Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

witam,

maja bunia stała ponad rok nieodpalana. w piątek ją odpaliłem pokasowałem

błędy i wyjechałem. przejechałem po mieście w korkach w sumie ok 60km i wszystko

było ok. dziś wyruszyłem nią w trasę 350km. przez ponad godzinę muliłem w korku

na wyjeździe z Gdańska. gdy już dało się jechać jakieś 60-70km/h przy przyśpieszaniu

zauważyłem, że coś szarpie gdy wciskam gaz. przy mocnym wciśnięciu gazu redukowała

i przyśpieszała jak należy. początkowo myślałem, że to wina mostu

lub skrzyni, jednak gdy dojechałem do świateł po jakichś 300km okazało się, że na

jałowym falują obroty jednak nie płynnie jak w przypadku lambdy tylko gwałtowne

jakby szarpnięcia w dół obrotów. podłączyłem kompa i wyszły dwa błędy silnika

air flow coś tam czyli jak sądzę przepływomierz i coś z frequency...

skasowałem. nic to nie dało. przy wkręcaniu na obroty przerywa i nierówno pracuje.

na odpalonym silniku odłączyłem przepływkę, a następnie

podłączyłem i mam wrażenie że jest teraz normalnie, ale nie mam złudzeń i spodziewam się

że jutro problem powróci. co może być przyczyną takich objawów???

Edytowane przez dlugii1
Opublikowano
Może jeszcze być u ciepie PWG, czyli czujnik położenia pedału gazu, który występował w 330i.

a to nie jest określane również jako "czujnik położenia przepustnicy"??

Opublikowano
Może jeszcze być u ciepie PWG, czyli czujnik położenia pedału gazu, który występował w 330i.

a to nie jest określane również jako "czujnik położenia przepustnicy"??

Nie, w modelu 330i moduł był w pedale gazu i nie było linki.

 

http://www.realoem.com/bmw/thumbs/r/a/224.png

Opublikowano

problem już wyjaśniony. rano objawy nasiliły się: auto jechało jak stary złom, sprawiało wrażenie, że nie pali na wszystkie gary. po ponownym sprawdzeniu błędów znów wyskoczył przepływomierz i jeszcze burning fail i ignition w drugim cylindrze. wobec tego zdjąłem pokrywę głowicy i zamieniłem cewki z cylindrów 1 i 2. odpaliłem auto, pogazowałem i po zgaszeniu odczytałem błędy- tym razem problem z zapłonem w cylindrze pierwszym więc miałem gotową diagnozę. kupiłem nową, oryginalną cewkę boscha za 130 plnów, wymieniłem i auto chodzi jak pszczółka.

tak więc wrażenie uderzeń w dyferencjale spowodowane było nieregularnym zapłonem w 2 garze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.