz wybrac

[kroliksega]

kolega ma a6, siedziałem, jeździłem i powiem ci że zbyt komfortowe to ono wcale nie jest a i miejsca w środku wydaje się jakby tyle samo co w e46 choć to auto niby o klasę wyższe... w życiu nie kupiłbym a6, w dodatku ta garbata jest dla mnie brzydka!

[kreator]

kolega ma a6, siedziałem, jeździłem i powiem ci że zbyt komfortowe to ono wcale nie jest a i miejsca w środku wydaje się jakby tyle samo co w e46 choć to auto niby o klasę wyższe... w życiu nie kupiłbym a6, w dodatku ta garbata jest dla mnie brzydka!

 

Jezdzilem kilka lat temu (tez nie swoim) wiec moja ocena nie jest obiektywna,chociaz pamietam ze wnetrze bylo duzo przestronniejsze,i bagarznik duzo wiekszy(mowie o kombikach)..

[ziomekthx]

A ja nic dobrego o silniku 1.8 turbo nie powiem. Kumpel miał taki w pasacie i nie był z niego zadowolony. spalał tyle paliwa co i oleju z silnika. Drugi miał Superb tez z tym silnikiem i ta sama sytuacja. Moze to zbieg okoliczności ale ja bym nie zaryzykował.

[jceel]

1.8T to się do BMW R6 nie umywa... a spala podobnie jak nie więcej paliwa...

[Maciek323]

1.8T paliwozerny, usterkowy, niska trwałość, na pasku (dodatkowe koszty). Jedyny plus że łatwo mozna go podkręcać, zmienic turbine na większą itp.

 

Miałem ten sam dylemat co Ty 3 lata temu (wybierałem z e46, A6 i A4) , testowalem wszystkie te modele z róznymi silnikami i zdecydowałem sie na e46. Nie żałuję.

 

Zawieszenie w audi jest bardzo słabe, nawet w porownaniu do e46 które tez super solidne nie jest.

[emge]

Ale niektórzy dyrdymały gadacie, a już wnętrze e46 podobne do A6 C5 to wielki LOL

Jak wcześniej ktoś pisał to dwie różne klasy, czyli A6 to coś jak e39. Miejsca od 3-jki o wiele- wiele więcej w każdym aspekcie. Szerokość, miejsce z przodu, z tyłu, bagażnik nawet w sedanie fajny, duży, materiały wykończeniowe lepsze.

Silnik 1.8 turbo bezawaryjny, bezobsługowy i dobrze znosi gaz, tyle, że dźwięk nie ten co R6 za to w gratisie mamy dobre, wręcz bardzo dobre możliwości rozwoju.

Zawias a A6 bardziej delikatny, ale można teraz kupić cały zestaw wahaczy + końcówki, łączniki za ~600 (części niemieckie) także nie będzie tragedii.

Najlepiej przejechać się jednym i drugim i wybrać.

Ps. jak Audi to quattro :>

[niklucas]

Postaram się być obiektywny... zawsze byłem fanem Audi i napędu quattro i A 6 jest bezdyskusyjnie samochodem większym w środku, bardziej praktycznym w wersji kombi i wygodnym na dłuższych dystansach. Podoba mi się to jak wygląda (zwłaszcza kombi) a zimą quattro to jest po prostu bajka. Jednakże A6 jest droższe w eksploatacji i moje doświadczenia związane z A 6 2.5 TDI to pasmo koszmarów i zgrzytania zębami. Fakt że było to auto z najgorszym silnikiem jaki kiedykolwiek montowano w autach tej marki (choć 2.0 TDI jest blisko tego samego tytułu) ale psuło się praktycznie wszystko. Tak więc pomijając silnik o którym mógłbym długo i obrazowo pisać używając wielu inwektyw, zawieszenie jest wielowahaczowe i zwykle od wymiany wszystkich wahaczy do momentu gdy znów pojawią się stuki mija 25 tys. km. Wewnątrz schodziła farba z plastików, psuły się rzeczy tak banalne jak linka do otwierania maski, mieliśmy z kumplem awarię hamulców na autostradzie (cud że nic się nie stało!) a wisienką na torcie był drążek zmiany biegów który zostawał w ręce! Możesz powiedzieć że to był jakiś pechowy egzemplarz - mniejsza o to, może i był, ale choćby przejechał 1 mln km (choć raczej było to 1/5 tego dystansu) to nie powinien się tak kompleksowo sypać! Porozmawiaj zresztą z właścicielami Audi z lat 1995 do 2005, ale z takimi którzy faktycznie dużo jeżdżą. Np. z taksiarzami. Nie mówię że koniecznie powinieneś kupić e46 ale Audi się wystrzegaj. Ja, mimo wielkiej sympatii do marki, raczej nie kupię auta z pierścieniami.

[JaroJaro]

Jak wcześniej ktoś pisał to dwie różne klasy, czyli A6 to coś jak e39. Miejsca od 3-jki o wiele- wiele więcej w każdym aspekcie

W każdym aspekcie :?:

Powiedz mi dlaczego bagażnik e39 touring ma 410 litrów,a e46 435 litrów :?:

Miejsca na tylnej kanapie również nie ma dużo więcej niż w e46.Faktem jest,że e39 jest trochę szersze - całe 6cm.

e39 daleko w tej kwestii np.do w210.Gdzie na tylnej kanapie trzy dorosłe osoby mogły swobodnie wybrać się w dłuższą trasę.

 

A6 to pospolity samochód z napędem na przód,bryła bardzo toporna,nudna wewnątrz.

Jak już się uprzesz na audi to bierz quattro,ale wtedy będzie więcej chlał i wolniej jeździł.

[emge]

Pisałem, że większe jest A6 bo o tym aucie rozmawiamy.

niklucas musiałeś mieć niefart z autem, miałem pięć Audi 4-ro, pięcio i sześciocylindrowe, żadne nie chciało się psuć, no ale nie kupowałem 2.5 TDI V6 bo jak wieść gminna niesie to silnik specjalnej troski, zwłaszcza do 2003r

[Maciek323]

Tak czy inaczej Audi zawsze przegrywa pod wzgledem kosztów z e46 w porównywalnym stanie... Samo zrobienie rozrządu w V6, nawet benzynowej to już sporo kasy kosztuje (mowie o dobrym mechaniku i robocie na dobrych czesciach).

 

Zawieszenie w Audi też jest duzo delikatniejsze niz w BMW. Jesli nie zrobi sie raz i dobrze (co duzo kosztuje) to jakis wachacz bedzie do wymiany co chwile.

 

Wiadomo ze wnetrze A6 jest większe od e46, temu nie da sie zaprzeczyc, ale przeciez e46 nie kupuje sie dla ilosci miejsca, prosze Was... jak ktos chce dużo miejsca to niech bierze Mesia W210 czy inną Skode Superb i nie zawraca sobie głowy wogole zadnym BMW...

 

 

Fakt ze zaletą Audi jest quattro, ale jak ktos lubi 4x4, to zawsze moze poszukac BMW 330Xi lub xd - napęd nie gorszy od tego z audi.

 

Mam do czynienia z kilkoma Audi (rodzina, znajomi) i po początkowym zachwycie kazdego uzytkownika dosc szybko następowal kubeł zimnej wody na glowe. I nie był to tanie egzemplarze, wprost przeciwnie sprowadzane od osoby prywatnej z Niemiec z przebiegami prawdziwymi 140-170 tys km. I nie z awaryjnym V6 Tdi, tylko z polecanymi benzynowymi V6 lub niby-niesmiertelnym 1.9 Tdi.

 

Jeden znajomy z A6 1.9 Tdi przesiadł sie ponad rok temu na e46 320d, fakt ze bmw znalazł w super stanie ale stwierdzil ze to auto o klase lepsze od audi i stwierdzil ze juz na zawsze zostaje przy BMW, powoli zaczyna rozgladac sie za e60....

 

Kazdy kto kupił kiedys w zyciu dobre BMW zostaje na dlugo albo i na zawsze przy marce.... co do audi nie ma takiej zaleznosci, moze samochody fajne ale czegos im brakuje i mało kto ponownie wybiera audi, nawet wielcy fani marki po jazdach e46 czy e60 powoli przekonują sie jednak do BMW...

 

ps. nie jestem fanatykiem BMW, jest to moje pierwsze auto tej marki, wczesniej mialem sporo samochodow róznych marek (takze sporo nowszych i drozszych od obecnego e46) ale teraz na pewno zostaje przy BMW

[emge]

Tak czy inaczej Audi zawsze przegrywa pod wzgledem kosztów z e46 w porównywalnym stanie...

 

Bo to dwie różne klasy aut, ale już kilka razy o tym pisaliśmy, że A6 porównujemy do 5er.

[jceel]

tak w ogóle, to sensowne silniki diesla w audi to się zaczęły gdzieś dopiero w 2005 roku wraz z 3.0 TDI.

[Maciek323]

Owszem inna klasa. Ale nie pisalem w tym miejscu konkretnie o A6c5, tylko generalnie o wszystkich audi. A szczególnie o porównywalnych z e46 A4b5 i A4b6.

 

Tym bardziej ze koszty A6 i A4 są bardzo zblizone - niemal to samo zawieszenie, te same silniki, podobne usterki.

[Maciek323]

tak w ogóle, to sensowne silniki diesla w audi to się zaczęły gdzieś dopiero w 2005 roku wraz z 3.0 TDI.

 

Czy on jest taki sensowny? Własnie nowy forumowicz, który prowadzi warsztat specjalizujacy sie w naprawach silników diesla Audi zakupił... BMW e60 520d. Taka decyzja daje duzo do myślenia. Osoba ta posiadała m.in A4, ale jesli serwisant audi kupuje BMW to chyba na prawde nie za dobrze swiadczy o marce Audi.

 

 

Aha - moim zdaniem jest własnie odwrotnie - sensowne silniki audi skończyly sie wraz z dekadą lat 90-tych - mowa tu o 1.9 Tdi 90/110 koni. No jeszcze w A4b6 byl niezly 1.9 Tdi 131 koni , ten sam był w A6c5 - choc wielu twierdzi ze za slaby do tej budy. Potem w A4b7 jeszcze 1.9 Tdi 116 koni ale to juz ostatni naprawde niepsujący się nazbyt diesel.

 

Podobnie z benzyniakami - od 2004 roku niemal wszystkie sa wykonane w technice FSI. Te silniki znienawidzili takze nawet najwieksi audi-maniacy.

 

W a6c6 jedyny nie-FSI silnik to starodawny 2.4 - slabowity paliwozłop - ale i tak fani audi go polecają jako jedyną sensowna alternatywę.

 

w a4b7 - nie FSi są 1.6 (bez komentarza to silnik ten sam co w golfie4 i octavii) no i 1.8turbo... wszystkie inne to już FSI lub TFSI - przeklinane przez uzytkowników. Problem taki że w ogloszeniach te 1.8 turbo mozna doslownie na palcach jednej ręki zliczyc, podczas gdy aut tych z innymi silnikami są tysiące....

 

BMW nei ustrzeglo sie problemow z jakoscia, ale wg mnie to co oferuje audi, szczegolnie w nowszych modelach to juz totalna kicha.

Edytowane 7 Kwietnia 2011 przez Maciek323

[jceel]

Czy on jest taki sensowny? Własnie nowy forumowicz, który prowadzi warsztat specjalizujacy sie w naprawach silników diesla Audi zakupił... BMW e60 520d. Taka decyzja daje duzo do myślenia. Osoba ta posiadała m.in A4, ale jesli serwisant audi kupuje BMW to chyba na prawde nie za dobrze swiadczy o marce Audi.

 

miałem na myśli, że poprzednie silniki diesla Audi czyli 2.5 TDI (silnik specjalnej troski), 2.0 TDI (silnik specjalnej troski) i 1.9 TDI (traktor z czasów kiedy stał jeszcze mur berliński) nie były żadną alternatywą dla diesli BMW. o 3.0 TDI na razie nie słyszałem nic złego, ale jeśli masz jakieś informację o nim to chętnie posłucham :P

[Maciek323]

Czy on jest taki sensowny? Własnie nowy forumowicz, który prowadzi warsztat specjalizujacy sie w naprawach silników diesla Audi zakupił... BMW e60 520d. Taka decyzja daje duzo do myślenia. Osoba ta posiadała m.in A4, ale jesli serwisant audi kupuje BMW to chyba na prawde nie za dobrze swiadczy o marce Audi.

 

miałem na myśli, że poprzednie silniki diesla Audi czyli 2.5 TDI (silnik specjalnej troski), 2.0 TDI (silnik specjalnej troski) i 1.9 TDI (traktor z czasów kiedy stał jeszcze mur berliński) nie były żadną alternatywą dla diesli BMW. o 3.0 TDI na razie nie słyszałem nic złego, ale jeśli masz jakieś informację o nim to chętnie posłucham :P

 

 

posluze sie tym, co na forum pare dni temu napisalczlowiek żyjacy z serwisu tych silników. Lepszego źródla trudno znalezc:

 

3.0 TDI z początku produkcji czyli BKN 204KM nie było zbyt udane. Problemy z wtryskami są niemal nie do uniknięcia i przeważnie kończy się na wymienie. Gorszy problem jest jednak z rozrządem, który mimo, że jest na łańcuchu, przy przebiegu ok 200.000km wymaga wymiany, a to koszt bagatela - 7500zł. Operacje wykonuje niemal wyłącznie ASO.

Nowsze wersje czyli np. ASB 233KM od 2007r. mają poprawiony rozrząd, ale dalej jest problem z napinaczami. Wtryski - niestety kolejny słaby punkt. Jeśli 3.0 TDI to bez względu na rok produkcji - nieodłączny problem klap kolektora ssącego, czego naprawa w ASO kosztuje 3200zł za obie strony (oczywiście AZ Serwis ma na to patent i robi 3x taniej :lol: ), ale z wszystkich w/w silników - właśnie ten uważam za najlepszy. W połączeniu z DOSKONAŁYM tiptronikiem czyli skrzynią ZF6HP19 - która na szczęście jest też montowana w BMW :D - i napędem Quattro - jest to całkiem udany zespół napędowy.

 

Podsumowanie:

Czy diesle 2.0, 2.7 i 3.0 z roczników 2004-2009 to udane konstrukcje? W mojej opinii, dla przeciętnego użytkownika - NIE, dlatego zdecydowałem się na nieznane mi dotąd BMW. Jeśli okaże się padaczką - AZ Serwis poszerzy swoją działalność o serwis BMW na masową skalę z korzyścią dla forumowiczów :wink: Jeśli mnie nie zawiedzie - na pewno zostanę przy marce na dłużej.

[Maciek323]

Pokrótce - tak jak w BMW do wyrzucenia są klapy - tylko tu jest ich 2 razy wiecej bo silnik to V6. Wadliwy rozrząd i wtryskiwacze.

 

Czy ktos spotkał sie z masowymi problemami z rozrządem w 530d czy 520d? Ja nie slyszałem, ale nie siedze mocno w dieslach. Jeśli są, warto o tym napisac. W beznynowych BMW przynajmniej M52 czy M54 rozrząd jest raczej "wieczny"

[jceel]

Czy ktos spotkał sie z masowymi problemami z rozrządem w 530d czy 520d? Ja nie slyszałem, ale nie siedze mocno w dieslach. Jeśli są, warto o tym napisac. W beznynowych BMW przynajmniej M52 czy M54 rozrząd jest raczej "wieczny"

 

w BMW nie ma żadnych problemów z rozrządem ani w 2.0d ani w 3.0d. wtryskiwacze też żyją bez problemu po 300 tys. km... no jedynie te klapki, ale one też nie we wszystkich wersjach występują.

[jakub]

Gdy to czytam dochodzę do wniosku, że jedyną sensowną alternatywą jest ...Lexus

[Maciek323]

Albo bmw e60... z silnikiem M54