COFNIĘTY LICZNIK - CO ZROBIĆ

[lucky888]

Panowie, udało mi się trochę ugrać na tej całej sprawie. Doszlismy do ugody choć nie było łatwo bo gość na poczatku stwierdził ze ma pieniadze, stac go na prawników i ze lepiej zebym odpuscił bo sprawa bedzie sie ciagnęła 2-3 lata. Zaproponował oddanie samochodu i zwrot pieniedzy na który sie nie zgodziłem. Nie zgodziłem się bo wiem e auto jest na 100% bezwypadkowe a to jest bardzo duży atut. Moge tylko powiedzieć ze wywalczyłem u nich przegląd w ASO, wymieniają wszystkie możliwe płyny oleje, świece, klocki i tarcze jezeli są zuzyte, usuwają mi wszystkie usterki jakie wykaże komputer, do tego komplet opon zimowych oraz kryją mi koszt rejestracji samochodu (opłata w US). Jeżeli ktoś miałby taki problem jak mój to proszę pisać, spróbuje pomóc. Jak widać jak sie kogoś przyciśnie i sie nie przestraszymy to można coś ugrać. Cofanie licznika to przestępstwo, które jest scigane z urzędu, wystarczy zgłosić sprawe na policje i złożyć zeznania, nie ma obawy że bedziemy kryć jakiekolwiek koszty sprawy (chyba ze zalozymy sprawe cywilną). Resztą zajmie sie prokurator.

[CICHY525]

To dobrze że udało się Ci wyrwac cokolwiek.Bo faktycznie takie sprawy są dziwne i ciągną się latami,a przez to że jest oficjalne "przyzwolenie na to" to każdy odpuszcza temat,przecież wiedzą że mają np.300tk ale oficjalnie 170tk(radośc :D )i gęba się cieszy.Dziwne to wszystko ale cóż taki kraj.Musiałeś trafic na jakiegoś w miarę ugodowego gościa a nie na chamidło,bo większośc handlarzy olała by cię i spuściła z siłą wodospadu.To że zaproponował zwrot pojazdu :shock: to wogule jest coś, bo wiemy jak teraz jest ciężko sprzedac jakikolwiek samochód.

Tylko pogratulowac :cool2:

[mmw]

A wystarczy wymusić wpisanie przebiegu na fakturze/umowie i potem wszystko jest dużo prostsze. Jak nie chcą wpisać to wiadomo o co chodzi. Ja każdemu klientowi zawsze wpisuję przebieg, mimo, że ludzie tak naprawdę o to nie proszą, ale wtedy ja jestem zabezpieczony, bo jak ktoś kto ode mnie kupił cofnie licznik to do mnie się już nikt nie doczepi, jestem kryty. Więc tak naprawdę nie ważne po której jest się strony barykady, zawsze uczciwemu człowiekowi umieszczenie przebiegu na fakturze będzie na rękę.

 

Inna sprawa to zidiocenie Polaków związane z wiarą w ceny niższe niż na zachodzie, bo przecież handlarze prowadzą działalność charytatywną. :) :) :)

 

Kolego lucky888.. ile Twoje auto kosztowało?

Edytowane 10 Lutego 2011 przez mmw

[mmw]

proszę u usunięcie postu.

[oli222]

Witam. Tydzień temu zakupiłem BMW 530d z 2001r. Auto wystawione było z przebiegiem 185 tys km. Sprzedający w dowodzie osobistym zostawił mi poprzedni kwity od ubezpieczeń samochodu z danymi poprzedniego właściciela. Odnalazłem tego właściciela na NK i zadałem kilka pytań odnośnie auta. Okazało się że podczas sprzedaży samochodu auto miało przejechane 280 tys. km, w książce były wpisy do 220 tys. km. Mam teraz pytanie, co mogę zrobić, jakie mam prawa, co mogę wynegocjować od osoby od której kupiłem auto. Dodam tylko ze jestem przekonany w 100% że auto było bezwypadkowe i za bardzo nie chcę się go pozbywać, ale chciałbym jakieś zadośćuczynienie od sprzedającego.

Sprzedający się tłumaczy że podczas użytkowania wymieniał licznik na inny używana, ale nie ma na to żadnych rachunków. Proszę o szybką informację.

 

mam do ciebie pytanie, auto kupiles na allegro? mozesz podać linka do niego? jestem ciekaw ktory to byl egzemplarz, obecnie szukam wlasnie takiego autka i na pewno sie na niego natknąłem... dzieki

[recoil]

W Bydgoszczy to w ogóle sie nie kryją z cofaniem licznika. wszystko jawne, niezła jazda. Ciekawe, czy ktoś z tym cos zrobi. Swoja drogą - niezły artykuł.

Cofanie licznika to nasza specjalność

[godzill]

a czemu maja cos zrobic

korekta liczników nie jest nielegalna oszustwo przy sprzedazy tak ale zakład ktory to robi jest czysty

[mmw]

No to rząd powinien wprowadzić zmiany w prawie i ustawach aby absolutnie zabronić korekty liczników. Do tego na przeglądach powinien przebieg być wpisywany w dowód rejestracyjny a przy okazji trafiał by do CEPIKu.