e46 330d oglądał ktoś? WBAED91060FM76681

[Zizi2011]

Witam Was. Jestem tutaj nowy. Mam do was prośbę jestem zainteresowany zakupem e46 330d sedan z 2005r. Autko jest do sprzedaży za Legnica. Niestety link wygasł. Mam vin tego autka. WBAED91060FM76681. Może ktoś oglądał to autko już?

[Zizi2011]

Witam! Właśnie dziś oglądałem to autko w serwisie Bmw we Wrocławiu. Ludzie przechodzą samych siebie. Czy już nie ma uczciwych sprzedawców? Autko igła nie bite i w idealnym stanie. Powiem tak takie rzeczy to tylko w erze :D a nie u nas w Polsce. Jest to kolejny sprzedawca który po oględzinach jest ""zaskoczony" stanem swojej e46..

 

 

Wyposażenie

 

Składanie Dane pojazdu

Art.

 

Wartość

Numer podwozia WBAED91060FM76681

Kod typu ED91

Typ 330D (EUR)

Typoszereg E E46 (4FL)

Seria 3

Rodzaj konstrukcji LIM

Układ kierowniczy LL

Drzwi 4

Silnik M57/TU

Pojemność skokowa 3.00

Moc 150

Napęd HECK

Skrzynia biegów MECH

Kolor ORIENTBLAU METALLIC (317)

Tapicerka HIGHLEDER/SCHWARZ (V5SW)

Data prod. 2005-01-25

 

Składanie Wyposażenie

Kod

 

Nazwa (interfejs)

 

Nazwa (ETK)

S167A ABGASNORM EU4 Norma spalinowa EU 4

S1CAA SELEKTION COP RELEVANTER FAHRZEUGE Selekcja COP ważnych pojazdów

S226A SPORTLICHE FAHRWERKSABSTIMMUNG Sportowe dostosowanie podwozia

S313A AUSSENSPIEGELPAKET Lusterko zewn. z funkcją składania

S319A INTEGRIERTE UNIVERSAL-FERNBEDIENUNG Zintegrowana pilot uniwersalny

S338A M SPORTPAKET II M Pakiet sportowy II

S358A KLIMAKOMFORT-FRONTSCHEIBE Szyba frontowa klimatyzacji komfort

S423A FUSSMATTEN IN VELOURS Dywaniki podłogowe Velours

S428A WARNDREIECK Trójkąt ostrzegawczy i apteczka

S431A INNENSPIEGEL,AUTOMATISCH ABBLENDEND Lusterko wewn. ściemniane automatycznie

S441A RAUCHERPAKET Pakiet dla palących

S465A DURCHLADESYSTEM System załadunku

S481A SPORTSITZE FUER FAHRER/BEIFAHRER Fotel sportowy

S494A SITZHEIZUNG FUER FAHRER/BEIFAHRER Podgrzwanie fotela kierowcy/pasażera

S495A 3. KOPFSTUETZE HINTEN Pas bezp. trzypunkt. i zagł. tył środek

Kod

 

Nazwa (interfejs)

 

Nazwa (ETK)

S502A SCHEINWERFER-WASCHANLAGE Spryskiwacze reflektorów

S508A PARK DISTANCE CONTROL (PDC) Park Distance Control (PDC)

S521A REGENSENSOR Czujnik deszczu

S522A XENON-LICHT Światło ksenonowe

S534A KLIMAAUTOMATIK Klimatyzacja automatyczna

S609A NAVIGATIONSSYSTEM PROFESSIONAL System nawigacji Professional

S672A CD WECHSLER 6-FACH Zmieniarka CD na 6 płyt CD

S676A HIFI LAUTSPRECHERSYSTEM System głośników HiFi

S710A M LEDERLENKRAD M Kierownica skórzana

S716A M AERODYNAMIKPAKET II Pakiet aerodynamiczny

S760A INDIVIDUAL HOCHGLANZ SHADOW LINE Wysoki połysk Shadow-Line

S772A INTERIEURLEISTE ALU BLACK CUBE Listwy wewnętrzne Alu Black Cube

S775A INDIVIDUAL DACHHIMMEL ANTHRAZIT Podsufitka antracyt

S785A WEISSE BLINKLEUCHTEN Lampy kierunkowskazów białe

S788A M LEICHTMETALLRAEDER Obr. BMW, st. le. indywid.

Kod

 

Nazwa (interfejs)

 

Nazwa (ETK)

L801A DEUTSCHLAND-AUSFUEHRUNG Wersja krajowa Niemcy

S863A SERVICE KONTAKT-FLYER EUROPA Spis dealerów, Europa

S879A DEUTSCH / BORDLITERATUR Literatura pokładowa, niemiecki

S8SPA COP STEUERUNG Sterowanie COP

S930A BERUECKSICHTIGUNG PREISABHAENGIGK. Dummy-SALAPA

P972A COMFORT PAKET Pakiet komfort

S9AAA AUSSENHAUTSCHUTZ Zabezp. zewn. pokrycia z tworzywa szt.

 

Składanie Wyposażenie seryjne

Kod

 

Nazwa (interfejs)

 

Nazwa (ETK)

S210A DYNAMISCHE STAB. CONTROL (DSC) Dynamiczny ukł. przeciwpoślizgowy

S411A FENSTERHEBER,ELEKTRISCH VORN/HINTEN Siłownik szyby elektryczny przedn/tylny

S473A ARMAUFLAGE VORN Podłokietnik przedni

S520A NEBELSCHEINWERFER Lampa przeciwmgłowa

S548A KILOMETERTACHO Licznik kilometrów

S550A BORDCOMPUTER Komputer pokładowy

S832A BATTERIE IM KOFFERRAUM akumulator w bagażniku

S851A SPRACHVERSION DEUTSCH Wersja językowa, niemiecki

[Loona Thic]

Napisz coś więcej, co było robione, udało się zweryfikować przebieg?

 

Szkoda, że nie ma linku. Pamiętasz chociaż numer ogłoszenia? Albo telefon do sprzedawcy?

[Zizi2011]

Historia autka kończy się na 131 tys 15.09.2008 w Niemczech. Teraz ma prawie 200tys Autko niby bez wypadkowe, a po sprawdzeniu czujnikiem wyszło że tylni prawy błotnik cały uderzony weszło na drzwi prawe tylnie i przednie. Przy nadkolu bardzo grubo szpachli. Geometria by sie przydała:) Wyciek z kolektora ssącego, luzy na tulejach wahaczy. To tak na szybko bo dalej nie było sensu szukac..Jak sie pojawi ogloszenie to podeśle tutaj linka:D

[kszychu]

Witam

 

Wiem, że odgrzebuje kotleta ale może komuś to pomoże tak jak mnie :)

http://otomoto.pl/bmw-330-m-pakiet-C24841164.html

to jest to autko o którym mowa w tym temacie (znowu na sprzedaż) :) dzwoniłem do Pana i mówił przez telefon, że serwisowane do 190tys km i że prawy bok cały malowany bo ktoś na parkingu przerysował go kluczykiem :P akurat hehe. Poprosiłem o numer Vin no i dzięki forum dowiedziałem sie jak było naprawde :)

[2zerozero7]

to auto od ponad roku stoi na allegro a co najlepsze bo cena tylko delikatnie sie zmiania non stop oscyluje przy 35 kola......a i wstaw win do tytulu watku latwiej bedzie potem znalesc

[mikan]

ta, trochę na allegro już ją widać, sam się dziwiłem co w niej nie tak, na pewno nie cena

[guchi]

Ahh widzę Panowie coś z żalu ściska. Troszkę naprostuję bo widzę że z za monitorów to każdy z was mądry. Co do przebiegu mam książkę do 160367km z 19.08.09 - i tym się kieruje. Mówię że ostatni serwis był sprawdzany przy 190tys bo właśnie przy takim przebiegu byłem ją sprawdzić z gościem - zizi 2011 i Pan z serwisu wklepał to w komputer. Prawa strona malowana za mojej kadencji po kluczyku. A zaskoczony to zizi był jak się okazało że trzeba zapłacić 600zł za ten przegląd a słabo z funduszami. Ja stan auta znam,nawet jeśli trochę szpachli to czy od razu ostro bity ? tuleje wahaczy wymieniłem uszczelkę pod klawiaturą i jeszcze parę rzeczy na bieżąco przy eksploatacji i autko lata i lata. Ale co o tym będę pisał jak to żadna sensacja i nikt swoje pięć groszy nie będzię miał gdzie wcisnąć. Edytowane 29 Listopada 2012 przez guchi

[maniek21112]

To lataj dalej :cool2: może jeszcze 1,5 roku i sprzedasz..powodzenia :mrgreen:

[adalbert]

Guchi, mnie tak w tyłku ścisnęło, że nie wiem czy się teraz wysram. Po co się w ogóle odzywałeś, bujasz się z tym autem tyle czasu, ale teraz to na pewno nikomu go nie wciśniesz. Zapomnij.

[guchi]

A po to, bo nie jestem taki, żeby przyjmować antyreklamę od jakiegoś laika. Rozumiem Ty czy ktoś Tobie podobny sporo postów - zakładam spora wiedza - przyjeżdżasz widzisz np. wspawana ćwiara piszesz nie polecam. OK. Ale przyjeżdża leszcz zero pojęcia o autach mówią mu w serwisie, że klapki kolektora odłączone plus tuleje a to już ok 4tys kosztów i on oczy wielkie kolanka się ugięły i krzyczy przerwać oględziny ! przerwać oględziny ! Do tego trzeba było zapłacić za ten serwis i go to przerosło. Wraca do domu zakłada temat, w nerwach pisze oczerniając mnie, wybrane z całości na swoją korzyść fakty po czym i tak pewnie kupuje opla bądż golfa bo tato mu kazał i ślad na forum po nim ginie. Mija rok ktoś (mega kozak w temacie 1post) po vinie wraca do tego wątku i pisze że on już wszystko wie. Co ty możesz wiedzieć jak naprawdę jest czy było po przeczytaniu nieprawdziwego posta? I powtórzę Adalbert że po to się odzywałem bo wolę zostać z tym autem nikomu go nie sprzedać niż brać na klate takie herezje co jakiś laik wypisuje. Edytowane 29 Listopada 2012 przez guchi

[Loona Thic]

A masz jakieś fotki z tego przerysowania?

[MateuszCHUDY]

Ja chciałbym tylko powiedzieć jedno - zuzi (zwany dalej kupującym) jak i guchi (zwany dalej sprzedającym), mają tylko posty odnośnie tego tematu i każdy z nich jest wiarygodny w swoich ocenach jak d...pa. Tak więc zwracam się trochę ku opinii guchi'ego co do adalberta, że ma dużo postów i ok można by w to uwierzyć, a nie osoby która zarejestrowała się tylko po to żeby o tym napisać... Z drugiej strony nawet jakby wyszły tuleje wachaczy na przeglądzie no to co? Toż to część eksploatacyjna :duh:. Jakby okazało się, że opony mają mniej bieżnika niż zapewniał sprzedawca to też byś sie obraził? Co do karoserii jeżeli ktoś oszukuje - to sie zgadzam że to jest już złe, ale to wachacze czy inne pierdoły to są rzeczy, które każdy właściciel nowszego auta (audi, vw, bmw) będzie przerabiał bo są uroki nowych aut.

 

Należało by dokładnie wyjaśnić czy auto było szpachlowane, czy faktycznie malowane po parkingu... A nawet jeśli było tylko po parkingu, to na aucie zawsze znajdzie się jakaś wgniotka i przy okazji roboty żaden blacharz tego nie zostawi i wypełni szpachlówką. Ja radziłbym potraktować obie opinie na chłodno.

[Bronx_l]

Historia autka kończy się na 131 tys 15.09.2008 w Niemczech. Teraz ma prawie 200tys Autko niby bez wypadkowe, a po sprawdzeniu czujnikiem wyszło że tylni prawy błotnik cały uderzony weszło na drzwi prawe tylnie i przednie. Przy nadkolu bardzo grubo szpachli. Geometria by sie przydała:) Wyciek z kolektora ssącego, luzy na tulejach wahaczy. To tak na szybko bo dalej nie było sensu szukac..Jak sie pojawi ogloszenie to podeśle tutaj linka:D

 

Jak malowane jakie wartości pokazał miernik? Lakierowane tylko "po górze" czy wnęki, słupki i progi też - to ma duże znaczenie

Nie wystarczy miec miernik tylko jeszcze umieć się nim posługiwać. Czy są ślady odkręcania drzwi i błotnika przedniego, to ma naprawde znaczenie.

Tuleje wahaczy do roboty, przecież auto ma 200tys przebiegu i 7 lat :mad2:

Nie bronie tu sprzedającego ale znam podobnyego typu "kupujących"

[xelion]

Historia autka kończy się na 131 tys 15.09.2008 w Niemczech. Teraz ma prawie 200tys Autko niby bez wypadkowe, a po sprawdzeniu czujnikiem wyszło że tylni prawy błotnik cały uderzony weszło na drzwi prawe tylnie i przednie. Przy nadkolu bardzo grubo szpachli. Geometria by sie przydała:) Wyciek z kolektora ssącego, luzy na tulejach wahaczy. To tak na szybko bo dalej nie było sensu szukac..Jak sie pojawi ogloszenie to podeśle tutaj linka:D

 

 

Tylko to czy coś jeszcze było nie tak? Z choinki się urwałeś człowieku. Wg mnie przebieg wygląda na prawdziwy. To, że błotnik malowany, co z tego? Wytłumaczysz mi to jakoś, to wg Ciebie dyskwalifikuje to auto? Wyciek oleju to raczej nic strasznego, auto ma 200k km, luzy również pryszcz... Jesteś przykładem najgorszego klienta, bo po pierwsze nie masz żadnej wiedzy na temat samochodów, po drugie chcesz kupić coś co przekracza znacznie Twoje możliwości i finansowe, a po trzecie "łykasz" opinie i wycenę serwisu jak młody pelikan (co powie serwis jest dla Ciebie święte :lol: ).

Czujnik lakieru za 100 zł. z allegro to sobie możesz spróbować przyłożyć do głowy i sprawdzić jakie ma wskazania, założę się, że powyżej normy.

 

Żal mi takich jak Ty, bo spodziewasz się salonowego auta po 8 latach użytkowania. Polecam Ci salon fiata, punto kupisz w tej cenie i będzie nowy, a nie pchasz się w markę na którą Cię nie stać i do której nie dojrzałeś.

[adalbert]

Ja naprawdę widziałem mnóstwo samochodów "przerysowanych kluczykiem" i z tego powodu malowanych było kilka elementów, a w niektórych przypadkach cały. Rozumiem takie postępowanie, poczucie estetyki auta, ale gdybyś strzelił kilka fotek przed malowaniem to prawdopodobnie nie byłoby tego tematu. Wiadomo jakie czasy nastały i jakie w większości auta są sprzedawane.

[Loona Thic]

No niestety, jak miałem delikatnie uszkodzony tylny błotnik, musiałem również cieniować tylne drzwi. A od klienta usłyszałem, że cały bok w szpachlu :(

A już jak zmieniałem błotnik z przodu to dzwon do połowy auta. Ja niczego nie ukrywam - piszę i pokazuję - ale ludzie nie chcą tego zaakceptować.

Na szczęście miałem zdjęcia tego "wypadku":

 

http://img685.imageshack.us/img685/1690/zdjcie1637v.jpg

http://img233.imageshack.us/img233/3109/zdjcie1959.jpg

http://img204.imageshack.us/img204/6251/zdjcie1633.jpg

http://img43.imageshack.us/img43/1771/zdjcie1961f.jpg

[kwiatus19]

Każdy ma dziś w kieszeni telefon a w nim aparat fotograficzny. Jeżeli ktokolwiek, cokolwiek interesuje się rynkiem aut używanych wie jak ciężko kupić/sprzedać dobre auto. Ja dziwię się koledze guchi że nie udokumentował przerysowanego lakieru fotkami. Był by to nawet sprytny sposób na zatuszowanie poprzedniej, poważniejszej naprawy.

[ALFISTA]

Był by to nawet sprytny sposób na zatuszowanie poprzedniej, poważniejszej naprawy.

No właśnie i warto po dzwonie, już po remoncie pociągnąć gwoździem i obfotografować wydarzenie. Niejeden pewnie wpadł już na to wcześniej.

[Bronx_l]

Każdy ma dziś w kieszeni telefon a w nim aparat fotograficzny. Jeżeli ktokolwiek, cokolwiek interesuje się rynkiem aut używanych wie jak ciężko kupić/sprzedać dobre auto. Ja dziwię się koledze guchi że nie udokumentował przerysowanego lakieru fotkami. Był by to nawet sprytny sposób na zatuszowanie poprzedniej, poważniejszej naprawy.

 

A ja sie dziwie ludziom którzy wierzą w takie fotki, wejdz na allegro poszukaj czarnego e46 na aukcjach z lekkimi uszkodzeniami (obcierka, wgniotka itp) ładnie skopiuj zdjecia i juz masz fotki do sprzdaży auta ze wspawaną ćwiartką.

Dzis trzeba byc wyjatkowo czujnym i auta kupować z kimś kto się naprawdę na tym zna. Ja nie potrzebuje miernika by okreslic powypadkowośc czy malowanie elementu.

Dla przykładu mój brat szukał e46 oglądamy jedno w Mikołowie, sprzedawca na mierniku pokazuje maska i przednie błotniki wartosci ok 120 i tak na całym aucie - czyli nic nie zostało pomalowane po raz drugi - nic bardziej mylnego na masce paprochy, delikatny zlew na rancie błotnika i niedoróbka na drugim przy lampie i mówie za na 100% malowane, do tego demontowane nadkola i minimalne ślady odkręcania wzmocnienia auto oodpuściliśmy.,

Na nastepny dzien przy okazji sprawdzam VIN u znajmoego w ASO wynik: Dzzwon z przodu wymienione w niemczech w ASO dwa błotniki i maska - wymiana na orginał wiec malowane tylko raz.

Dlatego jak widze klienta który kupuje samochód z magnesowym miernikiem za 20zł na allego to juz wiem z kim mam do czynienia

[adalbert]

Ale przyznasz, że pisanie tekstów typu przejechany kluczykiem, ptak nawalił itp wzbudza czujność. I to w wielu przypadkach uzasadnioną.

[MateuszCHUDY]

Trzeba być kompletnym marzycielem żeby szukać 8 latka w oryginalnym lakierze. Zacznijmy od tego czym dla kogo jest bite auto? Loona dobrze zauważył bo miał wgięty błotnik i go wymienił, zero naruszenia konstrukcji samochodu, nic nie ukrywa, a przyjdzie bukiet i wg. niego jest to auto "bite"... Bite panowie to jest wtedy, kiedy jest cięte, gięte na ramie żeby wogóle prosto jechało - to jest auto bite! Ja w swoim miałem połamany zderzak poskręcany, oczywiście tylko poszycie, od zasp, od parkingów i od wszystkiego po 13 latach. Kupiłem w takim samy lakierze i pewnie wg. co po niektórych też mam bite auto? hahaha.

 

Adalbert a co do stwierdzenia "ptak nawalił"

 

Mam znajomego starego blacharza - w 2007r. jeździł do niemiec po e60 530d z 2004 i jako, że siedzi w fachu i ma doświadczone oko naprawdę znalazł auto nietknięte, a jednak miało kilka plam bo ptasich odchodach, które nie były zmyte! Człowiek ten w odróżnieniu od innych blacharzy nie kupił auta bitego, które wyklepał, tylko wykorzystał swoje umiejętności i kupił dobry egzemplarz. Maski jednak nie pomalował, ponieważ nie chciał mieć zarzutu że auto było robiione, tym bardziej że jest blacharzem...

[xelion]

No i właśnie są wciąż problemy ze sprzedażą auta używanego. Najgorsze jest to jak jakiś głąb nie zna się i zaczyna na własną rękę szukać auta z czujnikiem lakieru za 100 zł. Aha i nie zapomnijmy jeszcze o tym, że przebieg musi być koniecznie do 150k km, bo później to już szrot.

[kameleon3000]

Loona dobrze robi, ze takie kwestie dokumentuje. Mając takie info, nie miałbym obiekcji nabyć takie auto. oczywiście jeśli naprawa zrobiona porządnie lakier dobrany, żeby auto nie wyglądało jak tęcza w różnych odcieniach. trzeba też mieć na uwadze, ze elementy niewymienne, takie jak błotnik tył ( nie da rady odkręcić i przykręcić nowy) potraktowane szpachlą prędzej czy później wyjdą. lakier po 4-5 latach i tak pęknie nie ma cudów. Ale bajeczki w stylu przerysowane kluczykiem lub wózkiem pod supermarketem mogą słuchać naiwni. przecież każdy sprzedawca takimi bajkami zapewnia swoje "bezwypadkowe" auta. ciężko się pogodzić z tym, ze auto po naprawach blacharskich najbardziej traci na wartości. dlatego mamy same bezwypadki w polsce.

[kwiatus19]

A ja sie dziwie ludziom którzy wierzą w takie fotki, wejdz na allegro poszukaj czarnego e46 na aukcjach z lekkimi uszkodzeniami (obcierka, wgniotka itp) ładnie skopiuj zdjecia i juz masz fotki do sprzdaży auta ze wspawaną ćwiartką.

..... Ja nie potrzebuje miernika by okreslic powypadkowośc czy malowanie elementu.

Dla przykładu mój brat szukał e46 oglądamy jedno w Mikołowie, sprzedawca na mierniku pokazuje maska i przednie błotniki wartosci ok 120 i tak na całym aucie - czyli nic nie zostało pomalowane po raz drugi - nic bardziej mylnego na masce paprochy, delikatny zlew na rancie błotnika i niedoróbka na drugim przy lampie i mówie za na 100% malowane, do tego demontowane nadkola i minimalne ślady odkręcania wzmocnienia auto oodpuściliśmy.,

Na nastepny dzien przy okazji sprawdzam VIN u znajmoego w ASO wynik: Dzzwon z przodu wymienione w niemczech w ASO dwa błotniki i maska - wymiana na orginał wiec malowane tylko raz.

 

Fotki, można nawet ściągnąć z niemieckimi blachami do auta pochodzącego z salonu PL :duh: . Wiarygodne fotki to takie, na których widać tablice, vin, czy wyróżniające elementy.

Co do Twoich umiejętności oceny powłoki lakierniczej to zalecam trochę więcej pokory. Jeżeli ktoś dobrze pomaluje auto, to po dłuższym czasie i jakiejś polerce po drodze nie wiele można poznać. Po za tym ten miernik, który Ty masz w oku, pozwala ocenić czy element jest właśnie malowany po rysie po kluczyku, czy po szlifie na przydrożnej barierce.