Skocz do zawartości

Problem odpalenia


Adi89

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem tu nowy posiadam BMW 525i silnik bez vanosa ten 170 konny nie wiem jaki to jest model przepraszam z góry jak coś. Wiec opisze w jakiej sytuacji moje auto uległo uszkodzeniu.Ostatnio wjechałem w zaspę i nie mogłem wyjechać, w książce serwisowej przeczytałem ze w skrzyni automatycznej by wyjechać zaspy wrzucić bieg 1 lub 2 i zmienić tryb skrzyni na manual... wiec tak i zrobiłem. Chcąc wyjechać z zaspy zacząłem gazować ale w granicach rozsądku i po jakiejś chwili wyjechałem z zaspy i nagle auto mi zgasło i nie chciało odpalić... komputer nie pokazuje żadnych błędów. Teraz gdy przekręcam kluczyk w stacyjce jest cisza silnik nie reaguje, myślałem ze to akumulator lecz go naładowałem i dalej to samo, nie znam się aż tak na silnikach ale odnoszę wrażenie takie jak by albo rozrusznik albo kolo zamachowe nie miało siły zakręcić... gdy mój tata próbował go odpalić to tez zauważyłem ze przy odpalaniu wiatrak się kawałek ruszy w prawa stronę i zaraz wraca powrotem jak by coś go blokowało. Nie umiem opisać mojej przyczyny dokładniej wiec przepraszam. i proszę o jakieś informacje co to może być bo okaże się ze to błahostka która sam zrobię a mechanik mnie z kasuje jak za zborze :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza kwestia oznaczenie silnika. od 1987 a w zasadzie 1988 do 1990 mamy 525 w oznaczeniu m20b25 170KM :cool2:

teraz odnośnie usterki. nie napisałeś czy co się dziej po przekręceniu kluczyka. Chodzi o to czy np. oświetlenie gaśnie, jak z podświetleniem zegarów..??

Chodzi o to czy jest problem z prądem czy raczej osprzętem silnika

Jeśli osprzęt sprawdź rozrusznik, czy się nie zawiesił. Jak nie kręci masz pierwszą kwestię do sprawdzenia. Spróbuj go postukać z wyczuciem, być może drgnie.

Masz jakieś zabezpieczenia - odcięcie zapłonu? Ja kiedyś przesadziłem w ten sposób i na własne życzenie po ok 2 miesiącach od założenia unieruchomiłem auto na dwa dni :mrgreen: - za cienki przewód..

http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mam immobilizer który odcina pompę paliwową wiec to nie jest jego wina bo tatko by kręcił silnik tyle ze nie odpalał bo nie miał by paliwa. podłączałem inny aku oraz poprzez kable rozruchowe z innego auta i tez to samo... a i kontrolki się świecą wszystkie tak jak bym normalnie chciał odpalić.. a w rozrusznik już pukałem stukałem i dalej nic... wiem ze prąd jest bo światła są, szyby i radio tez działa.. ostatnio też byłem u mechanika na drobnych naprawach i chciałem wymienić uszczelkę pod klawiaturą i powiedział mi ze wałek ten co otwiera zawory jest lekko zużyty ze ma jakies 3mm z tarcia ale nie rozumiałem dokładnie co on mówił może to być przyczyna ze ten wałek pękł albo cokolwiek ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kolego nie bardzo rozumiem rozrusznik wcale nie chce się odezwać czy się odzywa a nie może przekręcić.Co do starcia wałka rzędu 3mm to nie możliwe bo wcale by nie jezdził.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź młotek czy inne żelastwo i walnij w rozrusznik, może szczotki się zawiesiły

ewentualnie można by spróbować odpalić go na krótko

wogóle to weź klucz i sprawdź czy da sie wałem korbowym przekręcić

w m20 masz jeden wałek od ssących i wydechowych i możliwe że się powycierał jak ktoś oleju nie pilnował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zepsuł się bendix, w co trochę wątpię bo to nie jest część która psuje się z dnia na dzień,jeździłem z 3 miesiące z kończącym się bendiksem.

Uderz w rozrusznik, bendix się zawiesił jak pukniesz to się odwiesi i będzie pracować dalej. Po za tym nawet jeśli bendix by się "zepsuł" to wystarczy wymienić sam ten element (bendix= ok. 100zł), a nie cały rozrusznik( :shock: ceny na allegro powalają). Zmień mechanika skoro doradza Ci 5razy droższe naprawy :norty:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje mi się czy żeby wyciągnąć rozrusznik trzeba zrzucić kolektor dolotowy? Nawet jeśli faktycznie byłby to tylko kabel, to nie tłumaczy tego że samochód nie chce odpalać,a jak odpali to gaśnie.

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
No koledzy auto trafiło do mojego mechanika i wiecie co sie okazało? po zciągniecu głowicy w 1 cylindrze był brak tłoka ... pusta komora, i mechanik mowi ze to syfu narobiło i silnik do wymiany albo do szlifu :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje, że powinieneś wymienić mechanika tak jak to napisał kolega wyżej... Tłok to nie jest igła żeby zniknął w silniku! Z kolei bez niego nie wjechałbyś w zaspę bo auto nigdy by nie odpaliło i tam nie dojechało :)

Jak gość podniósł Ci już głowicę to nie pakuj się chociaż w naprawę tego silnika u niego chyba, ze chcesz się wpakować w jeszcze lepsze kłopoty niż ja ze swoją głowicą... Na allegro są silnik z vanosem 2.0 lub 2.5 i z komputerem po 1000 zł. Sprzedający dają na nie gwarancję.

Zabierz auto od partacza do kogoś z głową i niech on oceni czy warto jest robić ten silnik. Może przy okazji znajdzie gdzieś tłok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.