[E60] Grubosc powloki lakieru...

[kpmkat]

Witam, mierzylem grubosc lakieru i zastanowil mnie jeden fakt - rama nad drzwiami przednimi i tylnymi z prawej strony ma 140 a z lewej 220-230 - czy taka roznica (prawie o polowe) moze miec miejsce w - jak to zapewnia sprzedawca na papierze - bezwypadkowym samochodzie ?

[perconti]

lakierowany, bez szpachli. W dziwnym miejscy ktoś go porysował :?

[guzior2]

A jaka była by grubość lakieru gdyby była szpachla ?

[cdxa]

Większa o grubość szpachli :lol: W praktyce szpachlowane miejsca ida już w setki, a nawet ponad 1000um i charakteryzują się dużymi zmianami grubości na małym obszarze probierczym. Wszystko zależne od nierówności blachy i tego co tam się chce ukryć. Nikt nie szpachluje "zdrowej" równej powierzchni

[Prezioso]

U mnie była maska w salonie malowana w 2006 (odpryski- na szczęście jest na to papier/podkładka/dokumentacja :) ) i ma grubość na poziomie

240-260um

[kpmkat]

Dziwi mnie troche ten fakt - zwlaszcza ze po otwraciu drzwi grubosc w granicach 120 - 130 w rejonie "zakrytym" przez drzwi. Zastanawiam sie czy auto moglo czasem nie przyjelo strzala z boku, bo sruba od przejsciowki przez ktora biegna kable do drzwi wydaje sie miec lekko zdarta glowke. Nie pomyslalem od razu zeby sprawdzic numery szyb.. Jutro polece zbadac sprawe ;)

[mmw]

Mógł ktoś całe drzwi wymienić pod lakier. Czasami się udaje i nie ma różnicy w odcieniu.

[Meka]

Nad drzwiami tylnimi może mieć trochę szpachli po wymianie błotnika z tyłu (miejsce spawów fabrycznych). Ale z przodu to dziwne.

[kpmkat]

Cala rama nad dachem ma pow 260 .. biore tez pod uwage fabryczna poprawke ... Dowiem sie niedlugo co z szybami.

[Natek]

szpachla to już powyżej 300 mikronów ale są miejsca gdzie nawet fachowa naprawa wymaga niedużej ilości szpachli. nie dyskwalifikuje takich aut ale jeśli miernik pokazuje mi ponad 500 to juz mocno mnie to studzi a wynik 800-1000 skutecznie odstrasza.

 

co ciekawe moje auto ma ok 110-120 mikronów więc pewnie było nie raz polerowane, maska oczywiście malowana drugi raz w serwisie w DE z powodu odprysków co jest dość częstym postępowaniem przy ponownej sprzedaży auta w ASO DE.

[nakatomii]

u mnie 180 na każdym elemencie pokazywał miernik,zastanawiam sie na wiosne o prysnięciu maski(odpryski)ciekawe ile wtedy wskaże :?:

[Natek]

tyle ile pryśniesz :mrgreen:

 

znajomy wymieniał tylny błotnik (oryginalny) w fokusie u dobrego lakiernika i gdybym nie natrafił na miejsce spawu to miernikiem nie wyczułbym, ze coś było malowane. grubość powłoki lakierniczej w okolicy oryginału.

[mmw]

Mój lakiernik mi kiedyś powiedział krótko i wyraźnie: "Przywieziesz nowy element, to Ci zrobię tyle mikronów ile chcesz". Jak element nie jest nówka sztuka to już ciężko polakierować dobrze i zmieścić się w fabrycznych grubościach. Inna rzecz, że są inne oznaki kombinacji. Wystarczy popatrzeć na śruby i inne pierdoły, po których widać ślady ingerencji. Do tego nie da się praktycznie polakierować elementu żeby nie było różnicy przy sąsiednim więc najczęściej trzeba wejść na ten element a wtedy już można zapomnieć o odpowiedniej grubości lakieru. Wymiana lub polakierowanie maski albo tylnej klapy nie będzie zauważalne bo tu się nie da dostrzec różnicy przy sąsiednim elemencie. Generalnie auto musi obejrzeć ktoś kto ma pojęcie o tych sprawach i odnosi się to zarówno do kwestii blacharsko lakierniczych jak i mechanicznych. Jak się człowiek nie zna to sam może sobie dywaniki kupować a nie samochód. ;)

[kpmkat]

Wedle Twojej zasady to 90% spoleczenstwa latalo by na wspomnianych dywanikach.

 

Nie trzeba byc ekspertem zeby ustrzec sie w wiekszosci wypadkow od trefnego zakupu ale z kolei nie oznacza to, ze nawet fachowiec moze sie rabnac przy perfekcyjnie wykonanej naprawie...

[mmw]

To czemu 90% aut to kombinowane szroty i świetnie się sprzedają, bo cena przyciąga naiwnych wierzących w okazje?

[kpmkat]

A ilu ludzi lata z miernikami grubosci lakieru albo sprawdza historie pojazdu w ASO .. przychodza - podoba sie to kupujemy i wierza sprzedawcy na slowo. W DE w komisach nie tureckich dostajesz pisemna gwarancje od sprzedawcy o bezwypadkowosci auta, ale jak o polak jestem przewrazliwony i uprzedzony do handlarzy dlatego sprawa z rama nad drzwiami mimo pisemnej gwarancji wydala mi sie podejrzana, nie musi to oznaczac ze auto uleglo wypadkowi bo pytalem lakiernika w BMW w monachoium - zdarzaja sie poprawki przy rysach transportowych zwlaszcza jesli to jest samochod o tak nietypowej barwie - gdzie szybciej jest nalozyc poprawke niz lakierowac czesc od nowa...

[kpmkat]

Gwoli informacji ...

 

Szyby - ta sama seria, bylem w ASO - powiedzieli, ze najprawdopodobniej jeszcze na tasmie rama byla 2x malowana fabrycznie. Wbrew podejrzeniom wynika wiec, ze takei wartosci nie dowodza o wypadku / kombinowaniu, zwlaszcza jesli lakier rozprowadzony jest z niemalze idealna dokladnoscia.

 

Pozdrawiam

[mmw]

Rama była malowana w fabryce tylko w jednym miejscu dwa razy? Czy sprawdzałeś czy są ślady odkręcania drzwi z tej strony gdzie było malowane? Nie da się odkręcić śrub bez pozostawienia śladu na nich. Jeżeli wszystko jest dziewicze to może faktycznie tak było chociaż mi się wydaje to nie możliwe.

[kpmkat]

Rama była malowana w fabryce tylko w jednym miejscu dwa razy? Czy sprawdzałeś czy są ślady odkręcania drzwi z tej strony gdzie było malowane? Nie da się odkręcić śrub bez pozostawienia śladu na nich. Jeżeli wszystko jest dziewicze to może faktycznie tak było chociaż mi się wydaje to nie możliwe.

 

 

Rama nad drzwiami byla CALA malowana 2 x - wszedzie ta sama wartosc lakieru. Szyby z tymi samymi numerami ... sruba nie jest calkowicie czarna - na kantach gdzieniegdzie przeswituje metal ale ciezko powiedziec w 100% czy byla odkrecana...

[mmw]

Ale pisałeś że rama malowana jest z jednej strony auta tylko. To miałem na myśli, że nie cała.

 

Skoro na kantach śrub masz ślady zdartej farby to już sam wiesz, że nie jest prawdą co mówi sprzedawca, bo drzwi musiały byś zdejmowane (pewnie wymieniona na inne). Auto jest po naprawie i tyle. Jeżeli jest dobrze naprawione a drzwi są wymienione to ok, nie jest to nic złego, ale jeżeli auto kupujesz jako bezwypadkowe i płacisz jak za bezwypadkowe to już nie jest ok. A może być jeszcze taka akcja że auto ma wymienione poszycie boczne i jak dobrze poszukasz to znajdziesz też grubszy lakier gdzieś niżej tam gdzie kończy się spaw.

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=NC71&mospid=47753&btnr=41_1547&hg=41&fg=20

 

Tu masz poszycia i zobacz czy przypadkiem ten grubszy lakier nie jest tam gdzie poszycie boczne się wspawuje. Piszę o elemencie nr 6.

[kpmkat]

Ale pisałeś że rama malowana jest z jednej strony auta tylko. To miałem na myśli, że nie cała.

 

Skoro na kantach śrub masz ślady zdartej farby to już sam wiesz, że nie jest prawdą co mówi sprzedawca, bo drzwi musiały byś zdejmowane (pewnie wymieniona na inne). Auto jest po naprawie i tyle. Jeżeli jest dobrze naprawione a drzwi są wymienione to ok, nie jest to nic złego, ale jeżeli auto kupujesz jako bezwypadkowe i płacisz jak za bezwypadkowe to już nie jest ok. A może być jeszcze taka akcja że auto ma wymienione poszycie boczne i jak dobrze poszukasz to znajdziesz też grubszy lakier gdzieś niżej tam gdzie kończy się spaw.

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=NC71&mospid=47753&btnr=41_1547&hg=41&fg=20

 

Tu masz poszycia i zobacz czy przypadkiem ten grubszy lakier nie jest tam gdzie poszycie boczne się wspawuje. Piszę o elemencie nr 6.

 

 

Jak pisalem - rama mogla byc malowana juz przy produkcji drugi raz... Jelsi drziw bylyby wymienione to nie zgadzal by sie seria szyb - chyba ze sie myle. Gwarancja o wypadkowosci jest na pismie - jesli kiedykolwiek by sie okazalo ze sam. jest po strzale to mozna powalczyc o sowite odszkodowanie - zwlaszcza tu na miejscu w DE, gdzie klient jest troche inaczej traktowany przez sady niz w PL...

 

Co do ilustracji w tym miejscu nie ma zgrubienia - tylko warstwa wzdluz NAD drzwiami przednimi i tylnimi, tak zwana dachrama - czyli element numer 5 ...

 

Pozdr.

[mmw]

A skoro Ty jesteś w DE to inna bajka. :) Szyby można przełożyć przy wymianie drzwi, to nie problem akurat, ale Jak dają Ci papier i nie jesteś w PL to w sumie nie masz co się przejmować, nawet jak potem będziesz auto sprzedawał. Tam nie ma maniakalnego doszukiwania się każdego malowanego elementu jak w Polsce, bo to normalne, że w aucie coś mogło być malowane lub naprawiane, a na mobile.de i autoscout24 nie ma nawet opcji "bezwypadkowy" do zaznaczenia.

[dancio]

Witam. Wczoraj mierzyłem u siebie grubość powłoki lakierniczej, elektronicznym czujnikiem. Na początku zaznaczę że samochód kupiłem od autoryzowanego dealera w komisie, który jako nowy był kupiony u nich i serwisowany. Zapewniali mnie że nie był malowany ani jeden element.

Pomiar wykazał że cały samochód ma grubość lakieru między 160-180 mikronów. Natomiast jak mierzyłem słupki drzwiowe od wewnątrz to grubość wynosiła 100.

Co prawda na lakier zewnętrzny nanosi się chyba jeszcze jakieś warstwy lakieru więc chyba grubość powinna być większa.

Czy według was taka grubość lakieru sugeruje że cały samochód był lakierowany?

Proszę o jakieś obiektywne odpowiedzi.

pozdrawiam

[cdxa]

U mnie wygląda to bardzo podobnie, również oryginalny lakier

[vadero]

nie - wewnętrzne elementy mają mniej lakieru na sobie - sprawdź to na dowolnym aucie, dowolnej marki :)

 

 

16-180 to fabryczna grubość powłoki - wszystko jest OK.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To teraz ja mam pytanie - jak wiadomo błotniki i maska w naszych autach jest aluminiowa - czy przez to zauważyliście, że te elementy mają grubszy odczyt?

U mnie mam odczyt około 350 z tych elementów - ale widać że malowana była maska, a błotniki chyba po prostu cieniowane - żaden inny element nie ruszony i wszystkie plastiki pod spodem mają tą samą datę produkcji zgodną z datą produkcji auta, więc zakładam że pewnie odpryski lakierowano.