Skocz do zawartości

Zakupione BMW i problem z papierami pomocy!!!! Masakra


Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Przecież może go przerobić formalnie na osobowy, zmienić dowód rejestracyjny i po kłopocie. Problem polega na tym, że celny ma 5 lat na badanie tego czy auto przed pierwszą rejestracją było pojazdem specjalnym. Nie zmienia tu nic czy jest już zarejestrowane czy nie.
  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

i pewnie to takie proste jak założenie wrotek na nagi i pójście w teren... Próbowałeś/przerabiałeś? Tak czy siak, zarejestrowane, czy nie zmiana oznacza koszty, które to sprzedawca powinien zapłacić co do złotówki. Wprowadził w błąd. Jak właścicielka komisu sprowadziła dla siebie (trochę czasu minęło od października) może zauważyła, że zaczynają się kontrole ciężarowych/specjalnych (jak wygląda budżet naszego Skarby Państwa każdy wie) postanowiła pozbyć się problemu i auto trafiło do kolegi.

Natomiast za totalną głupotę uważam poruszanie się autem (dwuosobowym specjalnym) bez wyjaśnienia tego problemu. Dojdzie do jakiegoś zdarzenia drogowego i okażę się, że kolega jechał drogą zamkniętą dla ciężarówek albo przekraczając ograniczenie prędkości dla pojazdów ciężarowych. Nie chciałbym się zastanawiać jak do tego podjedzie ubezpieczyciel czy to z OC czy AC, pewnie będzie szukał dziury w całym. Poza tym auto za taką kwotę wypada ubezpeiczyć, żeby mieć choć trochę spokoju. Nie wiem jak do tego tematu podchodzą ubezpieczyciele, bo to jest temat dopiero od roku modny (terminu zmiany przepisów akcyzowych). Problemu można mnożyć, ja starałem się koledze pomóc i to tyle w tym temacie ode mnie.

e61 530D 2007 Touring
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ale ja się z Tobą zgadzam, że oszukano go. To akurat nie ulega wątpliwości. Tłumaczę tylko, że problem leży tylko i wyłącznie w akcyzie, która spadnie na nabywcę jeżeli importer tego auta zwinie się i będzie niewypłacalny. Obecnie auto może zostać szybko i bez problemów zarejestrowane jako osobowy i chłop jeździ legalnie, ubezpiecza normalnie itd. Ma w 100% auto osobowe. Kłopot pojawi się gdy Urząd Celny udowodni, że to nie był pojazd specjalny, gdy pierwszy raz rejestrowano go w PL. Jakie mają na to możliwości to nie wiem, bo nie znam dokładnie zasad jakimi rządzą się pojazdy specjalne.
Opublikowano

Może się mylę ALE:

1. Pojazd z pewnością w trakcie batalii sądowej jest dowodem w sprawie i jest "aresztowany" ;) i nie podlega to dyskusji (w sensie nie może być używany. Z tego co wiem można żądać od nieuczciwego sprzedawcy w sądzie pokrycia kosztów pojazdu zastępczego ale ten ma być w niezmienionym stanie w stosunku do tego jaki jest przedmiot sporu)). Ostatnio nawet był artykuł na Interii jak gość z Nowego Targu kupił Jaguara od handlarza (auto z USA więc resztę sobie dopiszcie ;) ) procesuje się z nim już 3 lata i tyle auto stoi na parkingu.

2. Definicja akcyzy jest w odpowiedniej ustawie/rozporządzeniu i to ono określa kto płaci i kiedy

3. Jeżdżąc samochodem specjalnym nie ma w tym nic dziwnego ale trzeba być świadomym ograniczeń wynikających z posiadania takiego pojazdu. Może poprzednia właścicielka poszła na fali i zrobiła specjalny pojazd i kapnęła się jak piszecie że to są opłaty i ograniczenia ? Tego nie wiemy, natomiast miała pojazd specjalny i tak był zarejestrowany. Sprzedała go koledze. Fakt jest niezgodność na fakturze z dowodem rej. (przeznaczenie pojazdu) - ale fakturę można skorygować i jak się kapną to mogą to zrobić (nawet wysyłając ją pocztą na podany adres kupującego). TUTAJ SYSTEM PRAWNY W PL jest chory bo dopuszcza takie przewały

4. Po co go gonić do Urzędu Celnego jeśli pojazd jest zarejestrowany ? Tam nic mu nie powiedzą i żadnego świstka nie dostanie. W świetle prawa i badań diagnostycznych BMW kolegi jest pojazdem specjalnym. Opłacone, zarejestrowane koniec kropka. Urząd Celny nie ma nic do tego -> kolega kupił i ma to co ma - może zmienić przeznaczenie pojazdu ale wtedy musi pokryć z własnej kieszeni koszty akcyzy, bo teoretycznie na dzień dzisiejszy pojazd jest dopuszczony do ruchu, prawnie zarejestrowany, w pełni sprawny z aktualnymi badaniami technicznymi. Importer akcyzy nie uiścił gdyż sprowadził i zarejestrował pojazd jako specjalny a taki nie podlega akcyzie, i tak też go użytkował.

 

Pozostaje kwestia kosztów ewentualnej akcyzy i wprowadzenia w błąd kolegi z forum. Jak będą mieli dobrych prawników to się mogą wyłgać ponieważ nie zostały w żaden sposób zatajone informacje (ani też ukryte) o przeznaczeniu pojazdu (do wglądu dowód rejestracyjny i karta pojazdu). Nastąpiło omyłkowe wypisanie faktury - którą można skorygować (w określonym czasie od daty wystawienia). Jeśli kolega w między czasie zmieni przeznaczenie pojazdu na osobowy to potem może mieć problem w sądzie gdyż nie będzie sądził się o ten sam pojazd :) Będzie trwało to latami a autko będzie sobie stało.

Proponuję jednak (jak arekt) dobrze rozeznać temat u prawnika (opłacalność całego przedsięwzięcia - czyli koszty+szanse na wygraną - bo my możemy sobie gdybać) a następnie podjąć decyzję co dalej. Akcyza od tego pojazdu to 17kPLN, pytanie jakie są koszty prawnika, innych opłat etc.

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano
Wg mnie musztarda po objedzie. Ktoś napomknął że jak opłaci się akcyzę od tego samochodu, to i tak wyjdzie taniej niż średnia z tego rocznika. Więc ja bym zapłacił akcyzę, mając nauczkę na przyszłość że "okazje to tylko w erze", ale cieszył się zarazem, że jest po sprawie i mogę jeździć spokojnie z rodziną, gdzie tylko się da bez względu na ewentualne kontrole.
Opublikowano
Ale ja się z Tobą zgadzam, że oszukano go. To akurat nie ulega wątpliwości. Tłumaczę tylko, że problem leży tylko i wyłącznie w akcyzie, która spadnie na nabywcę jeżeli importer tego auta zwinie się i będzie niewypłacalny. Obecnie auto może zostać szybko i bez problemów zarejestrowane jako osobowy i chłop jeździ legalnie, ubezpiecza normalnie itd. Ma w 100% auto osobowe. Kłopot pojawi się gdy Urząd Celny udowodni, że to nie był pojazd specjalny, gdy pierwszy raz rejestrowano go w PL. Jakie mają na to możliwości to nie wiem, bo nie znam dokładnie zasad jakimi rządzą się pojazdy specjalne.

Dlatego ważny jest papier (faktura, rachunek) na przeróbkę ze specjalnego na osobowy. Urząd celny nie jasnowidz jak udowodni że auto wcześniej nie było specjalne?

Opublikowano
Może się mylę ALE:

1. Pojazd z pewnością w trakcie batalii sądowej jest dowodem w sprawie i jest "aresztowany" ;) i nie podlega to dyskusji (w sensie nie może być używany. Z tego co wiem można żądać od nieuczciwego sprzedawcy w sądzie pokrycia kosztów pojazdu zastępczego ale ten ma być w niezmienionym stanie w stosunku do tego jaki jest przedmiot sporu)). Ostatnio nawet był artykuł na Interii jak gość z Nowego Targu kupił Jaguara od handlarza (auto z USA więc resztę sobie dopiszcie ;) ) procesuje się z nim już 3 lata i tyle auto stoi na parkingu.

2. Definicja akcyzy jest w odpowiedniej ustawie/rozporządzeniu i to ono określa kto płaci i kiedy

3. Jeżdżąc samochodem specjalnym nie ma w tym nic dziwnego ale trzeba być świadomym ograniczeń wynikających z posiadania takiego pojazdu. Może poprzednia właścicielka poszła na fali i zrobiła specjalny pojazd i kapnęła się jak piszecie że to są opłaty i ograniczenia ? Tego nie wiemy, natomiast miała pojazd specjalny i tak był zarejestrowany. Sprzedała go koledze. Fakt jest niezgodność na fakturze z dowodem rej. (przeznaczenie pojazdu) - ale fakturę można skorygować i jak się kapną to mogą to zrobić (nawet wysyłając ją pocztą na podany adres kupującego). TUTAJ SYSTEM PRAWNY W PL jest chory bo dopuszcza takie przewały

4. Po co go gonić do Urzędu Celnego jeśli pojazd jest zarejestrowany ? Tam nic mu nie powiedzą i żadnego świstka nie dostanie. W świetle prawa i badań diagnostycznych BMW kolegi jest pojazdem specjalnym. Opłacone, zarejestrowane koniec kropka. Urząd Celny nie ma nic do tego -> kolega kupił i ma to co ma - może zmienić przeznaczenie pojazdu ale wtedy musi pokryć z własnej kieszeni koszty akcyzy, bo teoretycznie na dzień dzisiejszy pojazd jest dopuszczony do ruchu, prawnie zarejestrowany, w pełni sprawny z aktualnymi badaniami technicznymi. Importer akcyzy nie uiścił gdyż sprowadził i zarejestrował pojazd jako specjalny a taki nie podlega akcyzie, i tak też go użytkował.

 

Pozostaje kwestia kosztów ewentualnej akcyzy i wprowadzenia w błąd kolegi z forum. Jak będą mieli dobrych prawników to się mogą wyłgać ponieważ nie zostały w żaden sposób zatajone informacje (ani też ukryte) o przeznaczeniu pojazdu (do wglądu dowód rejestracyjny i karta pojazdu). Nastąpiło omyłkowe wypisanie faktury - którą można skorygować (w określonym czasie od daty wystawienia). Jeśli kolega w między czasie zmieni przeznaczenie pojazdu na osobowy to potem może mieć problem w sądzie gdyż nie będzie sądził się o ten sam pojazd :) Będzie trwało to latami a autko będzie sobie stało.

Proponuję jednak (jak arekt) dobrze rozeznać temat u prawnika (opłacalność całego przedsięwzięcia - czyli koszty+szanse na wygraną - bo my możemy sobie gdybać) a następnie podjąć decyzję co dalej. Akcyza od tego pojazdu to 17kPLN, pytanie jakie są koszty prawnika, innych opłat etc.

 

Pisałem Ci już że nie ma czegoś takiego jak aresztowanie pojazdu, że po odstąpieniu od umowy ma prawo go zatrzymać. Poza tym pojazd nie jest żadnym dowodem w sprawie bo sprawa cywilna czy tez karna nie jest o jakość pojazdu bo z tej kupijący jest zadowolony (rękojmia za wady fizyczne) tylko o wady prawne (rękimia za wady prawne).

Jak się procesujesz z deweloperem o jakość mieszkania to tez się z niego wyprowadzasz na czas procesu?

Definicje obowiązku akcyzowego podmiotową podano w drugim wątku.

Poza tym nie da się zrobić korekty faktury bez udziału drugiej strony. Musi odesłać podpisaną.

Jak najbardziej może się tłumaczyć ze bazowej na treści faktury oraz um. sprzedaży gdzie poj. występuje jako osobowy a nie na dow. rejestracyjnym. Nie musiał tam patrzeć, bo był zaaferowany spr. stanu technicznego, luczeniem gotówki. To w zupełności wystarczające tłumaczenie. W końcu nie często się kupuje e60 - 5 osobową limuzyna klasy premium po czym okazuje się, ze to ciężarówka czy też pojazd specjalny.

e61 530D 2007 Touring
Opublikowano
kolego idz do wydziału komunikacji w Piotrkowie najlepiej gadaj z gosciem co siedzi na 1 lub 2 okienku od strony kasy (najbardziej kumaty) i powiedz ze znalazłes takie auto tylko ze jest zarejestrowany jako specjalny i reszte . napewno ci doradzi
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ale ja się z Tobą zgadzam, że oszukano go. To akurat nie ulega wątpliwości. Tłumaczę tylko, że problem leży tylko i wyłącznie w akcyzie, która spadnie na nabywcę jeżeli importer tego auta zwinie się i będzie niewypłacalny. Obecnie auto może zostać szybko i bez problemów zarejestrowane jako osobowy i chłop jeździ legalnie, ubezpiecza normalnie itd. Ma w 100% auto osobowe. Kłopot pojawi się gdy Urząd Celny udowodni, że to nie był pojazd specjalny, gdy pierwszy raz rejestrowano go w PL. Jakie mają na to możliwości to nie wiem, bo nie znam dokładnie zasad jakimi rządzą się pojazdy specjalne.

Dlatego ważny jest papier (faktura, rachunek) na przeróbkę ze specjalnego na osobowy. Urząd celny nie jasnowidz jak udowodni że auto wcześniej nie było specjalne?

 

A dlaczego teraz są prowadzone setki spraw związanych z drogimi SUVami i kombi przerabianymi na LKW żeby nie płacić akcyzy? A tu przepisy są chyba bardziej czytelne niż w przypadku pojazdów specjalnych, bo jak by tak nie było to nikt by się w LKW nie bawił tylko wszyscy by przywozili auta jako pojazdy specjalne. Niestety nie wszyscy robili to z głową i teraz mają problemy.

 

4. Po co go gonić do Urzędu Celnego jeśli pojazd jest zarejestrowany ? Tam nic mu nie powiedzą i żadnego świstka nie dostanie. W świetle prawa i badań diagnostycznych BMW kolegi jest pojazdem specjalnym. Opłacone, zarejestrowane koniec kropka. Urząd Celny nie ma nic do tego -> kolega kupił i ma to co ma - może zmienić przeznaczenie pojazdu ale wtedy musi pokryć z własnej kieszeni koszty akcyzy, bo teoretycznie na dzień dzisiejszy pojazd jest dopuszczony do ruchu, prawnie zarejestrowany, w pełni sprawny z aktualnymi badaniami technicznymi. Importer akcyzy nie uiścił gdyż sprowadził i zarejestrował pojazd jako specjalny a taki nie podlega akcyzie, i tak też go użytkował.

 

Niestety nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie ma żadnej kropki. Urzędy celne biorą się za te sprawy i pewnie postarają się męczyć każdego. Ludzie, którzy sprowadzili 4 miejscowe ciężarówki i nie płacili akcyzy mają już na 100% pozamiatane i po zawodach. Akcyzę muszą zapłacić. I co? Przecież przeszli przegląd na stacji diagnostycznej, która stwierdziła że to ciężarówka. Nie ma tu żadnej kropki. :) Podkreślam to po raz kolejny. Są zupełnie inne przepisy celne oraz techniczne i skarbowe. Nie ma to ze sobą związku niestety i to że pojazd jest już zarejestrowany nie oznacza nic, po za tym, że jeździmy nim sobie. :)

Opublikowano

Poza tym nie da się zrobić korekty faktury bez udziału drugiej strony. Musi odesłać podpisaną.

Jak najbardziej może się tłumaczyć ze bazowej na treści faktury oraz um. sprzedaży gdzie poj. występuje jako osobowy a nie na dow. rejestracyjnym. Nie musiał tam patrzeć, bo był zaaferowany spr. stanu technicznego, luczeniem gotówki. To w zupełności wystarczające tłumaczenie. W końcu nie często się kupuje e60 - 5 osobową limuzyna klasy premium po czym okazuje się, ze to ciężarówka czy też pojazd specjalny.

 

Faktury nie muszą być podpisane ani przez sprzedawcę ani przez nabywcę (chyba że fa z odroczonym terminem płatności). Podpisu nie muszą również zawierać wystawione przez sprzedawcę faktury korygujące, a także duplikaty faktur lub faktur korygujących wystawiane w sytuacji zaginięcia lub zniszczenia faktury; jedynie w przypadku faktur korygujących in minus sprzedawca (wystawca faktury) zobligowany jest posiadać potwierdzenie odbioru faktury korygującej przez nabywcę (list polecony), z wyjątkiem eksportu towarów, dostawy mediów, wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów oraz dostawy towarów, dla której miejsce opodatkowania znajduje się poza Polską.

Umowa sprzedaży może być tak napisana przez sprzedającego, iż nie ma tam wyrażenia "osobowy", a tłumaczenie, że ktoś był zajęty spr. stanu technicznego i liczeniem gotówki a nie sprawdził np. dowodu rejestracyjnego jest trochę dziecinne - równie dobrze auto mogło być kradzione a dowód z innego auta

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Może się mylę ALE:

1. Pojazd z pewnością w trakcie batalii sądowej jest dowodem w sprawie i jest "aresztowany" ;) i nie podlega to dyskusji (w sensie nie może być używany. Z tego co wiem można żądać od nieuczciwego sprzedawcy w sądzie pokrycia kosztów pojazdu zastępczego ale ten ma być w niezmienionym stanie w stosunku do tego jaki jest przedmiot sporu)). Ostatnio nawet był artykuł na Interii jak gość z Nowego Targu kupił Jaguara od handlarza (auto z USA więc resztę sobie dopiszcie ;) ) procesuje się z nim już 3 lata i tyle auto stoi na parkingu.

2. Definicja akcyzy jest w odpowiedniej ustawie/rozporządzeniu i to ono określa kto płaci i kiedy

3. Jeżdżąc samochodem specjalnym nie ma w tym nic dziwnego ale trzeba być świadomym ograniczeń wynikających z posiadania takiego pojazdu. Może poprzednia właścicielka poszła na fali i zrobiła specjalny pojazd i kapnęła się jak piszecie że to są opłaty i ograniczenia ? Tego nie wiemy, natomiast miała pojazd specjalny i tak był zarejestrowany. Sprzedała go koledze. Fakt jest niezgodność na fakturze z dowodem rej. (przeznaczenie pojazdu) - ale fakturę można skorygować i jak się kapną to mogą to zrobić (nawet wysyłając ją pocztą na podany adres kupującego). TUTAJ SYSTEM PRAWNY W PL jest chory bo dopuszcza takie przewały

4. Po co go gonić do Urzędu Celnego jeśli pojazd jest zarejestrowany ? Tam nic mu nie powiedzą i żadnego świstka nie dostanie. W świetle prawa i badań diagnostycznych BMW kolegi jest pojazdem specjalnym. Opłacone, zarejestrowane koniec kropka. Urząd Celny nie ma nic do tego -> kolega kupił i ma to co ma - może zmienić przeznaczenie pojazdu ale wtedy musi pokryć z własnej kieszeni koszty akcyzy, bo teoretycznie na dzień dzisiejszy pojazd jest dopuszczony do ruchu, prawnie zarejestrowany, w pełni sprawny z aktualnymi badaniami technicznymi. Importer akcyzy nie uiścił gdyż sprowadził i zarejestrował pojazd jako specjalny a taki nie podlega akcyzie, i tak też go użytkował.

 

Pozostaje kwestia kosztów ewentualnej akcyzy i wprowadzenia w błąd kolegi z forum. Jak będą mieli dobrych prawników to się mogą wyłgać ponieważ nie zostały w żaden sposób zatajone informacje (ani też ukryte) o przeznaczeniu pojazdu (do wglądu dowód rejestracyjny i karta pojazdu). Nastąpiło omyłkowe wypisanie faktury - którą można skorygować (w określonym czasie od daty wystawienia). Jeśli kolega w między czasie zmieni przeznaczenie pojazdu na osobowy to potem może mieć problem w sądzie gdyż nie będzie sądził się o ten sam pojazd :) Będzie trwało to latami a autko będzie sobie stało.

Proponuję jednak (jak arekt) dobrze rozeznać temat u prawnika (opłacalność całego przedsięwzięcia - czyli koszty+szanse na wygraną - bo my możemy sobie gdybać) a następnie podjąć decyzję co dalej. Akcyza od tego pojazdu to 17kPLN, pytanie jakie są koszty prawnika, innych opłat etc.

 

Pisałem Ci już że nie ma czegoś takiego jak aresztowanie pojazdu, że po odstąpieniu od umowy ma prawo go zatrzymać. Poza tym pojazd nie jest żadnym dowodem w sprawie bo sprawa cywilna czy tez karna nie jest o jakość pojazdu bo z tej kupijący jest zadowolony (rękojmia za wady fizyczne) tylko o wady prawne (rękimia za wady prawne).

Jak się procesujesz z deweloperem o jakość mieszkania to tez się z niego wyprowadzasz na czas procesu?

Definicje obowiązku akcyzowego podmiotową podano w drugim wątku.

Poza tym nie da się zrobić korekty faktury bez udziału drugiej strony. Musi odesłać podpisaną.

Jak najbardziej może się tłumaczyć ze bazowej na treści faktury oraz um. sprzedaży gdzie poj. występuje jako osobowy a nie na dow. rejestracyjnym. Nie musiał tam patrzeć, bo był zaaferowany spr. stanu technicznego, luczeniem gotówki. To w zupełności wystarczające tłumaczenie. W końcu nie często się kupuje e60 - 5 osobową limuzyna klasy premium po czym okazuje się, ze to ciężarówka czy też pojazd specjalny.

 

Kolego Prezioso pewnie myli i pod sformułowaniem "aresztowanie" kryje się postanowienie w przedmiocie zabezpieczenia, które może polegać na umieszczeniu pojazdu np. na parkingu policyjnym albo innym, który daje rękojmie że auto odstoi czas trwania procesu, w którym rozstrzyga się jego los. Oczywiście taka sytuacje w ogóle nie dotyczy autora wątku.

Opublikowano

mmw

którzy sprowadzili 4 miejscowe ciężarówki

 

4 miescowe ciezarowki typu x5 seria 5 czy 3 maja pozamiatane(jest slad w papierach ze byly 4 miejsca a to nie spelnia wymogu dlugosci przedzialu towarowego), ale te auta jako 2 osobowe ciezarowki sa jak najbardziej legalne i celnicy moga naskoczyc! wszystko jest zgodne z prawem i jak ktos szybko zmienil z ciezarowki na osobowe to sprawa jest nie do udowodnienia przez urzad celny.

Opublikowano
Wujek mojego kumpla zrobił lepszy numer. W tamtym roku we wrześniu kupił E 60 520 D 2009 r. z małym przebiegiem, za cos koło 80 tys PLN + opłaty. Pojazd pochodził ze Słowacji. Chodził dumny jak paw... niestety niecały miesiąc cieszył wózkiem. Przybyła policja z międzynarodowym nakazem, okazało się, że samochód należał do wypożyczalni samochodów na Słowacji, z ktorej został wypożyczony, kwity lekko sfałszowano i opchnięto wujkowi w Polsce. I klops ani fury, ani kasy. To ku przestrodze, niestety nie ma okazji :idea:
Opublikowano
Wujek mojego kumpla zrobił lepszy numer. W tamtym roku we wrześniu kupił E 60 520 D 2009 r. z małym przebiegiem, za cos koło 80 tys PLN + opłaty. Pojazd pochodził ze Słowacji. Chodził dumny jak paw... niestety niecały miesiąc cieszył wózkiem. Przybyła policja z międzynarodowym nakazem, okazało się, że samochód należał do wypożyczalni samochodów na Słowacji, z ktorej został wypożyczony, kwity lekko sfałszowano i opchnięto wujkowi w Polsce. I klops ani fury, ani kasy. To ku przestrodze, niestety nie ma okazji :idea:

Jeszcze powinien dostać fakture ze Słowacji za czas wypożyczenia auta! :D

Opublikowano
Wujek mojego kumpla zrobił lepszy numer. W tamtym roku we wrześniu kupił E 60 520 D 2009 r. z małym przebiegiem, za cos koło 80 tys PLN + opłaty. Pojazd pochodził ze Słowacji. Chodził dumny jak paw... niestety niecały miesiąc cieszył wózkiem. Przybyła policja z międzynarodowym nakazem, okazało się, że samochód należał do wypożyczalni samochodów na Słowacji, z ktorej został wypożyczony, kwity lekko sfałszowano i opchnięto wujkowi w Polsce. I klops ani fury, ani kasy. To ku przestrodze, niestety nie ma okazji :idea:

Jeszcze powinien dostać fakture ze Słowacji za czas wypożyczenia auta! :D

 

dobre :mrgreen:

Opublikowano
Wujek mojego kumpla zrobił lepszy numer. W tamtym roku we wrześniu kupił E 60 520 D 2009 r. z małym przebiegiem, za cos koło 80 tys PLN + opłaty. Pojazd pochodził ze Słowacji. Chodził dumny jak paw... niestety niecały miesiąc cieszył wózkiem. Przybyła policja z międzynarodowym nakazem, okazało się, że samochód należał do wypożyczalni samochodów na Słowacji, z ktorej został wypożyczony, kwity lekko sfałszowano i opchnięto wujkowi w Polsce. I klops ani fury, ani kasy. To ku przestrodze, niestety nie ma okazji :idea:

Jeszcze powinien dostać fakture ze Słowacji za czas wypożyczenia auta! :D

No i fakturę dostał (80 tys + opłaty).W sumie to drogie są wypożyczalnie na Słowacji. :norty:

Opublikowano
Witam .dołącze sie a grado postu. i powiem kilka słów. a mianowicie sprowadziłem sobie e61 z niemiec w 2010 roku na granicy w niemczech przerejstrowałem jako ciążarowy 2-osobowy. po przyjeżdzie do PL zarejestrowałem go jako ciężarówke i nie płaciłem akcyzy . węc mam autko zarejestrowane w kraju. po konsultacji z naczelnikiem urzędu komunikacji (znajomy- dobry) powiedział mi że trzeba poczekać bo urząd celny sprawdza czy dane autko nie zmieniło swojego statusu i przynajmniej po roku zmienić dowód na osobówke. wiec po przeczytaniu waszych uwag sam już nie wiem . autko mam juz zarejestrowane w kraju więc nie wiem czy ściągną ode mnie akcyze i te innne opłaty. na razie trzymam na ciążarowych . co wy o tym sądzicie?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Masz dwie opcje bezpieczne:

 

1) przerób na osobowy, ale firma/stacja diagnostyczna, która Ci to będzie robiła niech napisze bardzo dokładnie na czym polega przeróbka.

 

Mianowicie chodzi o to, żeby napisali, że nie tylko zamontowano kanapę i pasy, ale tapicerkę drzwi oraz tylnego bagażnika, oświetlenie, szyby (bo wcześniej oczywiście były zabudowane :) ) i całą resztę, która dla potrzeb przeróbki na LKW była poczyniona. To co powiedział Ci znajomy celnik, to bzdura, bo celny ma 5 lat na to i czy zrobisz to za rok czy za tydzień, nie ma znaczenia, szczególnie że wydziały komunikacji wysyłają do UC papiery nie w związku z przeróbką na osobowy ale dlatego, że zarejestrowałeś auto ciężarowe pochodzące od osobowego.

 

Pamiętaj, że jedyna możliwość udowodnienia Ci, że Twoje LKW nie było prawidłową ciężarówką to papier z przeróbki i zawarte w nim informacje. UC może również przesłuchać przerabiającego pracownika. Bzdecą też coś o badaniach biegłego na temat zaspawywania mocowań pasów i kanapy i śladów po tym, ale to też bzdura bo przy zabudowanej podłodze na stałe nie ma dostępu do mocowań kanapy i pasów, a te otwory często wykorzystuje się do zamocowania przegrody. Ustawa mówi o "trwałym usunięciu" a przez to można rozumieć również zabudowanie trwałe poprzez zamontowanie płaskiej podłogi, która te mocowania zasłania.

 

2) bardziej pracochłonna procedura, ale na przyszłość gwarantująca, że UC odwali się już od Ciebie na wstępie, albo nawet możesz się do nich udać z autem po kwit, że akcyza nie jest wymagana w przypadku Twojego samochodu, to przeróbka auta naprawdę prawidłowo na ciężarówkę. Szyby możesz olać, bo nie są aż tak ważne, ale musisz zabudować cały tył tak jak w ciężarówce. Usunąć tapicerkę drzwi, bagażnika, zamontować prawidłowo płaską podłogę, przegrodę trwałą itd itd. Następnie robisz ocenę techniczną u rzeczoznawcy z pomiarem podłogi przestrzeni bagażowej i masz podkładkę na przyszłość ze zdjęciami, że Twoje auto było naprawdę prawidłowo przerobione.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Być może, czyli jest szansa aby go nie złapali ? Lub mógł się wykręcić po przerejestrowaniu na osobówkę ? Wydawało mi się, że nie ma szans po tym co pisaliście aby mu się upiekło.

 

Czyżby kolejne SPECJALNE AUTO ? :norty:

Opublikowano (edytowane)
Witam próbowałem polubownie załatwić tą sprawę czyli jest rękojmia na samochód i stan prawny samochodu jest niezgodny bo na fakturze jest samchód osobowy a w dowodzie samochód specalny :pomoc drogowa. Dzwoniłem do właściciela i właścicielki są nie do przejścia , twierdzą że u nich to bym zarejestrował a ja im mówię że dokumety idą do celnego jak wydadzą mi miekki dowód i płacę akcyże bo zmieniam homologacje na osobowy . Chciałem iść polubownie wy przyjeżdzacie oddajecie mi kase , niszczymy fakture , wy załatwiacie papiery i dowód na osobowy . ale [bAD] odkładają słuchawkę ,Spękani są bo mają kilka fur na siebie pewnie . Nie wiem co robić , czekam do jutra a jak nie idę na policję

Co o tym sądzicie???

 

PS ( dzwoniłem do celnego , kazali mi rządać do wglądu dowodu wpłaty akcyzy od kupującego ale oni mówią że to ich sprawa i nie ma takiego prawa??

 

MASAKRA!!!!!!!!

PS JAK TO JEST Z RĘKOJMIĄ? ILE TRWA I KTO DO KOGO MUSI PRZYJECHAĆ

CZEKAM NA INFO

 

Człowieku! Nie rozmawiaj więcej z tymi handlarzami. Idź do Urzędu Celnego. Poproś, żeby skierowali Cię do wydziału zwalczania przestępczości (jest specjalnie stworzony do walki z tego typu przestępstwami). Tam powiesz co cię spotkało, a mianowicie:

 

1. kupiłeś samochód specjalny w papierach , a fizycznie jest zwykła 5-miejscową osobówką, nie posiada żadnych cech samochodu specjalnego, co jest GŁÓWNYM DOWODEM przestępstwa ze strony tego który ten samochód rejestrował w Polsce jako "specjalny-pomoc drogowa"

 

2. Przejdź się do PROKURATURY, tam złóż kopię wszystkich dokumentów pojazdu oraz DONIESIENIE O POPEŁNIENIU PRZESTĘPSTWA, opisz że samochód który nabyłeś nie posiada cech "pojazdu specjalnego- pomocy drogowej" i został ci przekazany jak POJAZD OSOBOWY. Zaznacz w doniesieniu, że nie został zapłacony podatek akcyzowy 18.6% oraz polska stacja diagnostyczna wystawiająca zaświadczenie o badaniu i identyfikacji pojazdu potwierdziła nieprawdziwy stan i cechy pojazdu!!!

 

3. Nie zapomnij dodać, że właścicielka komisu ma więcej takich "kwiatków na placu komisowym"

 

4. Pójdź do Urzędu Skarbowego, poproś o rozmowę z Inspektorem Kontroli Skarbowej, opowiedz całą sytuację, powiedz, że od tego samochodu , i wielu innych ,firma od której kupiłeś to auto nie zapłaciła pełnego podatku VAT (brakuje różnicy pomiędzy cena netto z akcyzą, a cena netto bez akcyzy), o ile zaszło Wewnątrz Wspólnotowe Nabycie.

 

Na tą chwilę czynnie uczestniczysz w przestępstwie, zatem ujawnij to odpowiednim służbom, dopiero wtedy będziesz miał PRAWO po swojej stronie !

Powodzenia.

Edytowane przez escalade
Opublikowano
....albo pojazd pochodzi z przestępstwa lub był wykorzystany do przestępstwa wówczas orzeka się jego przepadek na rzecz Skarbu Państwa...

 

Moim zdaniem samochód jest przedmiotem oszustwa podatkowego polegającego na celowym uniknięciu podatku akcyzowego.

 

Przecież ten samochód jest POJAZDEM OSOBOWY i jego cechy fizyczne czy użytkowe mają się nijak do zapisów widniejących

w dowodzie rejestracyjnym -" SPECJALNY-pomoc drogowa" !!!! ( gdzie koguty, oznaczenia, kolorystyka, wyposażenie warsztatowe itp?)

 

Przestępstwa dopuścił się pierwszy rejestrujący ten pojazd w Polsce oraz diagnosta ze Stacji Kontroli Pojazdów !!!

Oboje poświadczyli nieprawdę!!!

Opublikowano

Do Urzędu Celnego nie ma po co jechać bo pojazd jest już zarejestrowany, nadto gdyby nie był dali by Ci jedynie papier, że nie podlega akzycie, gdyż jest specjalny i trafiłbyś do punktu w którym jesteś teraz.

 

Przecież to auto FIZYCZNIE jest OSOBOWY a nie SPECJALNE.

 

Zapisy w dowodzie rejestracyjnym nie mają znaczenia dla UC, liczą się jedynie CECHY FIZYCZNE pojazdu!

Gdyby to było faktycznie auto o takiej specyfikacji jaką mają samochody ADAC w Niemczech......można było by się obronić.

Ale ten samochód nie ma fizycznie nic wspólnego z POMOCĄ DROGOWĄ!

Opublikowano

escalade

Zapisy w dowodzie rejestracyjnym nie mają znaczenia dla UC, liczą się jedynie CECHY FIZYCZNE pojazdu!

 

dlatego jak najszybciej przerejestruj z specjalnego na osobowe. szkoda, że tego nie zrobił handlarzyk.

jak jest OK. w papierach to ci nie udowodnią, że stan fizyczny auta nie zgadzał się z wpisem w starym dowodzie. hehehe :mrgreen:

Opublikowano

słuchajcie... a jak przepisy regulują to co jest pomocą drogową? bo tak szczerze powiedziawszy, to nawet z zestawem narzędzi fabrycznych na pokładzie oraz kablami rozruchowymi i podkładką pod tablicę POMOC DROGOWA mogę świadczyć usługi pomocy drogowej... to że biznesu nie zrobię, to już mój problem, a nie US czy UC...

 

tak tylko gdybam...

felgi, opony, prestige tuning, elementy carbon, znaczki carbon, grile

hurtowe ceny na zimowe opony renomowanych marek

http://img169.imageshack.us/img169/4364/gpowerwheel.jpg

Felgi oraz akcesoria legendarnego G-Power!

http://www.inovit.pl http://www.kahndesign.pl http://www.wolfrace-wheels.pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.