Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam problem z odpaleniem silnika,

dokładnie było tak:

chciałem odpalić auto po 4 godzinnej przerwie w jeździe i ksenony zasygnalizowały mi że mam mało prądu i nie mogłem odpalić ale go kręciłem i kręciłem aż się rozładował do zera. Nie wiem czy miałem jakieś zwarcie czy padł akumulator (wcześniej nie było żadnych objaw kończenia się akumulatora).

Na drugi dzień skombinowałem prostownik i podładowałem akumulator. Problem w tym że ładowanie, napięcie jest kręci rozrusznik, pompa się załącza ale nie odpala. Pytałem w serwisie BMW w Gdańsku i mówią że trzeba naprawić EWS czy coś takiego.

Problem jest taki że do najbliższego serwisu mam 80km (chodzi o holowanie) no i sporo sobie życzą.

Jeśli macie jakieś porady to pomóżcie żeby mnie nikt nie wykiwał.

Z góry dzięki

Opublikowano

Witam

Pytanie czy ładowałeś akumulator bezpośrednio czy przez klemy dodatkowe pod maską?

Po pierwsze mi elektryk powiedział iż akumulator trzeba wyjąć i ładować dwie doby, inaczej np. ładując przez zapasowe klemy wychodzą takie kwiatki.

Wyjmij akumulator, jeśli jest naładowany w co wątpię ale spróbuj podłączyć go ponownie i zobacz. Powinno działać.

Opublikowano

do dzidzi-dzichad

ładowałem nie bezpośrednio tylko pod maską

jeśli możesz to napisz jakiś kontakt do ciebie bo wolałbym pogadać bezpośrednio

czekam

z góry dzięki

Opublikowano

i jeszcze jedno:

jak uda mi się odpalić (mam ogromną nadzieję) to jeśli pojadę kupić nowy akumulator, to po wymianie nie będę miał jakiś nowych problemów?

  • Moderatorzy
Opublikowano
Witam

Pytanie czy ładowałeś akumulator bezpośrednio czy przez klemy dodatkowe pod maską?

Po pierwsze mi elektryk powiedział iż akumulator trzeba wyjąć i ładować dwie doby, inaczej np. ładując przez zapasowe klemy wychodzą takie kwiatki.

Wyjmij akumulator, jeśli jest naładowany w co wątpię ale spróbuj podłączyć go ponownie i zobacz. Powinno działać.

 

 

To powiedz Twojemu elektrykowi aby przeczytał instrukcję X5 E53 gdzie wyraźnie zalecają ładowanie przez zaciski wyprowadzone do komory silnika :norty:

  • Moderatorzy
Opublikowano
i jeszcze jedno:

jak uda mi się odpalić (mam ogromną nadzieję) to jeśli pojadę kupić nowy akumulator, to po wymianie nie będę miał jakiś nowych problemów?

 

Jeśli kupisz identyczny to żadnych problemów nie będzie a w razie zakupu akumulatora o innej pojemności dobrze by było go zarejestrować Inpą.

Opublikowano

dzięki za porady ale dalej konkretnie nie wiem co zrobić żeby odpalić silnik i czy to na pewno jest EWS?

a akumulator ładowałem przez + pod maską około 30 godzin także jest napięcie i co dalej?

  • Moderatorzy
Opublikowano

Poproś kogoś kto ma komputer i fejs do BMW z Twojej okolicy.

Bez diagnozy będzie ciężko coś wyrokować.

Opublikowano
dzięki wszystkim poczekam do poniedziałku i podjadę do pewnego człowieka który pomoże ten problem rozwiązać i nie zedrze ze mnie, tylko szkoda że autko stoi i nie jeździ... :cry2:
Opublikowano
Witam

Pytanie czy ładowałeś akumulator bezpośrednio czy przez klemy dodatkowe pod maską?

Po pierwsze mi elektryk powiedział iż akumulator trzeba wyjąć i ładować dwie doby, inaczej np. ładując przez zapasowe klemy wychodzą takie kwiatki.

Wyjmij akumulator, jeśli jest naładowany w co wątpię ale spróbuj podłączyć go ponownie i zobacz. Powinno działać.

 

 

To powiedz Twojemu elektrykowi aby przeczytał instrukcję X5 E53 gdzie wyraźnie zalecają ładowanie przez zaciski wyprowadzone do komory silnika :norty:

 

Ja nie twierdzę że nie da się naładować akumulatora przez klemy pod maską.

Mi np. po takim ładowaniu wywaliło parę komunikatów i aby je usunąć musiałem i tak odłączyć aku.

Poza tym przy okazji można sprawdzić w jakim stanie jest.

Reasumując nie ważne jak ważne aby skutecznie:)

I oby jak najmniej problemów z naszymi X-ami:)

Opublikowano
wiecie co, jutro w poniedziałek holuję moje autko do mechanika i jak naprawią (oby jak najszybciej i za rozsądną kasę) to oczywiście dam znać co i za ile, żeby inni uważali bo najgorsze jest to, że mam do siebie pretensje, że kręciłem żeby odpalić mimo że było słabe napięcie.
Opublikowano
wiecie co, jutro w poniedziałek holuję moje autko do mechanika i jak naprawią (oby jak najszybciej i za rozsądną kasę) to oczywiście dam znać co i za ile, żeby inni uważali bo najgorsze jest to, że mam do siebie pretensje, że kręciłem żeby odpalić mimo że było słabe napięcie.

mam nadzieje,ze twoj samochod to nie automat :idea:

Opublikowano

Witam wszystkich, już jest (mam nadzieję) po sprawie, mianowicie u mechanika dostali się do akumulatora odłączyli klemę po 10-15 minutach podłączyli z powrotem iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii wszystko wróciło do normy - odpalił żadne błędy przy tym się nie pojawiły a wyładowanie akumulatora mogło być spowodowane tym, że belka mocująca koło zapasowe nadcięła przewód prądowy od akumulatora i powiem szczerze że miałem szczęście bo autko mogło się zapalić.

Jakby nie było, szczęście w nieszczęściu dobrze, że miałem czas zarzucić temat na forum i posprawdzać wasze porady, dzięki bardzo.

Idę troszkę pośmigać autkiem bo biedne stało tydzień.

Pozdro dla wszystkich.

  • Moderatorzy
Opublikowano

Z odłączaniem akumulatora należy uważać.

gdy w aucie posiadasz czytnik nawi MK3 to często po takim hard resecie już nie wstaje.

Na tym forum jest opisane sporo takich przypadków.Do resetu błędów lepiej kupić najprostszy fejs do Inpy jest to zawsze mniejsze ryzyko.

Opublikowano

faktycznie dzięki dzidzi-dzichad troszkę zaoszczędziłem kasy.

A gdzie można kupić najprostszy fejs do Inpy (jestem zielony w tym temacie)?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
ja w swojej x5 odlączam akumlator co chwile, laduje przez zaciski pod maska oraz jak akumulator jest wyciagniety. I jedynym tego mankamentem jest to ze kasuje mi sie zegarek i nic wiecej!!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.