Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zarzuć linkiem. ;)

 

Co do rezonansu to sądzę, że inżynierowie wzięli to pod uwagę. Wał to element projektowany ze sporym zapasem wytrzymałościowym. Chyba, że ten element posiada wadę fabryczną lub trafił się wadliwy materiał. Podobna sytuacja była w silnikach Opla 2.0 16V 150PS (chyba był to C20XEV). Wszystkie głowice opla miały wadę konstrukcyjną i pękała ścianka między kanalikiem olejowym i wodnym. Finał wiadomo jaki. W tym samym czasie wychodziły głowice coswortha pozbawione tej wady i był to towar deficytowy. Więc na moje: albo wał kolegi miał wadę materiałową albo jest to wada fabryczna wszystkich M47. Czy są zanotowane inne przypadki pękających wałów w 320d przed czy po liftowych? Osobiście nie interesowałem się tym tematem ale jeśli tych przypadków jest więcej to chętnie go zagłębię. Przypominam tylko, że dwumasy mają prawie wszystkie auta po 95roku. W A4 1.8 20v też miałem tak wychlustany, że ciężko się jeździło. Po 2 latach sprzedałem i nadal jeździ. :)

  • Odpowiedzi 181
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
jeżeli wał wytrzymuje załużmy te 300-400 tys km to żeby nadwyręzyc materiał z którego jest zrobiony jest wał to dwumas musi troche czasu sie pogibac zeby pękł wał...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kolego kojak_ct rezonans to niszcząca siła. Nie szukając daleko, wydech w e46 320d po wymianie oryginalnego łacznika elastycznego na plecionkę strasznie wibruje. Często doprowadza to do pęknięcia rury wydechowej, nie puszczają spawy przy tłumikach tylko pęka lita rura. Układ wydechowy w BMW to solidny kawałek rury, a takie niepozorne drgania mają takie skutki.
Opublikowano

Przecież te silniki po chipie maja więcej niż 136 kucy i o wiele większy moment i dają radę bez problemów.

 

W moim przypadku problemem było nieprawidłowe smarowanie po awarii turbosprężarki zmęczenie materiału i pęknięcie. Dwumasy nie tylko są montowane w BMW, słyszał ktoś by w innych silnikach pękały wały przez dwumase ?

Opublikowano
Ciekawe ze 330 momenty jeszcze wieksze a jakos nie przypominam sobie zeby komus pekl wal !

 

w 330 masz 6 cylindrów w rzędzie, dużo lepsze wyrównoważenie -> znacznie mniejsze drgania.

Opublikowano
To, że 330 jest lepiej wyważony to jedno ale nie ma to nic wspólnego z tematem bo tam też dwumas się kolebocze we wszystkie strony i w dodatku jest sporo większy a i wał sporo dłuższy czyli bardziej narażony na uszkodzenia i nie pękają. U mojego brata podczas gaszenia 530d jeszcze bardziej budą telepie, przy zapalaniu wcale nie gorzej i tyle kilosów nabił i nic nie pękło. Zalewamy dobrymi olejami, filtry oleju zmieniamy 2x od wymiany do wymiany profilaktycznie, bo w każdej BMW, czy to 528i czy 320d czy 530d skręca filtr olejowy. Sądzę, że to z zatkania. Do tej pory używałem Filtrona. Teraz testuję Manna. Jeśli Manna nie skręci to odpowiedź jasna. Filtron to shit! Jeśli skręci to znaczy, że olej się bardzo zanieczyszcza osadem, powodując szybkie zatkanie papieru i pogorszenie smarowania. Jeśli wszystko drożne i smarowanie odpowiednie, jeśli odpowiednio chłodzone to nie widzę możliwości uszkodzenia wału! Do wydechu też bym go nie porównał bo to zupełnie inne materiały i projektowany z myślą o olbrzymiej odporności. Ja bym proponował zainteresować się ciśnieniem oleju bo jak czytam, że kontrolka u niektórych gaśnie po 3-4 sekundach to sam się dziwię, że ludzie uważają to za normę. Tam bym szukał przyczyny, nie w dwumasie. ;)
Opublikowano

kojak_ct, a co może być tego przyczyną? Właśnie wydałem gruby szmal (prawie 4k) na totalną przegrzebkę auta w aso (serwis olejowy, wymiany na nowe ori: czujnik temp. zewn., termostat, tłumik drgań, napinacz paska alternatora, gumy stabilizatora przód, plastiki nadkola, koło pasowe, filtr oleju, filtr paliwa, termostat m47, pierścienie rozmaite, poduszki, płyn chłodniczy i nowy olej 10W - bo wcześniej zalany był bardziej lepkim), kontrolka oleju gaśnie odrobinę szybciej, ale na totalnie zimnym silniorze po 2-3 sekundach czasem. WTF?

 

duże drgania na tzw. półsprzęgle

 

Czy chodzi o takie jakby ślizganie? Jak silnik jest nagrzany i obroty są niskie, gdy daje półsprzęgło i lekki gaz, a trzymam troszkę za długo to mam takie jakby ślizganie-wibracje - sprzęgło bierze bardzo ładnie i równomiernie od samego dołu, więc to może być tylko mój brak techniki ;) w aso powiedzieli, że wydaje im się, że ten dwumas jeszcze troszkę spokojnie pociągnie :)

Opublikowano
nowy olej 10W -

 

w którym aso ci nalali 10W do 320d? żaden pracownik nie zaprotestował? :duh:

Opublikowano
pielgrzym zrobiłbym Ci to wszystko + mnóstwo "tajemnych" zabiegów przywracających świetność silnika zdecydowanie taniej :wink: No ale jak ASO to ASO :cool2:
Opublikowano
nowy olej 10W -

 

w którym aso ci nalali 10W do 320d? żaden pracownik nie zaprotestował? :duh:

 

W M-carsie (Kraków). Na fvat mam Castrol Magnatec 10W40. Nie było wiadomo jaki dokładnie olej lał wcześniej makaron. Czemu jest to tak oburzające?

 

pielgrzym zrobiłbym Ci to wszystko + mnóstwo "tajemnych" zabiegów przywracających świetność silnika zdecydowanie taniej :wink: No ale jak ASO to ASO :cool2:

 

A jesteś w Krakowie? ;) ASO ma tą zaletę, że nie trzeba przyjeżdżać po 10 razy. Już mnie trafiało jak musiałem wszystko robić na raty, wolałem raz a dobrze w ASO :)

 

Czy moglibyście się jeszcze odnieść do pytania o kontrolkę oleju? :)

Opublikowano (edytowane)
Nie mam zielonego pojęcia co jest z tym ciśnieniem oleju w 136PS. To mój pierwszy diesel od BMW i w dodatku 150PS i u mnie to nie występuje. Kontrolka gaśnie od razu po zapaleniu nawet jak na zewnątrz jest -26st. Dokładnie taki przypadek miał u mnie mechanik od ciężarówek. Ma astrę 1 z silnikiem 1.7 isuzu. 3 tygodnie temu miał identyczne objawy jak te 136PS. Kontrolka gasła po ok 3-4sekundach. Bał się jeździć tym autem. Mięliśmy chwile luzu więc rozebrał dół by zobaczyć jak to wygląda. Wyglądało ok. Zadzwonił do serwisu w Kielcach i tam mu powiedzieli, że są dwie opcje. Albo oring uszczelniający smoka z pompą albo pompa złom i czeka go wymiana bo długo nie pociągnie. Więc zaczyna się od najtańszych rzeczy. Zmienił oring i..... i nie wiem co dalej bo z nim nie rozmawiałem na ten temat :). Sądzę, że pomogło bo nic nie wspomina o problemie. A w planach myślał zalać silnik minerałem, żeby go uszczelnić bo wiadomo, że nowe to auto nie jest. Doradziłem mu, by poszukał przyczyny a nie usuwał skutki. Tak też zrobił. Jak nie zapomnę to jutro zapytam go, czy oring rozwiązał problem. :) Edytowane przez kojak_ct
Opublikowano

W M-carsie (Kraków). Na fvat mam Castrol Magnatec 10W40. Nie było wiadomo jaki dokładnie olej lał wcześniej makaron. Czemu jest to tak oburzające?

 

lepiej dla twojej turbiny by nie jeździć na takim gęstym oleju ani dnia dłużej, to znacznie lepsza opcja niż zupełnie teoretyczna możliwość rozszczelnienia silnika (bardzo nieprawdopodobna).

Opublikowano

kojak_ct, będę wdzięczny za informacje :) Może to kwestia tego, że mam przed liftową (ludzie mówią, że w poliftowych kilka rzeczy jest inaczej, np szybciej gasną kontrolki świec żarowych itd)?

 

lepiej dla twojej turbiny by nie jeździć na takim gęstym oleju ani dnia dłużej, to znacznie lepsza opcja niż zupełnie teoretyczna możliwość rozszczelnienia silnika (bardzo nieprawdopodobna).

 

To ja już jestem zagubiony. Dwóch gości, plus jeszcze ASO potwierdziło, że do naszego klimatu ten olej, bo właśnie turbinie będzie lepiej (faktycznie silnik chodzi ciszej, a kontrolka gaśnie wcześniej). Włosi leją ten drugi, bo u nich jest po prostu cieplej. To chyba nie jest aż taki dramat zakładając, że dbam o turbo (zawsze odczekam przy gaszeniu, nie wychodzę pow. 2tys rpm na zimnym silniku itd)?

Opublikowano
wolałem raz a dobrze w ASO :)

gwarantuję Ci, że Twoje auto zostałoby dopieszczone w najmniejszym szczególe.

Czy moglibyście się jeszcze odnieść do pytania o kontrolkę oleju? :)

Popychacze zaworowe są nieprawidłowo zaopatrywane w olej i zaznacza się to zwłaszcza przy zimnym starcie silnika. Jeśli jednak popychacze klekoczą krótko i tylko przy zimnym starcie, to jest to zupełnie normalne przy silnikach o duży przebiegach, ponieważ po każdym unieruchomieniu silnika popychacze opróżniają się i po starcie znowu muszą napełnić się olejem.

Najczęściej problem leży w zaworze regulacji ciśnienia oleju [w pompie oleju], ponieważ jest on bardzo podatny na zanieczyszczenia. Przy "płukance" silnika powinno zostać to usunięte.

Dodatkową usterką powodującą w/w anomalie są wypracowane o'ringi iglicy pokrywy filtru oleju.

 

U mnie było to samo, czyli start zimnego silnika + czerwona kontrolka słabego ciśnienia oleju we wskaźnikach + 3 sekundowe głośne klekotanie. Po 3 sekundach gasła kontrolka i silnik się uciszał w momencie wyłączenia się kontrolki.

 

Eliminacja wady:

1. Płukanie silnika LM Engine Flush.

2. Olej full syntetyk 5W40 lub 0W40 LMHTS.

3. Oryginalny filtr oleju MANN.

4. Nowy o'ring pokrywki filtru oleju[1 sztk] + nowe o'ringi iglicy filtru oleju [2sztk].

5. Drożne przewietrzanie skrzyni korbowej [ODMA].

 

... po tym jest wszystko OK! Kontrolka gaśnie od razu po uruchomieniu silnika :mrgreen:

Pozdr

Opublikowano

W M-carsie (Kraków). Na fvat mam Castrol Magnatec 10W40. Nie było wiadomo jaki dokładnie olej lał wcześniej makaron. Czemu jest to tak oburzające?

 

lepiej dla twojej turbiny by nie jeździć na takim gęstym oleju ani dnia dłużej, to znacznie lepsza opcja niż zupełnie teoretyczna możliwość rozszczelnienia silnika (bardzo nieprawdopodobna).

 

Oburzające min dlatego, że żaden producent oleju nie przewiduje oleju półsyntetycznego do tego silnika.

Niestety mnie też dotkneło zatarcie panewki w silniku M43 własnie wskutek zaniku smarowania na trzecim cylindrze. Nie przeceniajcie inżynierów BMW. To nie jest firma noprofit i liczą się koszty. Jak coś nie gra to wezwie się na akcję naprawczą. Kto przewidział, że Polak bedzie jeździl z walącym dwumasem?

BTW w 330d nie pekają bo większość funkcji koła zamachowego przejmują dodatkowe dwa cylindry. Diesel ma prawo byt tylko jak jest prosty i słuzy do napedu ciągników. Jęsli się go wyposaży w turbine , kolo pasow z redukcją drgań czy koło dwumasowe to taki jest efekt. Diesle na pole!

Opublikowano

U mnie było to samo, czyli start zimnego silnika + czerwona kontrolka słabego ciśnienia oleju we wskaźnikach + 3 sekundowe głośne klekotanie. Po 3 sekundach gasła kontrolka i silnik się uciszał w momencie wyłączenia się kontrolki.

 

To jest pilna usterka? Bo już mi się nie chcę znów auta oddawać z kolejne dobre (jak się okazuje nie tak znowu dobre) ręce?

 

Oburzające min dlatego, że żaden producent oleju nie przewiduje oleju półsyntetycznego do tego silnika.

 

To mam przyjść i zrobić awanture w ASO? Może mieli jakiś zamysł?

 

EDIT:

 

Dodam, że od zeszłego piątku (kiedy to wymieniali to wszystko) zrobiłem prawie 1200km i wszystko gra pięknie. Kurde, chyba kupię sobie malucha i nie będę się zamartwiać :mad2:

Opublikowano
To jest pilna usterka? Bo już mi się nie chcę znów auta oddawać z kolejne dobre (jak się okazuje nie tak znowu dobre) ręce?

nie jest to pilna usterka... w zasadzie nie można tego nazwać usterką a jedynie anomalią braku podtrzymania ciśnienia oleju przez zawór regulacyjny w pompie. Nie zrobi się tego bez spuszczenia oleju, odkręcenia misy olejowej i rozkręcenia pompy. Następnie czyszczenie zaworu z syfu, który na 100% w nim zalega. Roboty od cholery jak się nie ma warunków [kanał, podnośnik]. Jedyne miarodajne rozwiązanie to zastosowanie płukanki LM... ale to przy wymianie oleju.

Opublikowano

Idac dalej skoro w 330 dwa gary ratuja wal czy ktos kiedys slyszal o peknietym w 520 ? albo w E90 ? Tam tez sa 4 gary a silnik nie odbiega konstrukcyjnie na mile nie liczac N47.

Klapki chu...nia, waly do dupy, turbiny szkoda gadac a gdzie dalej.

Chyba Jakub ma racje. Nawet BMW gnojosilnika nie potrafi zrobic. Tylko 330i ... i w gore.

 

Sent from my Milestone using Tapatalk

Opublikowano

U mnie było to samo, czyli start zimnego silnika + czerwona kontrolka słabego ciśnienia oleju we wskaźnikach + 3 sekundowe głośne klekotanie. Po 3 sekundach gasła kontrolka i silnik się uciszał w momencie wyłączenia się kontrolki.

 

To jest pilna usterka? Bo już mi się nie chcę znów auta oddawać z kolejne dobre (jak się okazuje nie tak znowu dobre) ręce?

 

Oburzające min dlatego, że żaden producent oleju nie przewiduje oleju półsyntetycznego do tego silnika.

 

To mam przyjść i zrobić awanture w ASO? Może mieli jakiś zamysł?

 

EDIT:

 

Dodam, że od zeszłego piątku (kiedy to wymieniali to wszystko) zrobiłem prawie 1200km i wszystko gra pięknie. Kurde, chyba kupię sobie malucha i nie będę się zamartwiać :mad2:

 

 

Nie wiem czy masz robić awanturę w ASO. Zalewanie silnika olejem mineralnym lub połsyntetycznym tylko dlatego, że nie wiadomo czym zalewali wcześniej jest bzdurą. Producent do tego silnika zaleca w sytuacji awaryjnej ostatecznie olej LL 98. Taki olej to syntetyk. Olej syntetyczny nie zaszkodzi żadnemu nowoczesnemu silnikowi...wręcz przeciwnie.

Silniki BMW turbodoladowane są mocno obciążone cieplnie i olej musi spelniać parametry. Czy chcesz smarować swoją turbinę przy 200 km/h na autostradzie olejem który ma własciwosci wody? Albo przy -20 stopniach maslem?

 

Ja przy -25 odpalam swoje auto i nawet przez sekundę nie slysze popychaczy. Jest to zasluga oleju 0w40

Opublikowano

Dodam, że większa lepkość oleju = opóźnione smarowanie w niskich temperaturach.

Czemu producent zaleca 0W i 5W? Niech poniższy filmik da odpowiedź:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.