Skocz do zawartości

dlaczego moje e38 tak wysoko stoi (miedzy nadkolem a kołem)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, zastanawia mnie jaka jest przyczyna tak duzego miejsca wolnego pomiędzy nadkolem błotnikiem a oponą, moje e38 strasznie wysoko stoi, zarówno z przodu jak i z tyłu, ale głownie z przodu, zdecydowanie wyżej niż normalnie, jest tak zarówno na zimówkach 16' jak i letnich 19'. Nie wiem czy może mam jakieś szajskie amortyzatory które nie kładą tak ładnie autka tylko pieje niepotrzebnie wysoko, czy może spręzyny jakieś nieoryginalne? choć wszystko wydaje sie normalne prócz tego że pieje jak na podnośniku ;) nie no żart ale prześwit jest mało oryginalny..... poradyyyy
Opublikowano
u mnie ten sam problem z tym ze przod stał wysoko a tył nisko ,po wymianie tylnich sprezyn (były popekane ) tył nieznacznie sie podniosł ale i tak jest kicha . tez mam wrazenie ze cos jest nie tak dodam ze przednie sprezyny sa dobre zadna nie peknieta.Opony i felgi jak zaleca producent
Opublikowano
Amory i sprężyny do wymiany. Jak auto stoi ,,dęba" to znaczy że sprężyna nie trzyma lub amortyzator. W mojej byłej E38 było to samo. Nowe amortyzatory wraz ze sprężynami i wróciły prawidłowe nastawy. Z tyłu mogą już być poduchy zużyte i wtedy tez tył siada ale raczej po wymianie amorów i sprężyn powinno wrócić do normy.....................ale to niestety wiąże się z niemałymi wydatkami. Zawsze można przód ,,zglebić" krótszą sportową sprężyną ale wtedy na naszych drogach trzeba bardzo uważać. Wiem coś o tym w mojej E32 mam -4,5 cm przód i -3,5cm tył, ładnie to wygląda ale trzeba uważać.
Opublikowano
hmm, moze kolega ma troche inne spojrzenie na swoje zawieszenie w swoim samochodzie, mnie chodzi o to zeby nie piał za wysoko;) niestety przód jest cos za wysoko, byc moze to kwestia amortyzatorów ktore, pamiętam ze w mojej e39 wlozylem sachsy i lezaly idealnie zarowno na 15 jak i 18, ledwo byl przeswit, nie potrzebowalem sportowego zawieszenia gwintowanego zeby uzyskac ladny efekt wizualny, nie wiem co jest z tym e38 dokladnie, czy to kwestia sprezyn czy amortyzatorow..
Opublikowano
ale sprawdzalem na stacji diagnostycznej i amory z przodu mają 69 i 74 procent...
Tym bym sie za bardzo nie ekscytował. Kiedyś na stacji w golfie mojej żony tez wyszło że amory maja po 70% a golf pływał po drodze jak okręt, wymieniłem jej amory auto pięknie się prowadziło ale z ciekawości podjechałem sprawdzić na stację co teraz wykaże i wyszło ze 70%......... :mad2: Kolega ma astrę II posadzona na czerwonych H&R-ach z nowiutkimi amorami i na przeglądzie wyszło mu że 45% maja amory, więc mówi diagnoście ze chyba cos nie tak z ich maszyną. Okazało się że nie potrafił diagnosta wprowadzić dane astry bo maszyna ma wgrane 195/65/15 na seryjnym zawieszeniu i teraz musiał by cos zmienić ale sam niewie jak..............................generalnie szkoda gadać.

To Twoje auto i sam powinienes wiedzieć czy amory są ok.

Opublikowano

W manualu bentleya do e32 jest podana wysokość jaka powinna być z tyłu w przypadku NIVO. Podejrzewam, że dla e38 z NIVO, czy bez sytuacja plus minus powinna być podobna. Wymiar liczony od dolnego rantu felgi do lini skrajnej nadkola powinien wynosić(auto ma być obciążone w bagażniku ciężarem 200 kg):

 

- felga 16 cali 529 +- 3mm

- felga 17 cali 545 +- 3mm

 

inne wysokości to albo modyfikacje albo uszkodzenie jakiegoś podzespołu zawieszenia. Ja mam dokładnie tak jak jest napisane, co prawda dla 15 cali, ponieważ takie posiadam, a auto i tak stoi wysoko, bo dla silników M70 były dłuższe amortyzatory z przodu.

pozdrawiam Bartek
Opublikowano
hmm, ciekawe spostrzezenia :) a fakt, z tymi stacjami diagnostycznymi to nie ma co się jarac bo pamiętam pojechalem swoją e39 kiedys na taką stację na dobrych amorach i mi wykazało ze smietnik...i sytuacja była taka sama z Panem "prowadzącym" ;) zapytam więc jeszcze raz o sprężynki same, jakiej firmy najlepiej zakładać i jakie dokładnie te sprężynki tak aby nastawy wróciły???? (przyjmując że amory są ok) jeśli nie wtedy będzie się w przyszłosci mysleć o pozostałosciach.
Opublikowano
Mam podobnie troche z przodem , jest lekko wyzej. Koszt wymiany sprzezyn i amorow z przodu to ok 1000zl (sprezyny Kayaby i amory Meyle) wiec chyba sprzet nie najgorszy.
Opublikowano
hmm, ciekawe spostrzezenia :) a fakt, z tymi stacjami diagnostycznymi to nie ma co się jarac bo pamiętam pojechalem swoją e39 kiedys na taką stację na dobrych amorach i mi wykazało ze smietnik...i sytuacja była taka sama z Panem "prowadzącym" ;) zapytam więc jeszcze raz o sprężynki same, jakiej firmy najlepiej zakładać i jakie dokładnie te sprężynki tak aby nastawy wróciły???? (przyjmując że amory są ok) jeśli nie wtedy będzie się w przyszłosci mysleć o pozostałosciach.

 

Odnośnie kontroli na stacjach diagnostycznych, czytałem kiedyś że w sumie to nie jest test amortyzatorów, bo wtedy sprężyny robią robotę. W byłym aucie miałem -45 i diagnosta nawet nie sprawdzał, zapytał tylko czy jest gleba.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.