doposażenie/bajery użyteczne i nie trafione

[AO]

Witam, po przeczytaniu o nowym nabytku kolegi klagosz pomyślałem aby założyć post o fajnych :cool2: i nie fajnych/nie trafionych :mad2: opcjach wyposażenia naszych aut, wiele osób ma różne dodatki a wiele następnych się zastanawia co chciałoby mieć jak będzie kupować kolejne auto...ja podam 3 przykłady ale zachęcam do opisania to co uważacie za istotne...

 

u mnie fajne okazały się dodatki, które stawiałem, że będą nie fajne i zbędne:

1) skrzynia automatyczna - założenia: dla emerytów, gorsze osiągi, większe spalanie, większa masa auta ....wszystko prawda ale obecnie nie wyobrażam sobie jazdy manualem i dochodzę do wniosku: im mocniejszy silnik tym większa przewaga automatu nad manulem,

2) aktywna kierownica - założenie: gorsze czucie auta, wypaczone prowadzenie, większa masa auta ....i znowu wszystko prawda ale też obecnie nie wobrażam sobie jazdy bez tego dodatku...,

3) asysten świateł drogowych - założenie: po co to, przecież nie zmęczę się jak pstryknę sobie manetką...ale z racji tego, że jeżdżę "polskie trasy", głównie nocą, gdzie natężenie ruchu i miejscowość jest takie, że należy "pstrykać" co chwilę okazywało się, że podświadomie zwalniałem aby światło z oświetlenia mijania okazywało się wystarczające...

 

a teraz dla mnie chybione opcje, które z założenia miały mi dać mega frajdę:

1) dostęp komfortowy: założenie: kluczyk w kieszeni, otwierasz odpalasz, obca osoba stojąca obok ciebie jest bez szans aby wejść do auta czy nim odjechać...i znowu wszystko prawda ale w ~dużym mieście (np. Warszawa) jest w powietrzu tyle fal/częstotiwości, że otwarcie auta udaje się raz na 5 prób i to w momencie gdy pilot właściwie dotyka klamki , więc z super bajeru "bez kluczyka" masz opcję raczej "bez centralnego zamka i z zamykaniem klucz do zamka" :mad2: :mad2:,

2) sterowanie głosowe: założenie: nic nie wciskasz a wszystko możesz...u mnie nie zależnie od wybranego języka i formy poleceń (skrócone/rozszerzone) jest komuniakcja na poziomie 50% skuteczności, reasumując porównywalnie szybko mam z pokrętła/guzików i to na 100% wykonane, zaznaczę, że nie mam problemu z konwersacją w ang. lub niemieckim,

3) doświetlanie zakrętów: moje miasto to W-wa gdzie liczba latarni jest tak duża + brak możliwości osiągnięcia większych prędkosci, więc czy soczewka+halogen doświetli mi zakręt czy nie nie ma to znaczenia ...a na trasie wychelenie soczewki jest na tyle małe, że też nie powoduje dla mnie ułatwienia prowadzenia, chyba że mam drogowe/długie ale to już inny poziom natężenia oświetlenia....

 

może kogoś zaciekawi post i opisze co warto wg niego mieć a co lipa, pozdr.

[eXiDe]

Jeśli chodzi o moje auto, w zasadzie nie mam nic do zarzucenia jeśli chodzi o wyposażenie. Niemiec który nim jeździł bardzo sensownie je sobie skonfigurował.

 

Po kolei.

 

Plusy:

 

1) grzane stołki - fajna, przydatna sprawa szczególnie w takie mrozy jak teraz (a w połączeniu ze skóra/materiał jest bardzo ok) w e46 też to miałem i bardzo zależało mi na tym kiedy kupowałem e90

 

2) uchwyty na napoje (tego mi cholernie brakowało w e46 :))

 

3) lusterka zew. i wew. fotochromy też super sprawa (szyby tylne mam przeciemnione seryjnie, ale lusterko wew. i tak spełnia swoją rolę i gość który świeci za mną mnie nie oślepia)

 

4) Adaptacyjne doświetlanie zakrętów rzadko używam, jak już to na krętych, górskich drogach

 

5) PDC przód i tył + wyświetlanie na monitorze - to jest bardzo przydatny gadżet :)

 

6) audio HiFi daje radę :) do auta jak znalazł

 

7) podświetlane klamki :D hehe pięknie wygląda auto nocą :)

 

8) Navi professional

 

9) składana kanapa i rękaw na narty (właściwie raz go rozwinąłem bo chciałem zobaczyć, jeżdżę na desce - także transport na dachu :) ) co do składanej kanapy - w momencie przewiezienia czegoś większego możliwość jej złożenia jest bezcenna :)

 

10) O czujnikach deszczu i śwatła mogę powiedzieć tyle, że czujnik deszczu stosuję, a w pozycji AUTO świateł jeżdżę rzadko.

 

11) składane elektryczne lusterka zewnętrzne, stosuję zawsze kiedy zamykam auto + prawe lusterko przy cofaniu kieruje się ku dołowi. Przyzwyczaiłem się do tego :)

 

12) i najważniejsze dla mnie PAKIET DLA NIE PALĄCYCH :) - żadnych zapalniczek i popielniczek tylko schowki :)

 

13) tempomat też się przydaje, ale w naszych polskich warunkach w zasadzie nie ma gdzie go używać ;)

 

14) a i bluetooth bo nie nawidzę trzymania telefonu w ręce podczas jazdy, a wszystkich których spotkam na drodze z telefonem to trąbię i klnę na nich :D ;) szczególnie jak się wleką :mad2: :duh:

 

 

Minusy:

 

1) Minusem jest sportowe zawieszenie, szczególnie o tej porze, jazda w takich warunkach jest katorgią dla zawieszenia :(

 

2) Sterowanie głosem - w ogóle nie używam. Także tak jak AO napisał szybciej wykonuję czynności manualnie pokrętłem niż 'szpreachać' do

Helgi ;)

 

3) zmieniarka, od kąd mam odblokowane mp3 stała się bezużyteczna :)

 

 

I chyba tyle, jak mi się coś przypomni to dopiszę :)

 

Pzdr.

[obara]

Odnosnie wyposazenia, ktore mam, to wrazenia podobne z tym, ze:

 

- uchwyty na kubki - u mnie bezcelowe. Nie jem i nie pije w samochodzie, a jesli w trasie trzeba mi sie napic to robie przerwe na parkingu. Zawsze mozna troche rozprostowac kosci. Zaleta - mniej do czyszczenia i brak elementu, ktory jakis przygodne dziecie moze zlamac. :D

- zlacze usb do iPhone'a i innych odtwarzaczy - zbedne jesli ma sie nawigacje z dyskiem HDD. Zlacze USB do wgrywania muzyki jest w schowku. Na szczescie nie kupilem.

- podgrzewana kierownica - niestety tego nie kupilem, a przydaloby sie w te mrozy kiedy marzna paluchy.

- elektryczny hak - prosto, elegancko i przyjemnie z wyjatkiem demontazu przejsciowki zlacza elektrycznego. Juz jednego krwiaka na paznokciu od tego zalapalem.

- bluetooth - za ta cene mozna kupic ok 5 porzadnych zestawow bluetooth do telefonu a dodatkowo nie slychac naszego rozmowcy na zewnatrz.

 

edit:

Jeszcze jedno:

- sportowe fotele - myslalem, ze bedzie kicha, a okazuje sie, ze w zakretach bardzo fajnie trzymaja.

[niemirad]

Fajnych rzeczy jest bardzo dużo i ni chcę się dublować z kolegami

ale kilku nie rozumiem

 

- klimatronik nie ma funkcji "dual" "mono" (jak nazywa konkurencja) czyli jak jadę sam to kuszę kręcić dwoma pokrętłami

a nie jednym - całe szczęście że nie mam czterostrefowej klimy bo trzeba by wsiąść do tyłu by przestawić temperaturę :mad2:

 

- żeby w klasie premium podświetlenie lusterek w zasłonkach przeciwsłonecznych było za dopłatą czy też w jakiś pakiecie

to skandal ! Moja żona wyśmiała że nasze auto ma skórę , TV i większość innych bajerów a nie ma lampek do makijażu

 

 

Pozdrawiam

Niemirad

[KoKoS]

Z super rzeczy w E9X:

Dzielony podłokietnik - normalny jest za krótki.

Snap-In adapter w podłokietniku ( ja mam do iPhona ). Fajna sprawa, razem z bluetooth rewelacja.

Wyżej wspomniany bluetooth, myślałem że będzie taki sobie a teraz jest dla mnie podstawą

Tempomat aktywny, ale zwykły też jest ok. Ogólnie bez tempomatu jest jakaś masakra :)

Automatyczne podawanie pasa, cuuudo :twisted: Ale tym mogą się cieszyć tylko właściciele E92 :mrgreen:

Moja połówka chwali lampki do makijażu apropo postu powyżej :D mi to to lotto :mrgreen:

 

"Bajery" z innych aut które uważam za ekstra ułatwiające/upiękniające życie:

Webasto

Fotele z pamięcią

Logic 7

Fotele z masażem

 

 

A najlepszy to duuuuźy silnik :mrgreen:

 

 

O takich rzeczach jak pakiety oświetleń etc. nie piszę bo to nie ułatwia nam życia tylko uprzyjemnia widok.

Tak naprawdę jeśli nie zamawiasz auta konfugurując go pod siebie to zawsze coś jest nie tak lub czegoś brakuje.

[Mlodzik18]

Dobry temacik :)

 

Ja osobiście uważam podobnie jak AO z małymi wyjątkami:

 

Mega zalety:

Automat - dokładnie tak jak pisze AO, im mocniejszy silnik, tym bardziej opłaca się mieć ASB. Śmiesznie teraz powiem, ale ja też nie wyobrażam sobie jazdy moim samochodem bez automatu, a jednak nie mam wyjścia, kupiłem manuala i się często wkurzam stojąc w korku i w chwili gdy zaczyna mnie boleć noga od ciągłego wciskania sprzęgła :) Automatem ruszysz błyskawicznie i nie myślisz o obrotach, to jest największy komfort jak można sobie wyobrazić.

Aktywana kierownica - chyba nie ma tego na liście mojego wyposażenia. Chociaż u mnie jest tak, że jak jadę szybko to wspomaganie działa bardzo ciężko, a jak zwolnię, lub zatrzymam się to od razu chodzi jak masło :)

Asystenta też nie mam i nie wiem jak działa, chodzi o zmianę z długich na krótkie i odwrotnie, automatycznie?

 

Teraz to co mam i naprawdę uważam za przydatne:

 

- Asystent ruszania pod górkę, to jest standard, ale przydatny

- Uchwyty na napoje, super sprawa, w poprzedniej nie miałem i na maxa mi brakowało

- Podgrzewane fotele

- Bi-xenon + doświetlanie zakrętów bardzo mi się przydaje, ponieważ często jeżdżę po drogach lokalnych po za miastem w nocy. To naprawdę fajnie działa i bardzo szybko skręcają.

- Navi prof. to podstawa, lubię mieć wszystkie informacje na dużym wyświetlaczu, jak widzę e90 bez navi to jakoś dziwnie wygląda :)

- bluetooth

- 3.0d :) R4 przy nim to brzdąc.

- Key Less Go - fajne, ale podczas mycia auta na myjni ręcznej non stop auto otwiera się i zamyka, trzeba kluczyk położyć gdzieś i wtedy myć :)

 

Tak jak pisałem wcześniej, nie mam automata i ubolewam nad tym najbardziej. Następne BMW będzie na pewno miało właśnie taką skrzynię.

[Greeg78]

Co do minusów to dodam, bardzo denerwujący system start&stop, który wyłącza silnik na np. na światłach i nie można go dezaktywować raz na zawsze tylko po każdym odpaleniu auta trzeba go ręcznie wyłączać :mad2:

[AO]

Z super rzeczy w E9X:

....Snap-In adapter w podłokietniku ( ja mam do iPhona ). Fajna sprawa, razem z bluetooth rewelacja.

Wyżej wspomniany bluetooth, myślałem że będzie taki sobie a teraz jest dla mnie podstawą

tak też zapiszę to na duży "+", możliwość odbierania i wysyłania smsów przez I-drive to fajny i użyteczny bajer, brakuje mi tutaj tylko mocno języka polskiego bo jak dam na czytanie z głośników naszego/polskiego sms na zainstalowany angielski/niemiecki to dopiero jest ubaw...

 

do dużych "-" dam "skórę DAKOTA" - gruba skóra zamontowana w głównych częściach siedzeń w połączeniu z równie grubą "ceratą - skórą ekologiczną" - minusem dla mnie jest głównie układanie/marszczenie się "skóry" oraz to, żę BMW sprzedając nie mówi o tym, że skóra to nie wszędzie skóra...

[BMK]

Nowoczesne samochody mają tyle fajnych opcji, więc wiadomo, że będzie zdecydowanie więcej plusów niż minusów:

 

Na plus zaliczę:

 

+ aktywny układ kierowniczy

+ multifunkcja kierownicy

+ ściemniające się lusterka

+ PDC

+ navi professional (nie tylko chodzi o nawigowanie, ale o całą obsługę funkcji jakie posiada auto)

+ adaptacyjne doświetlanie zakrętów (bi xenon)

+ dodatkowy pakiet oświetlenia

+ LOGIC 7

+ bluetooth

+ dostęp komfortowy (u mnie działa bez zarzutów)

+ fotele sportowe

+ zawieszenie M

+ wiadomo - silnik

 

Duży minus:

 

- czujnik deszczu - dla mnie beznadzieja, wole stare wypróbowane włączanie czasowe wycieraczek

- funkcje głosowe - za brak języka PL

 

Rzeczy, które są (fajnie, że są - lepiej mieć więcej niż mniej) ale przeżył bym gdyby ich nie było:

 

> automatyczna skrzynia biegów - jeżeli jest to tylko z łopatkami na kierownicy

> dodatkowe schowki

> podgrzewane fotele

> tempomat (przydaje mi się z 10 razy do roku)

> asystent świateł drogowych

> czujnik zmierzchu

 

 

 

Pewnie o czymś zapomniałem.

[Amstaff]

Moja żona mówi, ze u mnie w samochodzie najcenniejszy jest... panoramiczny dach :) a ja tego nie kumam. Fakt, jak kupowałem - byłem na to zajawiony. Jakiś... tydzień? :)

Teraz mi to lotto totalnie.

Podobnie jak wyżej chłopaki, najbardziej nietrafiona opcja to automat, który po tym tygodniu okazał się opcja najbardziej trafiona :) nie wyobrażam sobie aktualnie jazdy manualem, a powiem wiecej, boje się jej!! :mrgreen: ze będzie wiocha przy każdym ruszaniu :duh:

[klagosz]

AO fajny temat poruszyłeś :cool2:

 

Moje opinie na temat wyposażenia serii e9x to:

 

PLUSY:

+ silnik (wiadomo im mocniejszy tym lepszy)

+ automat z łopatkami (w połączeniu z 3-litrowym motorem fajna zabawa)

+ nawi Professional (ta muszla musi mieć duży ekran bo inaczej wolałbym bez)

+ pakiet oświetlenia (super efekt w e92 dodatkowo są podświetlane boczki wewnątrz)

+ pakiet schowków (bardzo mi tego brakowało w e90 zwłaszcza na napoje i ten mały pod wł. świateł)

+ lusterka fotochromy ich składanie i pochylanie się prawego (bardzo pomocne)

+ bluetooth (komfort rozmowy i jakość bardzo dobra)

+ PDC z wizualizacja na ekranie (oryginalne zdecydowanie lepiej działają)

+ adaptacyjne doświetlanie zakrętów (w moim miejscu zamieszkania , pełno krętych dróg, jak znalazł)

+ aktywny układ kierowniczy (świetnie działający mechanizm)

+ multifunkcja kierownicy (to już praktycznie konieczność)

+ elektryczna regulacja foteli z pamięcią + podawanie elektr. pasów w e92 (wygoda)

NEUTRALNE:

+/- dostęp komfortowy (jw.m.in.: podczas mycia auta na myjni ręcznej wkurza)

+/- sportowe zawieszenie (różnica w prowadzeniu mało zauważalna w e90 miałem z M a w e92 mam bez)

+/- zmieniarka (czytanie płyt MP3 i wyjście AUX w zupelności wystarcza)

+/- szyberdach (fajnie wyglądający bajer ale ja w e90 malo co go używałem)

+/- składana kanapa i rękaw na narty (brak w e90 składania kanapy mega denerwował)

+/- tempomat (rzadko w naszych warunkach używany)

+/- grzanie foteli (przydatne tylko zimą i to sporadycznie)

+/- złącze USB (przydałoby się ale nie jest konieczne)

+/- fotele sportowe / zwykłe (jedne i drugie wygodne)

MINUSY:

- klimatronik nie ma funkcji dual (jw. muszę kręcić dwoma pokrętłami żeby ustawić jedną temp.)

- brak Polskiego menu (bez komentarza że dopiero teraz BMW wprowadza nasz język)

- polecenia głosowe (w związku braku języka Polskiego bezużyteczny gadżet)

 

Pewno o czymś jeszcze zapomniałem ale narazie byłoby na tyle.

[obara]

- klimatronik nie ma funkcji dual (jw. muszę kręcić dwoma pokrętłami żeby ustawić jedną temp.)

 

W moim klimatyzacja ma juz przycisk ALL.

Jesli ten tryb jest wlaczony to regulacja temp u kierowcy pociaga za soba zmiany w drugiej strefie.

[niemirad]

W starszych wersjach jest tam przycisk REST - dogrzewania bez kluczyka

 

wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy :cool2:

 

Pozdrawiam

Niemirad

[klagosz]

no dokładnie w końcu

:twisted:

[Rufio]

Może kiedyś uda się trafić BMW z taką opcją:

 

Tapicerka skórzana z merynosów Individual z technologią

Sun Reflective o pełnym zakresie

ale jest konkretna dopłata 27 709

 

Problem jest taki, ze z każdym kolejnym ekstrasem stwierdza się, że trzeba to mieć. A no końcu trzeba mieć wszystko z listy opcji. :)

 

Ale jak ecześniej ktoś zauważył mocny silnik (szczegoólnie t. diesel i tbenzyna)i automat jest b. dobrym rozwiązaniem.

320d z rozmysłem zmieniłem na 330da, pierwotnie miało być 320da. Wystarczyło, że pojeździłem trochę E60 530da

[niemirad]

Dokładnie - Apetyt rośnie w miarę jedzenia ....ale nie można mieć wszystkiego naraz (zazwyczaj)

 

 

Dla tego bardzo lubię swój samochód :P

Niemirad

[insane]

+ automat

+ PDC

+ podgrzewane fotele

+ skórzane fotele (mam dzieciaki - normalnej tapicerki już dawno bym nie doprał

+ tempomat (niektórzy mówią, że nie da się go użyć - ja korzystam niemal cały czas...)

+ klawisze skrótu (dopiero kilka dni temu się nimi zainteresowałem...)

+ bluetooth (gdyby tylko kontakty były sortowane po nazwiskach, a nie po imionach...)

+ USB

+ przesuwany podłokietnik

+ oświetlenie do czytania na tylnej kanapie (dla dzieciaków bomba)

+ kierownica z m-pakietu (każda inna wydaje mi się teraz jakaś taka "cienka" i "wielka")

 

- sterowanie głosem (ktoś z tego korzysta?!)

- automatycznie przyciemniane lusterka (nigdy nie miałem problemów z tym, że mnie inne auta oślepiały, a tutaj jest mi czasami za ciemno...)

- czujnik deszczu (żenua... gdy nie pada mocno to muszę w zasadzie sam ręcznie robić za czujnik...)

- chłodziarka w podłokietniku

- automatyczny obieg wewnętrzny (komuś się to kiedyś aktywowało?!)

- rękaw na narty (dechę i tak zawsze pakuję do trumny :-))

- komputer podróży (i tak korzystam tylko z ogólnego)

 

A czego brakuje...?

+ podstawków do kubków (jak diabli...)

+ komfortowych foteli (sport/comfort)

+ pamięci fotela kierowcy

+ lepszego audio (bazowe to kicha...)

+ adaptacyjnych ksenonów

+ kamer w nadkolach z przodu (tego w e9x nie ma, ale w f10 u ojca testowałem i jest GENIALNE!!!)

+ obsługi całej klimatyzacji jednym pokrętłem (tryb "dual")

[AO]

Nowoczesne samochody mają tyle fajnych opcji, więc wiadomo, że będzie zdecydowanie więcej plusów niż minusów:

..........Rzeczy, które są (fajnie, że są - lepiej mieć więcej niż mniej) ale przeżył bym gdyby ich nie było:

 

> automatyczna skrzynia biegów - jeżeli jest to tylko z łopatkami na kierownicy

........

możesz rozwinąć "skrzynię" ??

dla mnie toretyka z Twojego auta ma same zalety:

- szybsza zmiana przełożeń,

- mniejsze straty = mniejsze zużycie paliwa,

- lepsze osiągi od 0 do...

- lepsza elastyczność,

- dłuższa żywotność/komfort...

 

jeden minus jaki znalazłem to brak możliwości strzału z sprzęgła czyli brak możliwości "palenia gumy" - ale chyba posiadacz takiego auta nie kupuje go po to aby "palić gumę"?? nawet bawiąc się w uślizgi tak samo możesz zblokować oś aby wprowadzić auto w ślizg poprzez zmienię biegu,

drugi "-" to jeszcze większa masa ale to ma wpływ w Twoim aucie tylko na hamowanie, auto może stanie z tego powodu o ~5cm dalej...

pozdr.

[BMK]

możesz rozwinąć "skrzynię" ??

dla mnie toretyka z Twojego auta ma same zalety:

- szybsza zmiana przełożeń,

zgoda

- mniejsze straty = mniejsze zużycie paliwa,

trochę tego nie rozumiem, ale moja 335i pali więcej niż mojego kumpla M3 e46 manual (może nie trafione porównanie, ale piszę o tym bo przed zakupem 335i brałem pod uwagę M3 e46)

- lepsze osiągi od 0 do...

tzn wiadomo, że biegi zawsze zmienią się perfekcyjne, ale na starcie od 0 wiadomo ZAMULA... można napisać od 20 do ...

- lepsza elastyczność,

przyznam się szczerze, że nie wiem, ale chyba ten sam silnik na tym samym biegu automat/manual jedzie tak samo...

- dłuższa żywotność/komfort...

pewnie tak :)

 

jeden minus jaki znalazłem to brak możliwości strzału z sprzęgła czyli brak możliwości "palenia gumy" - ale chyba posiadacz takiego auta nie kupuje go po to aby "palić gumę"?? nawet bawiąc się w uślizgi tak samo możesz zblokować oś aby wprowadzić auto w ślizg poprzez zmienię biegu,

drugi "-" to jeszcze większa masa ale to ma wpływ w Twoim aucie tylko na hamowanie, auto może stanie z tego powodu o ~5cm dalej...

pozdr.

 

gumy nie palę, ale wiadomo manual do wprowadzenia auto w poślizgi jest łatwiejszy.

Większa masa pewnie nie wypływa na przyspieszenie, ale automat na spalanie tak.

 

Reasumując - jestem bardzo zadowolony z mojego pierwszego automatu i prawdopodobnie będę się zastanawiał jaką skrzynię wybrać w przyszłości. Szukałem tylko manuala - trafiło się w dobrym stanie to więc kupiłem. Jak bym kupował nowy, na 99% byłby to manual.

[Bad_Boy]

Mi tez w serii 3 bardziej pasuje manual- mam większa kontrole nad autem,

Co innego w serii 5 lub w ogóle w serii 7 to już oczywistość.

Jest jeszcze coś- Teodor Myszkowski właściciel TeoMotors jednego z najlepszych warsztatów naprawiajacych aut. skrzynię biegów jest moim kolega- ile on ma pracy .... ho ho ho ;)

Z pomocnych udogodnień-

Sportowe grzane fotele,

PDC z wyswietlaczem i Navi ,

Hi-Fi z BT,

M-zawiecha,

Xenon...

[AO]

możesz rozwinąć "skrzynię" ??

dla mnie toretyka z Twojego auta ma same zalety:

- szybsza zmiana przełożeń,

zgoda

- mniejsze straty = mniejsze zużycie paliwa,

trochę tego nie rozumiem, ale moja 335i pali więcej niż mojego kumpla M3 e46 manual (może nie trafione porównanie, ale piszę o tym bo przed zakupem 335i brałem pod uwagę M3 e46)

- lepsze osiągi od 0 do...

tzn wiadomo, że biegi zawsze zmienią się perfekcyjne, ale na starcie od 0 wiadomo ZAMULA... można napisać od 20 do ...

- lepsza elastyczność,

przyznam się szczerze, że nie wiem, ale chyba ten sam silnik na tym samym biegu automat/manual jedzie tak samo...

- dłuższa żywotność/komfort...

pewnie tak :)

 

jeden minus jaki znalazłem to brak możliwości strzału z sprzęgła czyli brak możliwości "palenia gumy" - ale chyba posiadacz takiego auta nie kupuje go po to aby "palić gumę"?? nawet bawiąc się w uślizgi tak samo możesz zblokować oś aby wprowadzić auto w ślizg poprzez zmienię biegu,

drugi "-" to jeszcze większa masa ale to ma wpływ w Twoim aucie tylko na hamowanie, auto może stanie z tego powodu o ~5cm dalej...

pozdr.

 

gumy nie palę, ale wiadomo manual do wprowadzenia auto w poślizgi jest łatwiejszy.

Większa masa pewnie nie wypływa na przyspieszenie, ale automat na spalanie tak.

 

Reasumując - jestem bardzo zadowolony z mojego pierwszego automatu i prawdopodobnie będę się zastanawiał jaką skrzynię wybrać w przyszłości. Szukałem tylko manuala - trafiło się w dobrym stanie to więc kupiłem. Jak bym kupował nowy, na 99% byłby to manual.

po Twojej odp. nasuwa mi się tylko jedno pytanie:

1) czy w Twojej wersji jest dwu sprzęgłówka (obecnie tylko taka montowana do tego motoru, wtedy wszystko co napisałem powinno być prawdą: lepsze czasy, mniejsze zużycie paliwa, mniejsze straty...?? z Twojego opisu wynika (gorszy czas od 0 do 100, większe spalanie...), że załapałeś się na zwykły automat z klasycznym konwerterem (jeżeli tak to ja nie wiedziałem, że taki był montowany w 335i)???

Edytowane 3 Grudnia 2010 przez AO

[alpin]

Jak działe ten asystent świateł drogowych,okazuje sie że chyba mam ten bajer :oops: (z tyłu lusterka takie białe oczko?) w instrukcji niema żadnej informacji na ten temat.

[AO]

Jak działe ten asystent świateł drogowych,okazuje sie że chyba mam ten bajer :oops: (z tyłu lusterka takie białe oczko?) w instrukcji niema żadnej informacji na ten temat.

 

1) trzeba włączyć funkcję (i drive - zakładka oświetlenie),

2) analizuje natężenie oświetlenia na drodze, oświeltenie od innych aut, odległości od aut jadących w tym samym kierunku i z naprzeciwka,

3) teren musi być nie zbudowany, jak masz navi to nie działa - tutaj nie rozgryzłem, w centrum "dużych ale ciemych miast" nie aktywują się światła drogowe ale przez małe już przejeżdża na długich ????,

4) auto musi jechać powyżej 50km/h....

5) .....

jak wszystko jest spełnione to auto samo zmienia światła z dziennych lub mijania do długich/drogowych ....

[alpin]

Niemam i driva :cry:

[BMK]

AO zwykły automat :?

 

Jeżeli jest asystent świateł drogowych to chyba jest taka hmm jakby kamerka na lusterku środkowym widoczna od zewnątrz? Mam coś takiego i wydaje mi się, że to jest od tego :) Czujnik deszczu i zmierzchu jest chyba w podstawie lusterka w szybie .