320d problem z termostatem

[spikepool]

Witam, w szukajce nic takiego nie wyskoczyło, więc piszę. Mam następujący problem. Wymieniłem termostat, auto się wcale nie nagrzewało, okazało się, że jeden zaczep wkładu urwany był. Założyłem drugi, firmy EPS, to było 13.12.1010. Auto ostatnio zaczęło gubić temperaturę na postoju, byłem u mechaników, padło na termostat, że niby kicha firma, ok wyjąłem go dziś a tam oby dwa zaczepy połamane, jeden się znalazł, drugi mam nadzieję, że wypadł a nie wleciał do silnika. Powiedzcie co może być przyczyną uszkodzenie termostatu w tak krótkim czasie, nawet nie wiem kiedy to mogło się stać, auto nagrzewało się cały czas tak samo, jako od wymiany. Wada techniczna materiału termostatu? Za mocno dokręcony, jeżeli to możliwe? Proszę o szybką pomoc bo chcę jak najszybciej iść go reklamować, czy powiedzieć coś konkretnego w sklepie? może coś z silnikiem jest że tak rozwala termostaty? Dzięki za informację, każda się przyda.

[TC]

lipna firma , słabe tworzywo ......

do silnika na pewno nie wleci także spokojnie ...

[spikepool]

Dzięki za szybką odpowiedź, a powiedz mi czy uznają mi to na gwarancje czy zwalą na nieprawidłowy montaż? A jeżeli jeden kawałek wpadł do płaszcza wodnego to czy nie zatka jakiegoś kanału albo czy pompa go nie zmieli?

[TC]

uznają na gwarancji jeśli posiadasz fakturę na montaż ! inaczej lipa !

[spikepool]

tak, mam, na zgłoszeniu gwarancyjnym musiałem podać też nazwę warsztatu gdzie to było montowane. Z rozmowy z kolesiem ze sklepu wynikało, że raczej gwarancja nie przejdzie, że to uszkodzenie mechaniczne? i że firma się wywinie, ale jak można dwa zaczepy urwać? mam nadzieję, że rozpatrzą gwarancję pozytywnie bo jak nie to się załamię 160 zł na ulicy nie leży. A może być tak, że wina leży po stronie silnika? Za duże ciśnienie jest czy coś ? Tak się zastanawiam po prostu.

[czerwony330d]

tak, mam, na zgłoszeniu gwarancyjnym musiałem podać też nazwę warsztatu gdzie to było montowane. Z rozmowy z kolesiem ze sklepu wynikało, że raczej gwarancja nie przejdzie, że to uszkodzenie mechaniczne? i że firma się wywinie, ale jak można dwa zaczepy urwać? mam nadzieję, że rozpatrzą gwarancję pozytywnie bo jak nie to się załamię 160 zł na ulicy nie leży. A może być tak, że wina leży po stronie silnika? Za duże ciśnienie jest czy coś ? Tak się zastanawiam po prostu.

Kolego a ten termostat kupowałeś w ASO czy zmiennik, bo ori kosztuje też 160 zeta i szkoda kasy na zamienniki a nawiasem mówiąc dlaczego nie mają uznać reklamacji to poprostu wina gówniago plastiku który pęka a nie że to wina mechaniczna, gdyby materiał był dobrej jakości to by nie pękało a ty teraz miałbyś wszystko w porządku a nie jeszcze płacenie mechaniorom za montaż demontaż uszkodzonego i ponowny montaż dobrego termostatu no i oczywiście czas który straciłeś że samochód stoi i nie możesz go użytkować.

[spikepool]

Wiesz co z tymi cenami to nie wiem czy jest taki pięknie. Wszędzie gdzie jeździłem termostaty były powyżej 200 zł, nawet na allegro w grudniu były powyżej 200, wczoraj patrzyłem to oryginalne są już za około 190 zł. Kupiłem niestety zamiennik, teraz już wiem, że to był błąd. Człowiek uczy się na błędach, mam nadzieję, że nie będzie mnie to aż tyle kosztowało. Jak coś będę się odwoływał, pewnie mogę, chociaż mam nadzieję, że uda mi się wywalczyć to od razu.

[czerwony330d]

Wiesz co z tymi cenami to nie wiem czy jest taki pięknie. Wszędzie gdzie jeździłem termostaty były powyżej 200 zł, nawet na allegro w grudniu były powyżej 200, wczoraj patrzyłem to oryginalne są już za około 190 zł. Kupiłem niestety zamiennik, teraz już wiem, że to był błąd. Człowiek uczy się na błędach, mam nadzieję, że nie będzie mnie to aż tyle kosztowało. Jak coś będę się odwoływał, pewnie mogę, chociaż mam nadzieję, że uda mi się wywalczyć to od razu.

A kiedy te ceny sprawdzałeś ja też myslałem na allegro najtaniej a w ASO zapłaciłem 160 a nawet mniej bo mam rabat na części po dużo juz zakupów robiłem ale 190 to chyba coś za dużo ale nie spieram się bo jam 3,0d może tńszy ten termostat ale teraz widzisz chciałeś zaoszczędzić 30 złotych a teraz masz problem, życzę ci załatwienia sprawy pozytywnie i nie poddawaj się w końcu to 160 zeta drogą nie chodzi i napisz może jakiej firmy to termostat by inni użytkownicy nie kupowali na przyszłość tego badziewia. Pozdro Mario.

[spikepool]

wiesz co jak zamawiałem przez telefon to miał być oryginał, potem przyszedł ten, miałem trasę i mi się spieszyło a już w sumie po założeniu dopiero sprawdziłem, że zakładali behra, myślałem, że będzie mniej wytrzymalszy no ale nie, że aż tak! Gdybym wiedział, że to tak wyjdzie to poświęcił bym to 80 zł i kupił oryginał. Firma której należy się wystrzegać to EPS (biało czerwone pudełko) pobieżnie obejrzałem allegro to rzeczywiście do 320 są droższe.

[spikepool]

no i sprawa jest kiepska poniewaz zwrocili mi termostat i powiedzieli ze wada montazu!!!! co zrobic??? jak mozna bylo go zle zamontowac ze oby dwa uchwyty sie urwaly?? odwolywac sie dalej?? pomozecie jakos??

[czerwony330d]

Kolego moim zdaniem jak zwykle zrzucają winę na zły montaż a tak w rzeczywistości nie wiem jak można założyć ten termostat żeby dwa uszka uwalić, ja wymieniałem sam i nie miałem żadnego problemu i nie mam pojęcia jak można to uszkodzić, odwoływanie może trwać i nie wiadomo jakie koszty jeszcze poniesiesz aby sprawę wyprostować, sam musisz podjąć decyzję, ale może być tak że więcej stracisz nerwów, czasu i pieniędzy a zwrot kasy za termostat nie zwróci ci tego co straciłeś, ale spróbować możesz by zwrócili ci kasę.

[silbergrau]

Jak kupowałem 2 Ori termostaty (od sprawdzonego sprzedawcy na Allegro) to dostałem rabat i wyszło mi jakoś po 140zł/szt. - także zamienniki nie mają racji bytu :nienie:

[krisl]

Kolego musisz niestety to przeboleć, jedź do aso bierz orginał i wymień u innych mechaników. Ja ostatnio do 330d placilem okolo 200 zeta moze troszke wiecej, tragedii w cenie nie ma i roznicy w cenie pomiedzy zamiennikiem rownież.

[spikepool]

A wiecie może jak takie odwołanie wygląda? Czy przez sklep czy jakoś osobno muszę do tej firmy napisać. Może wiecie co można w takim odwołaniu napisać żeby była jakaś szansa wygrania tej sprawy.

[spikepool]

pomoże ktoś ??

[kroliksega]

znajomy kiedyś zgłaszał zażalenie do rzecznika praw konsumenta bo miał jakiś problem z drzwiami ale nie wiem z jakim skutkiem....

[spikepool]

a ciekawe do jakiego to się zgłasza, do miasta w którym sklep to sprzedał czy w mieście w którym jestem zameldowany

[kroliksega]

Nie jestem pewien ale wydaje mi się że w swoim mieście bo jeśli byś kupił część na drugim końcu polski jadąc np. przejazdem to bez sensu było by abyś tam znów jechał... sprawdź na necie gdzie w Twoim mieście jest biuro rzecznika praw konsumenta i zgłoś to. Może coś wskurasz a nawet jeśli nie to przynajmniej spróbujesz :cool2: to chyba nic nie kosztuje :mrgreen: