Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam,

 

Nasłuchałem się dziś o światłach dziennych i chciałem się podzielić poniższym.

Może znajdziecie błąd a może upewnicie mnie, że rzeczywiście tak to wygląda.

 

1W żarówki w ciągu godziny potrzebuje energii = 3.600J=3,6kJ

ciepło spalania oleju napędowego to 42MJ/kg=43.000kj/kg

żeby dostarczyć energii do 1W żarowki trzeba spalić 3,6kJ / 43.000kJ/kg

czyli 1W żarówki to 0,0000837 kg oleju

gęstość oleju to 0,835g/cm3 = 0,000835kg/cm3

czyli 1W żarówki to 0,1002 cm3 = 0,1 centylitra = 0,001 litra (ZGADZA SIĘ)

 

dla sprawdzenia obliczenia z objętości:

ciepło spalania oleju napędowego to 36MJ/m3 = 36.000kJ/m3

żeby dostarczyć energii do 1W żarowki trzeba spalić 3,6kJ / 36.000kJ/m3

czyli 1W żarówki to 0,00001 m3, czyli 1/100 litra (10 mililitrów) na godzinę (połowa dużej strzykawki na godzinę pracy) (ZGADZA SIĘ)

 

Teraz konsumpcja energii przez światła mojego samochodu:

Przód: 2x40W (bo ksenony; żarowe miałyby po 55W)

tył pozycje: 4x25W, rejestracja: 2x10W

Razem: 200W

---

Dziennie spędzam w samochodzie minimum 3h, zapalone światła konsumują więc 600W

600W*0,001L/W=0,6litra (dziennie)

dojeżdząm do pracy 30 razy miesiącu (czasem do kina)

30 razy * 0,6litra = 15 litrów miesięcznie.

W roku 15*12=180 litrów (*4,55 zł/L = 819 zł rocznie).

Spalam 9,8L/100km, więc tracę przez światła mijania 1.836km rocznie

Jedna trasa do roboty i powrót to 55km

 

Oznacza to, że gdyby nie światła, przez 33 dni w oku jeździłbym za darmo albo mógłbym ponad dwa razy pojechać do Gdańska i z powrotem za free.

 

Więc jutro kupuję diodowe światła dzienne, bo wtedy:

Przód: 2x3,6W, reszta nie musi się świecić za dnia (Ustawa na to pozwala)

Razem: 7,2W

7,2W*3h*0,001L/W=0,021L (dziennie)

miesięcznie: 0,648L, rocznie: 7,77 litra*4,55=35,38 zł

819 zł (obecnie) minus 35,38 zł (dzienne na LED)

783,6 zł zostaje w kieszeni.

 

i to przy założeniu, że 100% energii z paliwa idzie przez prądnicę, bez strat. W fachowym internecie piszą, że efektywność prądnicy wynosi 50-80%, czyli oszczędności będą wyższe o circa 20%.

 

Mylę się, czy Wam też tak wychodzi?

 

pozdrawiam,

 

Marcin

  • Odpowiedzi 84
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Sorry, że się wtrącę - ale wydaje mi się, że jeśli chcesz zmienić światła z przodu samochodu to nie potrzebna jest tutaj matematyka o oszczędnościach. Fajnie to przeliczyłeś - gratulacje - ja też kocham matematykę - ale myślę, że nie oto tu chodzi. Ja też mam BMW X5 - kocham to auto i nie liczę ile ono spala, ponieważ nie można policzyć ile przyjemności z jazdy daje taki samochód. Mam też BMW serii 8 i tu spalanie to poziom 25L/100km w mieście - ale jazda daje taką frajdę że to rekompensuje wszystko.

Powracając do świateł: Światła dziennie to dobry zwyczaj - Ciebie widzą, Ty widzisz innych, a bezpieczeństwo też jest czynnikiem nie mierzalnym. Ile oddałbyś kasy by nie rozwalić się, bo jakiś kierowca nie zapalił świateł bo ustawa mówi, że od 18:00, a była 17:30 i miał zgaszone w pochmurny dzień?

Nie mogę też zrozumieć jak można mówić o spalaniu w BMW po przecinku: np 9,8L - dla mnie to liczby całkowite zaokrąglowe w górę np 10L, a tak naprawdę to >12L. Gdybym jeździł renault megane to wtedy na pewno liczyłbym 5,6L/100km bo nie stać mnie na nic innego. Trzeba jeździć takim samochodem by nie mówić o spalaniu - każde auto ileś spala - kupując je - człowiek się z tym liczy, ale żeby w dużych silnikach mówić w wartościach po przecinku?

pzdr.

Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Opublikowano
Problem jest taki,ze BMW lubia i ci bogaci co nie osczedzaja jedzac takimi autami,ale jedza ta marka Ci mniej zamozni co lubia oszczedzac,nauczyli sie oszczedzac aby moc wogole cieszyc sie tym przywilejem ze maja BMW,to marka ktora przygarnie kazdego,wiec ja sie nie dziwie ze ktos prowadzi wyliczenia,znajda sie tacy co tez tak mysla i podziela te teorie.Kazdy ma wybor. Bagaci co nie oszczedzaja nie czytajcie,a bogaci i biedniejsi co maja chec oszczedzac robcie co chcecie z wyliczeniami-hehe :wink: zobaczie ile jest tu na forum wpisow typu-ile pali,jakie zamiennniki itp i dla mnie wcale i wielu innych nie sa to niedyskretne pytania ktorych nie nalezy zadacac bo sie ma BMW.
Opublikowano
Kupując samochód na który kogoś nie stać stwarzasz zagrożenie na drodze. Jeśli nie stać kogoś na tankowanie samochodu (podstawy eksploatacji) to nie stać go też na dobre oryginalne części do takiego samochodu. Samochód duży, mocny, ciężki. Nie kupuję się porsche tylko dlatego, że jest po 30tyś pln. Nie kupuję się telewizji cyfrowej nie myśląc o abonamencie, itd. Mocny samochód w rękach osoby której na niego nie stać stwarza zagrożenie.
Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Opublikowano

Panowie Marczello i Erikson odnośnie oszczędzania.... dlaczego jeździcie jeden x5 w dieslu, a drugi x5 w gazie? :)

Nie wmówicie mi przecież, że chodzi o przyjemność z jazdy :lol:

 

Oszczędność - pozytywna cecha narodu.... oczywiście w granicach rozsądku :)

 

Pozdro

Opublikowano

oho, kij w mrowisku :)

 

po kolei:

a) link do okrągłych, które mają wystarczający strumień w lumenach: https://www.dealextreme.com/search.dx/search.H11 i mieszczą się w naszych przeciwmgielnych.

 

b) Marczello: nic o mnie nie wiesz, więc nie oceniaj. Stać mnie czy nie - nic Ci do tego. Pokazałem wyliczenia, żebyście mieli to policzone a nie słuchali głupot płynących z TV. Lubię wiedzieć co się skąd bierze, bo wtedy rozumiem. I jak dobrze to ujął Erikson: aspiracyjny charakter marki nie wyklucza pytań o spalanie czy zamienniki części. Na koniec dwója z matematyki: to, o czym mówisz, to liczby naturalne, bo całkowite mogą być także ze znakiem minus.

 

pozdrawiam,

 

Marcin

Opublikowano
ja oszczędzam i się nie wstydzę,kupowanie zamienikow to tez nie przestępstwo,auto mam zadbane,nic nie puka nie stuka,wszystko w nim GRA,staram sie problemy usuwać na bieżąco,zawsze dążę do ich usunięcia,czy przez to stwarzam zagrożenie na drodze bo nie kupuje oryginałów i obliczam spalanie mojego auta?. Ludzie bogaci tez sie liczą z kosztami. Dobrze tu Hornet17 powiedział-jeden jeździ w dizlu a drugi z gazem :P :lol:
Opublikowano

Zgadzam się. Wystarczy zrozumieć, jak powstają tarcze hamulcowe, klocki, oleje czy olej napędowy. Jeśli ktoś lubi płacić 2x wartość detaliczną za logo na opakowaniu, jego wola. Czas zrozumieć, że BMW nie produkuje tych części a jedynie kupuje gotowce od kooperantów. Od kiedy pilnowanie swoich pieniędzy i wiedza co ile kosztuje jest dowodem na cokolwiek?

 

pozdrawiam,

 

Marcin

Opublikowano
ja też miałem do czynienia z częściami tzw zamiennikami. Tarcze do wymiany po 3miesiąch, wahacze to samo. Nie ma sensu - mam teraz- jak to nazwałeś - logo BMW na częściach i nie ma żadnego problemu. Więc nie jest tak, że materiał jest taki sam, tylko na jednych walą logo BMW i są droższe, a na innych nie i są tańsze. Nie stac nas na tanie - stare i sprawdzone przysłowie. Jak kupuję ktoś tanie części to znaczy, że ma dużo kasy. A po drugie nie można do samochodu tej klasy dawać zamienników. Daj do porsche zamiennik tarcze hamulcową. X5 waży ponad 2300kg też potrzebuję dobrej oryginalnej tarczy. Koszt nowej z BMW 500pln zamiennik 300pln - 400pln oszczędności na tarczach (2szt) to żadna oszczędność.
Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Opublikowano
dobrej oryginalnej tarczy.
A co to znaczy dobrej oryginalnej tarczy :?: BMW produkuję części :?:

 

Z tego co wiem BMW zamawia części u różnych producentów - jednym z nich jest np. firma lemforder i teraz pytanie: czym różni się część kupiona w serwisie BMW od tej samej części kupionej w innym sklepie a wyprodukowanej przez tą samą firmę czyli wspomnianą wcześniej firmę lemforder :?:

 

Odpowiedź jest szybka i prosta: prawie niczym a dokładnie tym że na tzw. zamienniku logo BMW zostało usunięte mechanicznie :mrgreen:

 

I teraz kolejne pytanie: czy warto w takim razie przepłacać za tą samą cześć :?: no i tu niech sobie każdy na to pytanie sam sobie odpowie :norty:

 

Reasumując, nie piszcie głupot że zamienniki są beeee, bo są beeee ale tylko jeśli chodzi o tanie chińskie podróbki, a w pozostałych przypadkach warto na nich się jednak skupić, gdyż często i gęsto są to te same części, które w swojej ofercie ma BMW, których tak naprawdę jedyną różnicą są piękne i drogie pudełka z logiem BMW :cool2:

Opublikowano
wracamy do tematu-co z tym dziennymi?,da się coś zaadaptować?
Opublikowano

a) części - wystarczy zobaczyć, co BMW montuje na tzw "pierwszy montaż" jako tarcze+klocki, czyli co wyjeżdza z fabryki w Spartanburgu (Karolina Południowa). Podpowiem: ATS, tylko inaczej brandowany, bo przy dużym zamówieniu BMW może sobie nawet zażyczyć różowego słonia. Samo BMW ma interes w tym, by części były odmiennie brandowane, bo chodzi wyłącznie o marżę na częściach zamiennych. Samo ATS (i inni producenci), starają się, żeby ich części odróżniały się od konkurencji, to proste jak słońce. To samo jest z szybami, elektroniką, felgami, oponami, świecami, filtrami, akumultorami, fotelami etc. Dla przykładu: mieszkańcy Wielkopolski powinni być dumni z Intergroclinu i Centry a Śląska - z Valeo. Jeśli więc ktoś wierzy w "oryginalne tarcze", "oryginalne klocki", "specjalny olej long-life" czy "lepsza benzyna na markowych stacjach" - jego sprawa, ja tego nie komentuję. Zawodowo mogę to wyłumaczyć jak różnicę między Aspirin Bayera a Polopiryną Polpharmy :)

 

b) światła LED: ja kupiłem to: https://www.dealextreme.com/p/h11-h8-5w-5-led-car-white-light-bulb-dc-12v-41589 - powinny wejść do przeciwmgielnych a a towarami kupowanym na DX mam w większości pozytywne doświadczenia (25% allegro to towary z DX albo Alibaby). Gotowych do przymocowania nie znalazłem sensownych, jak znajdę - dam znać. Jak zamontuję - wstawię foto.

 

pozdawiam,

 

Marcin

 

PS. mam jeszcze smieszniejszy przykład, jak to znajomy twierdzi, że fabryka Henkel w NDW ma dwie linie produkcyjne: jedna na zachod Europy, druga na demoludy. W środku linii produkcyjnych: sztuk jedna :D Tak trudno się pogodzić, że w Pudliszkach (to chyba Wielkopolska albo Lubuskie) linia produkcyjna ketchupu jest jedna a różnią się tylko receptury dla różnych produktów.

Opublikowano
czy będziesz jeździł na postojowych + przeciwmgielne?,rozumiem ze bez mijania. Juz ktoś tak jeździ,nie czepiają sie?
Opublikowano
Jest instrukcja po Polsku, + i - pod zasilanie pod maską, dodatkowy plus do świateł postojowych - wykrywa opcję dzień noc (w zestawie jest złączka którą połączysz kable bez lutowania i izolacji a na module ledów zapala się dioda która wskazuje ci właściwy przewód do wpięcia). Jest to banalnie proste wszystko zajmuje niewiele czasu i na pewno poradzisz z tym sobie bez elektryka. Jedyne czego potrzeba do podłączenia to klucz 10-tka do przykręcenia kabli od zasilania pod maską. pozdr.
Opublikowano

Powracając do tematu świateł i durnych oszczędności rzędu 800pln/rok.

Mając samochód za 120-150tyś pln nie naprawiałbym samochodu ze szwagrem lub u znajomego mechanika pana Kazia. Nie instalowałbym w nim LEDó (dla oszczędności) ponieważ to ingerencja w samochód,a X nie lubi kopania w elektronice. Tak samo jest z instalowanie zamienników w porządnym nie starym samochodzie. Chyba, że ktoś kupił 10-cio letniego Xa za 40tyś ze swoich wszystkich oszczędności by spełnić marzenia i teraz kombinuje jak ze spalania 12L/100km zrobić 9,8L, albo 6L i to jest niebezpieczne. Na zachodzie zabronione jest jakiekolwiek swoje naprawy i zmiany w samochodzie. Wszystkie naprawy w ASO lub w warsztacie na licencji. Dlatego przy tak wielu autostradach, dwa razy więcej ludziach, większych prędkościach, lepszych drogach (to fakt) mają dużo mniejszą wypadkowość i śmiertelność. Nie ma partyzantek, naprawy na druciku, podpisywania przeglądów, itd.

Powinnyśmy kupować samochodu na jakie nas stać i naprawiać je tak by mieć czyste sumienie gdy dojdzie do kolizji z dzieckiem na pokładzie. Nie interesuje mnie gdzie BMW kupuje/produkuje części - samochód chcę utrzymać na najwyższym poziomie bezpieczeństwa i nie cierpię podróbek. Kupując coś bez wyrytego znaczka BMW (np na tarczy hamulcowej) nie mam gwarancji, czy część jest dobrej jakości czy nie. Sprzedawca może mi wcisnąć każdy kit. Co można zrobić? Są warsztaty co naprawiają na licencji BMW - i tam faktycznie można kupić taniej części niż w ASO BMW.

Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Opublikowano

cyt: "Na zachodzie zabronione jest jakiekolwiek swoje naprawy i zmiany w samochodzie. Wszystkie naprawy w ASO lub w warsztacie na licencji. Dlatego przy tak wielu autostradach, dwa razy więcej ludziach, większych prędkościach, lepszych drogach (to fakt) mają dużo mniejszą wypadkowość i śmiertelność. Nie ma partyzantek, naprawy na druciku, podpisywania przeglądów, itd."

 

:) hłe, hłe, chyba mówimy o innych "zachodach". Groch z kapustą, przyczyny mylone ze skutkami i brak świadomości, w którą stronę zmierza prawo unijne. Rób wszystko w ASO, Twój wybór. Ja do ASO jeżdżę regularnie, ale wiem, że proste rzeczy serwisowe mogę zrobić, nie płacąc x 3. Przeceniasz nieco ASO - największe ASO w moim mieście (brytyjska firma) robi naprawy blacharskie w zwyczajnym garażu u Pana Mietka dwa skrzyżowania dalej a opowiają o "profesjonalnej hali zgodnej ze światowymi standardami". Przy bardziej skomplikowanej naprawie nie obeszło się bez kontaktu z producentem, bo wiedza na temat E53 w 2-milionowym mieście się skończyła :)

 

A jeśli tak chwalisz ten "zachód", to zobacz skąd do Polski przyszły sieci typu "FastFit": QuickFit, NorAuto, AutoCrew czy sieciówki szybkich serwisów ShellAutoserv. Zobacz, jakie samochody serwisują się np. w Nor w Markach, w największycm centrum handlowym Warszawy, będziesz zdziwiony :) stojący po drugiej stronie ulicy salon Lexusa Cygana stoi pusty a Lex-ES'y, popularne w moich okolicach, stoją serwisowo na NorAuto. Patrząc dalej na zachód - w US oglądam programy TV, (coś jak nasze TVN Turbo), gdzie pokazują ludziom, jak sami mogą wymieniać proste filtry, oleje, jak zamontować kamerę cofania itp i pokazują np testy olejów silnikowych, bardzo nieprzyjemne dla tradycyjnych marek w US (np. GTP). Programy te są zwyklę sponsorowane przez http://www.nhtsa.gov/ więc sam sobie wyciągnij wnioski.

 

Autostrady w Europie, odwrotnie, niż piszesz, są czynnikiem zwiększającym bezpieczeństwo, polecam raporty z UK i Szwecji. Wypadkowość i śmiertelność - nie ma tu żadnego związku z serwisowaniem w ASO czy poza (a przynajmiej nie widziałem dotąd wiarygodnych badań). Wyższa prędkość w UE? Błąd: po ostatniej zmianie KD jesteśmy "najszybszym krajem Unii".

 

Skoro jesteśmy przy Unii: Unia doskonale widzi, co się dzieje na rynku serwisowania pojazdów. Dlatego zagwarantowali nam prawnie możliwość naprawy i wymiany części na zamienniki nawet w ASO. A ostatnie wysilki ustawodawcy unijnego zmierzają do usankcjonowania gwarancji także wtedy, gdy serwisujesz samochód poza ASO, także z użyciem zamienników. Nie wiem, jak w Polsce, ale w UK już to działa (więc w Polsce też powinno).

 

Czy wiesz, że ani ABS, ani ESP ani też hamulce (czyli trzy podstawowe sprawy, decydujące o bezpieczeństwie w naszych X'ach) NIE SĄ produkowane przez BMW? Nie jestem pewien, jak to jest z automatycznymi skrzyniami biegow, ale automaty też chyba nie są robione prze BMW - są kupowane od ZF albo GM (zależy która). Samochody od dawna już są biznesem a nie sztuką budowania samochodów. Wtedy kryterium sukcesu jest proste równianie: zysk=sprzedaż-niskie koszty+przychód z usług posprzedażowych.

 

Marczello, robi się tego flame, a bez sensu. Pokazuję Ci plusy i minusy, po to te Forum jest (chyba). Decyzja jest Twoja, ale jeśli któs postąpi inaczej niż Ty, to nie znaczy, że jest głupkiem albo go "nie stać". Bardzo lubię moje ASO, dzięki ich samochodom zastępczym mogę uczciwie powiedzieć, że oprócz 520GT mam objeżdzone wszystko. Ale olej zmieniać będę poza ASO, klocki też i nie wynika to grubości portfela (i nic Ci do tego), ale z innej świadomości.

 

Marcin

Opublikowano

i oto pudełko właśnie chodzi.

ja lubię opakowania ze znaczkiem bmw.

samo autko też jest tylko opakowaniem z logo bmw.

i dlatego to opakowanie kocham.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.