2.4 td nie kreci rozrusznik

[triplex135]

Dziwna sprawa. Rozrusznik działa kiedy chce. Raz kreci raz nie. A teraz sie uparl i wogole nie zakreci. Wczesniej myslalem ze to kable prze samym rozrusznkiu. Podokrecałem je oczysciłem i ruszyło (ale widac to był przypadek). Dzieje sie to mniej wiecej tak,ze zgasnie lapmka od swiec,zapali sie ta zielona,wiec przekrecam kluczyk... i Czasem pstryknie cos i światła na konsoli przygasna (ale nie kreci) a czasem nie pstryknie (i tez nie kreci). A rano jak do niej podejde to zapewne zakreci odrazu (po nocy tam ma) zwykle nie kreci po dłuzszej jeździe. Gdzie mam zaczac szukać usterki?

[triplex135]

W oczekiwaniu na odpowiedź od forumowiczow poszedlem wyjac rozrusznik. Czy on powinien byc w oleju? wogole całe koło pasowe mam w oleju. I generalnie martwił bym sie (bo tam przeciez tarcza/docisk) ale co ciekawe nie slizga mi sie jak ruszma... To tak ma byc?

 

I sorki ze sie zapomniałem piszac posta pod postem;/

[bogi124]

W oczekiwaniu na odpowiedź od forumowiczow poszedlem wyjac rozrusznik. Czy on powinien byc w oleju? wogole całe koło pasowe mam w oleju. I generalnie martwił bym sie (bo tam przeciez tarcza/docisk) ale co ciekawe nie slizga mi sie jak ruszma... To tak ma byc?

 

Witam.

Rozrusznik na pewno nie powinien być w oleju,pewnie dla tego ci nie kręci,koło pasowe również bo przecież pasek będzie się ślizgał.Najważniejsze to znajdź wyciek oleju i usuń,rozbierz i wyczyść rozrusznik.

[triplex135]

Kolo pasowe,pasek? Juz sie zaczynam bać roboty ktora mnie czeka. Przy kole zamachowym sa jakies paski? Własnie probowalem zdjac skrzynie biegow. Wydaje sie ze wszystko odkrecilem ale cos ja trzyma. wogole kupienie uszczelniacza wału we Wrocławiu graniczy z cudem;/ Tak to jest jak sie amator bierze za robote warsztatowa.

[iZzI]

sam napisales ze kolo pasowe masz w oleju... :mrgreen: ale jakie kolo pasowe to juz wiesz tylko ty :mrgreen: ...zapewne chodzilo ci o wieniec ... ale jakie paski ,jakie kolo..czeski film...

[triplex135]

Paskow tam niema zadnych,a zdjecie skrzyni biegow to naprawde ciezka robota (teraz juz wiem ze lepiej oddac do warsztatu). Wymieniłem uszczelniacz wału,wyczysciłem wszystko łacznie z rozrusznkiem (nawet kilka zdjec porobilem na wypadek gdyby ktos kiedys tej sztuki probowal) i auto pali ładnie. Jeszcze tylko rozrzad i te nieszczesne nie dzialające lewe kierunkowskazy.

[iZzI]

...prponowal bym ci jeszcze ustawic zawory,albo zlecic to komus ,koszt jakies 70 zl ,a wazna rzecz...a tak na marginesie TDS z 2003r.? :D

[HugoEmPe]

Może swapowany bo silnik kaput? ;) Co do wypowiedzi kolegi o tym że ciężko zwalić skrzynię w BMW, to niech spróbuje z FWD tej operacji, a szczególnie w jakimś francuzie :D

Pierwsze co mi przyszło do głowy w tym temacie, to szczotki w rozruszniku. Ale widzę, że już problem rozwiązany ;)

u mnie jeszcze "tylko" remont skrzyni, wymiana turbo, wisko i nastawnika pompy, uszczelnienie chłodnicy, wahacz z przodu, pompka elektrozaworów, przewody od nivo, i wtedy się zabiorę za sprawy kosmetyczne :D Ktoś mnie spyta czemu kupiłem takiego gruchota? ;) Wolę kląć na sypiące się E34 niż na sprawne cinquecento, na nic lepszego mnie stać nie było póki co :D