Skocz do zawartości

320d - 1. Coś wyje - filmik, 2.pytanie o wtryski i korekcje.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!!!

 

Ostatnio musiałem zrobić remoncik silnika przez lejący wtryskiwacz, który wypalił jeden tłok. Gładź cylindryczna również była do roboty. Wstawiona została tuleja.

Wszystko robiłem sam, więc wiem że jest złożone jak należy, wszystko na swoim miejscu.

 

Wymieniłem przy okazji wszystkie panewki oraz pierścienie no i oczywiście założyłem jeden nowy tłok ori.

Na 4 cylinder została wstawiona tuleja, a 3 pozostałe zostały zhonowane.

Wszystkie uszczelki i oringi są również nowe. Głowica po regeneracji, nowe uszczelniacze zaworowe, splanowana.

Z kolektora wywalone klapki zawirowań, nowe uszczelki kolektora. Cały dolot wyczyszczony.

Nowe świece i wężyki podciśnienia.

Nie żałowałem pieniędzy na nic...

 

Moja stara turbinka miała dosyć duży luz poprzeczny na wirniku więc, kupiłem regenerowane turbo.

Lejący wtrysk zamieniłem na inny używany. Wszystkie zostały sprawdzone na stole. Są ok.

Po złożeniu silnik odpalił za 3 strzałem, wszystko ładnie, równo pracuję.

 

1. Jednak coś wyje, podejrzewam że to turbina, niby jest regenerowana, złożona na oryginalnych częściach.

Kupiłem ją u tego gościa: http://allegro.pl/turbosprezarka-bmw-e46-320-520-2-0-150km-i1383588851.html

Założyłem ją jak należy, na ori uszczelkach i podkładkach, nowe filtry, nowy olej, zalałem ją olejem. Przez pierwsze 30sek silnik był kręcony rozrusznikiem przy wyłączonym zapłonie, aby wszędzie został zassany olej.

Auto jest po remoncie przez pierwsze 600km nie było wkręcane powyżej 2000 obrotów, stąd też wycie nie było za bardzo słyszalne.

Teraz następne 600 km nie wkręcam samochodu powyżej 2500 obrotów. Ale właśnie w tym przedziale zaczyna się wycie.

 

Załączam filmik na którym, słychać to wycie,świst. Dzieje się to tylko pod obciążeniem. Na biegu jałowym nic nie śwista, nic nie wyje.

Dla eksperymentu podłozyłem pod przednie koła kliny, tylne koła stały na lodzie, 1 bieg, 2 bieg obroty do 2500 i również nic nie wyje. Tylko i wyłacznie jak auto jedzie, wszystko zaczyna się przy około 1500 obrotów wzwyż.

Ciężko zlokalizować mi, co ta za wycie, które występuje podczas jazdy. Miał ktoś może podobny przypadek?

 

2. Jeszcze jedno pytanko przy okazji u Was w 320d również wtryski tak grzechoczą? Słychać na filmiku. Moja auto jest po chipie.

 

3. Przy okazji może mnie ktoś oświecić dlaczego na 4 wtrysku mimo to że był sprawdzany na stole, wczoraj sprawdzałem go na przelewach, założone są nowe podkładki i oringi na wtryskiwacze, na 4 cylindrze jest wstawiona tuleja i nowy tłok i mimo to korekcja na biegu jałowym jest w granicach 1,5 a pod obciążeniem dochodzi do 6. Wtrysk wczoraj zakodowałem w inpie. Więc teoretycznie wszystko jest ok...

 

Poniżej filmik na którym słuchać wycie i grzechotanie wtrysków:

http://www.youtube.com/watch?v=XB2HetZ7ZcM

 

pozdrawiam

Opublikowano
o kurde ale wyje :shock: ja stawiam na źle zregenerowane turbo... turbosręzarka może swistać ale jak wkreca się na obroty jak pod obciażeniem ma byc cisza jak makiem zasiał :)
Opublikowano

1.Sprawdź dobrze dolot, może masz jakieś rozszczelnienie.

U kolegi podobnie wyło, a miał pękniętą rurę za intercoolerem.

Jak zaślepiłeś klapki w kolektorze ?? Może coś jest luźne i wpada w drgania.

 

Co do 2 to nagraj filmik w garażu z podniesioną maską bo za wiele tu nie słychać.

.....BMW e46.....

OO==[][]==OO

Opublikowano
Stawiam na źle zregenerowaną turbinę, u nas w kraju jest bardzo mało fachowców co potrafią zrobić dokładnę regenreację turbiny ze zmienną fazą łopatek - podobnie ma się sytuacja z autmoatami.
brokat_
Opublikowano
1.Sprawdź dobrze dolot, może masz jakieś rozszczelnienie.

U kolegi podobnie wyło, a miał pękniętą rurę za intercoolerem.

Jak zaślepiłeś klapki w kolektorze ?? Może coś jest luźne i wpada w drgania.

 

Co do 2 to nagraj filmik w garażu z podniesioną maską bo za wiele tu nie słychać.

 

Dolot oczywiście sprawdziłem cały i dokładnie - nie ma żadnych rozszczelnień. Zaślepki na klapki zawirowań kupiłem u kolegi KRzysiek80r - Wszystko jest szczelnie zrobione.

 

Wtryski grzechoczą, tylko pod obciążeniem, ale ostatnio czytałem, że tak poprostu pracują. Po przypadku z moim wtryskiem jestem chyba już trochę przewrazliwiony, bo wydaje mi sie ze przed remontem to grzechotanie było cichsze, mój kuzyn mówi ze takie samo :)

Opublikowano

Moje stare turbo miało straszny luz poprzeczny wirnika. Ale nic nie wyło, chodziło ok.

Przy okazji remontu silnika zobaczyłem ten luz...

Swoje stare turbo oddałem gościowi, a wziąłem drugie regenerowane.

Po przejechaniu 700km, dzisiaj odkręciłem rurę od przepływki do turbo i widzę że nowe ma już minimalny luz, tydzień temu podczas montażu nie miało żadnego :/

 

Jak to jest w BMW, jaka jest tolerancja tego luzu? I dlaczego ten luz po 700KM?

W Passacie B3 kuzyna turbo nie ma żadnego luzu, on sam zrobił autem już ponad 100tys i nie grzebał nic przy turbo...

 

Gość od którego brałem turbinę, ma taką stronkę: http://www.mototechnic.pl/ - niby firma wygląda na solidną...

 

Mam też jedno ale, pamiętam przed remontem o którym pisałem na początku posta, kiedy to wtrysk mi lał i wypaliło tłok. Samochód stracił moc, silnik stukał, a ja diagnozowałem co się stało. Pamiętam że podobny świst miał miejsce, kuzyn zaciągnął mnie do Bosch serwisu, żeby podpieli mnie pod kompa. Wyskoczyło kilka błędów, nasłuchałem się chorych, wręcz debilnych uwag mechanika, co to mogło się zepsuć.

Na samym początku skasował mi błędy, nie wiem po co...

Gdy chciałem ich wydruk to powiedział, że muszę odpalić auto i się przejechać, żeby znowu się pojawiły. Bardzo niechętnie, odpaliłem auto, błędów nie bylo...

Przejechałem się w jedną stronę 4-5km, i w drodze powrotnej dało się właśnie słyszeć jakieś wycie, który pojawiło się nagle. Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie sobie przypomnieć czy to był taki sam dźwiek. Ale było to na starym turbo.

Po powrocie, pożyczyłem sprzęt i sprawdziłem kompresje, zrobiłem test przelewowy (wtrysk na przelewie walił 5-6 razy więcej niż 3 pozostałe) i już wiedziałem co jest....

 

Dlatego przez tydzień szukam przyczyny tego odgłosu, sprawdzam wszystko, bo jak pisałem pamiętam coś zaczęło podobnie wyć przed remontem.

Gdyby nie to, wykręcił bym już turbo i je zawiózł je reklamować...

 

No ale po tygodniu szukania, testów, eksperymentów i w pół przespanych nocy, póki co jedno mi się nasuwa - ta turbina...

 

Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł, co tak wyje???? :|

Opublikowano

1. Jak dla mnie jest to dźwięk turbiny. Wymieniłeś na nową uszczelkę turbo/kolektor wydechowy?? Dałeś loctite na łączeniu turbo/downpipe?? Dokręciłeś mocno czujnik ciśnienia doładowania na końcu kolektora?? Czy w czasie obciążenia silnika puchnie gumowe kolano na zaworze AGR?? Ciśnienie doładowania mieści się w tolerancji błędu??

 

2. Sprawdź szczelność wężyków przelewowych, oraz miejsca dookoła wtryskiwaczy czy nie są delikatnie spocone. Do tego proponuję wymienić wężyki na 3mm... powinno zrobić się ciszej.

 

3. Osobiście zamieniłbym go miejscami z sąsiednim wtryskiwaczem i obserwować INPĄ czy odchyłka wędruje razem ze zmianą cylindra. Jeśli tak to wiadomo, że wtryskiwacz jest uszkodzony wewnętrznie.

Opublikowano
Po przejechaniu 700km, dzisiaj odkręciłem rurę od przepływki do turbo i widzę że nowe ma już minimalny luz, tydzień temu podczas montażu nie miało żadnego :/

no to wiemy, że wałek wirników nie doważony jak należy.

Jak to jest w BMW, jaka jest tolerancja tego luzu? I dlaczego ten luz po 700KM?

Luz poprzeczny minimalny w celu ochrony łożysk przed zatarciem [jak w każdym standardowym łożysku], luz wzdłużny/BRAK.

Opublikowano
1. Jak dla mnie jest to dźwięk turbiny. Wymieniłeś na nową uszczelkę turbo/kolektor wydechowy?? Dałeś loctite na łączeniu turbo/downpipe?? Dokręciłeś mocno czujnik ciśnienia doładowania na końcu kolektora?? Czy w czasie obciążenia silnika puchnie gumowe kolano na zaworze AGR?? Ciśnienie doładowania mieści się w tolerancji błędu??

 

2. Sprawdź szczelność wężyków przelewowych, oraz miejsca dookoła wtryskiwaczy czy nie są delikatnie spocone. Do tego proponuję wymienić wężyki na 3mm... powinno zrobić się ciszej.

 

3. Osobiście zamieniłbym go miejscami z sąsiednim wtryskiwaczem i obserwować INPĄ czy odchyłka wędruje razem ze zmianą cylindra. Jeśli tak to wiadomo, że wtryskiwacz jest uszkodzony wewnętrznie.

 

1. Uszczelki i podkladki wszystkie są nowe. Loctite nie dałem. Łączenie turbo/downpipe to chodzi ci o łączenie turbo z rura idąca do kata? Nie dawałem tam nic. Jedynie pastą miedzianą smarowałem wszystkie śruby i nakrętki wydechu. Czujnik dokręcony, uszczelki kolektora nowe Reinz, klapki od Krzyśka80r. Jak na biegu jałowym daje po garach to kolanko puchnie, czyli doładowanie jest. Na inpie wartość doładowania zawsze wyższa o około 100 jednostek od tego czego oczekuje ECU.

 

2. Wężyki zmienie, zoabczymy czy będzie ciszej :) To grzechotanie to jednak najmniejszy problem, bardziej gryzie mnie problem numer 1 :|

 

3. Też tak myślałem, zeby pozamieniać wtryski. Zrobię to na weekend, bo teraz sesja i czasu trochę brak :( Jeżeli wyjdzie tak jak mówisz że wtrysk uszkodzony wewnętrznie, to co może się dziać złego?

 

Po przejechaniu 700km, dzisiaj odkręciłem rurę od przepływki do turbo i widzę że nowe ma już minimalny luz, tydzień temu podczas montażu nie miało żadnego :/

no to wiemy, że wałek wirników nie doważony jak należy.

Jak to jest w BMW, jaka jest tolerancja tego luzu? I dlaczego ten luz po 700KM?

Luz poprzeczny minimalny w celu ochrony łożysk przed zatarciem [jak w każdym standardowym łożysku], luz wzdłużny/BRAK.

 

No, więc co proponujesz? Wykręcać turbo i reklamować??? Tymbardziej, że to prawdopodobnie ono wyje. Dzisiaj na biegu jałowym, mimo tego że jest na dotarciu wkręciłem auto powyżej 3tys, dało się słyszeć bardzo delikatne ale też bardzo podobne wycie i to własnie z okolic turbiny.... :|

 

Dzięki Yoshi za uwagi, widzisz silnik udało mi się złożyć dobrze, wszystko fajnie, ładnie chodzi, ostatnio sprawdzałem kompresje, na każdym garku po 27 barów, także jest bardzo dobrze. Cała reszta też fajnie pracuję tylko to zasrane wycie :| i to prawdopodobnie źle zregenerowana turbina. I mi to żyć nie daje.

Nie słyszałeś nic o tej firmie od której kupiłem turbinę? http://www.mototechnic.pl/

Opublikowano

Niestety nie słyszałem nic o tej firmie. Słuchaj wymieniałeś na nowe podkładki miedziane węży olejowych turbiny?? pamiętam jakiś czas temu był problem, że chłopak zamontował zregenerowane turbo i pojawiło się to cholerne wycie... oddał turbo na gwarancję, zrobili i po zamontowaniu znowu to samo... okazało się, że przyczyną była nieszczelność jednej z podkładek miedzianych. Powietrze dostawało się do sekcji łożyskowej, a ta nie mając optymalnego smarowania/chłodzenia była stale przeciążana termicznie przez co wał i łożyska powodowały nadmierne niebezpieczne tarcie, a objawiało się to właśnie tym wyciem. Naturalnie po wymianie podkładek problem znikł.

 

Jednak Ty wspomniałeś o stale wyrabiającym się luzie poprzecznym, a to dopiero etap docierania turbiny... uważam, że przyczyną tego jest niedoważony wał turbiny przez co ulega on wyosiowaniu i doprowadza do uszkodzenia łożysk, a te jak sam zapewne wiesz przy negatywnym działaniu WYJĄ. Osobiście oddałbym turbo na gwarancję.

 

Jeżeli zawór elektromagnetyczny wtryskiwacza jest uszkodzony [a wszystko na to wskazuje] to stale będzie pracował z zawyżonymi dawkami, a konsekwencje to np wypalenie tłoka [znowu], zatarcie gładzi cylindra, uszkodzenie pierścieni itd... generalnie wszelkie uszkodzenia związane z przegrzaniem się komory spalania.

 

pozdrawiam,

Opublikowano

 

Jednak Ty wspomniałeś o stale wyrabiającym się luzie poprzecznym, a to dopiero etap docierania turbiny...

 

pozdrawiam,

 

 

Z tego co mi mówił szef Turbo Techu w Łódzi, to po zamontowaniu można odrazu dawać po garach, nic nie trzeba docierać. Luzu wzdłużnego oczywiście być nie może ale na zimnym poprzeczny oczywiście być musi bo po rozgrzaniu się przecież metal rozszerza ;-)

 

Jak dla mnie to zbyt głośny dźwięk jak na turbo. Ale sprawdź jeszcze na ciepłej turbinie te luzy, jeśli chcesz by ten temat Cię uspokoił..

CHIPTUNING BMW ŁÓDŹ > STROJENIA INDYWDUALNE > TEL 794-053-715

ZAPRASZAMY NA MODYFIKACJE WSZYSTKIE MODELE BMW

http://www.TC-PERFORMANCE.eu


http://www.tc-performance.eu/app/uploads/2019/01/15/chiptuning-bmw-g-seria-2-e1547559341957.jpg


https://www.facebook.com/TeCePERFORMANCE -> ODWIEDŹ NASZ FANPAGE!

Opublikowano

Witam

Miałem podobny przypadek do twojego. U mnie wypaleniu uległ drugi tłoka, ale też przy remoncie założone nowe panewki pierścienie, uszczelki itd. Tak jako ciekawostka, przy jakim przebiegu robiłeś remont? Mój przebieg szacuje na 300-400 tys. i panewki wyglądały kiepsko. Jestem ciekaw jak to wyglądało u ciebie. Wymieniłem też wtryskiwacz który był winowajcą (używka) i teraz korekcja na 2 wtrysku na na wolnych jest prawie idealna (lepsza od pozostałych). Pozostałe wtryski nie są złe ale jeden należałoby wymienić. Mam już wtrysk na zmiane tylko nie wiem za bardzo gdzie i jak zakodować go w inpie. Byłbym wdzięczny za info na ten temat.

Co do grzechotania wtrysków to dobrze je słychać przy otwartym oknie jak się rusza. Jak wtryski zużyte to głośne grzechotanie. Może to ten wtrysk co ci wypalił tłok? Albo ten na 1 cyl. już się zużył.

Jak komperesje masz dobra na każdym tłoku to winą jest wtrysk.

Jeśli chodzi o wycie to również wydaje mi się ze to turbina. Moja wyje troszkę mniej ale mam zamiar ja wymienić bo puszcza olej.

Opublikowano

2. Sprawdź szczelność wężyków przelewowych, oraz miejsca dookoła wtryskiwaczy czy nie są delikatnie spocone. Do tego proponuję wymienić wężyki na 3mm... powinno zrobić się ciszej.

 

dlaczego przez wymianę wężyków ma być ciszej ????? tak z ciekawości pytam....

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Opublikowano
Niestety nie słyszałem nic o tej firmie. Słuchaj wymieniałeś na nowe podkładki miedziane węży olejowych turbiny?? pamiętam jakiś czas temu był problem, że chłopak zamontował zregenerowane turbo i pojawiło się to cholerne wycie... oddał turbo na gwarancję, zrobili i po zamontowaniu znowu to samo... okazało się, że przyczyną była nieszczelność jednej z podkładek miedzianych. Powietrze dostawało się do sekcji łożyskowej, a ta nie mając optymalnego smarowania/chłodzenia była stale przeciążana termicznie przez co wał i łożyska powodowały nadmierne niebezpieczne tarcie, a objawiało się to właśnie tym wyciem. Naturalnie po wymianie podkładek problem znikł.

 

Tak podkładki mam nowe, zamawiałem wszystko u Maćka z czescidobmw.pl

Także to można wykluczyć. Posprawdzam jeszcze wszystko dokładnie, dolot i wszystko wokół turbo i jak nic nie znajdę wymontuję turbo i zareklamuje je. Ale to pod koniec tygodnia, bo teraz czasu brak. Mam póki co drugi samochód, także beemka musi poczekać jeszcze trochę...

Opublikowano
Witam

Miałem podobny przypadek do twojego. U mnie wypaleniu uległ drugi tłoka, ale też przy remoncie założone nowe panewki pierścienie, uszczelki itd. Tak jako ciekawostka, przy jakim przebiegu robiłeś remont? Mój przebieg szacuje na 300-400 tys. i panewki wyglądały kiepsko. Jestem ciekaw jak to wyglądało u ciebie. Wymieniłem też wtryskiwacz który był winowajcą (używka) i teraz korekcja na 2 wtrysku na na wolnych jest prawie idealna (lepsza od pozostałych). Pozostałe wtryski nie są złe ale jeden należałoby wymienić. Mam już wtrysk na zmiane tylko nie wiem za bardzo gdzie i jak zakodować go w inpie. Byłbym wdzięczny za info na ten temat.

Co do grzechotania wtrysków to dobrze je słychać przy otwartym oknie jak się rusza. Jak wtryski zużyte to głośne grzechotanie. Może to ten wtrysk co ci wypalił tłok? Albo ten na 1 cyl. już się zużył.

Jak komperesje masz dobra na każdym tłoku to winą jest wtrysk.

Jeśli chodzi o wycie to również wydaje mi się ze to turbina. Moja wyje troszkę mniej ale mam zamiar ja wymienić bo puszcza olej.

 

Obecnie mam a liczniku 270tys km, gdyby nie ten wtrysk to remont nie byłby potrzebny. Jeżeli chodzi o panewki to niektóre były idealne, a niektóre już całe rude, strasznie kiepskie. Ale jest to też efektem wtryskiwacza, jak lał 5-6 razy więcej niz powinien to i ciśnienie do sprężenia było o wiele większe, po drugie temperatura, wszystko przez to dostało po dupie...

Wtrysk który wyrządził szkody, został wymieniony na inny używany, był sprawdzony na stole, niby ok ale korekcja na nim jest fatalna. Dlatego, zamienię go miejscami z innym i wtedy będę wiedział napewno czy jest uszkodzony wewnętrznie - tak jak proponował kolega Yoshi.

Jezeli chodzi o kodowanie, to nie wiem czy to coś daje. W inpie wchodzisz w Engine -> M74N -> Active -> tutaj masz coś z IMA -> F1 change IMA i wpisujesz według wzoru dla wtrysku nr 1 o kodzie np 123456 wpisujesz - ima1;123456

pozdrawiam

Opublikowano

Witam

Usiłowałem wsłuchać się w ten filmik.... Na jego podstawie ciężko cokolwiek powiedzieć.

Jednak dźwięk ewidentnie zalatuje nieszczelnym układem dolotowym.

Jeden z moich klientów miał podobne świsty. Przy diagnostyce zaobserwować można było niedoładowanie , a przy sprawdzaniu układu wyszedł pęknięty intercooler.

Pęknięcia naturalnie nie było widać, lekkie przepocenie olejem.

Dopiero przy odpowiednim ciśnieniu pękniecie otwierało się jak " usta"

 

http://www.otofotki.pl/img15/obrazki/ft5024_a.jpg

 

http://www.otofotki.pl/img15/obrazki/xp7116_b.jpg

Doskonale znam aplikacje diagnostyczne DIS i Inpę , diesel w BMW jest prosty.

Masz awarię ,kłopoty,szukasz pomocy..forum to dobre miejsce aby znaleźć odpowiedź na swoje pytanie.

Po prostu napisz w czym kłopot, wspólnie znajdziemy rozwiązanie.


http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/qo536_ccc.jpg

Opublikowano
Ale jest to też efektem wtryskiwacza, jak lał 5-6 razy więcej niz powinien to i ciśnienie do sprężenia było o wiele większe, po drugie temperatura, wszystko przez to dostało po dupie...
Wtrysk który wyrządził szkody, został wymieniony na inny używany, był sprawdzony na stole, niby ok ale korekcja na nim jest fatalna. Dlatego, zamienię go miejscami z innym i wtedy będę wiedział napewno czy jest uszkodzony wewnętrznie - tak jak proponował kolega Yoshi.

Musti579 a tak mnie jeszcze "oświeciło"... jeżeli tamten wtryskiwacz przekraczał w takim stopniu wymaganą dawkę i ten [nowy] robi podobne akcje to może przyczyną jest nieprawidłowe podawanie napięcia na zawór elektromagnetyczny tego wtryskiwacza :think: Ciekaw jestem czy usterka będzie się przemieszczać wraz ze zmianą cylindra...jeśli tak to wiadomo, a jeżeli nie to coś na 100% będzie nie tak ze elektryką dla 4ego cylindra. pozdr

Opublikowano
Witam

Usiłowałem wsłuchać się w ten filmik.... Na jego podstawie ciężko cokolwiek powiedzieć.

Jednak dźwięk ewidentnie zalatuje nieszczelnym układem dolotowym.

Jeden z moich klientów miał podobne świsty. Przy diagnostyce zaobserwować można było niedoładowanie , a przy sprawdzaniu układu wyszedł pęknięty intercooler.

Pęknięcia naturalnie nie było widać, lekkie przepocenie olejem.

Dopiero przy odpowiednim ciśnieniu pękniecie otwierało się jak " usta"

 

Owszem miałem nieszczelny IC, pisałem o tym w tym poście: viewtopic.php?f=69&t=140171 tak on wyglądał.

Ale zmieniłem go na sprawny, szczelny z gwarancją.

Doładowanie jakie mi pokazuję na Inpie podczas obciążenia zawsze jest o 100 jednostek wyższe. Podobnie jak masz to w swoim podpisie.

 

Jak już pisałem, jeszcze przed remontem, ale jak już auto nie miało mocy dało się słyszeć to wycie.

Zaraz po tym jak auto straciło moc, pierwsza myśl to właśnie, Twój post o klapkach. Dlatego odrazu po powrocie do garażu rozebrałem kolektor, klapki były całe. Na drugi dzień zamówiłem zaślepki od Krzyska80r i zobaczyłem właśnie ten nieszczelny IC. Zaślepki miałem po 3 dniach, a IC kupiłem na drugi dzień.

Złożyłem wszystko do kupy, kumpel zaholował mnie do bosch-serwisu na kompa. Jak pisałem już wyżej mechanik kazał mi się przejechac. I wtedy własnie zaczelo się wycie.

Ostatnio jak analizowałem to wszystko, pomyslalem wycie zaczęło się jeszcze przed remontem, ale po tym jak auto straciło moc. Jak auto straciło moc to pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem klapki, zamontowałem zaślepki i wymieniłem IC. Pomyślałem, moze to nowe IC jest nieszczelne,z amieniłem go ze starym, ale dalej wyje. Jeszcze jedna mysl to przez kolektor i te zaslepki - moze cos nieszczelne. Ale jak sprawdzalem wszystko jest niby ok. Wiec juz nie wiem.

Jakby dolot był nieszczelny to aktualne doładowanie w Inpie nie było by chyba 100 jednostek wyzsze od tego co oczekuje ECU, prawda ????

Opublikowano
Ale jest to też efektem wtryskiwacza, jak lał 5-6 razy więcej niz powinien to i ciśnienie do sprężenia było o wiele większe, po drugie temperatura, wszystko przez to dostało po dupie...
Wtrysk który wyrządził szkody, został wymieniony na inny używany, był sprawdzony na stole, niby ok ale korekcja na nim jest fatalna. Dlatego, zamienię go miejscami z innym i wtedy będę wiedział napewno czy jest uszkodzony wewnętrznie - tak jak proponował kolega Yoshi.

Musti579 a tak mnie jeszcze "oświeciło"... jeżeli tamten wtryskiwacz przekraczał w takim stopniu wymaganą dawkę i ten [nowy] robi podobne akcje to może przyczyną jest nieprawidłowe podawanie napięcia na zawór elektromagnetyczny tego wtryskiwacza :think: Ciekaw jestem czy usterka będzie się przemieszczać wraz ze zmianą cylindra...jeśli tak to wiadomo, a jeżeli nie to coś na 100% będzie nie tak ze elektryką dla 4ego cylindra. pozdr

 

Zamienię wtryski miejscami na dniach, będziemy wiedzieli na 100%. Jest jedno ale, tamten stary wtryskiwacz na przelewach walił 5-6 razy więcej, a ten sprawdzałem ostatnio i jest ok, ze wszystkich przelewów 1,2,3,4 daje po równo. Tylko korekcja kiepska. Na biegu jałowym, bez gazowania korekcja +1,57 a pod obciążeniem zamyka skale. Tamten stary na biegu jałowym miał około +0,4 a pod obciązeniem też zamykał skale do 6 z wykrzyknikiem i dodatkowo przelewał 5-6 razy wiecej na przelewach...

Ale oczywiście zamienie je miejscami i sprawdze korekcje, bedziemy wiedzieli :)

Opublikowano

Witam.

Mam ten sam problem z wtryskami. Grzechoczą tylko pod obciążeniem w trakcie przyspieszania. Wszystkie były wymontowane i niby sprawdzane na maszynie. "Fachowiec" stwierdził, że są dobre, ale dzwonią bo to normalna sprawa w tym silniku ( 320D 150 Ps) i żę nie można zdiagnozować który grzechocze i najlepiej w takim wypadku kupić wszystkie 4 nowe, bo nie da się tego naprawić. W związku z tym mam pytanie czy ktoś miał podobny problem i czy udało się to naprawić. Może ktoś poleci dobry warsztat, gdzie można zdiagnozować ile wtrysków grzechocze?

Pozdrawiam.

Opublikowano
Doładowanie jakie mi pokazuję na Inpie podczas obciążenia zawsze jest o 100 jednostek wyższe.
Jakby dolot był nieszczelny to aktualne doładowanie w Inpie nie było by chyba 100 jednostek wyzsze od tego co oczekuje ECU, prawda ????

... a jakby się jeszcze czepić szczelności uszczelek "runerów" kolektora ssącego?? Bo wartość doładowania jest naprawdę dobra, ale jest ona mierzona PRZED gardzielami głowicy [mówię o pomiarze MAP]. Jeżeli miałbym szukać "dziury" to sprawdziłbym dokładnie uszczelnienie j/w napisałem RUNERÓW [okrągłe + prostokątne]. Bo głębiej to już kompresja cylindrów mówi o doskonałej szczelności, więc tam jest git... ten odcinek o którym napisałem chodzi mi ciągle "po głowie"... może właśnie tutaj jest przyczyna tego dźwięku. pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.