323i M52 ile wchodzi tam oleju?? 10 l ??

[Stelmacher]

witam kolegow i nieliczne kolezanki;d

mam pytanie wczoraj robilem plukanie silnika i wymiane oleju i co mnie bardzo zaskoczylo z silnika wyplynelo az prawie 10l oleju :shock: a na bagnecie wskazanie bylo do polowy stanu czyli tak jak powinno byc o co chodzi?? bo wg mnie powinno wejsc max 7 litrow

[ATIK]

dokladnie mialo to samo u siebie w 320 M52.10 litrow to za duzo powinno wejsc 6,5 litra.problem polega na tym ze bagnet pokazuje normalnie poniewaz jest zle przykrecony.sa dwie srobki na przymocowanie bagnata calej tej rurki i ty masz pewnie na ta gorna a powinno byc na ta nizej.chociaz roznica miedzy srubkami to ok 2 cm to poziom oleju wskazany na bagnecie jest zupełnie inny.to rozwiąże problem.no chyba ze masz jakos wieksza mise olejowa i jest to przyczyna w co watpie i obstawiam bagnet na 99%

[Aguire]

Gdyby bagnet był przykręcony wyżej to oring nie uszczelniałby przy misce i olej mógłby wylatywać.

No chyba że ktoś to zrobił celowo i uszczelnił to na jakiś klej.

[Stelmacher]

hym bede musial sie przyjrzec temu bagnetowi w kanale bo chyba przez gore tego nie zobacze

[maniura]

Może bagnet nie od tego modelu lub marki.

[bula1000]

ja jak zlewałem olej z m50, czyli rozgrzałem, poczekałem az olej zleci, potem podlewarowalem przód, znowu trochę zleciało, podniosłem lewa stronę potem prawa znowu olej poleciał. I po tych zabiegach weszło mi 8 litrów a na miarce jeszcze było min, a ponoć wchodzi 6.5l :shock: wiec wszystko chyba zalezy od tego jak kto dobrze wyplucze stary olej, tak mnie sie wydaje ;]

[maniura]

Jeśli wlejesz 300ml mniej lub więcej niż 6,5l to może to zależeć,czy prosto stoi samochód itp.

W końcu olej wraca do miski,a bujanie,podnoszenie przodu nic tu nie da i po tych zabiegach nie wejdzie ci 8 litrów.Zalewałem silniki po remoncie "suche"i różnice są znikome.

[feel_x]

Odswiezam bo interesuje mnie plukanka silnika. Kupilem srodek do plukania valvoline. I zastanawiam sie nad podwojnym plukaniem. Czyli zalac srodek zostawic na te 10 min na wolnych obrotach, zlac, zalac jakims tanim olejem niech troche na nim pochodzi po czym drugi raz wlac srodek czyszczacy. Wyplukac po raz drugi i dopiero wtedy zalac olejem na jakim jezdze. Czy ma to sens? Czy jedno plukanie wystarczy?? Zastanawiam sie czy po jednym plukaniu nie zostanie w misce olejowej ten syf i zalewajac od razu dobry olej zepsuje go sobie tym syfem.

[DjAquaz]

Jakiś syf zawsze zostanie. Jeżeli np lałeś 5w 40 to powinieneś kontynuować ten sam olej.Jeżeli silniczek pracuje jak ta lala to nie zalewaj innego rodzaju oleju tylko zalej dobrej marki o tych samych właściwościach. A ilość oleju to 6.5 litra ani grama więcej

[feel_x]

Jezdze na 5w30. O inny olej chodzilo mi zeby zalac na chwile by wykonac drugie plukanie silnika by pozbyc sie jak najwiecej brudu. I wlasnie o to mi sie rozchodzi, czy jest sens robic podwojne plukanie w ten sam dzien. Czy zrobic raz zalac i jezdzic do kolejnej wymiany.

[feel_x]

Jezdze na 5w30. O inny olej chodzilo mi zeby zalac na chwile by wykonac drugie plukanie silnika by pozbyc sie jak najwiecej brudu. I wlasnie o to mi sie rozchodzi, czy jest sens robic podwojne plukanie w ten sam dzien. Czy zrobic raz zalac i jezdzic do kolejnej wymiany.

[pawelj5]

Skoro jeździłeś na syntetyku, to płukanie nie ma sensu. Do mojego M50 wchodzi przy wymianie 7,5litra lejąc do połowy stanu, czyli litr więcej niż podaje instrukcja.