Skocz do zawartości

[e39] 525d 2003 M-Pakiet ~195KM 400Nm


Manolito77

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 440
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Po mieście jakoś często nie jeżdżę - z reguły tylko na weekendy poza Wrocław.

W mieście zdarza mi się głównie wtedy jak mi tramwaj do pracy ucieknie to jadę autem. Przeważnie muszę w takim wypadku znaleźć jakieś miejsce parkingowe w okolicy Sky Towera, Hotelu Wrocław...

No chyba, że od czasu do czasu auto brudne to jeżdżę tylko na myjnię bezdotykową na Strzegomskiej lub Krakowskiej (CMK Myjnie) co jest w obu przypadkach oddalone ode mnie trochę więc muszę przejechać wtedy przez prawie całe miasto.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ostatnio nic specjalnego się nie działo przy aucie. Jedynie zabrałem się za ogarnięcie rudej, która wykluła się pod uszczelką tylnej klapy.

Tak to wyglądało:

http://i.imgur.com/qCD40To.jpg?1

 

Oszlifowanie tego (i kilku małych miejsc w innych lokalizacjach pod uszczelką) max ile się dało:

http://i.imgur.com/FU7XKGe.jpg?1

 

Szpej epoksydowy:

http://i.imgur.com/X5zmekG.jpg?1

 

http://i.imgur.com/cTYXdxD.jpg?1

 

I już po bazie oraz klarze:

http://i.imgur.com/sDfolv3.jpg?1

 

http://i.imgur.com/a6sCMVz.jpg?1

 

Muszę teraz jeszcze zsunąć uszczelkę i dać tam trochę smaru żeby syf nie szorował blachy/lakieru powodując kolejne ogniska rudej.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - odpala. Przyczyną był lekko przysmażony pin w kostce, który się lekko odkształcił i w ogóle nie zwierał - był to pin podający sygnał na rozrusznik. Rozebrałem na czynniki pierwsze, wyczyściłem, podgiąłem do fabrycznego kształtu i odpala bez problemu. Zresztą w tym temacie, który założyłem są zdjęcia co się stało.

 

viewtopic.php?f=72&t=256336

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Chciałem zobaczyć jak będzie wyglądała końcówka wydechu w wersji surowej stali (do tej pory miałem pomalowaną na czarno). Więc w weekend była akcja oszlifowania końcówki z farby. Póki co nie była robiona na lustro bo zima się zbliża więc i tak zmatowieje od soli. Jak się przekonam to na wiosnę wypoleruję na lustro i może trochę przytnę aby tak nie sterczała.

 

http://i.imgur.com/6HG3bCW.jpg?1

 

http://i.imgur.com/0w7MV2Y.jpg?2

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety - w m-paku dali ciała na maxa. Nie dość, że ten kran wystaje jak jakiś łamacz piszczeli to jeszcze jest tak gięty na bardzo krótkim odcinku (nie dość, że w dół to jeszcze w bok), że trzeba zrobić konkretną rozwałkę, żeby wrzucić tam jakąś końcówkę. Z tłumików całych do e39 m-pak coś się już pokazuje ale nie wiem ile to warte. Jak ma mi to zgnić po roku to wolę zostawić oryginał, który jest zdrowy i nawet nie myśli o rudej. Ewentualnie chodzi mi jeszcze jedna myśl po głowie - zaślepienie otworu w dyfuzorze żeby rury w ogóle nie było widać. Ale to trochę roboty z zaślepieniem, szpachlowaniem i malowaniem. Może na wiosnę się w końcu za to zabiorę.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Ja bym zostawił tak jak jest. Chyba nawet czarne było ładniejsze i nie rzucało się tak w oczy.

Chyba że się da jakąś ładną końcówkę wstawić.

Co do pomysłu zaślepiania i malowania to bym odradzał bo popsujesz to co oryginalne, zrobisz jak uważasz taka moja opinia.

Naprawdę przy zwykłym zderzaku jest ładniej.

BMW%2520525%2520TDS%2528111%2529.jpg

ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Ostatnio dawno nic nie wrzucałem bo nic specjalnego z autem się nie działo. Zwłaszcza kiedy sezon zimowy to auto z reguły raczej brudne - nawet mimo lekkiej zimy.

Kurier dziś dostarczył pakę więc w weekend graty wlecą do auta bo nadszedł czas na serwis olejowy.

 

http://i.imgur.com/sAnObyb.jpg?1

 

Co do pomysłu zaślepiania i malowania to bym odradzał bo popsujesz to co oryginalne, zrobisz jak uważasz taka moja opinia.

 

Czy ja wiem czy wygląda to tak źle (póki co to robota w Photoshopie):

 

http://i.imgur.com/PoUptfB.jpg?1

 

http://i.imgur.com/WNJ8BEn.jpg?1

 

http://i.imgur.com/q3l3bJ0.jpg?1

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Ciepło się zrobiło więc nadszedł czas na zmianę obuwia na letnie. Auto nie było myte bo priorytetem było odszczurzenie kół oraz praca przy końcówce wydechu.

Koła odszczurzone na zewnątrz i od wewnątrz:

- Sonax "krwawiący" do felg

- poprawka Tenzi do felg

- Mycie szamponem samochodowym

- od wewnątrz przejechane glinką

- wypłukane, odtłuszczone, wysuszone

- Wosk Finish Kare Hi Temp 1000

- na opony Meg's Endurance

 

http://i.imgur.com/WxUXCJL.jpg?1

 

Druga sprawa to pokombinowanie z końcówką wydechu. Nie mam ostatnio czasu, żeby szukać jakiejś końcówki czy tłumika pasującego do tego auta więc postanowiłem znaleźć salomonowe rozwiązanie. Dotychczasowa końcówka była za długa i przez to, że ją oszlifowałem to zaczęła trochę zachodzić syfem. Została więc oszlifowana, lekko przycięta i pomalowana na czarny połysk. Jak dla mnie - wygląda znacznie lepiej niż wcześniej. Wizualnie bardziej dyskretna i bardziej zlana z nadwoziem.

 

Na początku było tak:

 

http://i.imgur.com/dSrYPik.jpg

 

Później (ostatnio) było tak:

 

http://i.imgur.com/6HG3bCW.jpg?1

 

Obecnie jest tak:

 

http://i.imgur.com/TpnNeyf.jpg?1

 

http://i.imgur.com/zjuXeRb.jpg?1

 

http://i.imgur.com/20foRiE.jpg?1

 

Pzdr.

Edytowane przez Manolito77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej tego nie stosowałem ale od 2-3 wymian oleju za każdym razem to stosuję.

Wlewasz to do starego oleju i zostawiasz auto z odpalonym silnikiem na 10-15 minut (każdy producent umieszcza informację na ile wystarcza butelka i ile powinien chodzić silnik).

Co do rozszczelniania silnika po takim zabiegu to podchodzę do tego tak, że jak ktoś ma silnik dziurawy, zalany moto doktorem lub innym podobnym syfem to może i jest obawa, że zacznie z tego lecieć jak z durszlaka. Te środki nie są aż tak żrące, żeby rozpuściły uszczelki. One mają wymyć olej, szlam i tego typu sprawy. Jak masz spory nagar w silniku to podejrzewam, że i tak tego nie zmyje. Poza tym - właśnie dlatego kupuje się takie środki znanych producentów bo masz wtedy pewność, że jest to bezpieczne dla silnika. U mnie już około 320 tys najechane i płukanki sprawdzają się bez problemów - żadnych wycieków nie mam.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wreszcie udało się wykonać pierwsze smalcowanie auta po zimie.

Najpier mycie na myjni bezdotykowej Karcherem, potem mycie ręczne, po myciu ręcznym w 2-3 miejscach gdzie były jakieś większe rysy poszła w ruch maszyna rotacyjna i pasta Menzerna FG500 oraz FF3000. Potem przemycie APC i jeszcze tuż przed woskiem przemycie alkoholem IPA. Na końcu wosk Finish Kare Hi Temp 1000. Na zdjęciach nie były jeszcze ogarnięte plastiki i koła bo chmurzyło się trochę i myślałem, że będzie padało więc zależało mi, żeby skończyć smalcowanie.

 

http://i.imgur.com/TymHqde.jpg?1

 

http://i.imgur.com/JakcJDm.jpg?1

 

Jakiś czas temu - z uwagi na przepaloną żarówkę - wleciały diody podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Póki co same diody bo te całe zespolone światła ledowe dla mnie są trochę za mocne. Te są akuratne.

 

http://i.imgur.com/B3KTNEw.jpg?1

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Idealna czerń - jak zwykle z resztą, fele nic nie tracą na świeżości :)

 

Moim zdaniem jedyne miejsce gdzie ledy się nadają, to ringi, może kierunki. Na rejestracji strasznie słabo to wygląda - wali po oczach, lepsze zwykłe żółciaki.

Ja mam moda z połamanymi kablami do podświetlenia rejestracji i póki co to jest najlepsze podświtlenie blach, nie psują efektu pozycyjnych pasków ledowych :D Może przed przeglądem to porobię, ale na stałe pewnie i tak będzie bez. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Weekend więc jest okazja na pogrzebanie przy aucie. Moje lampy przednie były już zmęczone bo rok temu były ogarnięte tylko na szybko. Teraz postanowiłem więc zrobić to jak książka pisze.

1. Przygotowania.

http://i.imgur.com/isOecp8.jpg?2

 

2. Ocena stanu pacjenta - rewelacji nie ma.

 

http://i.imgur.com/uo8EHZO.jpg?1

 

http://i.imgur.com/iFCzbe0.jpg?1

 

http://i.imgur.com/iU8ebu0.jpg?1

 

http://i.imgur.com/MsgtmSU.jpg?1

 

3. Czas na "wet sanding". Lampy po papierach 600 > 800 > 1200 > 2500

 

http://i.imgur.com/Zak2eu7.jpg?1

 

http://i.imgur.com/Zf9MYBK.jpg?1

 

4. 50:50 - po przejeździe JEDNĄ pastą (Menzerna FG400).

 

http://i.imgur.com/UWhgRqn.jpg?1

 

http://i.imgur.com/V85IhMk.jpg?1

 

5. Lampa po Menzernach FG400 i FF3000.

 

http://i.imgur.com/YauJQEz.jpg?1

 

6. Obie lampy po Meznzernie FG400 i FF3000, przygotowane do nałożenia Megsa Headlight Protectant z filtrami UV aby uchronić lampy od żółknięcia.

 

http://i.imgur.com/o5eff4u.jpg?1

 

7. Lampy już na aucie.

 

http://i.imgur.com/yxuUFr1.jpg?2

 

http://i.imgur.com/tE8wMmS.jpg?2

 

http://i.imgur.com/TfqE6q7.jpg?1

 

http://i.imgur.com/WmM1nOf.jpg?1

 

Podsumowanie - z zewnątrz lampy są bardzo ok jednak NIE JEST to jeszcze efekt, jakiego oczekiwałem. Powód - klosze lamp są brudne o wewnątrz a - niestety - klejone są klejem niepodatnym na podgrzewanie. Dlatego w tygodniu lub za tydzień lampy będą zdjęte i za pomocą Dremela będę rozcinał spoinę. Po wyczyszczeniu zostaną wklejone za pomocą kleju butylowego - tego, który używa się do klejenie wygłuszek w drzwiach. Dzięki temu będę je mógł w każdym momencie odkleić i wyczyścić w przyszłości.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś pięknego ... :modlitwa:

Dzięki. Staram się aby było tak jak najdłużej. :wink:

 

jutro wysyłam Ci moje lampy :wink: :cool2:

Spoko. Pamiętaj tylko o jednym - jeśli lampy są brudne w środku to będzie to bardziej widoczne. Zwłaszcza jak się włączy światła. Właśnie to mnie denerwuje w moich lampach. Dlatego w tygodniu będę podejmował próbę ich rozdzielenia i wymycia od środka.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
od 2001 w górę ciężko się je rozkleja, przerabiałem temat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja już różne opinie słyszałem. Że niby jeszcze 2001 też się rozklejały bez problemu. Późniejsze już były lipne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W ubiegły week wziąłem się za wymianę 2 uszczelnień.

Jedno to między EGR a kolektorem bo zauważyłem, że trochę dmucha mgiełką tłustą na okoliczne osprzęty silnika.

Drugie uszczelnienie to pomiędzy rurą idącą od filtra powietrza do turbiny. Uszczelnienie to nie było zbyt udane konstrukcyjnie (był to jedynie gumowy pierścień wsuwany pomiędzy wewnętrzną średnicę rury filtra powietrza a zewnętrzną powierzchnię wlotu do turbiny - nie trzymało to zbyt długo szczelnie) dlatego też BMW wprowadziło poprawkę i obecne uszczelnienia mają dodatkowy kołnierz, który naciągnięty jest także na zewnętrzną stronę rury od filtra powietrza. Różnicę widać na poniższych zdjęciu - po prawej stare uszczelnienie, po lewej uszczelnienie nowej generacji:

 

http://i.imgur.com/hU14GpF.jpg?1

 

Przy okazji wymacałem też wirnik w pierdziawce i morda mi się cieszyła bo nie ma tam ani grama luzu - wszystko siedzi bardzo sztywno i obraca się lekko bez żadnych dziwnych dźwięków itp.

 

http://i.imgur.com/aH5JZzW.jpg?1

 

http://i.imgur.com/PkAfJ4w.jpg?1

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.