koło pasowe chyba padło... charging fault

[jdef90]

Witam, właśnie kilka minut temu, gdy dolewałem zimowego płynu do spryskiwaczy, żeby jutro nie było kichy, odpaliłem auto i pojawił się komunikat "charging fault"... skojarzyłem to z zapachem spalonej gumy który poczułem jakoś wczoraj/przedwczoraj - myślałem, że to nie z mojego auta... tak więc chyba dołączyłem do klubu padniętych kół pasowych... przebieg 156000 km...

pytanie odwieczne... oryginał, czy CORTECO które na dziale e46 oceniają jako idące na pierwszy montaż?

 

update:

e... może nie jest tak źle... bo teraz odpaliłem i było wszystko OK. koło pracuje równo, nic nie lata... może to jakiś błąd jednostkowy... ale w zestawieniu z mrugającym czasem rano wyświetlaczem LCD, wolno chodzącymi przez pewien czas wycieraczkami itp. nie wygląda to za ciekawie...

 

jakieś sugestie co jeszcze może być przyczyną? regulator napięcia? co to? gdzie to? :)

[grodzish]

Jesli czułes zapach palonej gumy moze był opór na alternatorze(łożyska) lub pompie wody(przyciera się wirnik) i stąd ten smród od paska i brak ladowania- to tak na szybko mi się nasunęło

[macio116]

Jesli czułes zapach palonej gumy moze był opór na alternatorze(łożyska) lub pompie wody(przyciera się wirnik) i stąd ten smród od paska i brak ladowania- to tak na szybko mi się nasunęło

 

Popieram wypowiedź kolegi, stawiam na alternator. Regulator napięcia jest elementem alternatora wraz ze szczotkotrzymaczem. Poczytaj o wymianie naprawie alternatora zanim coś kupisz :) pozdrawiam

[jdef90]

a jak samemu zdiagnozować, czy to pompa, czy alternator, który trochę hałasuje, ale w sumie chyba musi...

[jasiuq1]

a jak samemu zdiagnozować, czy to pompa, czy alternator, który trochę hałasuje, ale w sumie chyba musi...

 

 

Sprawny alternator raczej nie ma powodów by hałasować.

[grodzish]

Zdjąć pasek i pokręcic rolką a najlepiej jakby elektryk rzucił okiem

[jdef90]

dobra, dziś nie mogłem odpalić, gdy pożyczyłem prąd auto odpaliło, ale nie było ABS, wspomagania itp... po jakieś 1,5 minuty zgasło.

pasek się kręcił, nie było błędu ładowania... ale z alternatora wyraźnie było słychać szum...

 

okoliczności przyrody mamy piękne, więc auto chyba jutro załaduję na lawetę i heja... chyba że można zdjąć pasek i alternator wymontować można od góry?

[BUZER]

Miałem u siebie ten sam problem z błędem ładownia (potem ta sama historia z błędem ABSu, następnie błąd serwomechanizmu wspomagania no i nawet błąd skrzynia biegów). Zauważyłem, że pasek alternatora jest troszkę luźny i do tego auto stało na dworze w temperaturach do -14u. Na początku włączyłem ogrzewanie siedzeń, światła dmuchawa na max no, a jak wiadomo gdy wzrasta zapotrzebowanie na energie opory obracania alternatora również wzrastają, jeszcze dodać do tego większe opory pompowania wszelkich płynów (chłodniczy i olej), których lepkość spada proporcjonalnie do spadku temperatury (ale z tego co widziałem pompy są na oddzielnym pasku, no i wsumie to raczej nie gra roli w problemie), co przy luźnym lub już zużytym pasku może dać efekt oślizgiwania się paska na kole pasowym. No więc radził bym Ci, o ile jest taka możliwość (bo nawet nie wiem ale w sumie powinna być) najpierw naciągnąć pasek alternatora. Ja to zrobiłem w inny najprostszy sposób (z racji tego że według mnie pasek aż tak mocno luźny nie jest) – kupiłem takie smarowidło regenerujące właściwości powierzchni i polepszające przyczepność paska, no i jak na razie problem znikł. Pochwal się co wyszło u Ciebie - pozdrawiam i powodzenia

[jdef90]

pytanie, czy u Ciebie alternator jakoś szumi/hałasuje, czy raczej cicho pracuje?

[BUZER]

Szczerze Ci powiem, że wydawało się nie ma jakichś anomalii, anormalności wskazujących na to, że np. siadają łożyska, a przynajmniej ciężko mi to usłyszeć przy pracującym silniku, bo silnik diesla chodzi troszkę głośniej od benzynowego, a po za tym wcześniej nie osłuchiwałem alternatora bo zdarzyło się to raz i dopiero wtedy się tym zainteresowałem. Jak się obawiasz, że łożyska Ci szumią, (bo nic innego nie może się tam zepsuć, no może jedynie uzwojenie wirnika ale wtedy w ogóle by nie ładował) to jedynym sposobem na sprawdzenie czy rzeczywiście szumią jest zdjęcie paska i kręcenie chociażby ręką (jeśli łożyska siadają powinno troskę huczeć) i sprawdź luzy na wałku, jeżeli jakieś są to znaczy, że łożyska długo nie pociągną. Albo łożyska mogły już się posypać i np. wirnik trze o stojan ale to już raczej niemożliwe, a przynajmniej bardzo rzadkie, lecz jeśli tak jest to wyczujesz luz na pewno.

[bodziotg77]

Ja wczoraj mialem zmieniane kolo pasowe ( profilkatycznie 181 tys )

 

moje mialo juz małe luzy na tej gumie wiec postanowilem wymienic .

 

Zalozone CORTECO . Koszt 1050 plus robocizna .

 

Kupilem w http://www.czescidobmw.pl/ taniej nigdzie nie znajdziecie .

[grodzish]

Proszę

http://allegro.pl/kolo-pasowe-bmw-e46-e60-e61-x3-x5-2-5-3-0d-okazja-i1330084426.html :cool2:

[bodziotg77]

Proszę

http://allegro.pl/kolo-pasowe-bmw-e46-e60-e61-x3-x5-2-5-3-0d-okazja-i1330084426.html :cool2:

 

no to mi klina wbiłes .

[BUZER]

pytanie, czy u Ciebie alternator jakoś szumi/hałasuje, czy raczej cicho pracuje?

I jak tam problem z ładowaniem? Rozwiązałeś to w jakiś sposób? Bo u mnie jednak będę musiał pokombinować bardziej niż smarowanie pasków :cry2: po dłuższym czasie znowu miałem to samo. Może teraz pokombinuje z naciąganiem paska potem jak to nie działa to przynajmniej będę wiedział, że to głębsza sprawa i oczywiście droższa :x

[jdef90]

u mnie syfek na paski nie pomógł. w sumie chyba nie polecam go bo to jakaś kleista substancja... w jakimś stopniu na pewno wzrosły opory na pasku... i auto będzie bardziej obciążone...

 

BMW zostało więc zlawetowane i odstawione do znajomych z Centrum Serwisowe Bemowo (dawny Inchcape na Wrocławskiej) :mrgreen:

 

tam okazało się, że padł alternator. alternator w naszych autach jest z założenia nienaprawialny (zalany maszynowo jakimś syfem), ale dokonali naprawy, wymienili regulator napięcia i auto śmiga. Koszt około 800-900 PLN z gwarancją. Problemem jest ta rzeźba związana z wypruwaniem alternatora do regeneracji... potem jeszcze akumulator nie chciał przyjmować ładowania... testy ładowania i testy praktyczne. Ale na szczęście sprawa załatwiona w jeden dzień.

 

Objawy które wskazywały na problem z alternatorem zanim padł zupełnie:

 

1. po uruchomieniu w zimny dzień - przygasający ekran i-Drive, wolno chodzące wycieraczki.

2. szumiący alternator

 

jeżeli masz takie objawy >> zweryfikuj stan alternatora zawczasu, aby nie spotkała Cię przykra niespodzianka. Auto z niesprawnym alternatorem, po wyładowania akumulatora gaśnie i nie jedzie.

 

oczywiście zawsze trzeba także na początku sprawdzić czy pasek klinowy się nie poluzował/zerwał oraz stan koła pasowego.

[Maciek_czescidobmw.pl]

Proszę

http://allegro.pl/kolo-pasowe-bmw-e46-e60-e61-x3-x5-2-5-3-0d-okazja-i1330084426.html :cool2:

 

no to mi klina wbiłes .

 

 

Witam,

 

 

ceny się zmieniają. Aktualna cena za Corteco 80001103 u mnie to 855 zł

 

http://allegro.pl/listing.php/search?string=80001103&category=0&description=1&sg=0

 

Zdaje się że np. to za 1290 zł jest wyliczone po starej cenie

 

 

pozdrawiam

[majson71]

Witam

Dwa dni temu na lawecie wróciłem do domu

Dokładnie takie same obiawy

Wizyta u elektryka wymiana szczotek koszt 140zł i śmiga.

[BUZER]

Witam ponownie.

U mnie objawy były ciut inne, zwłaszcza że przy mrozie mi się ślizgał paseczek po pompie. Więc polecam sprawdzić płyn chłodniczy, jaką ma temperaturę zamarzania bo co się okazało u mnie, że temp. zamarzania była -22 stopnie C, a autko stało przy -20 na mrozie, więc pasek się oślizgiwał bo gęstość płynu była duża (pewnie powoli zaczą zamarzać, jeszcze parę stopni w dół i byłby wielki wydatek ufff miałem szczęście :wink: ). Więc wymieniłem paseczek (oczywiście płyn też) bo już był trochę zdezelowany i do tego jeszcze zauważyłem, że napinacz jest słaby więc i wymienię tez napinacz przy okazji wymiany termostatów. Jak na razie działa ok. i problem znikną ale jak się znowu zacznie po wymianie wszystkiego w/w to pójdę za radą kolegi majsona71 bo lepiej wydać 140 zł niż 800 :wink: . Pozdrawiam

[Kriss33]

wymieniłem koło pasowe, w ostatniej chwili, było pęknięte, oczywiście kolejna wada fabryczna

[majson71]

po pewnym czasie okazało się że wymiana szczotek to nie do końca rozwiązało problem (a już się cieszyłem)

pojawiło się ładowanie ale jest dalej problem

jak temperatura spada po niżej 0,rano przy odpalaniu brak ładowania im więcej na minusie tym dłużej musi się rozgrzewać aby pojawiło się ładowanie a jak się pojawi to skacze przez chwilę i później jest na poziomie 14,8.

podejrzewam regulator, ale może jakieś doświadczenia?