Skocz do zawartości

[e39] 525d 2003 M-Pakiet ~195KM 400Nm


Manolito77

Rekomendowane odpowiedzi

Współczuję ale dziwię się, że taki sprzęt "zaparkowałeś" w takim miejscu... Mam mieszkanie dwie ulice dalej (okolice parku staszica) i tam ostatnio sąsiadowi dywan zawineli z busa w biały dzień i nikt nic nie widział... "zaczarowana dzielnica" - tak to nazwał po imieniu
http://www.auto-scanners.com/PIC/bmw-icom-a2-b-c-792L_1.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 440
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że Ołbin to taka złodziejska dzielnica. W sumie przez parę lat na studiach mieszkałem Na Szańcach (koło pl. Bema), potem na Baryckiej (200m dalej), później na Jedności Narodowej (przy Ołbińskiej) i tam był spokój a też jeździłem na rowerze (co prawda innym ale jednak) i go zostawiałem na chwilę na klatce czy przypiętego pod blokiem. Było trochę cyganów ale był z nimi względny spokój. Teraz widzę, że tam się robi jedno wielkie ku***o i złodziejstwo a dzielnica sięga dna. Szkoda bo okolica sama w sobie całkiem fajna architektonicznie.

Swoją drogą - jestem mocno zdziwiony decyzją znajomej, która kupiła tam nowe mieszkanie - nie dość, że kredyt chyba na 30 lat to jeszcze konieczność mieszkania w tak beznadziejnym miejscu. Masakra. Za taką kasę kredytu to można już o jakiś mały domek na obrzeżu Wro się pokusić.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Widze, że byliśmy sąsiadami, mieszkałem na Prusa pare lat w plombie. Na podwórku całymi dniami cyganie tuningowali swoje polonezy. :8) Na początku strasznie się przy***alali, żeby im dać faja, czy pare zeta, ale jak poznali, że sąsiedzi, to po paru tygodniach już spokój był.

Mimo to śmialiśmy się, że jakbyśmy po imprezie reklamówę z puszkami rzucili przez okno to ziemi by nie dotkęła, rozszarpaliby w locie :D

 

Powodzenia w poszukiwaniach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję :( Nie chce Cię straszyć, ale jak to ktoś kumaty zawinął to żadna część oraz rowerek w całości na aukcję nie trafi. Jedynie możesz liczyć że zrobił to pierwszy lepszy pijaczyna albo łepek

 

Co do kupna nowego to ja w całości bym nie kupował, tylko składał z części. Sam składałem swój od podstaw (nawet koła) i dopiero wtedy byłem zadowolony. Fajny ten Twój :) Ja nie mam fulla. Zrobiony na XT Cały osprzęt i hydraulika, na przednim zawiesie reba :)

 

Jeśli nie miał byś funduszy to dobrze iść w całość firmu cube. Dobry stosunek ceny do jakości. Jeśli masz fundusze to składał bym od podstaw.

 

Ale powodzenia w szukaniu sprzętu. Oby to zrobił ktoś co nie zna się na fachu :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynie możesz liczyć że zrobił to pierwszy lepszy pijaczyna albo łepek

I tylko na to liczę, że zgarnął to jakiś lokalny cymbał. Dlatego w sobotę jadę na giełdę samochodową do Lubina a w niedzielę obejdę Niskie Łąki, Świebodzki i giełdę elektroniczną - wrocławskie giełdy/targi, które w niedzielę przyciągają kupę ludzi. To jedyna szansa, że może tam to ktoś będzie chciał opchnąć.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jechałem przez miejscówę, w której robiłem zdjęcia niedługo po kupnie auta. Postanowiłem cyknąć foty z podobnych ujęć aby porównać wygląd auta po 5 latach użytkowania:

 

http://imageshack.us/a/img825/1641/gotowy1.jpg

 

http://imageshack.us/a/img687/5434/gotowy2h.jpg

 

http://imageshack.us/a/img706/8346/gotowy3.jpg

 

http://imageshack.us/a/img822/8464/gotowy4.jpg

 

http://imageshack.us/a/img832/3852/gotowy5.jpg

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też prawda. :mrgreen: Zwłaszcza, że to nawet nie był nawet aparat jako taki a telefon. A teraz w bój poszła lustrzanka Pentaxa.

Rower się nie znalazł ale przez jakiś czas połażę po lombardach bo Policjant mi podsunął ten pomysł - szybka kasa, bardzo często bez konieczności zostawiania swoich danych.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Proszę o usunięcie tego posta. Edytowane przez Manolito77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ostatnio musiałem wziąć auto na kanał bo od jakiegoś czasu zaczął mi się wydobywać dziwny dźwięk spod auta. Kiedy ruszałem lub puszczałem gaz to powstawały dźwięki - takie typowo metaliczne, jakby sprężynki jakieś (Kornat dobrze wie o co chodzi bo i u niego się to pojawiło). Na forach dowiedziałem się, że na 99% winny jest za to minimalny luz na wielowpuście tuż przy krzyżaku na wale napedowym. Powinno się rozpiąć wał, wyjąć wielowpust i nasmarować go dobrze smarem grafitowym. Po wszystkim skręcić i jest spokój na kilka lat. Rozebrałem więc auto z dołu, dobrałem się do wału, odkręciłem śrubę przy krzyżaku ale nie mogłem rozpiąć wału przy moście. Nie chciałem niczego schrzanić więc tylko wsunąłem wał na maxa w stronę mostu, pokazał się wielowpust, który obficie spryskałem smarem grafitowym w sprayu. Tak parę razy i przesuwanie wału na wielowpuście. Potem wszystko sklręciłem. Efekt jest taki, że nastała cisza i mam nadzieję, że tak już będzie.

Druga sprawa to przy przejeżdżaniu przez nierówności (np przez torowisko) kiedy auto całe nurkowało w dół słyszałem jakieś stuki spod podwozia. Podejrzewałem, że to wydech uderza o stalową tacę, na której jest oparty gumowymi poduszkami - widać na zdjęciach jak to wygląda. Okazało się, że pomimo wymian poduszek na nowe wydech dalej uderzał o tacę. Sądzę, że rura się trochę wykrzywiła w dół i trzeba by ją naprostować. Póki co chciałem zrobić coś, żeby nie stukała. Wykorzystałem więc starą poduszkę, przeciąłem ją na 1/3 wysokości, zostawiając też boczne skrzydełka (na wszelki wypadek aby jeszcze osłaniać tacę), przewierciłem tacę i przykręciłem do tacy nakrętką do śruby, która jest zawulkanizowana w poduszce.

Poniżej zdjęcia jak to wygląda:

 

http://imageshack.us/a/img855/5584/q7a6.jpg

 

http://imageshack.us/a/img189/1254/f435.jpg

 

http://imageshack.us/a/img834/5331/0yv1.jpg

 

Efekt - wydech już nie stuka. Jedyna wada jest taka, że przy odpalaniu jest delikatna wibracja gdyż wydech cały czas opiera się na poduszce. Poza tym - wszystko cicho i stabilnie.

Ktoś powie, że druciarstwo itp - ja powiem, że najważniejsza jest cisza. Kiedyś przy okazji rozbiorę jeszcze raz wydech i go lekko podegnę na środku w górę. Wtedy powinno się obejść bez tej poduszki dodatkowej.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heyka.

Młotka nie chciałem zaprzęgac do roboty w obawie czy dziury nie wywalę w wydechu. Parę latek już ma i kij wie w jakim stanie jest blacha.

Jak będę miał czas to go jeszcze raz rozepnę, oprę o kant kanału i we 2 osoby przygniemy jego końce w dół, żeby w miejscu tej tacy był podgięty trochę do góry.

To rozwiązanie ma być tylko na zaś żeby nie waliło w tą tackę.

Fakt - mniej bywam na forum - także na innych bo jakoś czasu mniej a jak jest jakiś to się kurde nie chce. Nawet mi się nie chce ostatnio auta detailingowo woskiem ogarnąć - może w przyszły weekend się za to zabiorę.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

To akurat normalny objaw, że czasu na inne rzeczy brak. Tutaj o kompromis ciężko :wink:

Co te kobity z nas robią :mrgreen:

Chcą tylko jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze :norty: :mrgreen:

Z drugiej strony jak daje to grzechem jest nie brać :mrgreen:

Napisałem to żarcikiem.

************************************************************

Pozdro dla żony :cool2:

Wydech to na spoko mój tyle lat fabryczny i jest w zaj****** kondycji. Masz wibracje bo wydech nie jest amortyzowany tylko dociśnięty i jest jakby na sztywno.

ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jedna fota z urlopu żeby było wiadomo, że auto żyje, jeździ i ma się dobrze.

 

http://imageshack.us/a/img716/2100/l55o.jpg

 

Ów fota poprawiła mi humor bo tak auto wyglądało po podróży z Wrocławia do Mieroszyna (3km od Jastrzębiej Góry), gdzie pierwszego dnia pobytu lało solidnie przez sporą część dnia a drugiego dnia wyszło trochę przyjemnego słońca i wiało konkretnie. Auto nie było wycierane żadną szmatką itp. Tak jak stało, tak wyschło od słońca i wiatru. :norty:

 

A poniżej przykład jak NIE NALEŻY robić polerki lakieru. Auto jednego z urlopowiczów, którzy dojechali dzień później i słońce pięknie pokazało "profesjonalizm" tej polerki (ciekawi mnie czy rzeźbił to sam czy może u kogoś i jeszcze zapłacił za takie partactwo?) :duh:

 

http://imageshack.us/a/img542/9086/cqzb.jpg

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto nie było wycierane żadną szmatką itp. Tak jak stało, tak wyschło od słońca i wiatru. :norty:

 

Czym woskujesz ,że taki efekt uzyskujesz ? :)

http://www.auto-scanners.com/PIC/bmw-icom-a2-b-c-792L_1.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porządne mycie, odtłuszczenie auta, cleaner przed woskiem (Dodo Juice Lime Prime lub Auto Glym Super Resin Polish) i na to wosk Finish Kare Hi Temp 1000. Pucha kosztuje około 75pln ale jest tak wielka, że starczy na 5 lat chyba. :mrgreen: Dodatkowy plus tego wosku to odporność na wysokie temperatury (jak nazwa wskazuje) przez co bardzo dobrze nadaje się na felgi.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glinka też może być - zbierze dobrze soki z drzew. Do odtłuszczenia np kropek smoły wystarczy benzyna ekstrakcyjna. Można też zainwestować w preparat MAC 124 Prickbort. 1L to koszt około 35-40pln. Spryskujesz nim lakier, czekasz 5-10 minut i spłukujesz wodą (najlepiej ciepłą).

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zaopatruję w http://showcarshine.pl/ - zawsze jakiś przydatny gratis dorzucają.

Jeśli potrzebuję czegoś od ręki na miejscu we Wro to sporo rzeczy mają na Ślężnej 181 (nazywają się Automuza.pl) - również ten wosk.

Z tego co oglądałem przed chwilą na stronie to dość mocno poszerzyli gamę produktów i mają ich już bardzo dużo.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Cześć,

A używałeś może czegoś takiego?

http://cquartz.info/

 

Powłoka ceramiczna -taki bajer czy coś to może podziałać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.