Skocz do zawartości

320d-chce kupic pierwszego diesla pomozcie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam wszystkich. jutro bede ogladal 320d 1999r.136km. to moj pierwszy diesel ktorego chce kupic. sytuacja jest wyjatkowa poniewaz najprawdopodobniej nie bede mogl podjechac do serwisu zeby podpiac pod kompa dlatego prosze o pomoc. na co zwrocic uwage np po odpaleniu uruchomieniu silnika i podczas jego pracy. czy w jakis realny sposob da sie wyczuc kondycje turbiny? wlascicielem od nowosci jest starszy czlowiek ktorego znam. wiem ze auta nie katuje zreszta spalanie jakie podaje na to wskazuje. to bylaby moja 8 bmw wiec co do reszty sprawdze wszystko bez problemu ale bardzo prosze o pomoc jesli chodzi o wykrycie ewentualnych niedomagan silnika. dziekuje wszystkim z gory! pzdr
Opublikowano

Zobacz, czy nie trzęsie silnikiem na jałowym, czy nie telepie zbyt mocno przy gaszeniu (trochę na pewno zarzuci), czy nie drga pedał sprzęgła po delikatnym wciśnięciu, czy nie ma charakterystycznego puknięcia z tyłu przy zmianie biegów. Ma nie kopcić na czarno lub niebiesko, czuć spalin w kabinie szczególnie na postoju, ma nie być słychać turbiny jakoś specjalnie mocno. Podczas jazdy zobacz, czy nie ma problemów z mocą, ekonomizer na każdym biegu ma się wychylać do końca, na piątym biegu do ok. 16 ltr. Sprawy takie jak wszelkie wycieki, również - a raczej przede wszystkim - z okolic turbiny i całego jej układu, to rzecz oczywista.

To tak na szybko, więcej zaraz koledzy pewnie napiszą. Jest jeszcze sporo innych, ale większość typowa dla marki, więc tu sobie poradzisz.

Opublikowano
Ja Ci pomogę i to szczerze: kup lepiej w benzynie. Diesel z 1999r zapewne swoje już wyjeździł i jeśli nie chcesz za jakiś czas tak jak większość pisać posty typu problem z turbo, wtryskami i itp. to posłuchaj mojej rady.

Namieszałeś w mojej głowie

Jednym gestem, jednym słowem

Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów,

Wystarczy mi, ŻE JEŹDZISZ BMW ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie słuchaj kolegi btomek, ja miałem 320d z 98 r. i przez 3,5 roku prawie nic mi się nie zepsuło, jeśli faktycznie znasz właściciela i auto i wiesz że nie był katowany i był dobrze serwisowany to myślę że warto ale i tak trzeba sprawdzić samochód z resztą jak każdy przed zakupem.
Opublikowano
skoro znasz właściciela to co za problem podjechać na serwis? albo przynajmniej podłączyć się pod kompa inpa...
Opublikowano
nie pakuj sie w 12-sto letniego dizla

 

wszystko zależy od tego jakie masz zamiar robić przebiegi... do 10 tys. bym brał benzynę... 20tys. diesla

Opublikowano
Koledzy, albo mówimy o struclu ciągniętym od Turka, gdzie jedynym nakladem przez ostanie 300k km była zgrzewka plaku, albo o aucie pewnym od znajomego, z dającą się sprawdzić historią.
Opublikowano

Kup sobie benzynę ? a co dołożycie mu na wachę ? 12 letnia benzyna to rozumiem jest niepsująca się - bezawaryjna ?

 

koledzy chcecie tutaj wmówić mi że do 12 letniej benzyny nie dołożę złotówki ? miałem 12 letnią benzynę co prawda nie BMW , psuło się na potegę tylko jedyny plus był taki że części były tanie , do BMW pewnie by się więcej dołożyło , o paliwie nie będe wspominał , musiałem gaz założyć ale to jeszcze gorszy pomysł był :)

 

ja wiem że tu na forum są maniacy benzyn ale trochę realniej popatrzcie , gdyby było mnie stać to bym se m-ke kupił , a tak jeżdże klekotem

Opublikowano
Koledzy, albo mówimy o struclu ciągniętym od Turka, gdzie jedynym nakladem przez ostanie 300k km była zgrzewka plaku, albo o aucie pewnym od znajomego, z dającą się sprawdzić historią.

W aucie od znajomego ta nieszczęsna pompa wtryskowa jak i turbosprężarka nie ulegnie uszkodzeniu? W nie które rzeczy nie wleziesz i mozesz kupić skarbonke od własnego ojca :mrgreen:

Nie oszukujmy się - 12 lat dla tego diesla to bardzo dużo. To nie są już te zwykłe diesle (np mercedesa) z lat 70-80tych które robiły milionowe przebiegi do naprawy głównej.

Silnik benzynowy będzie o tyle bezpieczniejszy w zakupie bo jego konstrukcja jest mniej skomplikowana i mniej elementów jego osprzętu jest narażona na uszkodzenie - nie mówiąc już o mniejszym RZECZYWISTYM przebiegu.

Sam stałem przed dylematem diesel czy benzyna i dla świętego spokoju wybrałem po raz kolejny benzynę

Opublikowano

To nie ma znaczenia w iluletnim dieslu. A ten sam diesel z 2001r. będzie już lepszy, bo 2 lata młodszy? Problem polega na tym, że taka padaczka z 99' ma najechane pewnie z 300-400k, jak nie więcej. A w tym temacie mówimy o zadbanym egzemplarzu od jednego właściciela. Ja miałem właśnie taki 320d z 99' I tam psuło się wszystko - z racji przebiegu i ogólnego zużycia - oprócz pompy rotacyjnej, turbiny i silnika jako takiego.

 

Wasze porady są dobre dla amatorów diesla za 15 tys pln sprowadzonego z Turcji przez pana Mietka.

Ja w przeciwieństwie do kolegów szukam zawsze nie benzynę czy diesla, ale auta ZADBANEGO.

Opublikowano

W aucie od znajomego ta nieszczęsna pompa wtryskowa jak i turbosprężarka nie ulegnie uszkodzeniu? W nie które rzeczy nie wleziesz i mozesz kupić skarbonke od własnego ojca :mrgreen:

Nie oszukujmy się - 12 lat dla tego diesla to bardzo dużo. To nie są już te zwykłe diesle (np mercedesa) z lat 70-80tych które robiły milionowe przebiegi do naprawy głównej.

Silnik benzynowy będzie o tyle bezpieczniejszy w zakupie bo jego konstrukcja jest mniej skomplikowana i mniej elementów jego osprzętu jest narażona na uszkodzenie - nie mówiąc już o mniejszym RZECZYWISTYM przebiegu.

Sam stałem przed dylematem diesel czy benzyna i dla świętego spokoju wybrałem po raz kolejny benzynę

 

każdy chwali swoje , napewno uważasz że ty zarabiasz bo kupiłeś benzynę i ci się nie psuję ,

napewno benzynę się kupi z mniejszym przebiegiem ale 12 lat to 12 lat i opowiadanie bajek że do tego samochodu się nic nie dołoży ? bądźmy poważni , klekot 200 tys jeżeli ma realny przebieg i był serwisowany na orginalnych częściach - przejedzie kolejne 200 tys , a spalanie w benzynie i klekocie nikt chyba tego nie będzie podważał że jest różnica i to spora - więc warto poszukać zadbanego klekota ,

jak mało się jeździ to jeszcze benzyna ma sens - jak dużo to dla mnie bezsens - różnice nie są groszowe czy wręcz na korzyść benzyny - sam to widzę jeżdżąc obecnie klekotem

 

pisanie kup benzynę nie będzie ci się psuła ? dajesz gwarancje skoro taki pewny jesteś ?

 

idąc waszym tokiem rozumowania to już włożyłem do swojego klekota ponad 3 tys

kupiłem zimówki 4szt za 2500 i ostatnio wymieniłem klocki i tarcze z tyłu za coś koło 400 zł - choć w sumie był przetarty czujnik i nie musiałem tego robić (poprzedni mechanik jakąś ścieme odwalił )

i kupiłem już 6 szt świec żarowych brc - mam zamiar wymienić

 

więc faktycznie dołożyłem już do klekota 3 tys jak piszecie :)

 

ja nie będe pisał że zarabiam jeżdżąc klekotem , dokładam co chwila do klekota bo jak by nie patrzeć to nie nowy samochód ma 7 latek , ale też nie dałem tyle za niego co za nowy - ale jak widać niektórzy to chcą kupić używany samochód kilku-kilkunastoletni i nic do niego nie dokładać - przecież wiadomo że samochód to skarbonka :)

Opublikowano

Nikomu nie nakazuję kupować silnika benzynowego ani nie twierdzę że pali mniej od diesla! Uraziłem Wasze EGO? - w takim razie przepraszam :oops:

Znalezienie w dzisiejszych czasach zadbanego kilkunastoletniego diesla z przebiegiem 200tys km to przecież nie problem - tym bardziej w Polsce bo tu przecież aut z większym przebiegiem nie ma. No i co najważniejsze to będzie cukiereczek nie wymagający wkładu finansowego, od pierwszego właściciela (kobiety albo księdza) do końca serwisowany i od niemca z krwi i kości!. Natomist benzyna z przebiegiem ponad 200tys to szrot totalny nie nadający się do niczego.

Ulżyło co po niektórym? Jeżeli tak to się cieszę :P

Opublikowano

Kolego, czy zawsze w tematach o dieslu trzeba wymyślać to samo? Przecież autor pyta właśnie o auto z pewnych rąk. A Ty z nieodzowną drwiną, że w Polsce aut ponizej 200k przebiegu nie ma. I sakramentalne: "Natomist benzyna z przebiegiem ponad 200tys to szrot totalny nie nadający się do niczego" Kompleks jakiś, czy co? Przecież nikt takich tez nie wysnuwa oprócz Ciebie.

 

Jeszcze raz, autor pyta o zadbane auto i na co ma zwrócić uwagę, żeby się nie okazało, że takie zadbane ono nie jest. Nie dyskutujemy o szrocie z kręconym licznikiem (piszę to już chyba trzeci raz w tym temacie :duh: ) Kto chce pomóc, niech pomaga. Do atakowania siebie nawzajem jest wątek benzyna/diesel, choć nie wiem, czy w tej chwili nie zamknięty. A szkoda, bo miło było patrzeć na tą jaktę, co się tam działa.

 

Moja prośba o rozsądek tyczy się wszystkich piszących tutaj, bo jak widzę prowokację idą z obu stron.

Opublikowano
Kolego, czy zawsze w tematach o dieslu trzeba wymyślać to samo? Przecież autor pyta właśnie o auto z pewnych rąk. A Ty z nieodzowną drwiną, że w Polsce aut ponizej 200k przebiegu nie ma. I sakramentalne: "Natomist benzyna z przebiegiem ponad 200tys to szrot totalny nie nadający się do niczego" Kompleks jakiś, czy co? Przecież nikt takich tez nie wysnuwa oprócz Ciebie.

 

Jeszcze raz, autor pyta o zadbane auto i na co ma zwrócić uwagę, żeby się nie okazało, że takie zadbane ono nie jest. Nie dyskutujemy o szrocie z kręconym licznikiem (piszę to już chyba trzeci raz w tym temacie :duh: ) Kto chce pomóc, niech pomaga. Do atakowania siebie nawzajem jest wątek benzyna/diesel, choć nie wiem, czy w tej chwili nie zamknięty. A szkoda, bo miło było patrzeć na tą jaktę, co się tam działa.

 

Moja prośba o rozsądek tyczy się wszystkich piszących tutaj, bo jak widzę prowokację idą z obu stron.

 

Zgodzę się z kolegą , byku pisze konkretnie że szuka diesla - od razu się pojawią wpisy - kub benzynę igiełkę niepsującą się - sorx ale czy ktoś wam płaci za to czy co ?

dołożycie koledze na benzynę ? na klatę weźniecie ewentualne mało prawdopodobne awarie w bezawaryjnej benzynie ? po co takie głupoty piszecie , kupując 12 letnie auto nawet z zadbanych rąk jakie by nie było diesle czy benzyna - trzeba się liczyć z ewentualnymi naprawami a nie wciskać kit że się kupi i nic się nie dokłada do auta

skończcie tą propagandę , masz benzynę - to super cieszę się ale nie uszczęśliwiaj kogoś na siłę .

 

przecież gdyby go było stać na benzynę to by szukał benzyny - a skoro szuka diesla to pewnie sporo jeździ - no chyba że lubi klekot i niskie obroty :), to że się kupi diesla to od razu szrot kręcony licznik itd ? mówisz że nie można kupić zadbanego diesla - a widzisz ja kupiłem - sporo czasu szukałem - jestem bardzo wybredny i kupiłem - da się ? da ,niekręcony licznik sprawdzony w ASO - niemożliwe ? zdziwiłbyś się ile benzyn kręcą - niemożliwe ? kręcą na potęgę tylko inne przebiegi dają dla benzyny

 

ja mialem poprzedni 3 benzyny i w podobnym wieku co kolega szuka - pomimo niedużego przebiegu (choć kto wie ile faktycznie miały - nie sprawdzałem w ASO) nie były bezawaryjne , trzeba było do nich dokładać jak do każdego samochodu w tym wieku , nie chcesz dokładać kup nowe

 

do diesla też dokładam jak pisałem ale do każdego samochodu się dokłada

Opublikowano
nie. nie udalo sie jeszcze obejrzec.ale caly czas temet aktualny. dziekuje tym co doradzaja a tym co odradzaja diesla tez dziekuje ale wyjasniam ze nie trzeba mnie namawiac na benzyne bo jezdze 528 i sobie chwale niezawodnosc tyle ze robie 120-150km dziennie i ekonomia musi wziasc gore.spasilby mi diesel i dlatego zastanawiam sie nad tym egzempl. a nie ze zastanawiam sie ogolnie. pare rad od ZIELO mam zapamietalem je. jesli ktos chcialby jeszcze cos dorzucic poprosze. pozdro!
Opublikowano
jezeli kolega ma z pewnych rak to n iech bieze wiadomo wszystko moze sie zdazyc ja kupilem podobnie i jest ok po ok 60 tys jakies male awarie (przekaznik abs) i jak tu kolega pisal wcale mi nie bylo potrzebne 3tys na pakiet startowy bo nawet oleju nie zmienialem po zakupie skoro z pewnych rak niech kolega bieze :cool2: :cool2: :cool2:
Opublikowano

WItam

Mam do sprzedania 320 150 KM diesel 2002 r. z ksiazka serwisowa do końca prowadzona od pierwszego własciciela który miał 65 lat, sprowadzony z południowej czesci Niemiec, bogata wersja z navigacja, woj . zachodniopomorskie, mój tel. 603900069

Opublikowano

Kolego jeżeli interesuje Cię tylko kondycja silnika diesla to powinieneś się skupić na kondycji wtrysków tzn. przysłuchaj się czy nie stukają, na jałowym dodawaj powolnie, liniowo, "gazu" tak do 2.500 i bądź czujny czy nie rzuca budą w nienaturalny sposób(silnik tak jakby przerywał przy niektórych wartościach obrotowych), odnośnie turbiny to sprawdź czy nigdzie nie cieknie, czy nie gwiżdże i oczywiście podczas jazdy czy ma "kopa". podczas ruszania wyczul się na sprzęgło czy nie ciągnie.

Co do polemiki diesla z benzyną dodam , że diesel uwielbia jeździć, robisz 50, 100, 1000 km i dopiero go gasisz, on to uwielbia, oczywiście trzeba przedmuchać kolektor żeby nie zaszedł sadzą no i zawór EGR. Silnik diesla lubi też ciepło, musisz go zagrzać przed jazdą, szczególnie zimą, żeby nie było niespodzianki z uszczelką czy turbo. Pozdro

Opublikowano
no faktycznie taki test jest nierealny. i to ze zwyklego naturalnego powodu...emocji jakie towarzysza podczas kupowania. zauwaz jezeli auto nam sie podoba od pierwszej chwili na wszystkie ewentualne mankamenty patrzymy tak jak bysmy chcieli ich nie widziec:)(mimo ze powinnismy sie nawet zmusic zeby tak nie bylo) wiec weryfikacja samochodu idealnego to fikcja. do tego zwlaszcza jak ma ok 10lat...jak kupowalem moje 528 to byly dwa miejsca z purchlami. pokazalem sprzedawcy on rzucil krotkie spuszcze z ceny i ok. jak sie przejechalem to juz wiedzialem ze bedzie moje. bo bejca musi chciec jechac. jak nie chce tylko musi bo my chcemy zeby jechala to juz jest cos nie tak. pamietajmy freude in frahen przyjemnosc z jazdy. tyle ze to benzyna 2,8 a diesel 2d to ma byc oszczedny i w miare przyjemny.... dlatego prosilem o porade. narazie jednak sprawa sie odsunela w czasie z przyczyn odemnie niezaleznych ale mam nadzieje ze temat wroci. dziekuje za porady.szacun!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.