Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Koledzy przypominam że napisałem o BMW 530d i 530i a nie o Volvo czy VW Lupo. Główna teza dotyczyła rzekomych oszczędności diesla które bardzo często są podnoszone - nie tylko tutaj na forum - w tym najczęściej wytykane spalanie. Jednemu czy drugiemu nic się nie zepsuło ale większości lecą wspomniane rzeczy - poczytajcie forum.

Co więcej piszecie o jeździe z głową czyli NIE BUTOWANIU na rozgrzanym silniku - zapytam to gdzie tu frajda z jazdy ????????????????????

 

Poza tym to nie jest wątek o wyższości jednego nad drugim - chodziło tylko o ekonomię eksploatacji dwóch PORÓWNYWALNYCH pojazdów o której bardzo często rozmawiamy.

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

O ekonomii eksploatacji ten wątek też nie jest. I warto o tym pamiętać; nie wiem jak u Was, ale w dziale serii 3 autor zadaje dowolne pytanie, a 2-3 strony później dyskusja toczy się na temat benzyny/diesla/gazu/roweru.

 

Nie wiem, czy ten światły i skądinąd tasiemcowaty wątek na temat benzyny i diesla jest aktualnie otwarty (co pewien czas zostaje zamknięty przez modów, jak zaczynają się pyskówki), ale warto tam się przenieść i tutaj nie zaśmiecać.

Opublikowano
O ekonomii eksploatacji ten wątek też nie jest. I warto o tym pamiętać; nie wiem jak u Was, ale w dziale serii 3 autor zadaje dowolne pytanie, a 2-3 strony później dyskusja toczy się na temat benzyny/diesla/gazu/roweru.

 

Nie wiem, czy ten światły i skądinąd tasiemcowaty wątek na temat benzyny i diesla jest aktualnie otwarty (co pewien czas zostaje zamknięty przez modów, jak zaczynają się pyskówki), ale warto tam się przenieść i tutaj nie zaśmiecać.

Zielo ja już nie zaśmiecam :oops: :wink:

Natek wychodzina to że masz poprostu pecha :cry: a moze auto nie dokonca było takie jak Ci podczas sprzedaży przedstawiono....

Co do butowania miałe na mysli MAX a ja mam juz przyjemnosc z jazdy przy np 150km/h :cool2:

(*pozdrawiam*)
Opublikowano
Auto przy zakupie było ok, nie miałem uwag. Turbina do samego padu chodzila bez zarzutu, nie dawała kompletnie żadnych oznak, że coś jest nie tak, a wtryskiwacz, cóż, nasz paliwo pewnie

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Odpowiadając Prezioso. Dokładnie taki miałem wybór 530i czy 530d. Wybrałem 530d ze względu na moment obrotowy , który pozwala od niskich obrotów bardzo szybko przyspieszyć. Przyspieszenie 530i zeby było zblizone musi miec odpowiednio wysokie obroty - oczywiście ze charakterystyki są różne, ale moment obrotowy 500 do 300 Nm. co do ekonomii - uważam, że rozpatrywanie zakupu BMW pod katem ekonomii jest bez sensu, a E60 to juz w ogóle. Za 5 letnie trzeba dac min 70 tys zł, a za niewiele więcej można kupić nowe auta z klasy średniej wtymiarami juz nieodbiegajace od E60, oczywiście z podstawowymi silnikami, ale będą nowe. BMW jako markę kupuje zdecydowana mniejszośc ludzi, a co dopiero 5 letnie za taką kasę...
Opublikowano
Kolego Prezioso sprawdź dokładnie czy nie masz klapek w kolektorze, bo z tego co ja słyszałem to one w benzynie występują również :D Używana benzyna bmw w Niemczech jest droższa od diesle i z reguły dostępna ze znacznie gorszym wyposażeniem (wiele osób nie kupuje na naszym rynku używanych aut ze zrozumiałych względów i szuka za zach. granicą). A cała dyskusja w tym wątku jest bez sensu. Jeśli chcesz ją prowadzić to proponuje, żebyś nadał odpowiedni temat i założył nowy wątek, a nie robił OT. EOT
e61 530D 2007 Touring
Opublikowano

Co wy się tak strzelacie ?? Stwierdziłem fakt na podstawie kosztów jakie tu przedstawili koledzy że nie ma to w pełni uzasadnienia ekonomicznego.. Na tym koniec dyskusji miał być a nie początek - zwłaszcza że nikt nie dywaguje o wyższości jednego silnika nad drugim bo to bezsensu z oczywiście zrozumiałych względów niejednokrotnie poruszanych na forum.

Mam M54 pod maską i nie słyszałem nic o klapkach - ponoć są w N52 (po 2005 roku).

Arekt - a co diesle to same "wypasy" są ;) ??

ALE ŻEBY NIE BYŁO ŻE ROBIĘ DYM - KONIEC DYSKUSJI

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano

Teraz widzisz, co miałem na myśli. Jeden coś drapnie, a potem już idzie samo w kierunku każdym, tylko nie tym, którym podąża autor danego tematu. I nici z pomocy koledze w potrzebie.

Ja też kończę, bo i moje wpisy nie są na temat.

Opublikowano
No i co, ktoś wie jak to ugryźć. Może wymiana oleju by pomogła, czy zostaje tylko wymiana turbo. Dziwnie ją słychać przy przygazówce na P i na rozgrzanym silniku. Jak schodzi z obrotów to tak jakbym gasił silnik turbinowy. Trochę się obawiam, bo czytałem, że turbo zaciągnie olej, to silnik może szlag trafić.
Opublikowano

Dokładnie, jak zaciągnie olej to kaplica, w manualu go zdusisz a w autoacie nie wiem czy da sie cos zrobic? Możesz zdjąc przewód z turbiny i sprawdzić jaki jest luz na wałku turbiny i czy rura jest bardzo zaolejona. Może to tylko jakaś nieszczelność w dolocie.

 

Pozdro

Opublikowano
Słyszałem, że tak hop siup z tym zgaszeniem w manualu to nie jest. Jutro sprawdzę sam. Jak ostatnio mechanik sprawdzał klapki w dolocie (jeszcze sie wszystkie trzymają :D ) to zerkną na turbinę bo mu wspominałem. Mówi, że jak na ten rocznik i przebieg to wygląda dobrze, a i oliwy trochę jest, tyle że przy każdym turbo trochę oliwy w dolocie będzie. Ten dźwięk mnie tylko przeraża :cry2:
Opublikowano
Miałem podobny problem, kupiłem auto od zachodniego sąsiada, gdzie oficjalnie wszystko jest porządne i poukładane. Po kilku dniach cóś zaczęło głośniej gwizdać i świszczeć. Że tak powiem obrobiłem się po pachy na dzień dobry bo przebieg niby sprawdzony, gwarantowany a tu masz... Jednak niedługo potem mechanior mówi, że oleju było mało, wymieniono go pewnie jeszcze w poprzedniej dekadzie a w filtrze powietrza to nawet i kiepy po Marlboro poznajdywał :-) (nie wiem czy nie przesadził). Suma sumarum serwis na najlepszych komponentach wykonano od tego czasu turbinka zaiwania jak należy. Może trochę optymistycznie to przedstawiłem, bo od wymiany i dolania przejechałem raptem 2 tkm ale narazie jestem zadowolony.
Opublikowano
Słyszałem, że tak hop siup z tym zgaszeniem w manualu to nie jest. Jutro sprawdzę sam. Jak ostatnio mechanik sprawdzał klapki w dolocie (jeszcze sie wszystkie trzymają :D ) to zerkną na turbinę bo mu wspominałem. Mówi, że jak na ten rocznik i przebieg to wygląda dobrze, a i oliwy trochę jest, tyle że przy każdym turbo trochę oliwy w dolocie będzie. Ten dźwięk mnie tylko przeraża :cry2:

 

Gasząc silnik na biegu przy maksymalnych obrotach można spalić sprzęgło :mad2: . Najlepszy sposób żeby zgasić silnik gdy turbo zaciągnie olej,(w manualu i w automacie) to,-podnieść maskę,zdjąć przewód plastikowy idący z obudowy filtra powietrza do nadkola (jest na zatrzaski), w otwór prowadzący do filtra wsadzić szczelnie szmatę(cały zabieg ok 20sekund) i nie ma bata że silnik bez powietrza zgaśnie.Trzeba tylko wozić odpowiedniej wielkości szmatę żeby jej nie wessało bo będzie :duh:i warto cały zabieg wcześniej przećwiczyć na spokojnie,myślę że jak ktoś spodziewa się padnięcia turbiny to warto, bo sprzęgło też nie mało kosztuje, poza tym nie zawsze się tak da zrobić, a sposób ze szmatą jest100 procętowy :lol:

Opublikowano

Hehe sposób dobry tylko grzebaj przy silniku pracującym na maks obrotach z którego w każdej chwili korbowody moga wyjść bokiem hehe ;)

Na szczęście beemki jeszcze tak gasić nie musiałem ale zdarzyło mi sie w innych samochodach i problemu ze zgaszeniem na biegu nie było. :)

 

pozdro

Opublikowano

Odnośnie turbo.

Przedstawiam zdjęcie, "trochę" oleju się tam nazbierało...

http://i53.tinypic.com/2myciuv.jpg

 

Przedstawiam też drugie zdjęcie:

http://i51.tinypic.com/23s6r95.jpg

 

Co to za część nr B?

Troszkę w głąb silnika ta część jest dosyć mocno zasyfiona olejem.

 

 

Aha i jeszcze jedno.

Czy taka dziurka może powodować ten świst?

http://i51.tinypic.com/n6x9mo.jpg

Opublikowano
Co do świszczącej turbiny to może ktoś użytkuje e60 od nowości i wie czy turbina od nowego trochę pogwizduje,czy na początku jest zupełnie cicha,bo ja mam prawie300k i lekko gwiżdże do2000obr.,potem zupełna cisza a ciągnie bardzo dobrze.
Opublikowano

Też miałem takie świeszczenie i po ok 6 miesiącach turbina padła :(

 

To kiedy padnie turbina to wszystko zalezy jak sięużytkuje auto tzn będziesz kopał może

paść i po miesiącu będziesz latał spokojnie to wytrzyma dłużej.

 

Taki świst niestety nic dobrego nie wróży... :?

KUPIĘ przednie krótkie nadkole do E39 Mpakiet.Dziękuje za każde info
Opublikowano
Czy ma ktos namiary na dobry (profesjonalny znajacy sie na rzeczy) zakład regenerujacy turbiny w Polsce. Poprosilbym o nr tel. Nie uśmiecha mi sie wydawać 4 tys. Na nowe turbo, jak w wydatkach są jeszcze inne rzeczy do naprawienia. Z góry dziękuje. Pozdro.
Opublikowano

Z tego co słyszałem to regeneracja jest mało opłacalna. Później koszta mogą być podwójne. Ja jeśli będę wymieniał to na nową.

Nowa to koszt około 3700 zł.

Opublikowano
U mnie turbo świszcze odkąd ją kupiłem (1,5 roku). Po pół roku od kupna dostała czipsa i nic się nie dzieje :mrgreen: .

http://img820.imageshack.us/img820/8426/bkpy.jpg


EX: 530 dA

Opublikowano

Dzisiaj rozebrałem cały dolot do turbinki i to co znalazłem to:

- strasznie wali olejem z odmy, nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić (jeszcze nie szukałem na forum), poza tym nie wiem czy turbo pluje olejem czy nie,

- sprawdziłem wałek turbinki, ma minimalne luzy góra-dół tak jak powinien mieć, zero luzów wzdłużnych, ale... jak kręciłem wirnikiem to tak co 3-4 obroty jakby w jednym miejscu wirnik się delikatnie przyblokowywał ( ? ),

- szmaciana otoczka na wężykach podciśnienia jest zdrowo nadszarpana, wiec domyślam się się, że wężyki kwalifikują się do wymiany (zaraz śmigam do sklepu w poszukiwaniach nowych),

- przepływomierz jest delikatnie obsmarkany olejem, też trzeba będzie przeczyścić.

 

I to na tyle. Kierownice nie są przyblokowane, cięgienko pracuje bez żadnych oporów. Przy okazji jak już mam wszystko wyjęte to chyba zerknę na zaworek i ten filterek o którym była mowa w jednym z postów. Napiszcie tylko co mam zrobić z tą cieknącą odmą i czy wałek turbiny jest ok. Dzięki z góry. Pozdro.

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano
Witam. Mam pytanie odnośnie pracy turbiny. Czy ten dźwięk jest taki jak ma być ?
z góry dzięki za pomoc
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Witam. Mam pytanie odnośnie pracy turbiny. Czy ten dźwięk jest taki jak ma być ?
z góry dzięki za pomoc

 

Za głośno ją słychać ale wiele osób jeździ z taką wyjącą turbiną i nic się nie dzieje, ale na pewno nie jest to normalne.

Opublikowano
Witam. Mam pytanie odnośnie pracy turbiny. Czy ten dźwięk jest taki jak ma być ?
z góry dzięki za pomoc

 

Za głośno ją słychać ale wiele osób jeździ z taką wyjącą turbiną i nic się nie dzieje, ale na pewno nie jest to normalne.

 

a czy nieszczelność układu może powodować taki gwizd ? dodam, że nie ma żadnych innych skutków typu spadku mocy, nadmiernego kopcenia czy też brania oleju. Wymieniłem ostatnio uszczelkę turbo-ic (była zniszczona), ale gwizd nadal pozostał :cry: może kolektor wydechowy ? ale nie ma też oznak sadzy na silniku czy też zapachu spalin w kabinie, już sam nie wiem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.