Skocz do zawartości

320i - 2,2l M54 grzmocenie z tyłu czyli półosie


sting

Rekomendowane odpowiedzi

Po wielu przemyśleniach i rozmowach z przeróżnymi mechanikami zaczynam stawiać taką diagnozę:

1. To nie skrzynia a tym bardziej sprzęgło czy koło dwumasowe, zbyt daleko.

Poza tym efekt ma również miejsce podczas wciśniętego pedału sprzęgła a i tak wali.

2. To nie półosie (zostały sprawdzone i mimo tego wymienione)

3. To nie gumowy łącznik wału ze skrzynią jest nowy.

4. To nie gumowe elementy zawieszenia

5 . To nie wał.

Bezwładność wału grzmoci w przekładnię tylną (sprzęgło wciśnięte do podłogi) czyli tzw. dyferencjał

Jeszcze raz, jadę wciskam sprzęgło do oporu i zmieniam bieg i w tym momencie łup(łomot) sprzęgło wciśnięte cały czas. W tym momencie lub w tych momentach odzyskiwany jest moment obrotowy na pólosie ale za pomocą mechanizmu dyferencjalnego.

No i chyba ten cały "dyfer" jest przyczyną naszego "grzmocenia z tyłu"

Poważna sprawa co nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

U mnie jeszcze jeden ciekawy objawy - auto puszczone na luzie do przodu, wystarczy, zeby sie toczylo 5-10km/h - i wtedy w ogole bez wciskania sprzegla proba wbicia biegu - bardzo mocne uderzenie z tyłu. Wystarczy sprobowac wbic bieg do polowy bez sprzegla i juz wali glosno. Dodam, ze zmieniajac biegi normalnie i powoli nie ma tych uderzen ( jestem po wymianie tulei, polosi itd).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No to co powoduje ten luz, skąd on pochodzi? Z początku (skrzynia) czy z końca (dyferencjał)? Gdzieś musi być niepożądany luz aby wał mógł grzmocić swoją bezwładnością.

Mam zamiar zrobić ekperyment na swoim aucie.

Oddam samochód do diagnozy mechanikom nie mającym do tej pory do czynienia z BMW. Wiedząc, że to solidni ludzie oraz mający wiedzę i charyzmę zaryzykuję oddanie im auta do doświadczeń.

Niestety to grzmocenie do tego stopnia mnie denerwuje, że kupuję inne auto a to oddaję mechanikom do naprawy. I niech naprawiają co chcą byle by tylko nie było tych grzmotów (doprowadzających do szaleństwa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Oczywiście czas mija a po drodze wakacje i przygody typu Ktoś mnie puknął. Wojowanie z ubezpieczalnią sprawcy i zero czasu na załatwienie Grzmocenia.

Coraz bardziej skłaniam się do teorii, że sprawcą całego grzmocenia jest "koło dwumasowe".

Daje to dodatkowe objawy w postaci rwania-przerywana przy ruszaniu-cofaniu. U mnie występuje takie zjawisko szarpania podczas obciążania i puszczania sprzęgła podczas obciążania silnika i sprzęgła w podjazdach pod górę w korkach. Tak jakby gumowe sprężynujące elementy koła dwumasowego były zupełnie luźne.

No ale dlaczego łomot z tyłu słychać również przy wciśniętym sprzęgle podczas ruchu drążkiem zmiany biegów?

Przecież wtedy koło dwumasowe nie pracuje no chyba, że się mylę.

To znaczy, że koło dwumasowe w momencie całkowicie wciśniętego do podłogi sprzęgła jest całkowicie niezależne od skrzyni biegów. To znaczy skrzynia sobie a silnik sobie.

Chmm ta teoria z kołem dwumasowym sprawia wrażenie wiarygodności zwłaszcza, że noszę sie z chęcią jego wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy u mnie występuję te same pukanie, ponieważ mam skrzynie steptronic, pukanie nie występuje przy wrzucaniu D lub P czy R, ale występuje np. przy dojeżdżaniu do świateł kiedy puszczę pedał gazu samochód jedzie-toczy się i wtedy występuje puknięcie jakby z redukcji 2 na 1 lub jak hamuję w takiej sytuacji.

Jeżdżę z tym rok i na razie się nic nie nasila. Pukanie występuje tylko przy niskich prędkościach, właśnie przy dojeżdżaniu do świateł

Zauważyłem również ale nie jestem pewny, że to pukanie występuję dopiero jak samochód się nagrzeję (przez kilka km nic się nie dzieje), aha no i pukanie nie występuje zawsze, nie jest regułą, że jak dojadę to wszystkich świateł to zawsze puknie

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Coraz jaśniej w temacie stukania z tyłu.

Koło dwumasowe wraz z zestawem sprzęgła wymienione na nowiutkie.

Samochód jest nie do poznania. Rusza bez wibracji i sprzęgło jest mniam mniam.

Normalnie to zupełnie inne auto.

Oczywiście grzmocenie z tyłu pozostało.

No to teraz mam dylemat. Czy aby pozbyć się tego walenia to pierw kupić inną skrzynię biegów czy dyferencjał?

Czy oba na raz?

Rzut monetą jak mówią spece od BMW bo sami nie wiedzą.

Praktycznie to żaden fachowiec nie jest wstanie zrozumieć tego naprawdę złożonego problemu.

W praktyce decyzja spoczywa na użytkowniku co wymieniamy.

Tak naprawdę to się nie dziwię mechanikom gdyż kwestia jest oparta na skomplikowanych zależnościach momentów obrotowych skrzyni wału dyfra półosi, itd.

W sumie to nie sposób tego pojąć zwykłą codzienną intuicją.

No ale jako użytkownik się nie poddam i będę walczył dopóki łomot nie ustanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli sprzęgło odpada.Ja byłem wczoraj na kanale.Kolega byl w kanale i nasłuchiwał.Najglosniejsze udezenie dochodzilo z wypustu łączącego skrzynie biegów z wałem a gdy nim zakręcilem było jakies pól centymetra luzu.Mozliwe ze lożysko na wypuscie jest juz wybite ale z tego co mowil mechanik jest z tym masa roboty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Oczywiście.

Łomot z tyłu to nie wina sprzęgła czy dwumasa.

U mnie wymieniłem i poprawiły się inne właściwości pojazdu ale łomot oczywiście pozostał.

Teraz oddaję auto do warsztatu blacharsko-lakieniczego z OC co mnie dziadek puknął. Walka o kwoty rzędu kilku tysięcy złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Auto cały czas u lakiernika.

Ale wpadłem na taki pomysł, że są takie modele z automatem. No i co się wtedy dzieję z rzekomo podejrzewanym dyferencjałem czy półosiami. Przecież w przypadku automatu powinien non stop wydobywać się ten nieznośny chałas z tyłu.

To by znaczyło, że to robi skrzynia. W automatach nie ma łomotu a w ręcznych jest? To bardzo skomplikowane i trudne do ogarnięcia poprzez klasyczną intuicję.

Szkoda tylko, że wymieniłem dwumas przed zakupem skrzyni.

Pora na polowanie na skrzynkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega mechanik zawsze twierdzil że najslabszym elementem w BMW jest skrzynia biegow...i to ona jest odpowiedzialna za grzmoty.

 

Też tak uważam. U mnie lekko grzmoci jak się bardzo szybko wrzuci jedynkę... ale tylko jak jest auto dobrze nagrzane. Na zimno jest cichutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na skrzyni zawsze są małe ruchy, gdy wrzucasz bieg to skrzynia się trochę przekręca, obraca wałem i jest zatrzymana przez dyferencjał który trzymają koła poprzez półosie. Wszystko wskazuje na to że to wina dyferencjału. Czyli łopatologicznie wał uderza w stojące półosie.

Jak się upewnić że to na pewno dyfer nie mam pojęcia. Albo go otworzyć, albo odpiąć półosie i zobaczyć czy na pusto też hałasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
ja mam też coś takiego ztym łupaniem. Stawiam na dyfer, na uij jest luz auto ma niecałe 200tyś a jest wyczywalny, wrzucasz jedynkę albo wsteczny i BUM :) Zaczynam się do tego przyzwyczajać ale zauważyłęm, że jak się dobrze wysprzęgla to jakoś mniej to słychać. Ja stawiam na DYFER ale kupić dobry pewnie ciężko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem może nie identycznie lecz podobnie, podczas ruszania i wrzucaniu biego, czuc było delikatne szarpniecie, ciżko było płynne ruszyć. Pierwsza diagnoza poduszka pod silnikiem okazala sie błędna i kolega zajrzał do mostu. Okazało się że jedna zebatka ma wyłamane pare zębów, (było to widać po paru obrotach zebatkami, bo sie najzwyczajniej w swiecie schoway i byly akurat po tej niewidocznej stronie ) kupilem uzywany most koszt 200zl i bajka wszystlp gra i furczy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dalej jeżdżę z łomotami i poluję na dyfer z przekładnią 3,38 w dobrym stanie. To bardzo trudne bo większość używanych ma albo nie taką przekładnię albo "luzy na weekend".

Nie ma innej rady wal, podpora, zawieszenie, półosie są w idealnym stanie pozostaje tylko wymiana obu przekładni. Powtarzam skrzynka biegów i przekładnia różnicowa są do wymiany w komplecie.

Prawdopodobnie tylko tak można się pozbyć łomotu z tyłu.

Jak bardzo chciałbym się mylić to niepojęte.

Czy ktoś temu zaprzeczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.