Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

BMW 318d 2009r

WBAUX11070A621650

nr rej: WOT LJ03

 

Ładne BMW... Oczywiście bezwypadkowe:

 

/zdjecia usuniete na prosbe wlasciciela fotografii.

 

 

http://komiskarczew.otomoto.pl/bmw-318-2-0-diesel-2009r-f-ra-vat-C17426834.html

 

 

http://obrazki.elektroda.net/81_1299017199_thumb.jpg

 

 

Dodatkowe informacje:

pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany

 

VIN - numer ident. pojazdu :

WBAUX11070A621650

 

 

Kilka tygodni wcześniej takie bezwypadkowe nie było...:

 

 

http://obrazki.elektroda.net/8_1299016824_thumb.jpg

 

 

 

 

/zdjecia usuniete na prosbe wlasciciela fotografii.

 

 

Auto jest po stłuczce. Wymieniona maska, zderzak, nerka, przednia szyba i czołowe poduszki.

I warto by przyszły nabywca o tym wiedział.

 

Do tego gość pisze model 2010, a auto ze stycznia 2009... :mad2: :mad2: :mad2:

 

 

Vehicle information

 

VIN long WBAUX11070A621650

Type code UX11

Type 318D UL (EUR)

Dev. series E91 (MUE)

Line 3

Body type TOUR

Steering LL

Door count 5

Engine N47

Cubical capacity 2.00

Power 105

Transmision HECK

Gearbox MECH

Colour BLACK SAPPHIRE METALLIC (475)

Upholstery STOFF VERTEX/ANTHRAZIT (EBAT)

Prod. date 2009-01-28

 

 

Order options

No. Description

1CA SELECTION COP RELEVANT VEHICLES

1CB CO2 CONTENT

1CC AUTOMATIC START/STOP FUNCTION

1CD BRAKE ENERGY REGENERATION

2PA LOCKING WHEEL BOLTS

2SX ALLOY WHEELS MULTI-SPOKE 282

240 LEATHER STEERING WHEEL

249 MULTI-FUNCTION FOR STEERING WHEEL

441 SMOKERS PACKAGE

520 FOGLIGHTS

698 AREA-CODE 2

8SC COUNTRY SPEC. RELEASE OF TELESERVICE

8SP COP CONTROL

8S3 AUTOMATIC LOCK WHEN DRIVING AWAY

843 ENGINE LAYOUT

863 EUROPE/DEALER DIRECTORY

886 DUTCH/OWNERS HANDBOOK/SERVICE BOOKLET

 

Series options

No. Description

321 EXTERIOR PARTS IN BODY COLOR

4CG INT.STRIP SATINSILVER

548 SPEEDOMETER WITH KILOMETER READING

851 LANGUAGE VERSION GERMAN

Edytowane przez Loona Thic
Opublikowano

Witam,

oczywiście powinno być karalne, tylko zaraz znajdą uzusadnienie "niska szkodliwość czynu".

Wielu z nas wielokrotnie już pisało o podobnych "bezwypadkowcach" co to miały mniejsze lub większe "dzwony" i o tych "uczciwych inaczej", którzy je sprzedają/sprzedawali.

Potrzebne są rozwiązania systemowe, ale zawsze warto pisać i pokazywać tych oszustów, zawsze można zapchać im skrzynkę meilową i wysyłać pocztę do admina "otomoto" czy innego.

Pozdrawiam.

Opublikowano
Witam,

oczywiście powinno być karalne, tylko zaraz znajdą uzusadnienie "niska szkodliwość czynu".

Wielu z nas wielokrotnie już pisało o podobnych "bezwypadkowcach" co to miały mniejsze lub większe "dzwony" i o tych "uczciwych inaczej", którzy je sprzedają/sprzedawali.

Potrzebne są rozwiązania systemowe, ale zawsze warto pisać i pokazywać tych oszustów, zawsze można zapchać im skrzynkę meilową i wysyłać pocztę do admina "otomoto" czy innego.

Pozdrawiam.

 

 

Nie ma takiego pojęcia "niska szkodliwość czynu". Podaj chociaż jeden taki przypadek, gdzie strwierdzono "niską szkodliwość czynu". :nienie:

Opublikowano

Nie ma takiego pojęcia "niska szkodliwość czynu". Podaj chociaż jeden taki przypadek, gdzie strwierdzono "niską szkodliwość czynu". :nienie:

 

Winno byc wpisane "niska społeczna szkodliwość czynu", vide: "Kodeks Karny (Dz. U. 1997, Nr 88, poz. 553) Rozdział XIV ustawy art. 115 ..."

Prowadzimy "grę słów" co nie zmienia faktu, że wskazany w pierwszym poście przypadek i wiele innych z tego Forum, należałoby napiętnować systemowo.

Pozdrawiam

Opublikowano
Rozwiązanie systemowe jest. Nazywa się PRAWO KARENE. Problem leży gdzie indziej. W tym przypadku zapewne sprzedający=komis "nic nie wie" o naprawie i "dołozył wszelkich starań" aby poznać stan techniczyny samochodu. Jak na fakturze napiszą "bezypadkowy" to mozna ich pozwać za niezgodność towaru z opisem. Komis pozwie właściciela i mamy sprawę na co najmniej rok a i do tego samochód jako dowód może zostać zabezpieczony. Czyli mamy koszty a wygrana pod zankiem zapytania bo włąciciel komisu napewno ma rozdzielność majątkową itd. Tak długa jak 90% kupujących wierzy, że mozna kupić dobre auto taniej niż wg. cen z DE to handlarze będą "robić" auta pod tą wiarę. Niestety Polak głupi po i przed szkodą.
Opublikowano

Masz rację, jest KK, KKW i kilka innych narzędzi prawnych, kilka pokazowych spraw pewnie na trochę uspokoiłoby zapędy oszustów.

Inna sprawa to społeczne przywolenie w postaci kupowania w oparciu o kryterium ceny i "uczciwości" części sprzedających.

Pozdrawiam

Opublikowano
Piszemy o ofertach komisowych a przecież tu na forum są osoby proponujące samochody o "trudnej do ustalenia przeszłości". Niemal każdego dnia ktoś pokazuje wałki i chyba najwyższy czas aby ADMINISTRATOR odważył się otworzyć formum dedykowane takim autom. Forum nie jest od "piętnowania" ludzi ale samochodów i to jak najbardziej.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W tym przypadku zapewne sprzedający=komis "nic nie wie" o naprawie i "dołozył wszelkich starań" aby poznać stan techniczyny samochodu. Jak na fakturze napiszą "bezypadkowy" to mozna ich pozwać za niezgodność towaru z opisem.

ja bym powiedzial, ze w tym przypadku to wlasciciel komisu moze miec mientko.

Przeciez ogloszenie uszkodzonego auta bylo wystawione przez ten sam komis, jak wytlumaczyli by fakt, ze auto o tym samym vin raz jest uszkodzone i je wystawiaja, a pozniej jest juz "bezwypadkowe" i tez oni je wystawiaja?

pzdr

yaz

Opublikowano
Panowie, co Wy piszecie jak odpowiedzialnośc karna??? Skoro wchodzimy w kruczki prawne to właściciel pisze prawdę oznaczając samochód jako bezwypadkowy. Należy tutaj rozróżnić dwa terminy prawne mianowicie „bezwypadkowy” i „bezkolizyjny” niby gra słów jednak ma to zasadniczą różnicę w odpowiedzialności karnej przestępstwo/wykroczenie sprawcy wypadku/kolizji. Tak więc uściślając powinna być dodatkowa zakładka w serwisach ogłoszeniowych do odznaczania bezwypadkowości oraz bezkolizyjności samochodów. :norty: :norty: :norty:
Opublikowano
Panowie, co Wy piszecie??? Skoro wchodzimy w kruczki prawne to właściciel pisze prawdę oznaczając samochód jako bezwypadkowy. Należy tutaj rozróżnić dwa terminy prawne mianowicie „bezwypadkowy” i „bezkolizyjny” niby gra słów jednak ma to zasadniczą różnicę w odpowiedzialności karnej przestępstwo/wykroczenie sprawcy wypadku/kolizji. Tak więc uściślając powinna być dodatkowa zakładka w serwisach ogłoszeniowych do odznaczania bezwypadkowości oraz bezkolizyjności samochodów. :norty: :norty: :norty:

 

Ależ Kolego określenie "wypadek" albo "kolizja" nie są terminami prawnymi ani terminami precezyjnie określonych kryteriach. Zwłaszcza w stosunku do określenia uszkodzeń samochodu. Zakładka taka byłaby interpretowania dowolnie tak jak szkoda parkingowa: czasem porysowany zderzak a czasem zgięta podłużnica. Jest przyjęte, że 'bezwypadkowy" to taki, który nie był w zaden sposób uszkodzony. I tego się trzymajmy.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

idac ta droga, tzn rozgraniczajac te pojecia - bezwypadek i bezkolizyjny, czemu w ogloszeniu z otwartymi poduszkami i uszkodzeniami autor ogloszenia nie zaznaczyl bezwypadkowy?

okreslenie bezwypadkowy jest jak slusznie zauwazono dosyc nieprecyzyjne i szerokie w swoim rozumieniu, ale w srwisach aukcyjnych okresla uszkodzenie powstale w wyniku spotkania z np innym autem/slupem itp.

nikt nie bedzie kwestionowal bezwypadkowosci jezeli auto ma ryse na boku, ale odpalone poduszki pod bezwypadek mi nie podchodza

pzdr

yaz

Opublikowano (edytowane)
Ależ Kolego określenie "wypadek" albo "kolizja" nie są terminami prawnymi ani terminami precezyjnie określonych kryteriach. Zwłaszcza w stosunku do określenia uszkodzeń samochodu. Zakładka taka byłaby interpretowania dowolnie tak jak szkoda parkingowa: czasem porysowany zderzak a czasem zgięta podłużnica. Jest przyjęte, że 'bezwypadkowy" to taki, który nie był w zaden sposób uszkodzony. I tego się trzymajmy.

 

 

Ależ kolego słowo wypadek i kolizja są pojęciami prawnymi określającymi m.in. odpowiedzialność sprawcy za wykroczenie – kolizja i przestępstwo – wypadek (uszczerbek na zdrowiu powyżej dni 7 – przestępstwo i poniżej dni 7 lub brak - wykroczenie )

 

Art. 157. § 2. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

 

 

Rozdział XXI

Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji

 

Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

 

Tak więc w żadnym razie nie możemy pociągnąć tego gości do odpowiedzialności karnej, gdyż sądząc po uszkodzeniach auta można śmiało wnioskować, że auto uczestniczyło w kolizji, a wiec z którymś z wykroczeń spenalizowanym w rozdziale XI KW, a nie wypadku. Tak więc gość trzymał się terminologii i zaznaczył, zgodnie z stanem faktycznym, że auto jest bezwypadkowe. Poza tym jak mam przetarty zderzak pod hipermarketem to mam pisać, że auto jest wypadkowe :duh:

 

To jest strona prawna a czy uczciwie to jeż inna sprawa.

Edytowane przez Greeg78
Opublikowano

Koledzy nie mylmy pojęć i nie odnośmy skutków zdarzenia do stanu pojadu jaki w nim uczestniczył. Wprowadzenie pojęcia "auto pokolizyjne" w myśl skutków dla uczestników może odnośić się do pojazdu, który w wyniku kolizji został zniszczony w 100% ale kierujący wyszedł "bez szwanku". Wprowadzenie takiego pojęcia może postulować tylko handlarz bo takie pojęcie "zaciemnia" stan pojazdu.

Pozostańmy przy dyskusji o samochodach :cool2:

Opublikowano

W zupełności, zgadzam się z Tobą. Auto „bezwypadkowe” ale uczestniczące w kolizji może mieć nawet szkodę całkowitą (typowy dzwon). Odnosiłem się do postów, że nie mamy żadnych podstaw prawnych, które by nam gwarantowały wygranie procesu odnośnie mijania się sprzedawcy co do „bezwypadkowości” auta.

 

Jestem zwolennikiem, aby w przypadku drobnej szkody parkingowej, zrobić fotki uszkodzeń, by móc je później przedstawić potencjalnemu kupującemu. A czy kupujący uzna to, za bezwypadkowość to już jego sprawa. Uważam, że lepiej kupić auto z udokumentowaną fotograficznie drobną szkodą, niż polegać na zapewnieniu słownym sprzedawcy, że autko było tylko lekko draśnięte.

Opublikowano

To myślimy tak samo.

Tylko widzisz, że znam przypadki w których zdjęcia uszkodzeń pokazywano z innego auta niz to sprzedawane, kolor i detale były dobrze dobrane.

Najlepiej jest kiedy mamy dokumentację naprawy czyli zdjęcia uszkodzeń, po rozebraniu i przed lakiernikiem. I jeszcze pewność, że to pierwszy wypadek.

Dlatego popieram "czepianie się" kazdego auta, które trafia na forum. Odczuwam to na własnym ogłoszeniu :wink:

  • Moderatorzy
Opublikowano

Wlasciciel ogloszenia skontaktowal sie z nami w sprawie tego watku

na Państwa portalu w załączonym linku:

 

viewtopic.php?f=44&t=149327

 

znalazły się moje prywatne dane takie jak : logo firmy, zdjęcia prywatne na których jest przedstawione : nr.rej. aut, nr. VIN , moje dane , telefony , opisy itp.

Zdjęcia i wszystkie załączone dane są moją własnością i nie wyraziłem zgody na ich publikowanie.

Proszę o usunięcie zdjęć i danych mojej firmy w trybie natychmiastowym , w przeciwnym razie będę zmuszony poinformować o tym odpowiednie organy.

Dzien dobry

 

Dane umieszczone w ogloszeniu sa danymi firmowymi, nie osobowymi (chyba to Pan mial na mysli mowiac 'prywatne'), a te sa jawne i ogolnodostepne, m.in. za pomoca Ewidencji Dzialanosci Gospodarczej, i nie podlegaja ochronie w rozpowszechnianiu, powinien Pan to wiedziec.

 

Co do zdjec, zakladajac, ze niektore sa Pana autorstwa (prosze wymienic ktore), moge jedynie usunac linki do nich i to wszystko co jestem w stanie zrobic, nie jest w mojej mocy usuniecie ich z internetu, gdyz BMW Klub Polska nie zajmuje sie przechowywaniem tych zdjec na swoich serwerach - jak Pan zauwazy, sa one hostowane na http://obrazki.elektroda.net, tak wiec w celu usuniecia ich z tej lokalizacji oraz ew. skontaktowania sie z osoba ktora je rozpowszechnia - prosze sie skontaktowac z administratorem tegoz serwisu.

 

Jesli chodzi o screenshot ze strony otomoto, to wlasciwa strona zainteresowana jego rozpowszechnianiem jest serwis otomoto, ktora to nie sadze by byla zainteresowana ta sprawa, gdyz tego typu screenshoty publikowane w takim kontekscie sa na zasadzie prawa cytatu, co uregulowane jest w ustawie o prawach autorskich i pokrewnych Art. 29. 1.

 

Jak Pan widzi, nie jestem w stanie wiele pomoc ponadto co powiedzialem.

 

Prosze informowac dowolne organy o procederze rozmowy o samochodach, mam nadzieje, ze z rowna zawzietoscia klienci komisow beda informowac organy o nieprawdziwych ofertach handlowych, czego sobie i Panu wszyscy zyczymy.

 

ps. Pozwole sobie naswietlic ta sprawe w w.w. watku, aby nie bylo watpliwosci, ze do tego typu spraw podchodzimy z najwyzsza powaga i nie popieramy rozpowszechniania cudzych zdjec. Ponadto moze to Panu ewentualnie ulatwic kontakt ze strony osoby, ktora zamiescila Pana zdjecia.

Pozdrawiam

Admin

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.