Skocz do zawartości

Dociążenie samochodu na zime


Shadow69

Rekomendowane odpowiedzi

zrobiłem dzisiaj rano test na letnich (odcinek na osiedlu około 1,5km - tragedia, samochód ciężko ruszał i nie można było skręcać) a wieczorem po w-wie na zimówkach 205/65 R15 goodyear ultra grip 7, mam je od 2 lat, spisują się świetnie, polecam.

nie spodziewałem się, że będzie aż tak czuć różnicę w przyczepności na korzyść opon zimowych, moim zdaniem nie ma konieczności dociążania samochodu, chyba że się jeździ wyłącznie w kopnym śniegu

Jednak czemuś te zimówki służą :wink:

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem barum polaris 2, 205/65/15 - nie bylo w zimie problemu (zeszla zima). tylko jak dosypalo calkiem to niestety z parkingu wyjechac sie nie dalo:)

BMW - Be My Wife.


Soft na zamówienie, porady informatyczne (i wszelakie również) - PW :) Dla forumowiczy proste porady free - na rozbudowane rozwiązania ceny bardzo specjalne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze wrażenia po zmianie rozmiaru opon zimowych (poprzednie miałem 205/60/16 a teraz 225/55/16) są takie, że w śniegu te szersze sobie lepiej radzą. Poprzednie bardzo szybko się zapadały w śniegu, zrywały przyczepność a auto wieszało się przez to na śniegu. Na w miarę przewianej wiatrem jezdni gdzie nie ma błota szersze opony spisują się o niebo lepiej niż te poprzednie i auto lepiej się zbiera.

Ogólnie rzecz biorąc to mogę powiedzieć, że teraz przy obecnych oponach jest odczuwalnie lepiej. Jedynie na bardziej oblodzonych nawierzchniach mam wrażenie, że nosi autem bardziej niż mając założone opony 205.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
chyba za dużo. Myślę że optymalne to 205

 

Im węższe opony tym lepszy docisk

mi najlepiej służyły 195 i to z dębicy

zachodnie to mają ładne bieżniki ale nie wiela warte

DEBICA FRIGO NA ZIME, NAPRAWDE NIE MA NIC LEPSZEGO, ZAWSZE TO ZAKLADAM I TEZ POLECAM, A I CENA JEST NISKA

GDYBY PAN BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeździł ktoś z Was może na Conti TS830 205/65r15? Ja mam to już drugą zimę i mogę powiedzieć, że nic innego nie kupię. Podjeżdżałem na górki, z którymi nie dawały sobie rady nowe przednio-napędówki. Fakt, DSC robiło swoją robotę, ale bez problemów i kartofli w bagażniku dawałem radę wszędzie. Jestem ciekawy, czy Wasza opinia o tych oponach jest równie dobra jak moja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ubiegłej zimy miałem Conti TS790 w rozmiarze 205/60/16 na tyle oraz Nokian WR w tym samym rozmiarze z przodu i przyznam, że mnie te Conti nie zachwyciły. Dość szybko auto się zapadało w śniegu, traciło przyczepność i saperka była moją najlepszą kumpelą. Obecnie na ten sezon zmieniłem komplet opon na 4 x Pirelli Winter 210 Snow Sport w rozmiarze 225/55/16 i przyznam, że jeździ mi się na tym o wiele lepiej. W grudniu, w szczycie śnieżnym kiedy warunki były bardzo podobne do tego co działo się ubiegłej zimy, tylko raz musiałem sobie pomóc na parkingu saperką. Poza tym jednym razem udawało mi się wyjeżdżać w kopnym śniegu dość sprawnie.

Oczywiście nie powiem, że Continental robi badziewne opony itp bo np mój brat mając przed obecną e60 samochód Audi A4 z 2002 roku miał na zimę właśnie 4 sztuki Conti (nie pamiętam jaki dokładnie model) i bardzo sobie chwalił te opony.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ubiegłej zimy miałem Conti TS790 w rozmiarze 205/60/16 na tyle oraz Nokian WR w tym samym rozmiarze z przodu i przyznam, że mnie te Conti nie zachwyciły. Dość szybko auto się zapadało w śniegu, traciło przyczepność i saperka była moją najlepszą kumpelą. Obecnie na ten sezon zmieniłem komplet opon na 4 x Pirelli Winter 210 Snow Sport w rozmiarze 225/55/16 i przyznam, że jeździ mi się na tym o wiele lepiej. W grudniu, w szczycie śnieżnym kiedy warunki były bardzo podobne do tego co działo się ubiegłej zimy, tylko raz musiałem sobie pomóc na parkingu saperką. Poza tym jednym razem udawało mi się wyjeżdżać w kopnym śniegu dość sprawnie.

Oczywiście nie powiem, że Continental robi badziewne opony itp bo np mój brat mając przed obecną e60 samochód Audi A4 z 2002 roku miał na zimę właśnie 4 sztuki Conti (nie pamiętam jaki dokładnie model) i bardzo sobie chwalił te opony.

Pzdr.

TS790, a TS830 to całkowicie coś innego. Pierwsza jest asymetryczna a druga kierunkowa. Pierwsza została już wycofana, a druga w 2009 r wprowadzona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też nie wrzucam wszystkiego do jednego wora i nie piszę, że Continental to syf lub coś w ten deseń. Ja akurat miałem wcześniejszy ich model opony i mnie średnio zadowalał ale podejrzewam, że są inne, nowsze modele, które pewnie sprawują się bardzo dobrze w zimowych warunkach i w przyszłości chętnie przetestuję jeszcze jakieś Conti.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też nie wrzucam wszystkiego do jednego wora i nie piszę, że Continental to syf lub coś w ten deseń. Ja akurat miałem wcześniejszy ich model opony i mnie średnio zadowalał ale podejrzewam, że są inne, nowsze modele, które pewnie sprawują się bardzo dobrze w zimowych warunkach i w przyszłości chętnie przetestuję jeszcze jakieś Conti.

Pzdr.

Oczywiście, przepraszam. Nie wiem dlaczego, ale potraktowałem Twój post jako odpowiedź na mój.

Ostatnio spotykam się zbyt często z laickimi uwagami od kilku kolegów z forum i stąd moje podenerwowanie.

Jeszcze raz sorry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie - nie odebrałem to jako jakiś atak czy coś co by mnie miało zdenerwować. Dobrze, że pisze się o kilku modelach danej firmy bo przy okazji tematu zimowego/opon itp można mieć szerszy przekrój wiedzy na dane opony.

Co do dociążania samochodu na zimę to ja tego nie praktykuję. Wychodzę z założenia, że fabrycznie e39 ma bardzo dobre wyważenie i zaburzanie tego pogarsza jego właściwości trakcyjne. Oczywiście tylny napęd ma to do siebie, że zimą trochę gorzej idzie po śniegu niż FWD.

Osobiście wychodzę z założenia, że jeśli komuś pomaga takie dociążenie auta i czuje się z tym lepiej to proszę bardzo - niech sobie dociąża (trzeba tylko pamiętać, że im bardziej dociążony tył tym bardziej podatny na wylatywanie na zewnątrz zakrętu i o ile dociążenie może pomóc przy wyjechaniu z kopnego śniegu to już na śliskiej, śnieznej nawierzchni może sytuację utrudnić i wyrzucić w kierunku rowu).

Oczywiście - z drugiej strony - pakowanie do bagażnika nie wiadomo jak potężnych ciężarów zakrawa już na tragifarsę...

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.