316ti e46 nie odpala - tykanie

[greagh]

Cześć,

 

Jestem nowym użytkownikiem BMW. Spotkała mnie taka oto sytuacja. Rano pojechałem samochodem ok. 10km (odpalił bez problemu) i zostawiłem go na około 20min. Po przyjściu już nie chciał odpalić (charakterystyczne tykanie - nagrałem film jak to dokładnie wygląda:

). Szukając w innych postach natknąłem się na wątki o rozładowanym akumulatorze - jednak centralny zamek działa i pierwsze uruchomienie po nocy przebiegło bez problemu. Ktoś ma pomysł co to może być?

 

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Grzesiek.

[deviltech]

Sorrki, wczesniej pisalem o szczotkach rozrusznika. Masz rozładowany akumulator, brak mocy do kręcenia. Stąd tykanie.

[radziomlawa]

Sorrki, wczesniej pisalem o szczotkach rozrusznika. Masz rozładowany akumulator, brak mocy do kręcenia. Stąd tykanie.

 

Dokładnie tak jak kolega wyżej napisał.

[greagh]

Dzięki za szybką poradę. Czy nie dziwne jest, że za pierwszym razem odpalił normalnie a później już nie? Nawet jeśli akumulator jest słaby to czy na tym dystansie alternator nie powinien go doładować?

 

Pozdrawiam

[deviltech]

Centralny będzie działać do całkowitego wyładowania. Co do tego czy po 10km by się podładował czy nie - ciężko powiedzieć. Możliwe, że alternator się spaprał ALBO akumulator do wymiany ALBO przez te 10km jechałeś z małą prędkością. Specem nie jestem, ale wyczytałem gdzieś że trzeba minimum 2000obr wykręcić żeby podładować.

 

Mi się wyładował w grudniu podczas silnych mrozów. Nie odpalałem auta dwa dni i aku zdechło. Po doładowaniu działa do teraz.

 

Jaki masz aku? kiedy wymieniałeś? Co mówi oczko?

[czerwony330d]

Kolego na 100% masz uwalony alternator, w lepszym przypadku uszkodzony regulator napięcia ale moim zdaniem alternator do roboty, szwagier miał podobnie zrobił 10 kilometrów i aku dętka, przyczyna brak ładowania to nie jest wina aku, poza tym przy sprawnym alternatorze zawsze ci ładuje aku, możesz jechać jak emeryt 5 kilometrów a aku zawsze jest doładowane, najlepiej jedź do elektryka i ci pomierzy ładownie i będziesz wszystko wiedział.

[Nowik892]

Ładowanie to długi proces i o ile ubytek aktualny akumulatora idzie w miarę szybko doładować to naładować aku samą jazdą jest już ciężko. Dlatego poleca się przed i po zimie na prostownik baterie rzucić. Ja bym radził najpierw akumulator na prostownik i zobaczysz co się będzie działo, poza tym przy padniętym alternatorze i całkowicie rozładowanym aku nawet światła by ci nie świeciły podczas jazdy. Swoją drogą w którymś teście zegarów idzie sprawdzić ładowanie alternatora.

[czerwony330d]

Ładowanie to długi proces i o ile ubytek aktualny akumulatora idzie w miarę szybko doładować to naładować aku samą jazdą jest już ciężko. Dlatego poleca się przed i po zimie na prostownik baterie rzucić. Ja bym radził najpierw akumulator na prostownik i zobaczysz co się będzie działo, poza tym przy padniętym alternatorze i całkowicie rozładowanym aku nawet światła by ci nie świeciły podczas jazdy. Swoją drogą w którymś teście zegarów idzie sprawdzić ładowanie alternatora.

Ja mam trzylitrowego diesla i do odpalenia silnika potrzeba dużej mocy aku, jeżdzę do roboty 15 kilometrów i to dosyć spokojnie i nigdy nie miałem problemu z odpaleniem swojej buni zawsze aku było doładowane i powiem szczerze że silnik benzynowy a zwłaszcza małej pojemności nie potrzebuje dużego prądu do rozruchu a jeśli chodzi o swiecenie lamp to jeśli masz dobry aku a brak ładowania to lampy ci normalnie będą świeciły aż do momentu rozładowania aku i wtedy zdechnie, wiadaomo aku może dac na prostownik podładować i sprawdzić czy problem powrócił, jak powróci to do elektryka i za darmo ci pomierzy co z ładowaniem i będziesz miał pewność co jest grane.

[Nowik892]

Chodzi o to, że prąd z aku zużyty do odpalenia silnika, świateł, słuchania radia podczas jazdy itp. jest szybko odzyskiwany przez alternator, natomiast jeśli ktoś przez lato długo słuchał radia bez włączonego silnika, zapomniał wyłączyć świateł, czy innego urządzenia na dłuższy okres czasu to akumulator dostaje w tyłek, co z reguły wychodzi właśnie w zimie, także moja rada, naładować akumulator prostownikiem do pełna i zobaczyć co będzie się działo, na razie odłożyć wymianę aku czy wizytę u elektryka.

[greagh]

Samochód odpalił po naładowaniu akumulatora. Winą jest zbyt słaby akumulator (45Ah, 400A), elektryk zmierzył prąd ładowania i jest ok.

[deviltech]

Samochód odpalił po naładowaniu akumulatora. Winą jest zbyt słaby akumulator (45Ah, 400A), elektryk zmierzył prąd ładowania i jest ok.

 

Mi też niemiec władował taki akumulator. Z tego co pamiętam minimum do e46 to 72Ah lub nawet 90Ah jeśli masz sporo elektroniki na pokładzie :)

[greagh]

Na stronie boscha dobrałem akumulator 60Ah, 540A - taki powinien wystarczyć

[Krzysztof_Toruń]

Na stronie boscha dobrałem akumulator 60Ah, 540A - taki powinien wystarczyć

 

Do benzyny wystarczy. Do diesla mało. Ja kupiłem nową Centrę Futura i jestem zadowolony.

[rafcik5]

witam

miałem bardzo podobny przypadek, tykanie również wystepowało. aku ładowałem całą noc i rano nie odpalił. akumulator ma zwarcie, wymiana na nowy pomoże. u mnie było takie zwarcie, że nawet z kabli czasami nie chciał odpalić. spróbuj naładować aku i zobacz czy tzryma, jeśli nie to masz problem rozwiązany.

[Patrycja26]

Cześć, ja też miałam właśnie ten problem....dokładnie jak na filmiku-że tak powiem:) i miałam do wymiany regulator i szczotki w alternatorze. Nietesty dziś, po niecałych dwóch tygodniach sytuacja się podobna pojawiła- więc to pewnie tym razem aku:)