Naped 4x4 czy RWD? (już męczy mnie ten śnieg grr.)

[KoKoS]

Jak się nie mylę wystawia się fakturę z zwolnionym VATem. Ostatnio tak sprzedawałem auto od nas z firmy, musiałbym księgowej zapytać co tam nabazgroliła...

 

ukasz6 no to się rozumiemy :mrgreen:

[zetti]

Heh, już wiem kto tym jeździ, znam ten samochód. Jak byście zobaczyli zestaw auto + blond kierowca :mrgreen: to dopiero by wam się podobało :twisted:

 

Swoją drogą nie jest to taka okazja, znajomy chce sprzedać M3 E92 '08, 26 tyś km, Pierwszy właściciel, Polskie ASO, bezwypadek, auto pewne za 180 000pln do negocjacji. Manualna skrzynia, navi etc.

Arnold, może wzioł by w rozliczeniu twoje E90 :)

Czyzby to ta wysoka blondynka z Bielska?

Kiedys mialem od niej kupic kabrio 320iA i w koncu wzialem 530iA.

Potem chyba kupila 330xi e92 ale nie za dlugo ja jezdzila. Wiem, ze byl problem ze do xi nie dalo sie wsadzic 19" calowych felg w M-pakiecie :norty:

A teraz trzecie biale 335i tym razem cabrio. Grunt to przywiazanie do kolorow :cool2:

[zetti]

Mam decyzje Izby skarbowej wydającej indywidualne interpretacje.

Faktura VAT ze stawką zwolniony dotyczy w przypadku gdy wykupsz samochód z leaingu i firma będzie posiadac jako właściciel min 6 miesięcy.

Druga sprawa warto celowac w duży wykup dwa razy mamy limit 6tys/60%

Mówie o autach osobowych

Ze tez w coupe nie zrobili homologacji ciezarowej :( A5 Sportback sie udalo...

No ale kratka w 2013 wraca a wtedy juz pokaza nastepce e92 :norty:

[mmcv]

Witam ,

 

tez nosze sie z zamiarem zmiany (A4 )i wlasnie wybor pada glownie na betke e60/61 lub 90/91 nad tymi modelami obecnie dywaguje w glowie jest jeszcze X3 ale ... tu to chyba tylko 3.0sd bym bral pod uwage.

Wiec pytanie do Was czy Xdrive az taki konieczny (oczywiscie przy kombinacji 3.0D) ? Planuje zwirusowac samochod do 280kuni i ok 650Nm wiec sie zastanwiam jak tym sie bedzie zima jezdzilo ? moze byc koszmarnie. ... Nie mam az nadto duzego doswiadczenia z RWD i troche sie obawiam .

 

Do tej pory przygladalem sie glownie xd ale ostatnio zaczolem sie zastanawiac i jeszcze ten watek.

[Rufio]

Problem jest generalnie w głębokim sniegu, nieodsnieżone parkingi. Słaba trakcja+szorowanie podwoziem. Leżace błoto pośniegowe itp to nie problem.

Mam M-pakiet to raz jak przejachałem to z przodu jak zderzak M-pakietowy jak pług

 

http://img708.imageshack.us/img708/7217/dsc00796h.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

[KoKoS]

zetti ciężko powiedzieć, bo w BBa są trzy białe E92/E93 którymi jeżdźą blondynki :D chociaż jedna od niedawna się przefarbowała na brunet :mrgreen:

[arnold]

Jak się nie mylę wystawia się fakturę z zwolnionym VATem. Ostatnio tak sprzedawałem auto od nas z firmy, musiałbym księgowej zapytać co tam nabazgroliła...

 

ukasz6 no to się rozumiemy :mrgreen:

 

 

oczywiscie ze sie wystawia. Auto zamortyzowane = VAT zwolniony

[AndiT]

Dokladnie, glowny problem jest w głębokim sniegu, (nieodsnieżone parkingi). Jesli nawet wbijesz sie sila rozpedu w miejsce parkingowe to pozniej problem robi sie z wyjazdem. A jak na nieszczescie parking jest pochyly, to auto kopiac sie w sniegu zaczyna byc zrzucane w bok. Wtedy na pewno przydalby sie naped na wszystkie kola, ale ile razy jest taka sytuacja? Tutaj kazdy musi sobie odpowiedziec sam.

Co do samej jazdy bez 4x4, to zlego slowa nie powiem. Systemy bezpieczenstwa ladnie wszystko wychwytuja.

 

Edit:

Tak sobie wlasnie pomyslalem nad szpera.

Moze ktos sie wypowie, jak wyglada jazda zima z napedem na tyl przy zamontowanej szperze np Quife-a?

[mmcv]

Jak juz pisalem jezdze teraz A4 z oska i zabardzo w zimie nie mialem sytuacji z ktorych bym nie wyjechal czy tez sie zakopal (inna sprawa ze nie szukam przygod wjezdzajac do lasu gdzie jest sniegu po pas :lol: ). Tak sie zastanawiam czy wogole FWD ma przewage nad RWD zima jesli chodzi o osniezone miejsca... wydaje mi sie to bardzo watpliwe.

[AO]

Ja mam zupełnie odmienne odczucie po przejażdżce e92 335xi. Mój samochód przy 335 STOI w miejscu.

nie powinno tak byc, moze masz zepsute auto :|

Diesel jest fajny, elastyczny, ekonomiczny z tym ostatnim bym polemizował. Ale pasuje raczej do x3, x5... a nie do osobówki która ma dawać fun. Wiem że to mój ostatni diesel we "frajdowozie". Rozumiem osoby które oczekują ekonomii i wcale się nie dziwię że szukają "ropniaków". Sam mam takie auto do pracy.

Ja chcę mieć frajdę z jazdy i dlatego kieruję się ku benzynie. P.S. choćbyś nie wiem jak "zczipował" diesla to i tak zabraknie mu agresji i czasu reakcji benzyny. pozdrawiam

kupisz mocna benzyne :cool2: , pojezdzisz kilka miesiecy :cool2: :cool2: , wrocimy do tematu :mrgreen: :mrgreen:

 

moja mocna byla benzyna (subaru by maptek) oprocz zalety objezdzania aut serii M czy AMG to tak samo jak inne mocne benzyny...

 

1... mega decybele, jest to fajne na kilka km czy dla lansu pod klubem ale jak robisz trase lub na miescie wiecej niz klika km to juz nie jest tak OK....,

2... jedzie tylko z wysokich obrotow, wiec aby nie tylko byc krolem na swiatlach (0-X km.h) ale takze jak auto jedzie to musisz pilowac, jak pilujesz to w juz bardzo glosnym aucie robi sie jeszcze glosniej...

3...reakcja na gaz,wchodzenie na obroty jest wynikiem Nm, wiec nie wiem jaka wielka mialbys miec benzyne aby zbierala sie jak Twoj obecny diesel,

4...zasieg na baku, nie wazne ile masz kasy to i tak caly czas stoisz na stacjach...

 

pozdr.

[arnold]

Jeździłem 335xi i nie wyje to jak subaru, gdy się nie wściekasz jeździ normalnie i jest komfortowe. Auta nie mam zepsutego ale różnica w przyspieszeniu pomiędzy moim a tamtym autem jest znaczna, tam są wrażenia, ryk, wciskanie w fotel a u mnie po prostu przyspiesza. Wiem że masz auto po programie które już w serii jeździ lepiej od mojego stąd może taka Twoja opinia ja mimo wszystko wolę w BMW benzynę. Jak mówią tylko krowa nie zmienia zdania więc pożyjemy zobaczymy. Na razie jeżdżę tym co mam i czekam na moduł :) pozdrawiam

[Rufio]

Edit:

Tak sobie wlasnie pomyslalem nad szpera.

Moze ktos sie wypowie, jak wyglada jazda zima z napedem na tyl przy zamontowanej szperze np Quife-a?

 

Poważnie to rozważam

 

[AO]

ja mimo wszystko wolę w BMW benzynę. Jak mówią tylko krowa nie zmienia zdania więc pożyjemy zobaczymy. Na razie jeżdżę tym co mam i czekam na moduł :) pozdrawiam

masz plan :cool2: , kupisz, pojezdzisz, bedziesz swiadomy, ze podjales decyzje a jaka to sam po X tys.km ocenisz...pozdr.

Edit:

Tak sobie wlasnie pomyslalem nad szpera.

Moze ktos sie wypowie, jak wyglada jazda zima z napedem na tyl przy zamontowanej szperze np Quife-a?

 

Poważnie to rozważam

szkoda, ze nie ma porownania na filmie do serii, nie czuje tu mocy szpery....

[AndiT]

Mysle, ze na tym filmie nie za bardzo widac mozliwosci szpery.

Powracajac jednak do tematu, to zastosowanie szpery spowoduje brak mozliwosci uslizgu jednego kola.

Jesli jedno kolo jest na asfalcie, drugie natomiast na lodzie i auto rusza pod gorke, to nie ruszymy.

Przerabialem to u siebie juz tej zimy. Elektronika odcinala moc na kolach, ale auto i tak stalo, i powoli sobie kolami mielilo.

Wyjechalem jak wylaczylem elektronike i wytopilem lod spod kol.

Wydaje mi sie ze w takiej sytuacji, jak opisana powyzej to auto wyjechaloby, gdyz mechaniczna szpera przenosilaby naped na oba kola a nie tylko na to ktore mialo lod pod soba. W wyniku czego samochod poszedlby do przodu.

Nie jezdzilem nigdy samochodem ze szpera, wiec jesli moje dywagacje sa mylne to czekam na blizsze rozjasnienie tematu, aczkolwiek uwazam ze szpera (czyli mechanizm roznicowy z ograniczonym uslizgiem) jest dobra alternatywa na zime.

"Ograniczony uslizg" jest wyrozniony kolorem, aby nie bylo watpliwosci co do jego wystepowania.

[Rufio]

Miałem okazję jeździć Nissanem 200sx s14 i szpera pomagała w takich sytuacjach.

[Nurek]

No właśnie Rufio, miałeś zakładać szpere, podnosić moc programem, a teraz jednak 4x4? Ile kosztuje Quif do E93 330d?

[seler]

Nie jezdzilem nigdy samochodem ze szpera, wiec jesli moje dywagacje sa mylne to czekam na blizsze rozjasnienie tematu, aczkolwiek uwazam ze szpera (czyli mechanizm roznicowy z ograniczonym uslizgiem) jest dobra alternatywa na zime.

"Ograniczony uslizg" jest wyrozniony kolorem, aby nie bylo watpliwosci co do jego wystepowania.

 

A czy przypadkiem DTC (nie mylić z DSC) nie działa trochę jak "elektroniczna szpera"? Z tego co zaobserwowałem przy włączonym DTC elektronika przychamowuje to koło które się uślizguje, powodując tym samym przeniesienie momentu na koło o lepszej przyczepności a jednocześnie pozwala na uślizg tylnych kół równocześnie. Czyli jak stoję jednym kołem na śniegu a drugim na lodzie (tylnymi oczywiście) to będzie ciągnąć tym kołem które stoi na śniegu a jednocześnie przy depnięciu pozwoli na równomierny uślizg obydwu kół (można zamielić kołami, podczas gdy DSC na to nie pozwala).

No chyba że się mylę.

[AndiT]

Nie do konca tak jest. W normalnych warunkach elektronika daje rade, ale w ekstremalnych juz nie.

Owszem elektronika redukuje moc przekazywana na kola (kolo slizgajace sie), ale nic nie robi w kolem ktore w danej chwili ma przyczepnosc. Czyli stoisz na miejscu parkingowym, powiedzmy przodem lekko pod gore i jedno kolo napedowe na lodzie a drugie wbite w snieg. Ruszasz i elektronika odcina moc, bo widzi ze kolo na lodzie kreci sie. Czyli wciskasz gaz do konca a silnik ledwo co sie kreci, mielac sobie kolem na lodzie.

Szpera mechaniczna nie pozwala na to aby kolo ktore ma przyczepnosc stalo bezczynnie, bo ono jest wlasnie przez ta szpere spiete mechanicznie w naped.

Mysle ze Rufio ma racje w swojej wypowiedzi.

[Rufio]

No właśnie Rufio, miałeś zakładać szpere, podnosić moc programem, a teraz jednak 4x4? Ile kosztuje Quif do E93 330d?

 

Szpere raczej zalożę. Koszt znaczny.Myslę że w 5 tys się zmieszczę. Jest problem bo w zalezności od modelu dostaje się kpl dyfer a stary trzeba oddać, albo dastaje się nowe wnętrzności.

Chip chyba odpuszcze, osiągi i tak są wystarczające.

[seler]

Nie do konca tak jest. W normalnych warunkach elektronika daje rade, ale w ekstremalnych juz nie.

Owszem elektronika redukuje moc przekazywana na kola (kolo slizgajace sie), ale nic nie robi w kolem ktore w danej chwili ma przyczepnosc. Czyli stoisz na miejscu parkingowym, powiedzmy przodem lekko pod gore i jedno kolo napedowe na lodzie a drugie wbite w snieg. Ruszasz i elektronika odcina moc, bo widzi ze kolo na lodzie kreci sie. Czyli wciskasz gaz do konca a silnik ledwo co sie kreci, mielac sobie kolem na lodzie.

 

Tak jest gdy masz włączone DSC, gdy włączasz DTC, układ abs-u dohamowuje koło które ma mniejszą przyczepność ale nie odcina mocy więc moment z automatu idzie na drugie koło do momentu aż zrównają się prędkości obrotowe obydwu. Na DTC nie ma odcięcia mocy. Nawet w instrukcji stoi że do ruszania po śniegu lodzie i szutrze włączyć DTC.

[AndiT]

Hmm, ja tam mam zawsze wlaczone wszystkie systemy bezpieczenstwa.

Nie wiem jak u Ciebie, ale ja mam tylko jeden wlacznik/wylacznik systemow bezpieczenstwa, ten na srodku konsoli.

Czyli albo wlaczone albo wylaczone. Opis powyzej dawalem dla wlaczonych systemow i jest to opis rzeczywisty, bo to przerabialem tej zimy, a aby wyjechac to wylaczylem wszystko. Wtedy to kolo wytopilo lod i auto poszlo do przodu.

Poza tym, jesli byloby tak jak piszesz to BMW chwaliloby sie mozliwoscia spiecia napedu na stale a tak nie jest.

Tak czy inaczej zycze przyjemnej jazdy i braku sytuacji sprawdzenia na drodze czy naped spina sie czy nie;)

Tutaj ciekawe linki:

Jak dziala dyferencjal:

Jak dziala szpera:

http://www.youtube.com/watch?v=2fTYlGayCbk&feature=related

Porownanie mostow z LDS i bez LSD:

 

Rufia zatem czekamy na opis, jak auto daje sobie rade ze szpera jak juz ja bedziesz mial :cool2:

[seler]

Nie wiem jak u Ciebie, ale ja mam tylko jeden wlacznik/wylacznik systemow bezpieczenstwa, ten na srodku konsoli.

Czyli albo wlaczone albo wylaczone. Opis powyzej dawalem dla wlaczonych systemow i jest to opis rzeczywisty, bo to przerabialem tej zimy, a aby wyjechac to wylaczylem wszystko. Wtedy to kolo wytopilo lod i auto poszlo do przodu.

 

Niewiem jak u Ciebie ale ja też mam jeden włącznik ;) jeśli go przytrzymasz 2sec to wyłączysz pełną elektronikę a włączysz DTC, jeśli przytrzymasz 4-5sec to wyłączysz kompletnie całą elektronikę.

Ja rozumiem że systemy działają tak:

 

DSC- jeśli którekolwiek koło się ślizga to elektronika zdejmuje mocy i jeśli trzeba dohamowuje absem konkretne koło

DTC - jeśli któreś z kół napędowych się ślizga to elektronika dohamowuje je abs-em ale nie odcina mocy przenosząc tym samym moment na drugie koło

None - wiedomo.

 

Ale może się mylę, w każdym razie są trzy stopnie działania elektroniki u mnie i do wyjeżdżania ze śniegu służy DTC, jak pisze instrukcja:

"DTC is a version of DSC in which the drive output

is optimized for particular road conditions,

e.g. unplowed snow-covered roads. The system

assures the maximal drive output, but with

reduced driving stability. It is therefore necessary

to drive with appropriate caution.

You may find it useful to briefly activate DTC

under the following special circumstances:

> When driving uphill on snow-covered roads,

in slush or on unplowed, snow-covered

roads

> When rocking a stuck vehicle free or starting

off in deep snow or on loose ground

> When driving with snow chains"

[M_ichał]

DSC nie przeniesie mocy na kolo ktore ma wieksza przyczepnosc, poniewaz nie ma szpery. System tylko przyhamowuje slizgajace sie kolo, zeby zminimalizowac poslizg.

 

Ja od siebie dodam ze tez mnie juz meczy jazda zima, ale bardziej od RWD denerwuje mnie stosunkowo niskie zawieszenie. Z reguly to powoduje trudnosci z jazda. Zwlaszcza na mocno zasniezonych bocznych, osiedlowych drogach, gdzie robia sie lodowe koleiny, wtedy auto czesto szoruje spodem. Tam gdzie wszelkie ople, fordy, skody itp. przejezdzaja bez problemu.

[seler]

DSC nie przeniesie mocy na kolo ktore ma wieksza przyczepnosc, poniewaz nie ma szpery. System tylko przyhamowuje slizgajace sie kolo, zeby zminimalizowac poslizg.

 

 

Oczywiście. DSC nie, DTC już tak. Mając normalny mechanizm różnicowy moment obrotowy idzie na to koło które ma łatwiej (bardziej się się ślizga). Więc co się stanie gdy przyhamujesz koło się ślizgające (wytworzysz na nim większy opór)? Moment pójdzie na drugie koło.

Na zagramanicznych forach zasadę działania DTC określają jako "simulated electronic limited slip differential" bo idea polega na przeniesieniu momentu na koło o lepszej przyczepności poprzez dohamowanie koła ślizgającego się bez odcięcia mocy.

[AndiT]

W takim wypadku mozesz napisac jak jest to mechanicznie rozwiazane, ze moc pojdzie na kolo o wiekszej przyczepnosci?

Ja tego jakos nie wyobrazam sobie, bo aby tak bylo to w moscie musialoby byc sprzeglo przenoszace moc zaleznie od obciazenia.

W E9x jest otwarty dyferencjal wiec moc nie pojdzie na kolo z przyczepnoscia.

Owszem jest to jakis tam sposob na "simulated electronic limited slip differential" ale jak sam napisales poprzez dohamowanie koła ślizgającego się.

Szpera natomiast mechanicznie spina oba kola, pozwalajac tylko na ograniczony uslizg, aby po zakratach mozna bylo jezdzic i nie wypasc z drogi, z uwagi na roznice predkosci obrotowych kol w zakrecie.