320d - Drgania na biegu jałowym -koło dwumasowe

[maciek711]

Witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów klubu BMW :)

Niedawno nabyłem BMW E46 320d 136km . Kupiłem je taniej bo do wymiany było koło dwumasowe przynajmniej tak podejrzewaliśmy . Poczytałem trochę na forum i stwierdzam że nie mam wszystkich typowych objawów zużytego koła . Objawy jakie u mnie występują :

- Drgania na biegu jałowym które ustępują po dodaniu gazu , trzęsie trochę silnikiem , w kabinie odczuwalne drgania na całym samochodzie.

- przy rozgrzanym silniku dłuższe gaśnięcie silnika , bez znaczenia czy z wciśniętym sprzęgłem czy nie .

Nie ma żadnych metalicznych stuków . Koło pasowe ok . W czasie jazdy wszytko jest dobrze nie ma żadnych drgań ( hamowanie , przyspieszanie ) Czasami zauważam że podnosi sobie sam obroty na biegu jałowym tak o 200 obrotów ale cały czas trzyma równą pracę pózniej znów obniża pojawia się to co jakiś czas .

Nie mam pojęcia co wymienić .Proszę o poradę .

pozdrawiam

[anjinsan]

Poduszki silnika.

[trandolf]

Czy o takim zwiększaniu obrotów mówisz?:

Jeśli tak, a szczególnie gdy występuje to na zimnym silniku to sprawdź podgrzewacz płynu chłodzącego.

Co do wibracji to u mnie występowały podobne, wystarczyło dodać lekko gazu(zwiększyć obroty) i było bez wibracji. Okazało się, że łącznik elastyczny wydechu nie spełniał swoi zadań i tłumik wpadał w wibrację które przenosiły się na karoserię. Jednak każdy przypadek jest inny więc sprawdź to w pierwszej kolejności.

[anjinsan]

Poduszki sa odpowiedzią na drgania, a zmiana obrotów spowodowana może być np. wadą przepływomierza.

[maciek711]

Dokładnie o takim zwiększaniu obrotów mówię . :cool2: Co do drgań faktycznie miałeś rację to łącznik :)). Dzięki trandolf . Temat zamknięty . :)

[trandolf]

W takim razie poczytaj TUTAJ. Masz tam rozwiązanie jeśli podgrzewacz nawala. A co do łącznika nie dawaj dwóch jak jest opisane gdzieś na forum, ja tak zrobiłem i żałuję strasznie, będę za niedługo to naprawiać. Powodzenia :cool2:

[maciek711]

Dzięki :)) za oszczędzony czas i pieniądze .pzdr

[yoshimura01]

co do łącznika nie dawaj dwóch jak jest opisane gdzieś na forum, ja tak zrobiłem i żałuję strasznie, będę za niedługo to naprawiać.

Trandolf a to co Ci się dzieje przy dwóch łącznikach??

[trandolf]

Tłumik strasznie wisi w miejscu gdzie jest ten drugi łącznik, jak patrzysz na auto z tylu widać, że coś odstaje z podłogi. Wygląda to strasznie brzydko i już niejednokrotnie na wysokim progu zwalniającym dotknąłem tym. Plecionka jest już zniszczona więc tak czy siak wymienić muszę, a wstawię w to miejsce redukcję (łącznik-rura) 60 na 60. Mam nadzieję, że wibracje tłumika nie będą gorsze, bo może nie wiem jakie być mogą, ale teraz wcale nie jest tak rewelacyjnie mimo dwóch łączników, a są spowodowane na 100% tłumikiem.

[zielo]

Ja tylko dopowiem, że w poprzedniej 320d miałem właśnie wstawioną jedną plecionkę i nie było problemów. Oczywiście po całej operacji musiałem sam wejść pod auto i poustawiać wydech, bo tłumikarz nie potrafił założyć tak, żeby nie waliło o podłogę. Ale oprócz tego bubla nic się z plecionką nie działo złego.

Osobiście nie neguję pomysłu z dwoma plecionkami, ale sam jestem dowodem na to, że jedna też wystarczy.

[yoshimura01]

Ja mam z jednym łącznikiem i wszystko jest schludnie ukryte pod podwoziem. A wygląda to tak:

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-03/b232cfe4.jpg

[Balugass]

ja mam też jeden łącznik elastyczny ale strasznie długi coś kolo 20cm... troche dziwnie to wygląda:)

[szyjaaa6]

Witojcies ja troszke z innej beczki chociarz tez w temacie kto mi powie w ilu miejscach mocowany jest caly wydech w 150 konnej buni chodzi mi o to ze pomiedzy srodkowym laczeniem a ostatnim tlumikiem jest miejsce gdzie rura jest od spodu plaszczona na odcinu okolo 30cm w chodzi mi o odcinek nad dwoma plaskownikami ktore sa przykrecone do podwozia czy tam nie powinno byc jakies podpory :norty: :?:

 

PS :wink: ja mam dwa laczniki wlasna robota i nic nie chaczy ale swoje trzeb bylo wystac w kanale