Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sam demontaż jest śmiesznie prosty, ale musiałbyś się zaopatrzyć w zaślepki [ktoś tu na forum sprzedaje] lub zakupić kolektor ssący od 318d [taki swap zrobił u siebie Airwolf i sobie chwali]. Ciekawe jak wygląda sprawa tłoków, gładzi cylindrów no i stan zaworów.

Pozdrawiam,

PS. znalazłem w sieci usuwanie klap gaszących. Zrobisz to w kilka godzin sam :cool2: http://forum.samnaprawiam.com/silnik-diesel-klapki-zawirowan-kolektora-ssacego-e46-320d-vt257.htm

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Yoshi a czy nie lepiej wymontować te zaślepki na stałe? Z tego artykułu wynika,że osiągi i kultura auta poprawiła się.Umówiłem się wieczorem do mechanika.Ma to zdemontować i zobaczymy czy to się poprawi.

 

Małe pytanko : Czy możliwością jest że filtr paliwa jest już tak zasyfiowny że nie przepuszcza ropy i od tego to się dzieje a w serwisie na kompie wyskoczyło im zupełnie co innego ? Czy jednak komputer w serwisie bmw jest nieomylny i to jest główna przyczyna?Mój błąd,że nie wymieniłem filtra po zakupie a cholera wie kto i kiedy go wymieniał i czy w ogóle to miało miejsce?

Opublikowano
Yoshi a czy nie lepiej wymontować te zaślepki na stałe?

Właśnie o to chodzi, żeby to cholerstwo wywalić jak najdalej od Twojego Bimera! Dlatego wcześniej napisałem, że na forum jest możliwość zakupu owych zaślepek [4szt] razem z uszczelkami... tylko nie pamiętam nicku tego użytkownika.

Czy możliwością jest że filtr paliwa jest już tak zasyfiowny że nie przepuszcza ropy i od tego to się dzieje

W sytuacji jaka wynikła i jest ona potwierdzona przez ASO jest to najmniej prawdopodobne. Oczywistym jest, że należy przestrzegać max okresów wymiany filtrów... gdyby było coś nie tak z tłoczeniem paliwa komputer na pewno by o tym poinformował! Jeśli nie poprzez opcję samodiagnozy to poprzez wartości w czasie rzeczywistym [live data]. W silniku wysokoprężnym to ciśnienie sprężania jest odpowiedzialne za zapłon samoczynny mieszanki. Jeżeli klapka/ki powędrowały do cylindrów to mogły zasiać tam niemałe spustoszenie i przez to np uszkodzone zawory nie będą trzymać kompresji cylindra [faza rozrządu już w zasadzie nie istnieje], lub pogięcie korbowodów przez co tłok nie osiąga GMP! To samo może dotyczyć pęknięcia tłoka, zatarcia gładzi cylindra, uszkodzenia pierścieni lub ich półek w tłoku. W takich sytuacjach suw sprężania nie będzie osiągał wartości potrzebnej do samoczynnego zapłonu mieszanki i z tego powodu masz trudności z uruchomieniem silnika, a po uruchomieniu stuki w silniku.. dlatego też jestem ciekaw jak tam wyglądają wnętrza cylindrów, denka tłoków z ich komorami spalania no i te nieszczęsne zawory i ich prowadnice.

Pozdrawiam,

Opublikowano

Już wiem jak wygląda sprawa.

 

Po kilku godzinach roboty okazało się,że jedna z klapek faktycznie odpadła i powędrowała w głąb.Na moje szczęście zatrzymała się w miarę blisko i szczypcami można to było wyciągnąc.Najgorsze jest to,że łącznik,który trzymał tą klapkę poleciał dalej i nie wiadomo w którym miejscu jest. Prawdopodobnie nie obejdzie się bez ściągania wszystkiego.Oddałem rano auto do mechanika i mam nadzieje,że wykryją w którym miejscu ten kawałek zawadził.Z tego co wiem na tą chwile to tłok powinien byc ok , bo żadnego strzału nie było i po odpięciu drugiego wtrysku auto stuka ale nie dymi już.Na 99% mechanik obstawia,że ta mała częsc zaklinowała się lub wbiła gdzieś w cylinder .Tłumaczył mi,że prawdopodobnie nie domyka się do końca i nie ma kompresji i nie wybucha mieszanka.

 

Może dzisiaj,może jutro naprawią wszystko zależy od tego gdzie to jest ulokowane. Koszt też widełki - od 100 do nawet 500 funtów nie wie tego nikt!!!

 

Pier***lone klapki!!! Co za kretyn to montował!!!

 

Dodam,że wywalił mi już te wszystkie klapki sposobem jak zrobił to Roger-Nysa. Wielkie dzieki!!! Okazało się,że klapka obok też była poluzowana i lekko odchodziła od nitów...Shit !

Opublikowano

Cześć Kerman,

przy awarii/wyrwaniu klap koniecznym jest zdemontowanie głowicy i sprawdzanie wszystkiego po kolei: gładzie cylindrów, tłoki, pierścienie, komory spalania, zawory i ich prowadniki i ewentualnej ich wymiany na nowe. Generalnie dużo roboty! dużo kasy... nit urwanej klapy mógł rzeczywiście się wbić w tłok, porysować ścianki cylindra, zostać rozkruszony i w ten sposób zniszczyć pierścienie tłokowe i gładzie cylindra, zablokować zawór/ory, ale mógł również przedostając się do sekcji wydechowej zniszczyć wirnik turbiny. Powodzenia w naprawie i daj znać jak poszło.

Pozdrawiam,

PS. sprawdzą Ci wirnik turbiny i kompresję cylindrów po naprawie??

Opublikowano

Z tego co zrozumiałem mają sprawdzic wszystko co jest konieczne tak aby auto normalnie funkcjonowało. Nie sprecyzowali ile im to zajmie,ale mam nadzieje,że dadzą radę i zrobią tak jak powinno byc biorąc pod uwagę,że za 3 tygodnie mam trase do Polski na święta czekam z sercem na dłoni na telefon z warsztatu.

Dzwoniłem niedawno do niego i powiedział tak : " Na 99% ten mały element zablokował zawór i prawdopodobnie gdzieś się tam wbił albo tak jakby przyspawał do zaworu" Może nie dokładnie cytuje ale coś w tym stylu.

 

 

Dzwoniłem : rozbierają powoli , doszli do głowicy...co dalej czekać....

Opublikowano

Problem...

Nie mogą wyciągnąć jednego wtrysku.Walczą z tym od kilku godzin...

Popsikali jakimś preparatem i może rano da rady ruszyć jak nie to pozostaje rozwalenie wtrysków,żeby dostać się do głowicy i kupno nowych wtrysków ale czekają do rana.Może preparat rozmiękczy ten syf i da rade odkręcić...eh

 

Jakim preparatem psikać,żeby puściło ? Macie jakieś typy ! Proszę o pomoc !

Opublikowano
Kerman, Ty oddałeś do ASO czy do zwykłego warsztatu?? Zapieczone wtryskiwacze nie puszczą! Trzeba je wyciągnąć udarowo- czyli zastosować dużą siłę żeby wyskoczyły. Do tego warsztat POWINIEN być wyposażony w klucz udarowy typu "T" z dodatkową masą udarową. No pięknie jak Ci jeszcze rozpierniczą wtryskiwacz to już będzie kropka nad "i"...
Opublikowano

Yoshi dzisiaj już z nim rozmawiałem i niby czymś posmarowali i do rana czekają,bo nagar trzyma i nie mogą wyciągnąć.Zasugerował mi,że jak do rana nie puszczą to będą musieli to rozje*** i wtedy dodatkowy koszt dla mnie.Sprawdzałem ceny to tutaj używany wtrysk 80 funtów,nowy od 160 do 200.

Oddałem auto do normalnego warsztatu,w którym pracuje kumpel.M.in on się zajmuje tym autem wraz z innym mechanikiem.ASO hmm chyba bym to auto wolał zostawić u nich niż płacić za to...

 

Nie ma żadnych specyfików do smarowania żeby puścił ten nagar? Jak pisałem wczesniej z dwóch puściło bez problemów jeden się kręci ale nie chce wyjść a jeden zero reakcji.

Opublikowano

Wiem wiem,już sprawdzam.Okazało się,że dwa rozwalone...

Załatwili klucz udarowy z serwisu.Mam nadzieje,że teraz wyjdą bez problemu te wtryski.Podejrzewam,że ta mała część od klapki mogła uszkodzić jeden z wtrysków,który nie pracuje i wbić się gdzieś w niego o ile jest to możliwe.Może skończy się na wymianie wtrysku i poskładaniu tego w całość.

Opublikowano

Jest źle...

 

Wtryski dało rade uratować ale głowica i zawory wszystko powyginane i nie ma kompresji...

 

Jutro z rana mają dzwonić do bmw zapytać o nowe zawory a głowice chyba do regeneracji dadzą...

Opublikowano
Rozumiem także, że dadzą nową uszczelkę pod głowicę, pokrywę zaworów i pod wtryskiwacze??

 

Tak.Wszystko tak jak piszesz. Powiedział,że da rade to zrobić bez problemu.Ale głowica jest strasznie porysowana i zasugerowali mi sprzedaż auta...Sam nie wiem co o tym myśleć...;/

Opublikowano (edytowane)

Aż tak porysowana, że nawet grubsze planowanie nie doprowadzi tego do porządku?? Przecież do dyspozycji mamy 2 nadwymiary... chyba że już wcześniej była obróbka.

PS. cholerne klapy!!! BMW powinno wykonać ten sam "manewr" co z M3 E46 które miały wadliwe panewki!!! Wzywano właścicieli i wymieniano felerne elementy LUB całą jednostkę za free!

Edytowane przez yoshimura01
Opublikowano
Aż tak porysowana, że nawet grubsze planowanie nie doprowadzi tego do porządku?? Przecież do dyspozycji mamy 3 nadwymiary... chyba że już wcześniej była obróbka.

PS. cholerne klapy!!! BMW powinno wykonać ten sam "manewr" co z M3 E46 które miały wadliwe panewki!!! Wzywano właścicieli i wymieniano felerne elementy LUB całą jednostkę za free!

 

 

Nie wiem dokładnie jak to będzie.Na 100% ma być zrobione tak powiedzieli.Zobaczymy jak to dalej wyjdzie.

Opublikowano

Auto jutro wieczorem do odebrania.Szlifowali głowice pare godzin ale zrobione.Nowe zawory,uszczelka pod głowice i wszystko trzeba poskładac do kupy.Klapki dolotowe wypier***lone!!! W każdej kolejnej bmce sam bede je usuwał:)

 

Z info mechanika wynika,że auto bez klapek będzie zwinniejsze i szybciej się zbierało.Zobaczymy jutro.Jak stwierdził-silnik będzie chodził jak igła...Jutro ocenie.Pozdro

Opublikowano

Auto do odebrania dopiero jutro...Masakra jednym słowem.Mechanicy zmienili zawory,wyszlifowali głowicie oraz tłoki.Nowa uszczelka.Jednym słowem myślałem,że będzie ok.Klapka rozwaliła jeden wtrysk-zamówiłem-zamontowali-auto dalej nie pali nie wiadomo co i jak.Okazało się wczoraj,że 4 świece walnięte-wymienili.Dzwoni mechanik jest auto odpaliło ale...nie działa pierwszy wtrysk.Wczoraj zamówiłem jutro przyjdzie.

Mam nadzieje,że na tym koniec.

 

cześci : 2 wtryski,4 świece,4 zawory,uszczelka+robocizna

cena....800 funtów ehh...BMW

Opublikowano
kerman jak tam auto jeździ?? wszystko OK??

 

Siemka

 

Wydaje mi się,że najważniejsze problemy rozwiązane.Spadł śnieg więc nie wiem jak z "butem" w aucie.Wydaje mi się,że jest ok.Rano jak odpalam to troszke falują obroty ale to chyba normalne jak jest -15 w nocy.Po 2 minutach falowanie ustaje.

Jeżeli chodzi o silnik to jest ok.Nic sie nie dzieje.Nie wiem jak z tymi wtryskami czy ja musze jechac na komputer zeby jakos je ustawic czy one same sie ustawiaja?

 

Zastanawia mnie co innego.

Chyba wjechałem w jakąś kre lodu albo zaspe śnieżną bo słysze dziwny dzwięk jak puszczam gaz i auto jedzie tak jakby drgała rura wydechowa.Czy to może być łącznik elastyczny wydechu? Metaliczne drgania ale tylko jak puszcze gaz i auto dalej jedzie.Przy przyśpieszaniu też słychać ale znacznie ciszej.

Jutro jade do kumpla na kanał niech zerknie na wydech.

 

Mam nadzieje,że auto da radę w trasie.Za tydzien czeka mnie droga do Łodzi (2000km) i powrót do domu czyli ponad 4000.Wierze w moją BMW :)

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zastanawia mnie co innego.

Chyba wjechałem w jakąś kre lodu albo zaspe śnieżną bo słysze dziwny dzwięk jak puszczam gaz i auto jedzie tak jakby drgała rura wydechowa.

 

Pozdrawiam

 

 

sprawdz z tylu miedzy blotnikiem a wydechem. lubi sie tam zebrac snieg, przymarznac i wiadomo, ze wydech w dizelku troche drzy i w tym przypadku moze udezac o bryle lodu, ktora powstala z nagromadzonego sniegu i efekt dziwnego dzwieku masz, bynajmniej u mnie tak bylo.

e34 520i '90 M50B20; 2006-2007

e34 520i '94 M50B20; 2007-2009

e46 320d '02 M47N; 2009-2015

e91 318d '09 N47; 2015-....

Opublikowano

Turbo mi nie chodzi - turbina - mechanik mówił że błąd leży w elektrozaworze - zmieniłem koszt 400 zł - no i dalej zwała - wczeniej mi ogólnie szarpał ale teraz ok ale bez pracy turbiny - kręci się teraz do 4000 tys obrotów wczesniej do 2000-2500 obrotów - to to może być że turbina nie chodzi ??

-jak odpalałem przed wymianą elektrozaworu to mi dymił - tyle mam z wskazówek

-teraz nie puszcza dymka nawet

Proszę o jakąs radę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.