CO SĄDZICIE O TEJ E32 ?

[MArcin 850i]

Nie widziałeś nigdy Audi V12? np. A8 W12

 

V12 a W12 to troche co innego :wink:

[Bartek]

pokrapiane elementarnymi bledami typu W12, w ustach fanow motoryzacji sa nieco komiczne...

 

Nie słyszałeś o serii W8 i W12 (W czyli dwa razy V)

[zalew]

slyszalem ale to nie to co V12, to zupelnie inna konstrukcja...a tam byly wymienione jako synonim V12... to tak jakby dyskutowac o R6 i nagle wymienic V6, bo tez maja 6 garkow..

[stones1]

pokrapiane elementarnymi bledami typu W12, w ustach fanow motoryzacji sa nieco komiczne...

 

Nie słyszałeś o serii W8 i W12 (W czyli dwa razy V)

 

to nie sa silniki WIDLASTE tylko rzedowo-widlaste

 

wiec jeszcze raz mowie ze Audi nigdy nie skonstruowalo v12

[stones1]

zalew ale pamietaj o tym ze najszybszy seryjny samochod swiata ma wlasnie v12 pod maska i to konstrukcji BMW.

Mowie o Mclarnei F1

[sarna1]

dokladnie - silnik S70/2 - czyli posunieta do przodu konstrukcja Mpowera z BMW E31 (850CSi).

[stones1]

czyli podstawa do tego silnika jest "przestarzale" i archaiczne zdaniem Bartka no i gorsze od jego v8 M70 !

[zalew]

zalew ale pamietaj o tym ze najszybszy seryjny samochod swiata ma wlasnie v12 pod maska i to konstrukcji BMW.

Mowie o Mclarnei F1

juz nie. obecnie najszybszym jest Pagani Zonda majacy V12 Mercedesa

 

ale w wypadku obu samochodow duzo graja aerodynamika, waga, krotki naped (silnik z tylu, naped z tylu) i przelozenia

[stones1]

jesli nawet to ponownie v12 rzadzi

[zalew]

moze 'rzadzi', nie przecze... tylko, ze branie przykladow skrajnych nie jest wyznacznikiem do samochodow cywilnych, bo w takich wozkach jak zonda, mclaren, rozne ferrari (w ktorych przewaznie sa V8, ale rozejrze sie czy nie tez V12), lamborghini, serwis sie robi co 50kkm bo te silniki ledwie zyja (sa dla ludzi ktorych stac na krotkotrwala frajde i czeste drogie naprawy)...

 

tak jak mowilem wczesniej, wg mnie v12 nie zostalo wprowadzone z zasady, tylko z racji powiekszania pojemnosci... i do rekordzistow typu wymienione przez nas rakiety, sa brane po prostu te o najwiekszej pojemnosci i mocy zeby dalej je zylowac... czemu by mieli brac cos mniejszego i slabszego, kiedy mozna wziac gorna polke do dalszego dlubania?

 

w ogole uogolnianie w zadnym temacie nie prowadzi do niczego dobrego, trzeba operowac na przykladach konkretnych silnikow z konkretnych lat, opiniach specjalistow a nie tylko entuzjastow broniacych wlasnego... tu na forum wiekszosc wlascicieli v12 chwali sie ze sa super, ale po gieldach widac ze 750 chodza za poldarmo i ludzie sie pozbywaja tego na tony, mechanicy sie ciesza jak dostana klienta z 5.0 bo sie okazuje ze jest czestym gosciem..

[NIKI]

moze 'rzadzi', nie przecze... tylko, ze branie przykladow skrajnych nie jest wyznacznikiem do samochodow cywilnych, bo w takich wozkach jak zonda, mclaren, rozne ferrari (w ktorych przewaznie sa V8, ale rozejrze sie czy nie tez V12), lamborghini, serwis sie robi co 50kkm bo te silniki ledwie zyja (sa dla ludzi ktorych stac na krotkotrwala frajde i czeste drogie naprawy)...

 

tak jak mowilem wczesniej, wg mnie v12 nie zostalo wprowadzone z zasady, tylko z racji powiekszania pojemnosci... i do rekordzistow typu wymienione przez nas rakiety, sa brane po prostu te o najwiekszej pojemnosci i mocy zeby dalej je zylowac... czemu by mieli brac cos mniejszego i slabszego, kiedy mozna wziac gorna polke do dalszego dlubania?

 

w ogole uogolnianie w zadnym temacie nie prowadzi do niczego dobrego, trzeba operowac na przykladach konkretnych silnikow z konkretnych lat, opiniach specjalistow a nie tylko entuzjastow broniacych wlasnego... tu na forum wiekszosc wlascicieli v12 chwali sie ze sa super, ale po gieldach widac ze 750 chodza za poldarmo i ludzie sie pozbywaja tego na tony, mechanicy sie ciesza jak dostana klienta z 5.0 bo sie okazuje ze jest czestym gosciem..

 

 

 

 

 

Ludzie pozbywają się V12 bo porywają się z motyką na słońce żeby utrzymać takiego potwora trzeba mięć kasę i nie tylko 10 tys. na kupno jak się to często zdarza ale na eksploatacje, czyli wymianę 12 świec,8 litrów oleju,2 filtrów, itp. itd. często wsadzają do nich instalacje gazowe co ma fatalne skutki. Prawda jest taka że trzeba mieć kasę żeby utrzymać ten silnik a jak się o niego dba to odwdzięcza się bezproblemowa eksploatacją czego mój silnik jest najlepszym dowodem :P:P:P:P:P:P:P

P.S

A co do częstego gościa u mechanika to kompletna bzdura aż byś się wstydził takie głupoty powtarzać ja jeżdżę swoim autem 3 rok i przy silniku nigdy nic ruszane przez ten czas nie było! Co lepsze ten właśnie silnik polecił mi mój mechanik który sam jeździł E32 750i a teraz ma 850i :P

[zalew]

napewno ty masz wiecej racji, bo masz ten silnik :)

 

ja ani teraz nie mam ani w najblizszej przyszlosci nie planuje, a nie w jeszcze pozniejszej wiec przez jakis czas dla mnie to bedzie temat teoretyczny :D

odnosnie tematu V8 vs V12 to sam jestem ciekaw roznic pomiedzy tymi technologiami/tymi modelami silnikow.. bo w cenach i opiniach jesli chodzi o bmw to o v8 nie slyszalem nic poza tym, ze swietnie jezdza i ze sa drogie, natomiast o v12 tysiac opinii, dobre przemieszane ze zlymi...

[stones1]

a Ty nie chcialbys sie pozbyc v12 z 88 roku, ktora np. zostala kilka razy przegrzana, olej byl zmieniany ostatni nie wiadomo kiedy i ktora na pali na 5 garow?? Trzeba pamietac ze takich, zaniedbanych i dobitych v12 jest duzo i stad ta opinia. A ze 740 byla tylko powyzej 92 roku to trudno znalezc naprawde dobity egzemplarz.

Zanim kupilem swoje BMW mialem watpliwa przyjemnosc obejrzec w Katowicach 750 z 90 roku. Ledwo odpalila, a gdy juz zaczela pracowac silnik chcial wyskoczyc spod maski. Sprzedajacy stwierdzil ze "7 garow nie chodzi, ale wystarczy wkrecic nowe swiece". Wiec jesli nawet to "tylko" swiece to ciekawe kiedy ostatnio byly wymieniane. No i wlasnie takich v12 ludzie sie pozbywaja - ale sami doprowadzili je do takiego stanu. Bo jesli dbasz o 750 to silnik jest nie do zabicia. Bo jak dobic 5,0 , 300 konne wiec wcale nie wyzylowany silnik no i z automatem????

[Omenator]

Też się przymierzam do kupna BMW 750iL z roku 1988- 1991 ale obawaiam się aby nie kupić zbyt żużytego silnka bo wtedy z tych 300 Km zostanie ze 200 Koni a jak jakieś cylindry nie będą chodzić to będzie jeszcze mniej.

 

 

Już raz się naciąłem i kupiłem od turasów w Berlinie Opla 2.6 z kręconym licznikiem no i silnik jest strasznie zajeżdzony, sześć cylindrów a jeździ jak 1.8 benzyna ciśnienie sprężania wynosi po 12 Barów na cylinder. Bierze olej tak ze litr na 8 tys. km i przy ostrych startach kopci olejem. Na szczęcie wymieniam go na dniach na 3.0 24V o mniejszym przebiegu ale muszę go przełożyć z automatem bo do skrzyni manualnej nie mam odpowiedniego koła zamachowego. W tym 3.0 jeszcze nie mierzyłem ciśniena ale już po samej pracy widać że jest większe, jak go wyłączam to bardzo szybko się zatrzymuje a jak gaszę ten mój 2.6 to się kręci jeszcze jakiś czas zanim się zatrzyma.

 

 

 

 

Po takim nacięciu się zaopatrzyłem się w nowe mierniki ciśnienia sprężania do benzyny i do diesla tak żeby nie dać dupy przy kolejnym poważnym zakupie jakim będzie 750iL.

 

I teraz wiadomo że duży przebieg np. 400 tys. km nawet w silniku V12 5.0 nie pozostanie obojętny na jego osiągi. Teraz przed kupnem mam możliwość pomiaru ciśnienia ale nie wiem ile powinno ono wynosić.

 

Czy orientujecie się jakie powinno być fabryczne oraz użytkowe ciśnienie sprężania w tym silniku i jak fachowo sprawdziić czy któryś z dwunastu cylindrów nie chodzi? Chyba jeden cylinder nie zakłoci na tyle pracy pozostałych jedenastu tak żeby można było wyczuć to po nierównej pracy.

 

Czyli chodzi o to jak się ustrzec przed zakupem zbyt żużytego silnika V12 .

[Panfil - BMW Klub Polska]

Kiedys mialem porownanie mojej V12 i V11 ;), czyli silnika w E32 750i kumpla, ktory 'chodzil' na 11 garkow. Roznica byla bardzo niewielka, ale jednak bylo slychac, ze dzwiek jest troszeczke inny.

A V12 ma jednak zupelnie inna kulture pracy niz V8. I to pewnie dlatego topowe modele samochodow czesto wyposazane sa w V12, a nie w V8.

Akurat w przypadku 740i/750i rzeczywiscie roznice w osiagach byly prawie niezauwazalne, ale radocha z V12 byla wieksza.

Silnik V12 w E32 jest rzeczywiscie starszy niz V8, ale sa to 'sklejone' dwie R6 2.5, wiec z osprzetem nie ma wiekszych problemow.

Do tej pory z tym samochodem nie mialem zadnych klopotow, szkoda tylko, ze nie robili 750tek z manualem.

[Omenator]

No problem! jak to sie mówi.

 

 

Można trafić 850i z manualem który pasuje do E32 i gitara, widziałem kiedyś samą taką skrznię za 1500 Euro.

 

Teraz własnie jestem w trakcie przekładki silnika z 2.6 manual na 3.0 automat, nieszczęśnie akurat na automat gdyż koło zamachowe z tego 2.6 manual nie pasuje do tego 3.0 ma ono sześć śrub na wale a do 3.0 muszę mieć 8 śrub i jest lipa jakiś czas pojerzdzę sobie automatem, nie będzie jazdy bokiem ani ostrych zadymionych startów. Ale jak najszybciej znajdę koło i dalej wróce do manuala bo wiadomo że jest lepszy pod każdym względem chociaż by z powodu mniejszej awaryjności, co się dla mnie szczególnie liczy.

 

Przy tej robocie nasuwa się jeden prosty wniosek, że przy przekładaniu skrzyni biegów i silników jednego producenta auta i tej samej serii nie ma najmniejszych problemów, pedały od manuala możesz przekładać do mocowań automata i na odwrót wszystko pasuje oczywiście pod jednym wzgledem takim, że ten dany typ auta w którym kombinujemy przekłdkę był produkowany z ręczną skrzynią biegów a o ile mi wiadomo to były E32 z manualami pewnie trzy litrowe wersje, takie niby biedniejsze ale za to jakie przyjemne w prowadzeniu.

 

A tak wogółe to jaki był najmniejszy silnik w E32? Ja myslę że 3.0 jak się mylę to mnie poprawcie.

[MArcin 850i]

A tak wogółe to jaki był najmniejszy silnik w E32? Ja myslę że 3.0 jak się mylę to mnie poprawcie.

 

3,0 R6 188KM

[Gość]

O jej!

Omenator Ciebie tu przwywiało ?

mam nadzieje że tu juz będziesz czytał forum.

Ale widzę że u Ciebie to co zwykle, czyli zamieszanie.

[Michels1]

Wiesz co własnie mi pęk lancuch rozrządu w V8 i silnik na złom przy przebiegu 220 tyś i ostatnim serwisie w bmw w Niemczech przy 197 tyś...ZAŁAMKA wiec tak po pierwsze traf dobre auto z jak najmniejszym przebiegiem i z dobrych rąk najlepiej nie od handlaza, a V 12 jest nie do zdarcia :D

[lukpo]

Jako że to pierwszy post witam wszystkich.

Przymierzam się do zakupu e32. Chciałbym poznać opinie użytkowników. Na co zwracać uwagę, jakie są bolączki tego modelu. Mam na oku e32 z 3.0 V8 w manualu z 1993 roku. Z góry dziękuje za porady typu "użyj funkcji szukaj" ponieważ już wszystko przeleciałem i nie znalazłem odpowiedzi.

Z góry też dziękuje za wszelkie porady.

pozdrawiam Lukasz

[xsilver]

To bardzo słabo kolego szukałeś :nienie: Było to omawiane kilkanaście razy, ktoś napisał nawet poradnik w jednym temacie i wszystko zebrał razem. Możesz też szukać info odnośnie e34- prawie to samo.

[Michael]

najlepiej kup auto jak najtańsze, żeby miało najwięcej elementów do malowania i na łysych oponach.

No i nie kupuj v8 tylko kup v12 załóż gaz I gen i poklei cały dolot taśmą klejącą.

[ttrol]

Witam, jeżeli mamy potraktować to pytanie poważnie to napisz jakim budżetem się kierujesz, jest śliczne M60B30 na allegro, uważam, że za śmieszne pieniądze. Tutaj Twoje poszukiwania powinny się zakończyć. Mogę tylko od siebie napisać, że ja do zadbanego egzemplarza swojej e32 przez dwa lata włożyłem prawie 15 tyś i nadal nie jestem pełny szczęścia. Zatem uważam, że śliczna e32 730 V8 za 15 tyś to cena śmieszna.

[lukpo]

Po pierwsze dziękuje za 2 pierwsze durne odpowiedzi!

Co do poważnego kolegi: Nie szukam tanizny budżet mam spory, na allegro znam wszystkie i już oglądałem tego za 15 tyś. Szukam auta nie do jazy na co dzień ale okazyjnie w weekeny. 5.0 silnik odpada ponieważ kolega ma 850 i wiem ile kosztuje utrzymanie. Chciałbym uzyskać informacje jakie są bolączki w tych modelach na co zwrócić szczególną uwagę.

PS: już prawie skończyłem wertować całe 78 stron i nic ciekawego nie znalazłem, głównie do czego można założyć gaz lub jak naprawić pojazd za 5zł - takie posty mnie nie interesują :D - pozdrawiam złośliwych :lol:

[norbi_1221]

Witam.Jeżeli będziesz kupowac e32 patrz na jeżeli jest klima 2 strefowa automatyczna a nie jest na pełniona to koszt wynosi 450zł,czy silnik nie jest przegrzany musisz patrzec na korektor czy nie jest żułty jeżeli nie jest to zobacz czy temperatura na liczniku jest ruwna skazówka musi by na ruwno,czy jest dobry przepływomierz sprawdz daj mu gazu na nominalnym gdzieś do 6 obrotów i patrz czy silnik nie zgasnie bo jak zgasnie to przepływka.

Ja ten samochód mam dopiero 7 miesięcy i jestem bardzo zadowollony komfort piersza klasa lepsze niż mercedes s500 ja mam 3 litry i na trasie każdego wymijam :D ten samochód to super sprawa daj link tego pojazdu którego chczesz kupic to ci powiem bo bmw mam już od 11 lat