Skocz do zawartości

318is M44 - Gdy zimny silnikiem szarpie, umiera ?


Dr.Om

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Postanowiłem zgłosić się z problemem tu na forum ponieważ żaden z mechaników nie jest wstanie mi pomóc, a z problemem borykam się od ponad roku.

Problem jest taki:

Zimny silnik ciężko uruchomić a jeśli się uruchomi to pracuje na jednym lub dwóch albo trzech cylindrach - dzieje się tak jak auto postoi 8h.

Gdy silnik jest ciepły zapala normalnie i pracuje równo.

 

Silnik: E36 318is M44 97r.

 

Podsumowanie.

 

- rok temu została wykonana kompresja, która okazała się ok czyli na każdym cylindrze 16 barów - temp silnika w czasie pomiaru ok 10 stopni. Pomiar ciepłego silnika ok 80 stopni wyszedł identycznie również 16barów.

- wymieniony został czujnik wałka rozrządu oraz założone nowe świece czteroelektrodowe BOSCH

- wymieniony moduł cewek

- auto pojechało na hamownię i uzyskało wynik 143,2KM ale problem poranny istnieje nadal.

- wymieniłem czujnik temperatury zasysanego powietrza

- kilka dni temu wymieniłem przewody WN NGK na nowe

- ponowna wymiana świec NGK na dwuelektrodowe

- zmieniłem czujnik temperatury bloku silnika

- wymieniłem pękniętą rurkę gumową podciśnienia.

- uszczelniłem kolektor dolotowy

 

Rezultat jest taki że auto już nie dymi na biało, rozruch zimnego silnika obecnie jest łatwy, silnik uruchamia się za pierwszym razem ale mimo wszystko pracuje nie równo, działa na dwóch, jednym lub trzech cylindrach a po chwili ok 2 min pracują wszystkie cylindry, obroty nie skaczą, nie falują. Odczuwam poprawę w przyspieszeniu.

 

Czy przyczyną może być czujnik wału korbowego?, komputer nie stwierdza wady tego czujnika.

Czy zawór odmy lub DISA ma jakiś wpływ na rozruch ?

 

Proszę o pomoc bo jestem bezradny.

Edytowane przez Dr.Om
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

moim zdaniem też jest za duża. A może pompka paliwa jest jakaś większa, albo wtryski batdziej wydajne, jak silnik zimny to działa na dogrzewaniu tzw potocznie ssaniu wiec przy tych częciach co mówiłem może mieć za bogatą mieszanke na ssaniu niż powinien mieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 barów to jakoś dużo?

pomiar robi się na rozgrzanym silniku i wciśniętym pedale gazu-czy tak było?

duża kompresja nie jest dobra

 

Pomiar podałem nie precyzyjnie.

Przy pomiarze max wychylenie wskazówki było 16, normalnie wskazówka utrzymywała się na 14 barów.

Pomiar zrobiony z wyciągniętym przekaźnikiem od sterownika DME, wykręcone świece, odłączona pompa paliwa, pedał gazu wciśnięty.

Pomiar wykonany na prawie rozgrzanym silniku oraz na zimnym.

Myślę że najważniejszy pomiar jest dla zimnego silnika bo wtedy silnik zachowuje się jak wrak, gdy jest ciepły/rozgrzany to pracuje wzorowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem też jest za duża. A może pompka paliwa jest jakaś większa, albo wtryski batdziej wydajne, jak silnik zimny to działa na dogrzewaniu tzw potocznie ssaniu wiec przy tych częciach co mówiłem może mieć za bogatą mieszanke na ssaniu niż powinien mieć.

 

Przy silniku nie było nic robione, na śrubach były fabryczne plomby.

 

Też podejrzewałem że dawka paliwa jest zbyt bogata gdyż z wydechu leciały kłęby białego dymu tylko na rozgrzanym silniku - po wymianie czujnika temperatury bloku wogóle nie widać kopcenia.

Czujnik miał rezystancję przy temp pokojowej ok 6kohm a powinien mieć 2,2 do 2,7kohma.

 

Na dniach sprawdzę ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej, być może tu jest jakiś problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam że od samego początku jest taki obiaw że gdy obroty spadają w przedziale 1300obr/min do 900obr/min odczuwa się małe szarpanie silnikiem bez względu na temperaturę silnika.

Może to jednak łańcuch rozrządu jest wyciągnięty?

Ogólnie łańcucha nie słychać więc nie mam pewności czy to łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A może wtryskiwacze paliwa się skończyły i po tych 8 godzinach stania całe paliwo z wtrysków i listwy spływa do kolektora ssącego i za nim to przepali to nim trzepie.Co do samej pompy to może mieć i 200bar :D ważne żeby regulator ciśnienia był odpowiedni.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może wtryskiwacze paliwa się skończyły i po tych 8 godzinach stania całe paliwo z wtrysków i listwy spływa do kolektora ssącego i za nim to przepali to nim trzepie.Co do samej pompy to może mieć i 200bar :D ważne żeby regulator ciśnienia był odpowiedni.

 

Przed chwilką dzwoniłem do ASO BMW i powiedzieli że według dokumentacji serwisowej BMW, łańcuch rozrządu w modelu M44 318is nie wymienia się w ogóle. Twierdzą że może być uszkodzony napinacz łańcucha ale gdyby tak było to odczułbym na pracy silnika w całym zakresie. Twierdzą że taki napinacz niezwykle bardzo rzadko się wymienia.

Z objawów które opisałem, wnioskują że problemem jest jakaś banalna sprawa i na pewno nie łańcuch.

 

Kolego 'piotr520' rzeczywiście możesz mieć rację.

W następnym tygodniu sprawdzę ciśnienie paliwa.

Czy mierząc ciśnienie na listwie wtryskowej, w miejscu w którym odkręca się zaworek zmierze ciśnienie które jest takie samo jak na wtryskiwaczach czy to będzie ciśnienie z pompy paliwa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg procedur serwisowych BMW - faktycznie, łańcuch nie jest częścią wymienną, ale doświadczenie pokazuje [jak w wypowiedziach Kolegów na tymże forum czytałem], że w okolicach 300 tys. km może się "rozciągnąć" [rozluźnić]. Niemniej jednak, faktycznie rozrząd w tych silniczkach jest dość bezawaryjny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kolego nie bardzo wiem o jakim zaworku piszesz.Nie bardzo się orientuje jak u ciebie z dostępem do regulatora ciśnienia i przewodu paliwa zasilającego listwe bo mam propozycje sprawdzenia tego.Jak silnik pracuje już ok to gasić,odkręcić regulator ciśnienia paliwa i przewód doprowadzający paliwo do listwy tak by całe paliwo w miarę możliwości zlać z listwy.Pozakładać wszystko po zlaniu a rano próba.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie bardzo wiem o jakim zaworku piszesz.Nie bardzo się orientuje jak u ciebie z dostępem do regulatora ciśnienia i przewodu paliwa zasilającego listwe bo mam propozycje sprawdzenia tego.Jak silnik pracuje już ok to gasić,odkręcić regulator ciśnienia paliwa i przewód doprowadzający paliwo do listwy tak by całe paliwo w miarę możliwości zlać z listwy.Pozakładać wszystko po zlaniu a rano próba.

 

Rozumiem, b.dobry pomysł na sprawdzenie czy wtryskiwacze puszczają.

Dam znać co wyszło z testów ale dopiero w tygodniu bo wtedy bedę pracował nad usunięciem usterek.

Zaworek znajduje się na listwie wtryskowej u góry po prawej stronie. Widać go na rysunku http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BE71&mospid=47426&btnr=13_0416&hg=13&fg=15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg procedur serwisowych BMW - faktycznie, łańcuch nie jest częścią wymienną, ale doświadczenie pokazuje [jak w wypowiedziach Kolegów na tymże forum czytałem], że w okolicach 300 tys. km może się "rozciągnąć" [rozluźnić]. Niemniej jednak, faktycznie rozrząd w tych silniczkach jest dość bezawaryjny.

 

Człowiek z ASO BMW powiedział że na łańcuchu można zrobić bez problemu mln km.

Czytałem gdzieś na forum że w napinaczu łańcucha jest jakaś kulka która pełni rolę zaworu olejowego, chodzi o to aby olej nie wracał z napinacza bo inaczej w pierwszych chwilach rozruchu łańcuch będzie luźny.

Im człowiek więcej wie tym bardziej boli głowa - nie wiadomo za co się zabrać :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś auto ukazało nowy objaw.

Uruchamiam zimny silnik, trzęsie mocno czuć że nie pracuje kilka cylindrów.

Dodaje gazu, obroty troszkę się zwiększyły więc dodaje więcej gazu ale obroty nie rosną i nagle strzał w rurę wydechową :shock:

I co to mogło być? czemu ten strzał w rurę wydechową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uruchamiam zimny silnik, trzęsie mocno czuć że nie pracuje kilka cylindrów.

Dodaje gazu, obroty troszkę się zwiększyły więc dodaje więcej gazu ale obroty nie rosną i nagle strzał w rurę wydechową :shock:

I co to mogło być? czemu ten strzał w rurę wydechową?

 

Strzały z rury wydechowej :

-niedomykanie się zaworów wydechowych

-zbyt późny zapłon

-zbyt bogata mieszanka (sonda,wtryskiwacz)

przyczyny to zła mieszanka paliwowa ,niesprawny wtryskiwacz,lub układ zapłonowy

Gdy nie chodził na wszystkie cylindry ,a ty wciskałeś pedał przyśpieszenia,to nagromadziło się nieprzepalone paliwo i dopaliło się w wydechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z mechanikiem zrobiony został pomiar ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej.

Ciśnienie mierzone było na zaworku który jest na końcu listwy wtryskowej.

Podobno powinno być 3bary i 3bary jest zaraz po przekręceniu kluczyka, ale gdy silnik pracuje ciśnienie spada do 2,6Bara przy 3tys obr/min.

Przy obrotach biegu jałowego ciśnienie wynosi 2,8 bara.

Pomiar wykonany na ciepłym silniku.

Czy to ciśnienie jest normalne ?

Jeśli silnik jest zimny i potrzebuje więcej paliwa być może ciśnienie spada jeszcze bardziej a to powoduje że paliwa jest za mało na rozruch zimnego silnika.

Czy ta teoria jest sensowna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jeżeli na gorącym to cisnienie paliwa jest za duże,powinno wynosić około 2,3-2,4.Ciśnienie paliwa zalezy od podciśnienia w kolektorze ssącym,po to jest wężyk nr7 z linku który podałeś na pierwszej stronie.W zdrowym silniku podciśnienie na jałowym wynosiod 0,5 do 0,7 bara.Więc 3bary minus (srednio 0,6) wynosi 2,4 na jałowym.Sprawdz rozrząd bo to główna przyczyna zbyt małego podciśnienia.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli na gorącym to cisnienie paliwa jest za duże,powinno wynosić około 2,3-2,4.Ciśnienie paliwa zalezy od podciśnienia w kolektorze ssącym,po to jest wężyk nr7 z linku który podałeś na pierwszej stronie.W zdrowym silniku podciśnienie na jałowym wynosiod 0,5 do 0,7 bara.Więc 3bary minus (srednio 0,6) wynosi 2,4 na jałowym.Sprawdz rozrząd bo to główna przyczyna zbyt małego podciśnienia.

 

A co konkretnie sprawdzić w rozrządzie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kolego jeżeli auto nie dostaje lewego powietrza to takie podciśnienie świadczy o zle ustawionym rozrządzie.Wygląda to tak że trzeba wałek ssący przestawić o jeden ząbek do przodu(chyba że oba są przestawione względem wału).Wpływ na podciśnienie mają też zużyte wałki rozrządu,coś nie tak z krokowym.Podciśnienie jak u ciebie rzędu 0,2bara na jałowym świadczy o totalnie wyjechanym silniku pod warunkiem że wszystko ok z rozrządem.Sprzawdz ustawienie rozrządu.Lejące wtryskiwacze też mogą bałaganić,im wiecej paliwa tym mniejsze podciśnienie.Co do sprawdzenia regulatora ciśnienia to ten twój mechanior powinien wiedzieć że regulator sprawdzamy gdy jest ściągnięty z niego wężyk podciśnienia.Po odpaleniu powinnobyć 3 bary,przy gwałtownym otwarciu nie może spaść poniżej 3barów(co by świadczyło o padniętej pompie paliwa).
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.