530d vs 535d awaryjność i użytkowanie

[Saladyn]

Witam serdecznie

 

powolutku przymierzam się do zakupu bmw e60 w dieslu i zastanawiam się, który model wybrać. interesują mnie modele od 2006 roku.

 

przebieg roczny w moim przypadku to 40 tys, z czego jakieś 25-30 tys to miasto (Łódź).

 

chciałbym zapytać Was, który diesel w moim przypadku będzie najlepszy - chodzi mi głównie o bezawaryjność i jak najmniej kłopotliwe użytkowanie. spalanie nie jest tak bardzo istotne.

 

kusi mnie bardzo 535d z racji mocy i momentu obrotowego, które na trasie robią piorunujące wrażenie. często jednak zdarza się, że poranny dojazd do pracy to dosłownie 3 km i sinik nie zdąży się rozgrzać. w dalszej części dnia jednak co godzinę jestem zupełnie w innej lokalizacji, także autko przejeżdża dziennie jakieś 50-100 km po mieście.

 

chce auta, które ma dużą moc ale będzie jak najmniej awaryjne. które z tych dwóch modeli bardziej pasuje do moich wymagań? czy nie trzeba się obawiać 535d?

[Mlodzik18]

Jeśli tyle chcesz jeździć po mieście to odpuściłbym sobie chyba zakup e60. Szkoda tak dużego auta na miasto. DPF to początek problemów jakie Cię spotkają.

[Saladyn]

Jeśli tyle chcesz jeździć po mieście to odpuściłbym sobie chyba zakup e60. Szkoda tak dużego auta na miasto. DPF to początek problemów jakie Cię spotkają.

 

no tak, z tym że teraz jeżdżę oplem vectra c a e60 nie jest od niego jakoś gigantycznie większe. nie chcę mniejszego auta. nic nie poradzę, że akurat tak wypada, że głównie jeżdżę po mieście. przy moim przebiegu auto z benzynowym silnikiem nie wchodzi raczej w rachubę, nie sądzisz? jaką alternatywę mi proponujesz?

[marv]

jak tyle jeździsz po mieście to lepiej 520d lub 320d. Nie potrzebujesz tam bóg wie jakich osiągów, a eksploatacja jest trochę tańsza, a to będzie miało dla Ciebie znaczenie. Bo skoro jeździsz dużo po mieście to i hamujesz częściej, drogi w miastach są często dziurawe i trzeba je slalomami omijać, i z jednej dziury wpadasz w drugą. Wg. mnie 320d ale za to młodsze i lepiej wyposażone to idealny kompromis. No ale to też zależy od zasobności portfela i upodobań. 320d jest nieco tańsze w eksploatacji, a przy tym osiągi też zadowalające, i nawet jeżeli jeździsz vectrą 2.2d czy 1.9cdti to będziesz zaskoczony jak jeździ 320d. 535d na miasto to trochę takie strzelanie z armaty do wróbla. Nigdzie nie wykorzystasz takich przyśpieszeń i osiągów. A jak depniesz kilka razy na nierozgrzanym silniku bo akurat jakiś dupek się ciągnął 5km/h to będziesz miał podwójny problem z turbinami. Do tego klocki tarcze i cała reszta shitu jest droższa niż 520d czy 320d.

[webber]

Bierz 535d. Mocy nigdy za wiele. Zwłaszcza w mieście :mrgreen:

Przy okazji zaprzyjaźnisz się z ASO BMW w Łodzi.

[marv]

Bierz 535d. Mocy nigdy za wiele. Zwłaszcza w mieście :mrgreen:

Przy okazji zaprzyjaźnisz się z ASO BMW w Łodzi.

hehe :mrgreen: cóż za ironia ;)

[krytek]

...ale temat... No coz powodzenia w dylemacie.... 535d na miasto ....raczej odpada :) idealem bylby tutaj tylko 530d jak dla mnie...i tez ten polecam, no w ostatecznosci 520d.....

[Saladyn]

myślę, że aso uda mi się unikać, na szczęście mam rewelacyjnego mechanika, byłego pracownika aso bmw zresztą.

 

wiem, że 535d wydaje się być za mocny na miasto, ale tutaj nie o to chodzi.

 

chciałbym auto mocne, ponieważ raz na jakiś czas jednak w trasie jestem, 2,3 razy w miesiącu po 300km w jedną stronę. także myślę, że autko się przyda. jak wygląda kultura pracy w modelach 530d i 535d? identycznie, czy czymkolwiek się różnią? a zawieszenie i skrzynia biegów? te same?

[marv]

Jeśli będziesz chciał prowadzić ks. serwisową to aso nie unikniesz, tak czy siak ;) No chyba, że będziesz wbijał pieczątkę mechanika, ale to przy odsprzedaży dziwnie wygląda i sygnalizuje, że robiłeś auto po kosztach ;)

[Saladyn]

no wiem, wiem tutaj racja.

 

ale czy np 520D na trasie nie będzie nieco mułowaty? jak sobie radzi ten silnik z przyspieszeniami podczas wyprzedzań?

[Marl]

Bierz najsilniejszy motor na jaki Cię stać. Jeżeli kupisz coś słabego to wierz mi, że przy pierwszej jeździe poza miastem będziesz żałował zakupu

[Mlodzik18]

no wiem, wiem tutaj racja.

 

ale czy np 520D na trasie nie będzie nieco mułowaty? jak sobie radzi ten silnik z przyspieszeniami podczas wyprzedzań?

 

Ten silnik w trasie daje sobie radę bez problemów i jest oszczędny. Nie kupowałbym 3.0d jak tyle jeździsz po mieście. Szkoda samochodu. Koniecznie bierz Automata.

[pszyman]

Bierz najsilniejszy motor na jaki Cię stać. Jeżeli kupisz coś słabego to wierz mi, że przy pierwszej jeździe poza miastem będziesz żałował zakupu

 

Jedyna słuszna rada przy zakupie BMW :D Jak ktoś szuka oszczędności i super niezawodności to raczej Toyota

[kamil20011]

Najpierw napisz jaką kwotą dysponujesz i jaki rocznik samochodu cię intersuje .

[Saladyn]

kwota do 100 tys, rocznik min 2006

[kamil20011]

tutaj masz ładną 535d

http://otomoto.pl/bmw-535-535d-biturbo-po-liftingu-530d-C13052325.html

 

535d będzie mieć spory przebieg , i starszy rocznik , jeszcze nie widziałem takiej co miała by mniej niż 100 tys przejechane .

530d hmmm

520d za 100 tys kupisz 2007/2008 z ciekawym wyposażeniem i stosunkowo małym przebiegiem .

Za cenę swojej e60 w dni zakupu spokojnie kupił bym 530d używana , ale ja potrzbuje auto pewne , młode i z małym przebiegiem . A takich to tylko ze świecą szukać.

[krytek]

Coz 535d daje najwiecej radosci z jazdy a zwlaszcza na autostradzie co jasne, ale w Twoim przypadku 530d to raczej strzal w dziesiatke... troche mniej mocy ale i tak jest jej pod dostatkiem...a co najwzniejsze tanszy serwis. Ja swoja na miasto rzadko uzytkuje (do tego mam peugota 206 :) idealne auto na zatloczone ulice i mozliwosci parkowania ). 535d jak narazie (poczatki :) ) spala mi na miescie 12.5 l , 530d manual nie wychodzil ponad 10l.

 

Oczywiscie najwiekszego banana na twarzy robi posiadanie 535d ale no walsnie..... koszty...

 

Polecam 530d (dla twojego uzytkowania)

 

Ponizej moj filmik (zla jakosc :) ) ale w miare Cie chyba doinformuje jak z moca na autostradzie. Dodam ze mialem w aucie ok 200 kg bagazu...bylem naprawde zadowolony z mocy...

 

[Nurek]

Nie wiem czy dużo wozisz gratów ze sobą, czy masz rodzinę i szukasz jednego auta do wszystkiego... jeśli 3 razy NIE to albo 320dA 17 KM (w miarę oszczędne w spalaniu, niższa masa to i na trasie będzie jechać) albo...... 130i 5-drzwiowe :8)

[Supert]

Witam was, równierz mam spory dykelemat pomiędzy 530d, a 535d.. sporo czytałem o obydwu modelach aczkolwiek mam kilka pytań. Część z nich napewno już była poruszana ale chciałbym zgromadzić w miarę „najświeższą” wiedzę ;)

Jakie są różnice w kosztach utrzymania ? Z tego co się orientuje to o 1-2L więcej pali 535d. Z racji 2 turbin warto wziąć pod uwagę ew. Koszty z nimi związane.. wiem też o wiekszych tarczach i klockach w 535d. Ale Czy jest cos jeszcze? Sporo osób pisze ze silnik 535d jest bardziej narażony na awarie.. tylko szczerze mówiac nie wiem jakie -.-

Mam też pytanie związane M-pakietem, a konkretnie z zawieszeniem. Jest twardsze i samochód jest trochę niżej osadzone. Czy ktoś mogłby sie wypowiedzieć jak wyglada komfort jazdy na polskich drogach ? Ponieważ sporo 535d ma pełny M-pakiet to czy przy wymianie zawieszenia na „normalne” sa to duże koszty ? Pytam bo moze się okazać ze warto wziąć pełen M-pakiet a po prostu samo zawieszenie wymienić.. chciałbym jednak móc podjechac od jakis krawężnik ;p

Powiedzcie też, co warto wymienić po zakupie, na co zwrócić uwagę przy i po zakupie.. np. czytałem o tym, że warto wymieniać olej w autom. skrzyni.. a nie zawsze użytkownicy piątek to robia i potem w konsekwencji może to za sobą pociągnąć spore koszty.

pzdr

[Marl]

Ja bym brał 535d, lepsze wrażenia z jazdy. Tarcze są większe i droższe ale to chyba nie jest akurat główny argument przeciw. Co do sprężarek w 535d to podobno jest tak, iż przez to, że są dwie (każda odpowiada za inny zakres obrotów), to awarie się rzadsze niż w 530d. Podobno też mają trochę prostszą budowę - nie mają zmiennej geometrii łopatek. Zresztą jak któraś pada to najczęściej ta mniejsza, tańsza. Co do zawieszenia to M-pakietowe też bym odpuścił, standardowe jak dla mnie jest zbyt sztywne.

[lukaszw147]

3.0D spokojnie wystarczy mocy,możesz zachipowac i bedzie jeszcze lepiej.Koszty utrzymania-dowiesz sie jak kupisz :cool2:

[Marl]

530d wystarcza dopóki się trochę nie pojeździ 535d :)

[marv]

Koszty utrzymania-dowiesz sie jak kupisz :cool2:

Bardzo mi się podoba ten komentarz i chyba jedyna słuszna odpowiedź na tego typu pytania. Wszystko zależy od modelu i jakości serwisowania, oraz farta i poziomu ignorowania usterek właściciela... Bardzo ładna puenta :cool2:

[raff_pl]

535d będzie mieć spory przebieg , i starszy rocznik , jeszcze nie widziałem takiej co miała by mniej niż 100 tys przejechane .

http://car4you.otomoto.pl/bmw-535-3-0-d-286-km-faktura-vat-2-C15764651.html

Ta jest poleasingowa, po pierwszym wlascicielu. Jakby dotrzec do historii serwisowej i potwierdzic przebieg, to mysle ze warta uwagi. Ogloszenie z tego co pamietam wisialo od listopada zeszlego roku, jakby ich troszke przycisnac to zejda troche z ceny, a i gwarancje dadza.

[darthvader]

Na twoim miejscu wziąłbym 530d 231ps. Miałem 535d i spalanie było trochę większe. Silnikom bi-turbo często zdarza się awaria małej turbiny co jest niestety kosztowne. Różnica w mocy między 530d(231ps) a 535d to jakieś 30km. Ceny również przemawiają za 530d..