Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Proszę o pomoc mam taki problem wracałem dziś z Torunia do domu i przytrafił mi się mały wypadek a mianowicie jechałem sobie moim bmw 5 525. 2,5litra benzyna plus gaz. ale do rzeczy zaczęła mi wzrastać temperatura i po chwili zaczął mi się grzać silnik. potem dolałem płyny do chłodnicy ponieważ było mało poczekałem aż silnik troszkę ochłonie i ruszyłem jechałem około 8 kilometrów prędkością 80km w pewnym momencie zauważyłem dym spod maski co się później okazało zaczął mi się grzać olej w komorze silnika i nie wiem co się stało ze tak się robi proszę o pomoc Edytowane przez bmwmotor525
  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
własnie płyn w chłodnicy jest wedłóg wskazówki w samochodzie temperatura jest okej tylko własnie grzeje się olej w komorze silnika. jak włączyłem na postiju nawiewy i po chwili je wyłączyłem to był taki dzwięk jak by coś strzeliło. a teraz grzeje się olej w komorze. wszystki płyny są tak jak powinny być samochód normalnie zapala tylko grzeje się olej.
Opublikowano
ciezko stwierdzic moze termostat zacial sie w pozycji zamknietej i dlatego w silniku jest wysoka temperatura bo sie nie otwiera
Opublikowano
jak weze sa od chlodnicy gorace to termostat ok ale wczesniej musi byc auto dobrze rozgrzane zeby pozwolic mu sie otworzyc
Opublikowano
wiem tylko tyle ze wąż który jest połączony z chłodnicą jest ciepły ale nie pamiętam jak z drógim. nie moge auta zabardzo rozgrzać bo jak przejechałem 200metrów to już mi się olej gotował a nie chce go zatrzeć
Opublikowano
jak waz cieply to plyn jest musisz podjechac gdzies do mechanika jak bedzie zupelnie zimny to nie powininna sie zagotowac.A olej czy plyn ma normalna barwe ?
Opublikowano
jakby bylo cos nie tak z olejem to pewnie bys zauwazyl bo to widac golym okiem.Szkoda silnika swoja droga jak tak sie grzeje a wskazowka na czerwone pole weszla ci zanim zauwazyles to wszystko
Opublikowano
po tym jak uzupełniłem płyn w chłodnicy normalnie odpaliłem autko i ruszyłem temperatura zaczęła rosnąć po 10kilometrach doszła prawie do czerwonej kreski i po chwili już wracała na chłodniejsze pole ale w pewnym momencie czułem coś takiego jak by auto traciło moc i stwierdziłem ze dalej nie ma sensu jechać. zjechałem na bok i zajrzałem pod maskę wtedy zauważyłem że śmierdzi spalonym olejem. odkręciłem kurek od bloku silnika i wtedy zobaczyłem kupę dymu. i poczułem że silnik jest bardzo gorący. a wskazówka nie była na czerwonym polu tylko po środku więc według wskazówka wszystko było okej.
Opublikowano
poprostu zwyczajnie zagotowal sie silnik musisz z tym pojechac do mechanika najlepiej jak auto zupelnie bedzie zimnne i wtedy dowiesz sie co tak naprawde sie stalo
Opublikowano
ale to co mam teraz spróbować go zapalić jak całkowicie ostygnie czy wo gule go nie odpalać tylko od razu odholować go do mechanika
Opublikowano
to zalezy jak daleko masz do tego mechanika ... jak dosc blisko to nie zdązysz jej zagżac a jak daleko nie ryzykuj lepiej zaciagnij na lince
Opublikowano
mam 200metrów ale to najpierw podejdę do niego i się go zapytam i zobaczę co on wtedy powie. dzięki za pomoc jak się dowiem co i jak to dam znać
Opublikowano
może to coś ze smarowaniem,pompa oleju?w sumie wtedy jednak świeciła by się kontrolka ciśnienia,nie robiłeś ostatnio wymiany oleju?
Opublikowano
właśnie żadna kontrolka się nie świeci według kompa wszystko jest okej żadne inne kontrolki też się nie świecą a wymiany oleju też nie robiłem. ostatnio zrobiłem nią 200km prędkością 160 i nic się nie działo wszystko było okej a dzisiaj przejechałem około 4km prędkością 20km i zaczął się gotować płyn w chłodnicy odczekałem chwile i ruszyłem potem po przejechaniu 50metrów znowu to samo tylko że potem płyn z chłodnicy ubył prawie cały. potem dolałem płynu odpaliłem auto i ruszyłem przejechałem około 8km i poczułem ze auto traci moc zjechałem na pobocze i zauważyłem po zapachu ze pali mi się olej odkręciłem kurek od bloku silnika i buchnęło dymem. odkręciłem również kurek od chłodnicy i tam delikatnie zagotował się płyn ale nie ubyło ani grama. a według wskazówki temperatury wszystko było okej. i teraz nie wiem co mam robić
Opublikowano
dziś pojechałem do swojego auta i go odpaliłem bo pomyślałem że jest zapowietrzony układ chłodzenia. odkręciłem kurek chłodnicy odpaliłem auto i było widać bąble w płynie do chłodzenia silnik popracował 20minut i zaczął delikatnie dymić z okolić bloku silnika. po pewnym momencie zapaliła mi się kontrolka oleju i od razu zgasiłem silnik. dodam że wskaźnik temperatury był na środku. a po włączeniu nawiewów w aucie po 20 minutach nadal leci zimne powietrze.
Opublikowano
wczoraj miałem to samo i silnik potem normalnie zapalił teraz też jak odczekałem chwile to silnik normalnie zapalił
Opublikowano
dziś pojechałem do swojego auta i go odpaliłem bo pomyślałem że jest zapowietrzony układ chłodzenia. odkręciłem kurek chłodnicy odpaliłem auto i było widać bąble w płynie do chłodzenia silnik popracował 20minut i zaczął delikatnie dymić z okolić bloku silnika. po pewnym momencie zapaliła mi się kontrolka oleju i od razu zgasiłem silnik. dodam że wskaźnik temperatury był na środku. a po włączeniu nawiewów w aucie po 20 minutach nadal leci zimne powietrze.

w sumie to tak

zagotowało Ci płyn i go wywaliło przez korek

jako że silnik miałeś prawie bez płynu to suchy czujnik nie pokazywał właściwej temperatury

temperatura silnika była dużo wyższa więc odkształciła się plastikowa pokrywa zaworów i olej zaczoł się sączyć na kolektor - więc śmierdziało spalonym olejem

po pierwszej awarii cza było ostudzić silnik i zalać go wodą / płynem i dobrze odpowietrzyć

samo dolanie na tak gorącym nic nie dało

jeśli jeszcze nie dałeś go na warsztat to zalej na zimnym i odpowietrz

po odpowietrzeniu sprawdź jak zapalisz czy masz w korku chłodnicy strumyk przelewowy no i czy chłodnica bez korka nie robi fontanny takiej na prawie 5m wysokości

jeśli strumyk jest a fontanny nie ma to zakręć korek i szerokiej drogi !

(pozostanie wtedy wymienić uszczelkę pokrywy zaworów ale to pikuś)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.