Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jedyne co się w sumie może zepsuć to wtryski - one są wrażliwe na lepkość paliwa i mogą się (teoretycznie) zapchać. Reszta wytrzyma - nie jest zrobiona z plastiku... Dolewając kolejnego "ulepszacza" do już nieprawidłowego paliwa zrobiłeś je po prostu jeszcze bardziej nieprawidłowym. Gdyby takie "ulepszacze" miały pozytywny wpływ na nasze silniki to z pewnością producenci raz na jakiś czas zalecaliby ich stosowanie... A tego jeszcze nie słyszałem.

kolego, proponowałbym lekki research, mnie do diesel buni i nie tylko serwis dolewa ulepszacze podczas każdej wizyty, nie wiem czy zalecane przez producenta ale taka pozycja jest opatrzona odpowiednią ikoną w mojej książeczce serwisowej i posiada pole do zaznaczenia, tak samo jak olej, filtry i cała reszta, także...może nie do starszych silników ale od kilku lat na pewno to norma, nazywa się to fuel-up i podnosi moc na pewno, uwielbiam świeżo po serwisie auto, na owych dodatkach, nowych filtrach, olejach, pokasowanych interwałach itd wyraźnie ochoczej reaguje, po czasie to jakby zanika i tak do kolejnego przeglądu...myślę że rzecz sprowadza się głównie do dodatku paliwowego

Opublikowano
Zrobiłem dziś około 200km

Nie wypuszczałem tego co było gdyż uznałem że jak już miało się coś zdupić to zdupiło po tej jeździe na

miksie 50/50. ktory był na początku Dolałem 300ml oleju do dwusuwuw(taki do piły spalinowej)

Fura jedzie jakby z lepszym przyspieszeniem na tej dooktanowanej ropie i spalanie niższe wyszło o około 0,2 litra

Dziwna ta niemiecka technologia mam nadzieje że będzie dobrze

:cry2:

 

Dooktanowanej ropie ?? Ropa nie ma czegoś takiego jak oktany. Benzyna ma liczbę oktanową a ropa liczbę cetanową. Liczba oktanowa w benzynie określa jej odporność na spalanie detonacyjne (samozapłon). W ropie liczba cetanowa określa skłonność do samozapłonu. Im wyższa liczba cetanowa oleju napędowego tym krótszy okres opóźnienia samozapłonu (cichsza, równiejsza praca).

Po grzyba lałeś olej z piły do BMW. :duh: Trzeba było zrobić tak jak koledzy radzą - spuścić ten syf i nalać porządnego OeNa.

Ja tam nie ufam mechaniorom robiących po stodołach. E90 to nowoczesny sprzęt. Następnym razem zadzwoń do Assistansa i zapytaj co z tym fantem zrobić - mamy XXI wiek.

 

A tak pół żartem to kup swojej kobiecie auto w benzynie do benzyny ON nie wlejesz bo lejek nie pasuje. A i na spalonym sprzęgle zaoszczędzisz :wink:

Opublikowano

dziś trzepnąłem 500km Chodzi jak meserszmit pali od razu

Oelju z piły jedyne 200ml na 60l paliwa lekko ochrzczonego weszło żeby nie było tak sucho

Spali sie to nie apollo 13 tylko niemiecki sprzęt wiec to wytrzyma

bardziej to mnie martwi ten kurs odbyty na początku tzn 75km w proporcji 60%ropa/40%benz

Ale może będzie ok skoro pali jak trza Ewentualnie jak ktoś wyzej pisal zmniejszy nieco zywotność pompy

DZieki chłopaki za słowa pociechy i inne ciekawe opinie

Opublikowano
Miałem tak samo tylko że w e 65 i żona jest brunetka. Ujechała z CPN 2km i auto stanęło. Zalała prawie cały bak pb. Spuściłem pb do banki bo mam jeszcze xz na pb. A E65 do dnia dzisiejszego śmiga bez żadnych skutków ubocznych.:)
Opublikowano
Ehhh już wiem dlaczego swojej kobiecie zawsze daję auto w pełni zatankowane , wszystko uzupełnione i czyste. Bo znając szczęście właśnie wlała by inne paliwo a jeszcze gdyby stwierdziła że "może bym go umyła " i wjechała na automat :) . Dlatego jak bym zajęty nie był co bym nie robił jak tylko słyszę słowo " daj kluczyki jade do sklepu " to od razu rzeczy ważne stają się mniej ważne i odpowiadam " aaa już skończyłem , zawiozę cię ":p
Opublikowano
moja kiedys pojechała na automatyczną jak jej kazałem umyć na bezdotykowej ale na szczęście zadzwoniła że jest awaria szczotek (jak to usłyszałem to zapytałem o co chodzi z tymi szczotami,czasem nie mam juz nerw :zlosc: :zlosc: )
Opublikowano

Panowie - tak czytam i czytam… i z każdą chwilą przypominam sobie coraz więcej wpadek tego typu ale w wykonaniu płci męskiej :roll:

Nawet nie każdy mężczyzna jest "motoryzacyjnie inteligentny”, więc nie komentujcie niektórych nielogicznych zachowań swoich pań - chyba że sprawia Wam to szczególną przyjemność…

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Panowie - tak czytam i czytam… i z każdą chwilą przypominam sobie coraz więcej wpadek tego typu ale w wykonaniu płci męskiej :roll:

Nawet nie każdy mężczyzna jest "motoryzacyjnie inteligentny”, więc nie komentujcie niektórych nielogicznych zachowań swoich pań - chyba że sprawia Wam to szczególną przyjemność…

 

Pozdrawiam

 

Oczywiście że są i tacy "od książki oderwany" który nie ruszy poniżej 2,5 tys obrotów i ma problem z jazdą jednym pasem.

Ale ja przynajmniej nie znam kobiety która mogła by jechać z Krakowa do Gdańska jako kierowca a ja spał na fotelu pasażera .

Mężczyzna chyba nie wykonał by numeru takiego : brama wjazdowa 4,5 metra i samochód peugeot 206 się w nią nie zmieścił prawy bok cały zjechany od mruku ( od przedniego zderzaka po tylny ) , po czym tekst " nic nie czułam "

Dlatego wniosek jest jeden nie dawaj auta kobiecie bez AC bo nawet 10 metrów od domu potrafi coś wymyślić.

Opublikowano (edytowane)

Ja z kolei nie znam żadnego pasażera, który by w ogóle mógł usnąć przy jeździe po naszych drogach :mad2: - (chyba, że dzieci lub pasażer TIRa). Osobiście gorzej się czuję i bardziej się męczę jadąc jako pasażer niż jako kierowca. Trasa Bolesławiec - Darłowo, mój pan po kilku piwkach sobie spokojnie chromoli, a jak się przebudzi to komentarze typu: skąd tu tyle aut - wyprzedź go; tego lepiej nie wyprzedzaj bo możesz nie zdążyć, nie wyprzedzaj tylu na raz, uważaj na fr, tu zwolnij, a tu nie jedź tak szyko bo w "piratach" będziesz, uważaj na te koleiny itd. Droga powrotna - prowadzi mój pan i moje komentarze - identyczne, po prostu u nas inaczej się nie da :duh: A co kierowcę najbardziej wkurza? - Gderający pasażer :x

Jeżeli chodzi o irracjonalne zachowania na drogach to zdarzają się one zarówno kobietom, staruszkom, młodym kierowcom jak i doświadczonym panom, którzy są zbyt pewni siebie, lub też chcą udowodnić wyższość swego auta nad czyimś (czyt. Golf i Octavia nad Bmw, Audi, Merc)

No - ta brama i p. 206 - no cóż... :?

Edytowane przez moniaad
Opublikowano
ten ostatni wpis????? chyba nie te forum, a jazda po czymkolwiek to szczyt głupoty , chyba nie tylko moja opinia... i pomimo żem z marsa chłop, to raczej jazda po płci pięknej nie cieszy mnie, tak jak to robi zawsze osobisty kierowca zamienny, kiedykolwiek tego potrzebuje i nawet pomimo blond włosów :) będący tak naprawde jedyną osobą której powierzyłbym auto, szczególnie będąc w srodku. Mała refleksja panowie i bądźmy dobrzy, a walentynki tuż..
Opublikowano
ten ostatni wpis????? chyba nie te forum, a jazda po czymkolwiek to szczyt głupoty , chyba nie tylko moja opinia... i pomimo żem z marsa chłop, to raczej jazda po płci pięknej nie cieszy mnie, tak jak to robi zawsze osobisty kierowca zamienny, kiedykolwiek tego potrzebuje i nawet pomimo blond włosów :) będący tak naprawde jedyną osobą której powierzyłbym auto, szczególnie będąc w srodku. Mała refleksja panowie i bądźmy dobrzy, a walentynki tuż..

To wszystko co kolega napisał + dopalacze i może nawet małe dziecko prowadzić :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Do autora wątku- popraw temat, zrób go pasującym do sytuacji. Jak zobaczyłem go to myślałem że zaraz zamknę, dopiero opis sytuacji wyjaśnił o co kaman.....

 

Cała ostatnia strona wypowiedzi ma mało wspólnego z tematem.... :duh:

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano
ja obstawiam wtryskiwacze... benzyna w stosunku do ropy jest "sucha" przez co iglice mogły po prostu się pozacierać i stąd też głośniejsza praca o której wspomniałeś na początku.
Opublikowano

Myślałby kto tak sie czepiacie kobiet a kto by Was z imprez do domu woził co :)

Nie ma co narzekać a dać im kilka lekcji jazdy i już.

Opublikowano

pracuje normalnie przez pierwsze 300km od zdarzenia słyszalne było lekkie klikanie wewnatrz pojazdu w trakcie jazdy dobiegajace jakby zza panelu do obsługi klimy

Teraz jest jak było wczesniej

Może nie bedzie źle tak jak co niektórzy pisali

Od zdarzenia jest juz ponad 1000km teraz już jeździ na normalnym ONie

Opublikowano

Taka drobna uwaga: pisanie negatywnie o swoich najblizszych na forum publicznym swiadczy zle tylko i wylacznie o piszacym/piszacych.

Po drugie: to forum jest o BMW, a nie o tym, 'jaki to ja jestem biedny/biedna ze swoja/swoim dziewczyna/chlopakiem'.

W zwiazku z tym wszystko, co nie dotyczy ewentualnych problemow z silnikiem Diesla po zatankowaniu do niego benzyny jest Off Topic.

Po trzecie: jezeli na komputerze diagnostycznym nie ma zadnych bledow, silnik pracuje normalnie, to nalezy po prostu jezdzic i sie nie przejmowac, bo co sie moze teraz zepsuc, to wrozenie z fusow. Nowoczesne silniki Diesla sa tak skomplikowane, ze wystarczy zatankowac kiepskiej jakosci ON, zeby trafil je szlag.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.