Jazda próbna x3 2.0D automat

[seba2]

wedlug mnie jezdzi wystarczajaco dobrze jak na silnik 20d i wage... spora roznica w porownaniu do poprzedniego modelu, wiec chyba jest lepiej... poza tym ten samochod nie sluzy do wyscigow, tylko w miare ekonomicznego poruszania sie..

[insane]

wedlug mnie jezdzi wystarczajaco dobrze jak na silnik 20d i wage... spora roznica w porownaniu do poprzedniego modelu, wiec chyba jest lepiej... poza tym ten samochod nie sluzy do wyscigow, tylko w miare ekonomicznego poruszania sie..

Dokładnie! Jak chce się zwijać asfalt to trzeba kupić 35i lub przynajmniej 30d... Ja 20d kupuję ze względu na ekonomię - a osiągi do niesportowej jazdy w zupełności wystarczą.

[guteg]

A jak wygląda realne spalanie 23d w X1?

 

ok 9-10l/100km, jazda po mieście i silnik jeszcze "nie dotarty", więc myślę, że trochę spadnie (producent deklaruje 7.3 w mieście, więc dobrze by było, żeby spadło do 8-8,5). Dane z komputera.

 

wedlug mnie jezdzi wystarczajaco dobrze jak na silnik 20d i wage... spora roznica w porownaniu do poprzedniego modelu, wiec chyba jest lepiej... poza tym ten samochod nie sluzy do wyscigow, tylko w miare ekonomicznego poruszania sie..

Dokładnie! Jak chce się zwijać asfalt to trzeba kupić 35i lub przynajmniej 30d... Ja 20d kupuję ze względu na ekonomię - a osiągi do niesportowej jazdy w zupełności wystarczą.

 

Naturalnie, macie rację. Wszystko zależy od preferencji kupującego, na pewno 20d nie jest zawalidrogą. Ale np. gdybym jeździł 320d 177km to osobiście mocno zastanawiałbym się nad mocniejszą wersją x3 (choć aktualnie niestety nie ma alternatywy). Insane - nie odbierz tego źle ;)

[insane]

Naturalnie, macie rację. Wszystko zależy od preferencji kupującego, na pewno 20d nie jest zawalidrogą. Ale np. gdybym jeździł 320d 177km to osobiście mocno zastanawiałbym się nad mocniejszą wersją x3 (choć aktualnie niestety nie ma alternatywy). Insane - nie odbierz tego źle ;)

Absolutnie nie odbieram :-). Tym bardziej, że też dzisiaj odbyłem jazdę próbną i prawdę mówiąc mam mieszane odczucia... Ale po kolei:

PLUSY:

1. zawieszenie - wersja podstawowa (wprawdzie było DDC, ale jeździłem na neutralu) - dla mnie bardzo, bardzo dobre. Wygodne, miękkie, ale bardzo stabilne i doskonale czuć drogę (niby cechy wykluczające się). Na kocich łbach (18" koła) chodził jak złoto, po szosie też, zjechałem na szutrową drogę z dziurami - lajcik... Naprawdę 5+

2. układ kierowniczy - w e91 nie mam servotronic, w X3 jest to w standardzie - lekko chodzi, a czuć precyzję. Nie odczułem żadnego ściągania, wodzenia etc.

3. start/stop (automat) - jak ktoś mi powie, że ten system działa wolno... to się z nim nie zgodzę. Sprawdziłem - auto zgasło, puściłem hamulec, dodałem gazu i się "piernik" tak zerwał szybko, że aż mnie zaskoczył. W ogóle ten system nie przeszkadza (a jeździłem trochę w korku). Rozmawiałem z babką, która ze mną jechała na temat moich obaw o żywotność turbo - na razie rozwiała moje obawy. Ciśnienie oleju w turbinie jest podtrzymywane niezależnie od silnika...

4. przestrzeń - jest jej naprawdę dużo i w zasadzie do e91 nie ma sensu porównywać bo to zupełnie inny gabaryt. Według mnie miejsca jest co najmniej tyle co w F10 (na nogi z tyłu na bank jest co najmniej tyle, a na szerokość z przodu może minimalnie mniej, ale to różnica raczej w mm niż w cm - nie odczuwalna).

5. czujnik deszczu - jeździłem w takiej upierdliwej mżawce... Nareszcie działał jak powinien (tzn. na max. czułości był nawet zbyt czuły jak dla mnie...).

6. spasowanie elementów - przynajmniej w tym egzemplarzu, którym jeździłem nic nie skrzypiało, nie rezonowało itd.

 

MINUSY:

1. raz podczas zapalania silnika przy start/stop wycieraczki zatrzymały mi się w pół szyby i dopiero po wystartowaniu chodziły dalej - trwało to wprawdzie 0,5-1s., ale dla mnie to lipa :(

2. silnik... sam nie wiem, ale na razie mam wrażenie, że jest zdecydowanie zbyt słaby do tego auta... Tak jak guteg pisał - 177KM w e91 jest dla mnie w sam raz (nie brakuje mi mocy gdy sam jeżdżę, gdy mam pełen skład + bagaż to mogłoby być te 20KM więcej, ale też jest OK). W F25 byłem tylko ja i konsultantka, pusty bagażnik... a auto szło duuuużo gorzej niż moje przy pełnym załadunku. Po prostu słabo :(. W ogóle nie było czuć jakiegokolwiek wciśnięcia w fotel. Z drugiej strony u ojca w F10 też tak jest, a auto zbiera się całkiem, całkiem tylko tego nie czuć. Może to tylko pierwsze "złe" wrażenie.

3. hałas przy przyspieszaniu - u mnie gdy dodam gazu w podłogę to jest przyjemny pomruk, w x3 był to ewidentnie warkot...

 

CO DALEJ?

W lutym mam dostać auto na całą dobę lub nawet weekend to więcej go potestuję i posprawdzam w szerszym zakresie. Może nawet dogadam się z silnikiem...

 

Póki co zaczynam symulację ile będzie kosztowało 3.0d bo to zdecydowanie będzie bardziej odpowiedni silnik do tego auta...

[rafalpiasek]

Kurcze ciekawe jakie będę miał odczucia odnośnie tego silnika...Zwłaszcza, że w realnych testach z automatem piszą, że ma 8,5 sekundy do setki?? Trochę mnie zaskoczyłeś ale zobaczę sam jutro i opiszę swoje spostrzeżenia. Będę miał auto dobę więc może bardziej się z nim zaprzyjaźnię:) Co do 30d to silnik marzenie ale dla mnie nie osiągalny niestety....

[insane]

Kurcze ciekawe jakie będę miał odczucia odnośnie tego silnika...Zwłaszcza, że w realnych testach z automatem piszą, że ma 8,5 sekundy do setki?? Trochę mnie zaskoczyłeś ale zobaczę sam jutro i opiszę swoje spostrzeżenia. Będę miał auto dobę więc może bardziej się z nim zaprzyjaźnię:) Co do 30d to silnik marzenie ale dla mnie nie osiągalny niestety....

No ja analizując ceny 20d, 30d i 35i w e9x i w f10 wyliczyłem, że 30d w X3 będzie kosztował ok. 219.900, a zatem konfiguracja mi wychodzi za ok. 290k... czyli jakieś 60k drożej niż 20d... Pieruńsko dużo :(

[Rufio]

Ale w osiagach 30d to inna liga.

258KM i 560NM w efekcie mamy 6,2 do setki, max 230km/h.

[insane]

No to oczywiste... Tylko, że mój portfel i konto jakoś niekoniecznie są na to przygotowane :-)

[rafalpiasek]

Osiągi bajka ale cena przegięcie. Gdyby to była kwota 30 tys. to pewnie zastanowiłbym się ale tak nie ma opcji.

[guteg]

No to oczywiste... Tylko, że mój portfel i konto jakoś niekoniecznie są na to przygotowane :-)

 

Na Twoim miejscu zubożyłbym nieco konfigurację i "łyknął" 30d. Zubożył do poziomu, na który będziesz mógł sobie pozwolić a jednocześnie byłoby sensowne. Wiem, wiem - "ale wszystko się wydaje potrzebne", łatwo mówić :)

 

Kiedyś myślałem inaczej, ale teraz wiem, że silnik to najważniejsze "wyposażenie" auta.

 

Inna opcja - na pewno zaraz AC Schnitzer czy inny G-Power zaoferuje dobry chip do 20d za cenę ok 10k. W przypadku F10 ze 184PS robi się 218PS i 400NM, to już lepiej wygląda niż seria.

[insane]

OK, ale ja niestety jestem przeciwnikiem chipowania (dlatego też nie udzielam się w żadnych dyskusjach na forum gdzie zostałbym zjedzony przez zwolenników wirusowania). Wszystkie auta, z którymi miałem styczność, a które były zawirusowane miały problemy bezpośrednio z tego wynikające po ok. 80-120tys. km. A ja jeżdżę dużo i auto nowe planuję kupić na 5 lat więc chip nie wchodzi w grę... Może jeszcze pomyślę nad tym silnikiem bo mnie kusi... Póki co sprawdzę Q5 - tam wersja 30TDI wychodzi dużo taniej niż "planowane" X3... Potem jeszcze wezmę X3 na weekend i się będę z nim oswajał :-)

[rafalpiasek]

A to mnie zaskoczyłeś bo wydawało mi się że polityka obu firm jest podobna:) Q5 z 3.0 tdi kosztuje w wersji podstawowej 215 200 zł więc chyba tutaj nie zyskasz a mnie się wydaje, że silnik bmw jest lepszy. Dodatki w Q5 są o pare procent droższe bo to już sprawdziłem. Co do chipu to się zgadzam z Tobą, także nikt mnie nie namówi:) Jedyna rzecz to nie wiem czy brałeś pod uwagę, że w cenie X3 30d będzie raczej automat więc zawsze to ponad 9 tys. możesz odjąć z wyposażenia. Choć wyposażenie objęte jest wyższą akcyzą więc wychodzi znacznie drożej:) I bądź tu mądry...

[Rufio]

W 3.0d Automat jest w standardzie i felgi 18''

[seba2]

Kazdy ma swoje wlasne preferencje i ciezko wszystko pogodzic... ja sam mialem taki metlik w glowie podczas wyboru ... jednak wedlug mnie dokonalem dobrego wyboru odnosnie tego silnika 20d. Kolega jezdzi trojka touring z silnikiem 35d a wiec tym 290konnym jesli sie nie myle. jest to rakieta ale autko jest duzo lzejsze no i na sniegu juz sobie tak nie radzi.. Spalanie 10l nie wyjete, wiec mysle ze f25 z takim motorkeim bedzie zjadala minimum 11l jak nie wiecej. w 20d to 7, 8 max. Jednak uwazam ze gdyby mi przyszlo kupowac f25 z jakims silnym motorem jak tu mowicie za 290k, to wolalbym dorzucic 30k i kupic x6 30d w calkiem calkiem juz konfiguracji. Pozdrawiam

[seba2]

Dokładnie! Jak chce się zwijać asfalt to trzeba kupić 35i lub przynajmniej 30d... Ja 20d kupuję ze względu na ekonomię - a osiągi do niesportowej jazdy w zupełności wystarczą.

 

Racja, jestem dokladnie tego samego zdania, auto przejela zona, stwierdzila ze jest to wogole najladniejsza i najpiekniejsza bmcia jaka widziala i jezdzila (no poza X6 oczywiscie - kobiety to maja fantazje:). Wydaje mi sie ze nawet z ogromnym silnikiem ciezko by tu bylo bawic sie w jakies rajdy bo to w koncu nie maly suv, i nie takie jest jego przeznaczenie! Jest to smochod wielofunkcyjny jak opisywano w tescie i wlasnie ten silnik 20d tez ma temu sluzyc... ma byc czescia tej wielofunkcyjnosci - ma byc ekonomią! Sam zas po zabraniu autka przez zone dosyc przypadkowo kupilem 540i E34 w manualu 6biegowym i tu nie ma kompromisow, pelen ogien bo temu ma sluzyc ten motor... pozdrawiam

[seba2]

z tego co tu przeczytalem spalanie x1 z 23d to okolo 9-10l ? wedlug mnie zatem spalanie x3 z 20d to rewelacja , jak sie zrobi cieplej napewno nie bedzie palil wiele powyzej 7l skoro w duze mrozy komputer pokazywal 7,6litra no i czlowiek nie wypracowal sobie jeszcze techniki jazdy..

[insane]

A to mnie zaskoczyłeś bo wydawało mi się że polityka obu firm jest podobna:) Q5 z 3.0 tdi kosztuje w wersji podstawowej 215 200 zł więc chyba tutaj nie zyskasz a mnie się wydaje, że silnik bmw jest lepszy. Dodatki w Q5 są o pare procent droższe bo to już sprawdziłem. Co do chipu to się zgadzam z Tobą, także nikt mnie nie namówi:) Jedyna rzecz to nie wiem czy brałeś pod uwagę, że w cenie X3 30d będzie raczej automat więc zawsze to ponad 9 tys. możesz odjąć z wyposażenia. Choć wyposażenie objęte jest wyższą akcyzą więc wychodzi znacznie drożej:) I bądź tu mądry...

Q5 ma ten niezaprzeczalny plus, że dużo dokładniej niż aktualnie X3 możesz go sobie skonfigurować. Na takich rzeczach jak klima (wybrałem jednostrefową bo i tak zawsze na całe auto ustawiam jedną temperaturę), tempomat (korzystam ze zwykłego, który mi pasuje, na razie nie czuję potrzeby płacenia 2x więcej za aktywny), lusterka (wybrałem składane bez ściemniania bo mi się to za bardzo nie podoba) udało mi się "przyciąć" aż 13tys... To dużo według mnie.

 

Co do ceny X3 30d no to rzeczywiście odchodzi automat, ale pozostałe elementy są wyraźnie droższe przez akcyzę :(. Jeśli chodzi o koła to przycinamy raptem ~1tys. zł bo i tak biorę 19", a te po dodaniu akcyzy wychodzą ponad 8k :(

 

Kazdy ma swoje wlasne preferencje i ciezko wszystko pogodzic... ja sam mialem taki metlik w glowie podczas wyboru ... jednak wedlug mnie dokonalem dobrego wyboru odnosnie tego silnika 20d. Kolega jezdzi trojka touring z silnikiem 35d a wiec tym 290konnym jesli sie nie myle. jest to rakieta ale autko jest duzo lzejsze no i na sniegu juz sobie tak nie radzi.. Spalanie 10l nie wyjete, wiec mysle ze f25 z takim motorkeim bedzie zjadala minimum 11l jak nie wiecej. w 20d to 7, 8 max. Jednak uwazam ze gdyby mi przyszlo kupowac f25 z jakims silnym motorem jak tu mowicie za 290k, to wolalbym dorzucic 30k i kupic x6 30d w calkiem calkiem juz konfiguracji. Pozdrawiam

W ten sposób doszedłbym w końcu do X6M dorzucając po 30tys... :-) To kupa kasy jest (gro ludzi za 1/3 tej ceny kupuje auto a 2/3 przeznacza na wkład własny na mieszkanie i są zdania, że im się dobrze powodzi...). Dla mnie kolejne 30k to też bardzo dużo pieniędzy, których aktualnie nie mam :mad2: Poza tym nie dostaniesz za 300k X6 w "całkiem, całkiem konfiguracji" bo po dorzuceniu fajnych alu, skóry, grzanych, elektrycznych foteli, nawigacji, czujników parkowania i podstawowych rzeczy bez których takie auto nie ma sensu wyjdzie Ci jak nic 350k... A nie kupię auta za 300k, w którym do szyby będę musiał przyklejać stopkę z navi, na fotelach nie będę miał skóry, a zimą będzie mi na nich pupa marzła... To już kompletnie nie miałoby sensu...

 

Gdy skonfigurowałem "pod siebie" X5 wyszło mi 410k więc naprawdę w moim przypadku X3 jest aktualnie jedynym "SUVem" w zasięgu portfela :-)

 

Dokładnie! Jak chce się zwijać asfalt to trzeba kupić 35i lub przynajmniej 30d... Ja 20d kupuję ze względu na ekonomię - a osiągi do niesportowej jazdy w zupełności wystarczą.

Nie chodzi absolutnie o zwijanie asfaltu... Ale po to kupuję auto za cenę kawalerki żeby nie zastanawiać się przed każdym TIRem czy się zmieszczę... :duh: Po prostu dla mnie 177KM w e91 jest w zupełności wystarczające do komfortowej jazdy, a podczas testów zmagałem się z wyprzedzeniem Dacii czy czegoś takiego. Dlatego trochę mnie to zasmuciło - niemniej jednak i tak jeszcze zrobię podejście do tego silnika, ale za jakiś czas.

 

Aha... A co do spalania to jak wsiadałem do auta było 10,2, jak kończyłem jazdę było 10,7 (szlajanie się po podmiejskich uliczkach). Dużo...

[Rufio]

A tak z ciekawość co się skłoniło, żeby zmienić E91 na X3?

[seba2]

Rufio, a zatem wedlug Ciebie 20d w x3 ma nie wystarczajaca moc do dynamicznego poruszania sie? a czy 30d albo 35d bedzie wystarczajaco powolny do omijania tych wszystkich dziur na drogach? w trybie sport auto przyspiesza bardzo ladnie, oczywiscie jesli chcemy miec najszybszego suva to nie tedy droga.... nie dalbym wiecej niz 200k za X3 (tyle dalem) i uwazam ze jest to max tego co auto z tego segmentu jest warte, BMW i tak juz ladnie jedzie po bandzie z cenami dodatkow... 60tys pln wiecej za 60 koni mechanicznych , przepraszam ale uwazam ze nie... za 10tys pln kupilem 290konne 540i ktore naprawde ma rece i nogi., i lecze z kompleksow panow przedstawicieli z nowych octavii, lagun i jescze tam innych, ktorzy mysla ze stara bmka to 1.8b + gaz, po zalozeniu kompresora wylecze jeszcze nie jedna impreze czy evo.

[AO]

za 10tys pln kupilem 290konne 540i ktore naprawde ma rece i nogi., i lecze z kompleksow panow przedstawicieli z nowych octavii, lagun i jescze tam innych, ktorzy mysla ze stara bmka to 1.8b + gaz, po zalozeniu kompresora wylecze jeszcze nie jedna impreze czy evo.

to lekarz z Ciebie ...

Nie chodzi absolutnie o zwijanie asfaltu... Ale po to kupuję auto za cenę kawalerki żeby nie zastanawiać się przed każdym TIRem czy się zmieszczę... :duh: Po prostu dla mnie 177KM w e91 jest w zupełności wystarczające do komfortowej jazdy, a podczas testów zmagałem się z wyprzedzeniem Dacii czy czegoś takiego. Dlatego trochę mnie to zasmuciło - niemniej jednak i tak jeszcze zrobię podejście do tego silnika, ale za jakiś czas.

zgadza się :cry2: , na pocieszenie osiągi załadowanego X3 od pustego X3 są b. porównywalne, słabe to pocieszenia ale zawsze....

pozdr.

[seba2]

rzeczywiscie silnik 20d troche glosno chodzi, jednak f10 to limuzyna lepiej wygluszona z lepiej zestrojonym zawieszeniem, suvem do niedawna jezdzilo sie jak na sankach.. wiec i tak juz spory postep zrobiono. porownujecie tu suva z limuzyna ktore sa zupelnie odmiennymi samochodami , sprawdzalismy f25 i f10 w terenie ostatnio kiedy jeszcze sporo sniegu lezalo... bez komentarza:)

[seba2]

a tak naprawde to zaden diesel nie zastapi dzwieku V8 i trzesacej sie budy przy jego odpalaniu.. , ani 20d ani 35d

[insane]

A tak z ciekawość co się skłoniło, żeby zmienić E91 na X3?

W zasadzie 3 "błahostki":

1. Mamy dwójkę dzieci, które jeżdżą w fotelikach, a dostęp do tylnej kanapy żeby starszą córkę ulokować w foteliku wymaga zdolności akrobatycznych... X3 pod tym względem to zupełnie inna liga - jest dużo miejsca, wysoko i jest dobry dostęp.

2. Będziemy się budować w okolicy, która ma drugą od końca kolejność odśnieżania - po nas odśnieżają już tylko lasy i polany :-). Wprawdzie nie zakopałem się trójką do tej pory, ale wolę mieć "zapas".

3. Jak się wybudujemy to przez pierwsze lata nie chciałbym inwestować zanadto w auto bo innych wydatków będzie dosyć dlatego zdecydowaliśmy się na zakup nowego - aczkolwiek to nie miało jakby bezpośredniego wpływu na to, że to akurat X3, a nie e9x.

[lamer]

Jestem po godzinnej jeździe 2.0d z automatem i przyznam, że mój zapał do zmiany samochodu troszkę zmalał. Nie odczułem jakiejś wyraźnej poprawy osiągów w stosunku do 177kM. Na pewno środek wygląda znacznie nowocześniej. Większej ilości miejsca na miejscu kierowcy raczej też nie zauważyłem. Pewnie co innego z tyłu...

Reasumując - gdyby był silnik 23d to pewnie z bananem na twarzy podpisał bym zamówienie. W obecnej sytuacji poczekam jakie silniki i opcje pojawią się wkrótce. Liczę też na możliwość wypożyczenia samochodu na dłużej w najbliższym czasie i większego z nim zapoznania.

[xoskix]

Witam,

 

Ja również jestem po godzinnej jeździe i muszę powiedzieć, że autko jest bardzo optymalne. Gdyby zebrać wszystkie plusy i minusy to wychodzi bardzo "racjonalny" samochód. Mówię tutaj o cenie, osiągach i funkcjonalności autka. Nie sądziłem, że kiedyś to powiem o bmw, ale taka jest prawda.

Byłem tym autem na trasie i wiadomo, że lepsza by była mocniejsza wersja, ale ze względu na akcyzę jest to bardzo dobry wybór uwzględniając to, że po jakimś czasie można silnik podkręcić.

 

Analizując również cenę w stosunku do mocniejszych wersji za różnice można kupić używanego lancera bądź m3, więc chyba warto się skusić na tę wersje.

 

Dla mnie bardzo istotnym argumentem jest utrata wartości i w przypadku tego modelu jest to jedna z niższych wartości na rynku, a to jest DUŻY plus. Jeszcze jedna sprawa - jest zdecydowanie bardziej komfortowy od x6

 

Pozdrawiam