Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, ostatnio zaczelismy tankowac slużbowe auta bio dieslem, wcale mnie nie korci zalewac tego do mojej bm-ki bo i tak sporadycznie sie nia poruszam wiec oszczednosci za wiele nie zrobie ale ci co duzo zasuwaja moga miec z tego troche oszczednosci roznica miedzy BIO a zwyklym ON to srednio 0,6zl/l. jakie sa wasze doswiadczenia z bio dieslem?
GDYBY PAN BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH
  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Do osobowego bałbym się ale zaryzykowałem do starych rupieciów typu wózki widłowe, ciągniki które też mam i ... po kilku tankowaniach odpuściłem sobie, ciągłe kłopoty z układem paliwowym - zalepianie, zaklejanie filtrów czy zaworków, konieczność czyszczenia.
Opublikowano
Nie lejcie tego szajsu mój kolega posiada bmw e39 2.5 turbo disla i zalal to i po niedlugim czasie wykonczyl pompe paliwowa wszystko tam sie na nie osadzilo to jest gówno a nie paliwo takie paliwo mozna lac do silnikow przystosowanych do tego paliwa.
Opublikowano
Instrukcja wyrażnie mówi , że nie można wlewać paliwa z biokomponentami . Nie eksperymentowałbym tak ochoczo , bo wtryski są chyba droższe niż pompa i filtry. :nienie:
Opublikowano
Kiedyś jeżdżiłem VW T4 do niemiec i szef kazał lać ten szmelc,bo taniej.Efekt taki,że w końcu filtr paliwa się zalepił.Już nie laliśmy tego wynalazku.
niema nic lepszego niż BAWARKA
Opublikowano
niektore e 39 byly przystosowane do biodiesla.musisz sparwdzic po vinie czy twoja mozesz tankowac :D :D
Opublikowano
wszystko jest do czasu :mrgreen: ,mialem kiedy omege 2.3D wlewalismy olej z biedronki jak jeszcze stal w cenie,slyszalem wypowiedz jak gosc wlewal do transita olej przepalony tylko przeflirtowany :duh: ,ale dla mie to juz morderstwo
fajne autko, tylko maly silnik")
Opublikowano
wszystko jest do czasu :mrgreen: ,mialem kiedy omege 2.3D wlewalismy olej z biedronki jak jeszcze stal w cenie,slyszalem wypowiedz jak gosc wlewal do transita olej przepalony tylko przeflirtowany :duh: ,ale dla mie to juz morderstwo

 

Leje to samo tylko że do lublina i do passata. Morderstwo?? Dla mnie zysk. Zaoszczędziłem tyle kasa że mógłbym teraz kupić nowego lublina i kilka silników do passata.

Opublikowano
skoro tak kolega mowi,to nic tylko lac to samo,niezly przepis.
fajne autko, tylko maly silnik")
  • Moderatorzy
Opublikowano

A może by tak spróbowac rozcieńczyc na pół z wodą na lato idzie to zamarzac nie będzie,albo nasikac do zbiornika kolor podobny a może jednak pojedzie :mrgreen: szczególnie warto sprawdzic w E65-skoro chodzi na wszystkim.

Osobiście leje to co byc powinno i nie oszczędzam na byle czym.Współczuje właścicielom których samochody śmierdzą frytkami/plackami i zauważyłem że takich oszczędności szukają bogaci centusie w swych brykach co to "za grosz to sukę do Warszawy gonią"(bez obrazy dla stolicy).Biedniejszy człowiek to pobiadoli że drogo i na tym się kończy,robi to co Pan Bóg przykazał.Samochody są coraz bardziej zaawansowane technologicznie i wybredne dlatego potrzebują też dobrego żarcia,to tak jak z człowiekiem czemu nie zjesz kromki czerstwego chleba i nie pójdziesz pracowac 10 godzin przy łopacie?Tak samo jest z autem.

Podsumowywując:sami dostajemy tyle ile dajemy.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano
A może by tak spróbowac rozcieńczyc na pół z wodą na lato idzie to zamarzac nie będzie,albo nasikac do zbiornika kolor podobny a może jednak pojedzie :mrgreen: szczególnie warto sprawdzic w E65-skoro chodzi na wszystkim.

Osobiście leje to co byc powinno i nie oszczędzam na byle czym.Współczuje właścicielom których samochody śmierdzą frytkami/plackami i zauważyłem że takich oszczędności szukają bogaci centusie w swych brykach co to "za grosz to sukę do Warszawy gonią"(bez obrazy dla stolicy).Biedniejszy człowiek to pobiadoli że drogo i na tym się kończy,robi to co Pan Bóg przykazał.Samochody są coraz bardziej zaawansowane technologicznie i wybredne dlatego potrzebują też dobrego żarcia,to tak jak z człowiekiem czemu nie zjesz kromki czerstwego chleba i nie pójdziesz pracowac 10 godzin przy łopacie?Tak samo jest z autem.

Podsumowywując:sami dostajemy tyle ile dajemy.

 

E 65 nie na wszystkim!!! Tylko na bio i w miarę możliwości na czerwonej a pozostałe auta na czym się tylko da (w miarę rozsądku). Ten który takich paliw nie używał nie ma prawa dyskutować na ten temat bo co on może wiedzieć, tyle co poczytał w gazecie ewentualnie kolega mu przy piwie w sobotę opowiedział że kolegi kolega mechanik gdzieś tam coś słyszał i że to jest lipa. Różnica między opałem? Kolor - akcyza - celowe barwienie - wszystko na ten temat. Może i silniki wytrzymają krócej ale przez zaoszczędzoną kasę stać mnie na to żeby silnik raz do roku wymienić i jeszcze mi zostaje. Zaznaczam ze jeszcze w żadnym aucie nie miałem problemu z silnikiem pisze tak bo pewnie zaraz jakiś teoretyk napisze że silnik dostaje w dupę. Ja wypowiadam się tylko we tematach których doświadczyłem na własnej skórze i znam to wszystko z praktyki nie to że coś gdzieś tam usłyszałem potem przekaże dalej i tak właśnie powstają plotki i stereotypy. Kolega pisze że współczuje zapachu frytek, placków itp. ale pewnie brak mu odwagi się przyznać że jednocześnie zazdrości właścicielą tych śmierdzących aut zawartości portfela.

Opublikowano
Jak kiedyś wlałem do Chryslera Grand Voyagera to mi sie komp zwariował 80km/h gaz w podłodze i nic tylko do 80. Jak wlałem normalnego przezgazowałem było oke . Więc ja do bunio bym nie lał :wink:
Opublikowano

Laliśmy tą szajsówę do transita 2.5D z końca lat 90tych, fakt pół roku było ok, potem zaczęły się jaja, a to się któryś wtrysk zapowietrzył, a to coś z pompą paliwa nie tak, i nie szło tym jeździć bo jak się wtrysk zapowietrzył to nawet mała górka była wyzwaniem i na 1 trzeba było podjeżdżać, a pod większą nawet nie było sensu próbować (mieszkam w centrum polski więc raczej maleńkie pagórki najwyżej. Potem zaczęliśmy lać ON i wtryski się nie zapowietrzają i silnik chodzi normalnie, raz od wielkiego dzwonu się zdarzy, że wtrysk się zapowietrzy.

Także ja do silników diesla w nowszych autach bym tego nie lał, może do starego Golfa 2 1.6D albo W123 bo te silniki chyba wszystko zniosą, ale do auta nowszego niż 90rok bym tego nie wlał, bo oszczędność na paliwie szybko odbije się i wyjdzie bokiem jak przyjdzie wtryski wymienić, zwłaszcza w E39/E60 bo to nie jest tania zabawa.

 

Powiedziałbym nawet, że BIO Diesel jest gorszym paliwem dla diesla niż LPG dla benzynowca, bo przy właściwej regulacji benzynowce na LPG jeżdżą dłuuugo i bezawaryjnie i nic się nie dzieje, a większość awarii spowodowane przez "LPG" jest spowodowana przez nie do końca dobrze zamontowaną i dobraną instalację i niezbyt dobrą regulację.

Bo życie zaczyna się od ośmiu cylindrów :) Moja 540iA

http://forum-lines.ru/rez/ab192360.gif

Opublikowano
Posiadam e65 3.0 D. Od blisko 3 lat leje opal a jak się trafi stacja z bio to zawsze do pełna i do tej pory NIC!!!

 

To chyba jakaś prowokacja.

Bez jaj ale jakoś nie wierzę w to że lejesz olej opałowy do BMW E65.

Swoją drogą jeśli to prawda to jestem ciekaw co sprawia że posówasz się do takich kroków - może kupiłeś za drogie auto w utrzymaniu na swoją kieszeń.

Pozdrawiam.

Opublikowano
Posiadam e65 3.0 D. Od blisko 3 lat leje opal a jak się trafi stacja z bio to zawsze do pełna i do tej pory NIC!!!

 

To chyba jakaś prowokacja.

Bez jaj ale jakoś nie wierzę w to że lejesz olej opałowy do BMW E65.

Swoją drogą jeśli to prawda to jestem ciekaw co sprawia że posówasz się do takich kroków - może kupiłeś za drogie auto w utrzymaniu na swoją kieszeń.

Pozdrawiam.

Kilka lat temu mój mechanik u którego serwisowałem swoja e 46 miał wtedy A3 jakiegoś mietka SL czy Cl oraz A8 i on lał opał do baku. Ja się od niego nauczyłem i do dnia dzisiejszego to robię. Może masz racje kolego, może za drogie auta posiadam jak na moja kieszen!! Na nowe mnie nie stać!!! :( :( :( :(

Opublikowano

A widzę dyskusja rozgorzała. Na opałowym jeżdżą starsze diesle i nic się nie dzieje, przynajmniej nie szybko, on ma chyba bardzo podobny o ile nie identyczny skład jak ON. Bio lałem do 5 silników starej konstrukcji, 2 ciężarówki, 3 silniki Zetora (takie jak ciągniki). W jednym silniku zaklejało mi pompkę paliwa tak że konieczne było rozbieranie i mycie, w pozostałych czterech nie ustalałem dokładnie co się działo ale normą były mocne spadki mocy, czasem gasł i konieczne było ręczne podpompowanie paliwa. Wszystkie miały kłopot z odpaleniem, znaczy o wiele trudniej paliły niż na ON. Różnica w cenie niby spora ale po kilku tankowaniach pożegnałem się z tym wynalazkiem.

Lanie do baku opałowego nie nazywałbym oszczędzaniem bo to takie oszczędzanie jak np wyłudzanie zwrotów podatków na lewe faktury, to zawsze jest "dochodowe", czy bio się opłaci to już kwestia tego ile nam się uda przejechać i ile będzie kosztowała ewentualna naprawa :))

Opublikowano
A widzę dyskusja rozgorzała. Na opałowym jeżdżą starsze diesle i nic się nie dzieje, przynajmniej nie szybko, on ma chyba bardzo podobny o ile nie identyczny skład jak ON. Bio lałem do 5 silników starej konstrukcji, 2 ciężarówki, 3 silniki Zetora (takie jak ciągniki). W jednym silniku zaklejało mi pompkę paliwa tak że konieczne było rozbieranie i mycie, w pozostałych czterech nie ustalałem dokładnie co się działo ale normą były mocne spadki mocy, czasem gasł i konieczne było ręczne podpompowanie paliwa. Wszystkie miały kłopot z odpaleniem, znaczy o wiele trudniej paliły niż na ON. Różnica w cenie niby spora ale po kilku tankowaniach pożegnałem się z tym wynalazkiem.

Lanie do baku opałowego nie nazywałbym oszczędzaniem bo to takie oszczędzanie jak np wyłudzanie zwrotów podatków na lewe faktury, to zawsze jest "dochodowe", czy bio się opłaci to już kwestia tego ile nam się uda przejechać i ile będzie kosztowała ewentualna naprawa :))

Jak bio ma podobny skład do ON, to sprubój usmażyć frydki na oleju napędowym :duh: ,Przecież BIO paliwo produkowane jest z Zepaku,buraków i innych składników organicznych.Żeby na tym jeżdzić to śilnik musi mieć odpowiedni osprzęt,pąpa,wtryski,ustawienie zapłonu i wiele innych czynników.Pewnie że starsze silniki radzą sobie ze spalaniem BIO ,ale lanie tego do nowoczesnych diesli o wysokim stopniu sprężania na Common Rail, to albo nie wiedza albo głupota. :mad2: :mad2: :mad2:
Opublikowano
Posiadam dwa VW LT 55 i 50. Oba rocznie robią mi jakieś 100 000 km cena bio jest niższa 80gr zależy na jakiej stacji. Reszta jest prosta jak kobiety. Każdy kto ma kalkulator w telefonie może sobie łatwo policzyć ile zaoszczędzam. Przez rok jazdy stać mnie na zakup 3 silników do LT, średnio silnik z jakąś tam gwarancja kosztuje 3 tyś. Ostatni silnik jaki kupiłem to też gdzieś wcześniej chodził na bio bo jak go zapaliłem od razu było czuć frytki.Ktoś nim jeździł na bio ja już jeżdżę nim drugi sezon też na bio także on już zarobił na siebie. Wnioski są proste!!! :D :D :D :D :D
Opublikowano

Ja tankuje od roku na bliskiej bio diesel . Jest dużo tańczy od eko diesel i normalnej ropy. Jak do tej pory nie zauważyłem żadnej różnicy. Jedynie na zimę nie tankuje bio bo po prostu robi się żel i na górze jest rzadkie a na dole jest taka jakby parafina:))) sprawdzałem w zamrażarce przy -10 C. natomiast eko diesel z bliskiej przy -22 C wygląda nawet nawet .

 

Jeśli chodzi o produkcję eko diesel to rzeczywiście jest produkowany z roślin ale ma niemal identyczny skład jak zwykła ropa. Cała ekologia polega na tym, że rośliny produkują tlen do atmosfery i suma summarum wychodzi na plus, że niby wydostające się spaliny do atmosfery, czy to z normalnej ropy czy eko są takie same tylko właśnie dzięki produkcji biopaliwa jest emitowany tlen podczas hodowli roślin:)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.