Skocz do zawartości

irytujące trzaski plastików?


klurg

Rekomendowane odpowiedzi

Przejrzałem forum, ale odpowiedzi na mój problem nie znalazłem. Mianowicie od jakiegoś czasu, mniej więcej miesiąca, podczas jazdy po nierównościach, lub gwałtowniejszego ruszania/hamowania słyszę irytujące trzaski w prawych przednich drzwiach/słupku pojazdu (nie jest to na pewno od deski rozdzielczej - czyli ewentualne złe dokręcenie/zamontowanie obudowy silnika raczej odpada). Dodam, że samochód użytkuję od około 10 miesiecy, nie miał żadnego wypadku/kolizji, nie zdejmowałem plastików, nic nie rozmontowywałem etc, wcześniej nic takiego nie słyszałem. Nie przypominam sobie również bym ,,zwiedził'' jakąś większą dziurę. Sprawdziłem już czy wszytkie plastiki w w drzwiach oraz na słupku dobrze siedzą, nic podejrzanego nie stwierdziłem, za radą użytkowników forum, posmarowałem również uszczelki silikonem w sprayu, ale to nie one skrzypią. W sumie da się z tym żyć ale jest to irytujące i jednocześnie żenujące, że w samochodzie tej klasy i za takie pieniądze trzeszczą plastiki jak w jakimś Fiacie (na co zresztą nie omieszkał zwrócić mi uwagę znajomy podczas przejażdżki..) Zatem zwracam się do Was z prośbą o poradę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

posmarowałeś sprayem i nie pomogło :mad2: , zrób podstawowy test:

1) jak auto jest mocno mokre (deszcz, wyjazd bezpośednio z myjni...) - to czy skrzypi, czy nie? jak nie skrzypi to jednak uszczelki i wtedy grubo posmaruj tłustym kremem do rąk uszczelki/wszystkie części styku drzwi z karoserią zamiast wcześniej użytego sprayu...

2) jak auto jest mokre i dalej skrzypi to metodą małych kroczków demontuj poszczególne "kawałki auta" az do momentu kiedy przestanie skrzypieć, znajdziesz to "co skrzypi"....

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zarejestrowani
Mi w e91 skrzypią i trzeszczą plastiki w bagażniku ale to chyba norma w kombikach :mad2:

b4c4c1867b858a60.jpg.30a4296d964cadcc5bbee45deeb1292d.jpg

OFICJALNY ZEWNĘTRZNY PARTNER BMW AG

Chiptuning Programowanie Carplay Kodowanie Diagnostyka BMW AOS

Tel. +48-790-465-462

https://www.facebook.com/Codemybimmer

https://www.instagram.com/codemybimmer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Przy okazji mam pytanie, czy ktoś może polecić jakiś bardziej profesjonalny niż krem do rąk :) specyfik do smarowania uszczelek?

 

Naprawdę najlepszy jest niebieski Nivea (moim zdaniem) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zarejestrowani
Mi w e91 skrzypią i trzeszczą plastiki w bagażniku ale to chyba norma w kombikach :mad2:

 

Może to trzeszczenie to zamek bagażnika. Ja tak miałem w e87.

 

Niestety to nie zamek, trzeszczy plastik od rolety i wygłuszenia boczne nadkoli :duh:

 

a co do wazelinki technicznej to również polecam, w E46 mi strasznie trzeszczały uszczelki w drzwiach, pół godzinki macania uszczelek i filców sliskimi paluszkami i jak ręką odjal ;)

 

Swoja drogą to jak z kobietą jak nie posmarujesz to trzeszczy ;p

b4c4c1867b858a60.jpg.30a4296d964cadcc5bbee45deeb1292d.jpg

OFICJALNY ZEWNĘTRZNY PARTNER BMW AG

Chiptuning Programowanie Carplay Kodowanie Diagnostyka BMW AOS

Tel. +48-790-465-462

https://www.facebook.com/Codemybimmer

https://www.instagram.com/codemybimmer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji mam pytanie, czy ktoś może polecić jakiś bardziej profesjonalny niż krem do rąk :) specyfik do smarowania uszczelek?

 

Naprawdę najlepszy jest niebieski Nivea (moim zdaniem) :wink:

:mrgreen: w moim E91 skrzypiało strasznie, zacząłem od "profesjonalnych" nawilżaczy z górnej półki LEROY M, następnie poszła wazelina techniczna, potem stary krem do rąk a najlepiej wypadł i najdłużej trzymał ciszę właśnie "niebieski NIVEA"....posmarowane było grubo, uszczlki wchłaniały ponad dobę ale na 4 miesiące wystarczało dla kompletnej ciszy...

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Przy okazji mam pytanie, czy ktoś może polecić jakiś bardziej profesjonalny niż krem do rąk :) specyfik do smarowania uszczelek?

 

Naprawdę najlepszy jest niebieski Nivea (moim zdaniem) :wink:

:mrgreen: w moim E91 skrzypiało strasznie, zacząłem od "profesjonalnych" nawilżaczy z górnej półki LEROY M, następnie poszła wazelina techniczna, potem stary krem do rąk a najlepiej wypadł i najdłużej trzymał ciszę właśnie "niebieski NIVEA"....posmarowane było grubo, uszczlki wchłaniały ponad dobę ale na 4 miesiące wystarczało dla kompletnej ciszy...

 

Nivea to była kiedyś polska firma :cry: i do dzisiaj najlepsza jakość :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedź, spróbuję i dam znać jakie są rezultaty. A co do posmarowania silikonem w sprayu... :) każdy może się przejęzyczyć

 

Moim zdaniem trzeszczy Ci zawias. Jaki masz przebieg?

Oklej zawias taśmą izolacyjną, tzn mam na myśli ten owalny element, na który wchodzi zatrzask i wtedy się przejedź. Kiedyś tak miałem w e39.

_____________________

Sprzedam nowy filtr powietrza MANN C31143 BMW E60 E61 E63 E64 - 90 zł z wysyłką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, są już pierwsze rezultaty Waszych porad. Sprawdziłem patent z myciem i rzeczywiście jakby było trochę ciszej z tym przeklętym trzaskaniem. Zatem zakupiłem niebieską Nivejkę i zabrałem się do smarowania. Nie powiem bo na prawą stronę pojazdu poszło całe opakowanie 300g - uszczelki całe białe myślę że to wchłoną... Na marginesie jak teraz pachnie w środku...:) normalnie Wersal. Rezultat jak narazie odczuwalnie zmiejszony hałas trzasków, choć w 100% nie został wyeliminowany - natomiast jest taki rzadszy i przytępiony. Zobaczymy jak będzie gdy uszczelki wchłoną krem.

 

Natomiast musze jeszcze sprawdzić patent z zawiasem. Być może również on jest sprawcą. Pojazd ma nastukone 137 tkm, ja staram się o niego dbać i omijać dziury, nie wiem jak do tego podchodził poprzedni właściciel. Dziękuję za Wasze wypowiedzi i porady. Dopóki nie zaczął mi trzeszczeć, to nie zdawałem sobie sprawy jak taka pierdoła może człowieka wyprowadzić z równowagi, zwłaszcza w tej klasie sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi skrzypiało coś pod tylną szybą, zacząłem rozbierać i dokopałem się po wyjęciu kanapy oraz tylnej półki do plastikowej listwy która znajduje się na samym dole tylnej szyby, odkręciłem ją posmarowałem każdy styk gumowych podkładek - mocowań z listwą białym smarem w spreju, skręciłem i mam spokój do dzisiaj. Także rozbieraj do skutku :) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, są już pierwsze rezultaty Waszych porad. Sprawdziłem patent z myciem i rzeczywiście jakby było trochę ciszej z tym przeklętym trzaskaniem. Zatem zakupiłem niebieską Nivejkę i zabrałem się do smarowania. Nie powiem bo na prawą stronę pojazdu poszło całe opakowanie 300g - uszczelki całe białe myślę że to wchłoną... Na marginesie jak teraz pachnie w środku...:) normalnie Wersal. Rezultat jak narazie odczuwalnie zmiejszony hałas trzasków, choć w 100% nie został wyeliminowany - natomiast jest taki rzadszy i przytępiony. Zobaczymy jak będzie gdy uszczelki wchłoną krem.

 

Natomiast musze jeszcze sprawdzić patent z zawiasem. Być może również on jest sprawcą. Pojazd ma nastukone 137 tkm, ja staram się o niego dbać i omijać dziury, nie wiem jak do tego podchodził poprzedni właściciel. Dziękuję za Wasze wypowiedzi i porady. Dopóki nie zaczął mi trzeszczeć, to nie zdawałem sobie sprawy jak taka pierdoła może człowieka wyprowadzić z równowagi, zwłaszcza w tej klasie sprzętu.

taśma na zawiasie to był standard w e46...jak nie posmarowałeś, to posmaruj też łączenie drzwi przednich z tylnimi, prawy górny róg przednich drzwi jest obłożony jakby opaską "C" wykonaną z twadrego tworzywa, jak zamkiesz drzwi to ta nakładka ślizga się po tworzywie zamontowanym w górnym lewym roku drzwi tylnich, ja za 1. razem tego nie smarowałem i zostały trzaski, po posmarowaniu tych krawędzi ucichło...pozdr.

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taśma na zawiasie to był standard w e46...jak nie posmarowałeś, to posmaruj też łączenie drzwi przednich z tylnimi, prawy górny róg przednich drzwi jest obłożony jakby opaską "C" wykonaną z twadrego tworzywa, jak zamkiesz drzwi to ta nakładka ślizga się po tworzywie zamontowanym w górnym lewym roku drzwi tylnich, ja za 1. razem tego nie smarowałem i zostały trzaski, po posmarowaniu tych krawędzi ucichło...pozdr

 

Rzeczywiście drzwi trochę na siebie zachodzą, posmarować łączenia nie zaszkodzi. Zobaczę jakie rezultaty będa jutro jak dołożę jeszcze taśmę na zawiasie. Natomiast chyba można powiedzieć, że mimo wszystko to jest trochę żenujace. Wprawdzie samochód już trochę wyjeżdżony, ale u znajomegow wysłużonej Vectrze nic nie skrzypi i nie trzaska, a tu taki trochę bubel, w dodatku mocno działa na nerwy. No ale w końcu i tak trudno nie kochać bawarek:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast chyba można powiedzieć, że mimo wszystko to jest trochę żenujace. Wprawdzie samochód już trochę wyjeżdżony, ale u znajomegow wysłużonej Vectrze nic nie skrzypi i nie trzaska, a tu taki trochę bubel, w dodatku mocno działa na nerwy....

nie trochę bubel tylko mega bubel :mad2: :mad2:

po lifcie zostało to zmienione: inne uszczelki :cool2: , inne opaski :cool2: nic nie trzeszczy :cool2: , nic nie trzeba smarować :cool2: , tak samo zostały zmienione uszczelki w dachu, też już wszystko jest OK a wcześniej to :mad2: :mad2: :mad2:

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie samochód już trochę wyjeżdżony, ale u znajomegow wysłużonej Vectrze nic nie skrzypi i nie trzaska, a tu taki trochę bubel, w dodatku mocno działa na nerwy. No ale w końcu i tak trudno nie kochać bawarek:)

 

E tam miałem Vectre GTS od nowości i też trochę popiskiwała, czy auto masz od nowości? może było rozbierane, może spinki są "wymiąchane"? P.S. Kolega ma BMW 6 coupe, jeździłem nią przy przebiegu 40tyś km i była cisza, jeździłem niedawno przy przebiegu 180tyś km i po trzech niegroźnych stłuczkach - rozbieranych boczkach itp. skrzypi tam wszystko niemiłosiernie. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumcie mnie źle, nie mam zamiaru gloryfikować Opli czy innych samochodów, które również mają swoje wady i nie są idealne, bo nic nie jest. Natomiast ja stwierdzam w moim pojeździe, po około 15 tkm wykonanych osobiście przeze mnie, że użyję takiego sformułowania ordynarne popiskiwanie/potrzaskiwanie plastików lub raczej uszczelek (które nota bene są w świetnej kondycji - na oko i zresztą na dotyk są jak nowe) co w aucie tej klasy - bez znanej mi i weryfikowanej na ile to możliwe historii wypadkowej czy nawet kolizyjnej, uważam za żenadę. Wiadomo pojazd nie jest nowy, ma już swój przebieg, jestem drugim właścicielem, ale to nie powinno po prostu mieć miejsca. Że użyję takiego porównania, jadąc takim sprzętem i słysząc z pasażerami to popiskiwanie, czuję się trochę tak jak dobrze wyszykowany na spotkanie mężczyzna, który niespodziewanie dla siebie i towarzyszy puścił gazy... Z drugiej strony, jak próbował mnie podtrzymać na duchu znajomy, nie ma się czym przejmowac, jeśli tylko będzie trzeszczeć :)

 

Dobrze chociaż, że BMW naprawiło grzechy ,,młodości'' w tym modelu w wersji LCI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to e36, czy e46 czy e90 bez znaczenia kazda trzeszczy. Na naszych drogach to trudno zachować grobową cisze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję wszystkim za cenne wskazówki, zwłaszcza kolegom AO i Mlodzik18 - zająłem się zawiasem i łączeniem drzwi przednich i tylnich, no i na razie jak ręką odjął. Dla pewności pojeździłem trochę po miejskich ,,równych inaczej'' uliczkach i cisza jak makiem zasiał :). Ale może nie zapeszajmy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
podczas ruszania lekkiego i hanowania u was to wystepuje głownie ? Jezuu mi nawet listy , nakladki dziwnie ' strzykają '' ... idę po krem ! :D

sprzedam E90 . 2007 r. 214 tys km . bezwypadkowa


http://images9.fotosik.pl/3382/17096446618ee79emc.jpghttp://images9.fotosik.pl/3382/f4b104e47553a614mc.jpghttp://images9.fotosik.pl/3382/52cc5e934e5d2209mc.jpg

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.