Skocz do zawartości

523i vanos- wymiana. Warto?


Przemas

Rekomendowane odpowiedzi

No widzisz, a około 60-70% postów jakie znalazłem zawiera opis, że przy sprawnej odmie i odkreceniu korka oleju silnik chodzi nierówno, czasem nawet gasnie.

Nie masz visco w 320ci? :shock:

 

Nie mam. Mam elektryczny wentylator. Moze dlatego, ze mam climatronik, ale pewien nie jestem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 111
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wczoraj rozmawiałem z Adamem. Podobno cisnienie mam 11,1- 11,3, co jest o tyle dziwne, że katalogowo powinno byc 10,5. Nie wiem czy to dobrze czy źle, czy może jest jakas tolerancja błedu pomiaru itp.

Adam zwalił znowu dekiel aby sprawdzic vanosy ale wsio OK. Wymienił tez zacinający się zawód wydechowego vanosa i trwa test do piątku. Fajki podobno są w super stanie, miękkie i czyste. 2 swiece były "podlane" paliwem, jakby nie było dobrze przepalane.

Moje realacje to tylko przekaz tego co ustalam z Adamem przez telefon bo do auta mam 40km przebijania się przez W-wę więc nie jeżdżę do niego w odwiedziny ;)

Dam znac o nowosciach jak tylko się pojawią.

10,5 to jest Compression ratio (stopień sprężania) wg TIS, a nie ciśnienie sprężania. Ciśnienie sprężania w M54 u kilku osób widziałem 13,5-14.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubasta16, ja moderatorem? ;) Ni ezartuj, pisalem, ze kompy omijam szerokim łukiem ;)

 

 

"10,5 to jest Compression ratio (stopień sprężania) wg TIS, a nie ciśnienie sprężania. Ciśnienie sprężania w M54 u kilku osób widziałem 13,5-14."

Co prawda mam M52TU ale nie pocieszył mnie ten post.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj został wymieniony weżyk do krokowca, choc ni ebył dziurawy. Wyczyszczona została przepustnica. Efekt: dzis wyskakuje już błąd 6 cewek a nie 5! Podpowiedzcie co to może byc? Czy to kwestia mieszanki czy elektroniki? Dzis auto ma by coddane do Grabowskiego na przegląd kompa bo mozliwosci mechaniczne powoli sie skonczyły ale może co sjednak zostało przeoczone, tylko co?

Nowa odma, nowe swiece, fajki OK, cewki podmienione na 100% sprawne (tak do testu), DISA OK, cały układ dolotowy przejżany pod kątem nieszczelności, sondy OK, serwo podobno tez OK. Jakies propozycje? :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wczoraj został wymieniony weżyk do krokowca, choc ni ebył dziurawy. Wyczyszczona została przepustnica. Efekt: dzis wyskakuje już błąd 6 cewek a nie 5! Podpowiedzcie co to może byc? Czy to kwestia mieszanki czy elektroniki? Dzis auto ma by coddane do Grabowskiego na przegląd kompa bo mozliwosci mechaniczne powoli sie skonczyły ale może co sjednak zostało przeoczone, tylko co?

Nowa odma, nowe swiece, fajki OK, cewki podmienione na 100% sprawne (tak do testu), DISA OK, cały układ dolotowy przejżany pod kątem nieszczelności, sondy OK, serwo podobno tez OK. Jakies propozycje? :?:

powiem ci ze Grabowski jest super fachowcem nawet z aso do niego ciagną auta takze mysle ze moze on cos poradzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No słyszałem, że jest swietny tylko nie daje mi spokoju, że te błedy zaczęły wyskakiwac po wymianie swiec i odmy. Dlatego szlismy tropem złej mieszanki (misfire x 5 a teraz x6). Dziwny zbieg okoliczności musiałby nastąpic żeby akurat uszkodził się komp tego dnia, którego zmieniono swiece i odmę.

Myslę jeszcze o spuszczeniu paliwa i zalaniu nowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piatek zostały wymienione swiece na NGK, podobno było OK. Wekend przezyłem pełen nadziei. Wczoraj było OK i dzis byłem przekonany, ze odbiorę auto. Z błedu wyprowadził mnie Adam ok 14.30. PO kolejnym odpaleniu wyskoczyło: 6 cewek i sondy! Sondy zostały sprawdzone, cewka podmieniona na próbę jeszcze inna, nowe fajki, ponownie sprawdzony układ dolotowy, ponownie sprawdzone vanosy z przyrządem od Fusa. Błedy nadal te same i oczywisie nierówna praca silnika.

JUtro auto ma jechac do Grabowskiego (tydzien temu w koncu nie pojechało) ze wstepną diagnozą uszkodzonego sterownika. Co wyjdzie tam az strach myslec po ostatnich 2 miesiącach.

Gdybym miał mały zapas gotówki to auto juz by spłonęło a ja szukałbym innego. Nie wiem czy BMW a to przykre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odebrałem auto w piątek. Naprawiany był u Grabowskiego jakis scalak odpowiedzialny za cewki (700zł), takie info mam od Adama.

Przejechałem od piątku ok 500km i powiem tyle... wszystkie naprawy i wydatki zaowocowały niezmieniona praca silnika. Napewno nie na lepsze a doszło delikatne potrząsanie. Nowa odma nie pomogła w sprawie rosnącego stanu oleju a dokładnie w odpowietrzaniu układu bo rano na zimnym silniku nadal bagnet jest mocno zassany a stan oleju przekracza max w znacznym stopniu. Po wyjeciu bagnetu, odczekaniu chwili stan oleju sie normuje a bagnet chodzi juz normalnie.

Przy odbiorze vanosy nie hałasowały i nie było czuc drgan pod deklem przy przegazówce. Po weekendzie te objawy tez wróciły.

Wydaje mi sie ponadto, ze auto mocnej odczuwa klimę, pocieszam sie tylko, ze moze to sprawnie działające visco dodatko obciąża silnik.

Reasumując wydałem łacznie prawie 4000zł i efektu nie ma. Fakt, ze częśc tej kwoty to rzeczy, które i tak trzeba było zrobic (olej, filtr, odma, visco, swiece) ale co do reszty to juz pewnosci nie mam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemas aż szkoda mi ciebie jak tak podsumowujesz ten temat.Śledziłęm twóje posty z wiarą że jesteś na tyle zdeterminowany aby dojść ładu z upartą bunią.No cóz czasem tak bywa nie załamuj się i nie pozbywaj się jej jak pisałeś wcześniej,może akurat problem jakoś z biegeim czasu rozwiążesz i tym razem mniejszym kosztem zdrowotnym i finansowym.Ja nie mogę nic poradzić ani pomóc,bo temat za daleko poszedł jak na moje znajomości benzynki.Miałem benzyniaki 3 w rzyciu z czego jeden to malczan(cel edukacyjny)drugi ford mondeo(nie psół się)trzeci e36 328i(bez problemów)a tak to zawsze klekoty.POzdr i :handshake:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Powtorzyla sie diagnoza dlugotrwalego przegrzania o ok 5st. Wine ponosi nie do konca sprawne visco. Nawet to nowe mialo wade! Wskaznik nigdy sie nie odchylil od pionu bo elektroniczny termostat podobno na to pozwala. Zabieg ekologiczny. Za dlugo aby opisywac z komorki. Seweryn dziwil sie super stanem mojego e39 i mowil aby z tym jezdzic bo wloze 3-4tys zl a poprawi sie jedynie akustyka, no i ze troche przesadzam ;) u mnie jednak nie moze byc cos nie tak wiec w marcu auto zmienilo wlasciciela, ktory to momentalnie je pokochal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seweryn bardzo sensownie to wytłumaczył. Nie mialem powodu aby watpić. Gdyby auto grzało sie przez tydzien to może nic by nie było ale u mnie hałasowało od ponad 2 lat. Visco nie było za bardzo podejrzane bo przeciez wskazówka była w pionie, nigdy nie sadziło płynu itp. Nawe Adam mial pewne trudnosci w diagnozie czy visco jest do wymiany czy nie. Ogólnie to gdyby nie visco z beemkami byłoby o wiele mniej problemów. Wynalazek daleki jest od ideału.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jest gdzieś określone jaka może być maksymalna temperatura pracy silnika (albo w jakich zakresach powinna się utrzymywać ), znając tą wartość można kompa podłączyć i sprawdzić jeżdżąc po mieście w korku, jaką rzeczywiście temperaturę silnik utrzymuje, bo ten wskaźnik temperatury w BMW to rzeczywiście jakieś nieporozumienie( z tego co czytałem w opisach to on jak się wychyla w prawo to już praktycznie silnik przegrzany - bo on skokowo działa) , i jeszcze jedna kwestia mnie zastanawia odnośnie chłodzenia silnika, wszyscy piszą iż generalnie wiskoza chłodzi silnik, ale czy nie jest tak że komputer może uruchomić dodatkowo wentylator od klimatyzacji w momencie kiedy wykryje przekroczenie pewnej wartości temperatury w układzie chłodzenia silnika, bez względu na to czy klima działa czy nie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

viscoza to lepsze rozwiazanie niz wentylator elektryczny a ze przez 15 lat sie nia nikt nie zainteresowal to ma prawo nie dzialac. wentylator klimy to tak na prawde wentylator wspomagajacy i moze sie uruchamiac (nawet powinien) gdy visco nie daje rady. w wielu przypadkach wentylatory sa uwalone i w parze z niesprawnym visco mozna miec przykra niespodzianke podczas ualania lub latem w korku. a wskazowka bardzo dobrze ze sie nie wychyla. w moim aucie to pion jest od 70 do chyba 98 stopni. jak ktos chce znac precyzyjna temp to jest test licznika ale na codzien to zbedne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
nie zachwalam wiska ,choc nie mam nic przeciwko ale w sprawnym układzie przy ostatnich upałach normalne jest to ze wisko nie daje rady a nawet przy wyłaczonej klimie wentylator chodzi na 3 biegu i temp.np. u mnie nie wzrosła nigdy powyzej 96 st. w ukrytym komputerze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Nie jest tez tak, że miałem zaniedbane auto. Seweryn był w dosc dużym szoku i dopiero po oglądzinach stwierdził, że faktycznie auto ma 130tys km. On akurat szybko stwierdził, że visco jest padnięte a też nie odrazu (na dworze było zimno i miał niejakie problemy). załaczył się wentylator klimy i wtedy wszystko było już jasne. Samochodu nigdy nie katowałem ale i tak się przegrzewało.

Podobno BMW wproadziło ten elektroniczny termostat i wtedy cyrk się zwiększył. Bo przy innej temp załacza się visco w trasie a przy innej w korkach. Wskaźnik natomiast trzyma pion. Myślę sobie, że skoro od wieków beemki są wrażliwe na przegrzanie to powienien być system wczesnego ostrzegania kierowcy. A tu nic i jeździsz sobie spokojnie. czytasz nawet profilaktycznie rózne tematy na forach, w tym o visco, gdzie wszyscy piszą, że jak wskaźnik trzyma pion to wszystko OK. Jak widac nie jest OK.

Ni emówię też, że auto nie jeździło tyle, że ja nie akceptuję półśrodków. Nie kupuję sztrucli, nigdy też powypadkowych aut itp. Dlatego nie mogłem znieść "cykania", które wg wszystkich było tylko moim czepiactwem. Trudno.

Faktycznie jeżdżąc ostatnio po Niemczech osłuchiwałem wszystkie e39 z M52TU i M54 i tylko 1 szt 525i 2001r pracowała jak należy tzn. bez stuków z vanosów i cykania z wtrysków. Tyle, że nie była shadow-line... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zachwycicie się ;) Pojechałem do Koblenz bo umówione 525i. Wujas obejrzał, dął znac że OK i polecaiłem samolotem po pewniaka. Auto z pierwszej reki, od lekarza w srednim wieku, 150tys km serwis BMW, bezwypadkowe itp. Ogłoszenie jak u naszych handlarzy. Cena ustalona na 7200EUR. Pożyczka i w drogę. Wujas nie odczytał smsa z prośbą o VIN. Ogłoszenie EZ 2003 więc mówię najwyżej będzie 2002. Dojechałem, zobaczylem mleko pod korkiem oleju i kilka drobniejszych wad. Wmówiłem sobie że może to przez krótkie dystanse, pamiętając zarazem słowa Seweryna, że M54 brac tylko od 2002r bo wczesniej miały wadę uszczelki pod głowića. Zdekodowałem VIN dla spokoju i wyszło... 09/2001. Tak więc za drogo, i myśl o mleku pod korkiem wróciła. Nie mając auta do szukania czegos w Niemczech odwiozłem wuja do roboty na 6.00 i zajrzałem do komisu obok. Kupiełm piękne audi a4 1.6 2000r dla żony (mechanior z aso powiedział ,że to 12 letni "NOWY" samochód, kórym szkoda wyjezdzac na ulice) oraz passat b5 kombi tdi 2002r w celach handlowych. Wyszło w koncu tak, że ja - miłośnik BMW i tylnego napędu- mam w garazu 2 przednionapedowe auta. Passat był za 3300eutr wiec grzechem było nie brac a BMW gośc miał niespełniające moich wymagań ;)

I teraz mam 2 opcje- albo odczekac przepisowe ół roku i zamienic coś na wymarzone 530i e39 albo dokupic sobie 525i e34 z 95r dla usmiechu na gębie. Od biedy mam jeszcze do jazdy matczyne e36 318is 92r nad którym piał Seweryn "prosze Pana, w tym aucie jest wszystko oryginalne, jestemw szoku". No ale to autko ma teraz 64 tys km. Prawdziwe na 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.