E30 320i 1989 - 3 problemy

[GR]

Witam,

kolega nie ma dostępu do sieci, a ma problem z autem i prosi o pomoc.

Piszcie odpowiedzi na Forum - a ja mu to wszystko przekaze :-)

 

Wiec tak

""1. Samochod odpala tylko zimny. Wystarczy że silnik popracuje 5 min i jak zgaszę to juz nie odpalę (iskra jest).

 

2. wskazówka wakuometru porusza się od krańca do krańca (żadnych wskazań pomiędzy) dotknięcie gazu = wskazanie MAX, zdjęcie nogi z gazu = wskazanie 0.

 

3. paliwowskaz nie reaguje na nic, zmieniałem na inny bezskutecznie - (żaden z nich nie reaguje na włączanie stacyjki, wskazówka ani drgnie)."

[GR]

Pomyslcie jeszcze raz nad tym, OK ? 8) Kolega ma problem...

[Bartek]

Niestety przyczyn może być wiele. Niech podjedzie do Piaseczna. Powinni sobie poradzić.

Pozdrowionka

[johnny]

Czesc.

Nie wiem czy moje rady cos pomoga ale moze ... :roll:

Na rozgrzanym silniku (oczywiscie zgaszonym) odlaczyc wtryskiwacz rozruchowy i sprawdzic czy autko odpali (dobrze bylo by go rowniez sprawdzic czy nie leje benzyna nawet jak jest odlaczony od zasilania niestety trzeba go wymontowac).

Zakladam ze instalacja elektryczna zostala sprawdzona glownie chodzi o bezpieczniki oraz wszystkie zlaczki i przekazniki (czesto zdarza sie ze styki koroduja a autko kilka latek juz ma).

Jezeli chodzi o wskazniki to rowniez nalezalo by sprawdzic wszystkie polaczenia , bezpieczniki , styki.

Jest jeszcze czarna wersja dla wlasciciela bmw : uszkodzony sterownik MOTRONIC (do niego dochodza wszystkie sygnaly z czujnikow i dopiero z niego na wskazniki ) to moglo by tlumaczyc zachowanie wskaznikow i silnika , ale to raczej niezbyt czeste przypadki.

Szkoda ze nie napisales co bylo sprawdzone i zrobione , oprocz wskaznika paliwa ktory w tym momencie jest najmniej istotny.

Pozdrawiam i zycze szybkiej i skutecznej lokalizacji usterki :)

 

P.S.

Sa to tylko moje czysto teoretyczne rozwazania (jestem elektronikiem a nie mechanikiem). 8)

[GR]

Dzięki za rady, mam nadzieję, że mu to coś pomoże...

 

Mam od niego nowe wiadomości, może Was trochę naprowadzą...

 

Cytuję:

"podłubałem przy pływaku i rezerwa się już zapala

ale wskazówka ani drgnie

A co do odpalania to wymieniłem po kolei

świece,cewkę,przepływomierz,przekażniki od pompy paliwa,

czujniki temp. przy termostacie i nic.

Ale jak mi zgasła na Puławskiej z rozrusznika nie chciała zagadać

a jak spróbowałem z linki to bez problemu"

 

Jak macie jeszcze jakieś pomysły, to na pewno się przydadzą...

[GR]

Niestety przyczyn może być wiele. Niech podjedzie do Piaseczna. Powinni sobie poradzić.

Pozdrowionka

 

Jak byś mógł to daj jakieś namiary na ten warsztat w Piasecznie.

[BMarek]

Ooops, ten paliwowskaz mnie zmylił-myślałem, że chodzi o wskaźnik zużycia paliwa :). Jeżeli idzie o podciśnienie w układzie dolotowym, to troszkę lakoniczny ten opis. Ale wygląda, że wszystko OK - bo w zasadzie tak ma być - dużo zależy od konstrukcji podciśnieniomierza, jak wyskalowany itp.. Ale ogólnie-bez dotykania gazu ma być ileś tam (nie powiem ile bo dokładnie nie pamiętam), po dotknięciu gazu ma się zmienić i w miarę dodawania gazu ma powolutku wracać do pierwotnej wartości (tej na biegu jałowym). I to jest chyba ogólny schemat dla wszystkich benzyniaków - trzeba tutaj pewnie uwzględnić odchyłki dla jakichś ekstra wtrysków. Nie sprawdzałem i nie mam takiej możliwości (na razie). Po zdjęciu nogi z gazu powinien być szybki powrót do wartości pierwotnej. Jeżeli wskazówka nie drga nie waha się ani nie ma innych nienormalnych objawów- to pewnikiem wszystko OK.

Ale jeżeli się coś samemu grzebie przy aucie to czy może nie lepiej kupić książkę o BMW (o trójkach e30 jest całkiem niezła po polsku-lepszej nie ma, bo nie ma innej, a na bezrybiu itd..).

W każdym razie wszystko obraca się wokół układu zasilania (wymienię szybko, skrótowo i mam nadzieję, że wszystko):

- niewłaściwa regulacja CO :)

- nieszczelności w układzie zasilania (popękane przewody)

- lewe powietrze

- za duże ciśnienie benzyny w układzie zasilania (np. załamany jakiś przewód paliwowy)

- wtryskiwacze przepuszczają

- wtryskiwacz rozruchowy przepuszcza (wyłącznik termiczny?)

- przepływomierz i czujnik temperatury - ale już wymienione, więc raczej odpadają. No ale co z przewodami do nich-wystarczy, że przewód jest przełamany, to wtedy można wymieniać te czujniki w nieskończonoćć, a i tak nic to nie da.

To że "na pych" da się zapalić łatwiej, może dowodzić zalewania. Ale to tylko gdybania. W ten sposób to pół auta można wymienić. Chyba że się te elementy posprawdza (książka!!! - polecam). Lub serwis = odczyt kodów usterek motronica (chyba, że to wersja amerikanska-mająca kontrolkę poprawności działania=kody błyskowe). I to może być najprostsze (i najtańsze). A jak mechanik nie potrafi odczytać kodów usterek, to lepiej dać sobie z nim spokój. Bo usunięcie usterki może nie przynieść poprawy - bo przecież trzeba skasować błędy (o ile pamiętam, to motronic tak właśnie pracuje-dopóki nie poinformuje się go, że naprawione, to on myśli, że zepsute. Ale może się mylę. Poprawcie mnie.).

Pozdrawiam i powodzenia

[Karol 540]

nie wiem czy to sie na cos przyda, bo z paleniem mialem ten sam problem, ale w escorcie '90. Okazalo sie ze w aparacie zaplonowym (tam gdzie kreci sie takie cacko ktore daje iskre na poszczegolne cylindry :) ) jest taki malutki czujnik ktory jak sie nagrzal to przestawal dzialac, (nim to sprawdzilem u elektryka kupilem nie potrzebnie nowe kable i swiece :evil: ), nie wiem jak to jest rozwiazane w bmw ale moze podobnie.

pozdrawiam.

ps. aha, wymiana tego czujnika kosztowala 300 zl :cry:

[BawArek E-34]

To o czym piszesz to czujnik Halla w aparacie.

istotnie - dość droga sprawa.

:lol:

[GR]

Więc tak: 8)

Z odpalaniem sobie poradził - wymienił kopułkę i jest OK.

 

Natomiast problem z wskażnikiem paliwa nadal jest - jedyne co prawdziwie pokazuje to rezerwa...