Kwestia zakupu 530d - limuzynka

[muda44]

Widzę kolego Manolito że też się ciutkę zagotowałeś :D .Z3-Beetle-zaj....ste porównanie:clap:.Co do kół to standart 16"(nawet były 15")opona wcale nie jest taka mocno droga.A jak mam kaprys to zakładam 18"na lato.Dlatego porównywanie cen opon jakich? na fele 15,16,17,18 a nawet widziałem gościa na 20"i wcale nie jest uzależnione od marki tylko od kogoś jakie chce miec.Fabryka też oferuje różne rozmiary opon i felg.Ja lubię tą markę chociaż nie pracuję w dużej fabryce BMW(jak kolega w fabryce VW-myślę że to wyjaśnia wszystko)No i w ten sposób spalił się koledze temat co do zakupu auta.Kolego doradzę Ci znajdź ładny,zadbany nie zmęczony egzemplarz i ciesz się radością z jazdy jaką daje BMW(po mieście też) :D

Nie wchodzę więcej w ten temat bo szkoda zdrowia.Pozdrawiam wszystkich.

 

Tym razem to ja nie wytrzymałem...

Masz racje - nie zaglądaj nie pisz bzdur.

Gdzie napisałem porównanie Beetle vs Z3?

Przeczytaj najpierw dokładnie a później siej zamęt.

Kolega zapytał dlaczego nie widać Beetla na drogach ?

A dlaczego nie widać Mazdy RX8 ?

Tak jak Z3 - bo to auta niszowe. nie bardzo nadające się dla rodziny.Mało praktyczne. I mało kogo stać na drugie auto a tym bardziej dla widzmisie - bo takie podoba się mojej żonie i to jej auto.

I dlatego z mojej strony padła uwaga do Z3.

15 tki do 530D ?

No brawo :mad2:

Kolejny mądrzejszy od fabryki.

Piszemy o E39 530D.

530D po lifcie to opony 235/45/17 bądź 225/55/16 i jeszcze jakis rozmiar - nie pamiętam...

A w wersji poliftowej na przód ze względu na większe tarcze nie wejdzie mniejsza felga niż 16 tka.

[benjitsu]

Na wstępie chciałem podziękować wszystkim za liczne odpowiedzi.

 

Sprawa wygląda tak: chce przeznaczyć na samochód około 35 tys. zł, kupić rocznik 2002 a najlepiej 2003, ponieważ osobiście uważam, że auta z końcówki produkcji są najlepsze jakościowo - oczywiście jeżeli zadbane.

 

Obecnie jeżdżę Volvo V40 1.9DCI i myślę, że mam pojęcie o dieslach i trochę o mechanice -> tzn. wszystkie w powyższych "zaleceń" nie są mi obce i stosuje się do nich jeżdżąc 6 letnim volvo (delikatna jazda do momentu zagrzania silnika, chłodzenie turbo po każdej jeździe, tankowanie lepszej ropy na stacjach, tankowanie z 1/3 baku a nie z 0, nie gaszenie auta na krótkim postoju (do 5minut), dobry akum w dieslu to podstawa, dobry olej castrola oraz co roczna zmiana filtrów czego się zasadniczo nie zaleca (filtr paliwa w audi co 40tys km, ja zmieniam co 10tys km - bo tyle jeżdze rocznie, a paliwo w polsce jakie jest takie jest, choć tankuje dynamic diesle na lotosie lub diesel extra na shellu)).

 

Odnośnie zakupu elementów do aut, to zawsze się kieruje opinią i rozsądkiem, np. odnośnie opon wole kupić używane dunlopy w dobrym stanie za 1kzł niż wydawać na słabe nówki 1200zł, dobrych opon się nie kupi na lato za mniej niż 450zl/sztuka.

Zasadniczo kolega muda44 przeraził mnie trochę tym wydatkiem 10kzł+ za rzeczy, które są moim zdaniem błachostkami, ale o które trzeba dać, co by było w przypadku awarii jakiegoś elementu, naprawdę istotnego (wałki, turbo, pompy wtryskowa, paliwowa, oleju, planowanie głowicy)?

Mieszkam nieopodal zakładu, który zajmuję się tylko naprawami BMW i z tego co wiem chłopaki robią porządnie i zawsze starają się znaleźć w miarę optymalne rozwiązanie a nie jak ludzie z ASO pakować w max. koszta. Do ASO może pojade za 30 lat jak sie nauczą podstaw mechaniki pojazdowej.

 

Nie kupię 540i, ponieważ moim zdaniem tutaj się nie da zaoszczędzić na LPG, ponieważ do takiej beemki trzeba włożyć gaz za 5-6tys zł, żeby to działało solidnie i bezawaryjnie.

 

Odnośnie olejów to nie nałałbym nigdy oleju 0W30 lub 0W40 do diesla z przebiegiem 200k+, uważam, że olej Castrola 5W30 do ciężkich warunków jest najlepszym rozwiązaniem - a jak nie to 5W40 Castrola.

 

Nie jestem z grona ludzi, którzy płaczą, że muszą dać 300zł za cośtam, ale z 2 strony pakowanie 10kzł+ za zawieche i opony to dla mnie paranoja, bo to jest 1/3 ceny auta a elementy są mniej ważne dla mnie.

 

Wspominałem, że mało jeżdzę (10-15tys rocznie), ale to autko chce kupić głównie na trasy i dalsze wypady w miasta oddalone ode mnie o 20-40km.

 

Nie wiem dalej jak z tym automatem, ponoć olej kosztuje 1000zl a sam automat 10000+, co zrobić jak się zepsuje, ile kosztuje używany, co ile trzeba olej zmieniać?

 

Kolejne pytanie w jaki sposób kupić 530d, żeby była zadbana i z rozsądnym przebiegiem (nie sugeruje się nigdy licznikiem bo są przekręcane)? Czy są jakieś sposoby na zbadanie tego, tutaj kolega wspominał o tym ukrytym menu co można diagnostyke przeprowadzić?

 

Orientujecie się może ile kosztuje rejestracja takiej beemki kupionych już na polskich blachach, bo wiem, że dla zagraniczych to kolejna paranoja +20% ceny auta?

[jkar]

Olej nie kosztuje 1000 zł. W inter Cars sprzedają ten olej chyba po 40-50zł za litr. Przy wymianie wchodzi ok 5-6l + filtr ok 350zł.

Dlaczego od razu zakładasz że się zepsuje automat? Ja jeżdżę swoim już prawie 2 l i nic się nie dzieje. Wymieniłem olej i śmiga.

Długo szukałem swojej buni, ale jak to się mówi. Kto szuka ten znajdzie... Przy przebiegu 200 tys powinna w środku wyglądać jak nowa! Zbadaj stan autka i nie sugeruj się przebiegiem. Jeśli jest odpowiednio doglądany to te 400 tys km nie robi na nim żadnego wrazenia. Jeśli kupisz od kogoś kto nie dbał to 200 tys km może okazać się gorsze niż te 400tys km od kogoś kto doglądał auta.

[muda44]

W tym silniku zapomnij o wałkach czy planowaniu głowicy i naprawa pompy wtryskowej - czyli tej duzego ciśnienia CR.

To nie 2,5TDI. Tutaj sie to nie psuje.

Natomiast siada elektryczna pompa podprogowa ( 800zł ) turbina i wtryski.

Reszta jest nie do zajechania.

Co do oleju tutaj się mylisz. Skoro producent przystosował silnik do takiego oleju to należy go lać bez względu czy ma 200 czy 600 tyś km.

Mój ma już prawie 260 tyś i na wymianę oleju ( 20 tyś km ) ubywa mi z miarki 3/4 na ciut poniżej środka czyli jakieś 05 litra.

Nie napisałem ze olej kosztuje 1000zł ale roczna wymiana olej , filtry wycieraczki - czyli wymiany eksploatacyjne. Chociaż producent zaleca wymianę filtra co 50-60 tyś km. Lepiej go wymieniać częściej.

Filtry i oleje TYLKO markowe. Ja polecam Mann , Kneht Mahle. Ze wskazaniam na Manna.

 

Skrzynia - ja chciałem automata. Ale nie znalazłem auta z taką skrzynią w zadowalającym mnie stanie.

Automaty do tego modelu robi GM więc nie jest to cud trwałości.

Możemy gdybać wiecznie , ale i tak nie wiesz na co trafisz.

W manualu dwumasa to 1800zł + sprzęgło z dociskiem 800zł. Automat tu już różnie bywa. Od groszowych kosztów do 5-6kzł.

 

Opony - wiele lat jeździłem na używkach. Tyle ze nikt nie wyrzuca dobrych opon. Jak kupisz łatane z dziurą to wiesz dlaczego są w kraju. Na zachodzie jest zakaz łatania dziur w takich oponach - dlaczego ?

Bezpieczeństwo !!! A jeżeli opona nie miała dziury to skąd się znalazła u gumiarza skoro ma duży bieżnik ?

Kolejna sprawa jazda na nowych oponach a kilku letnich jest kolosalna i tyle.

 

Tutaj można się zastanowić po co kupuję auto z tak mocnym silnikiem ?

Przecież to opony są odpowiedzialne za kontakt auta z nawierzchnią i od nich zależą osiągi i bezpieczeństwo.

Więc jak kupuje takie auto , liczę się z takim wydatkiem.

 

Za 35 tyś masz szansę kupić dobre auto.

Odłóż parę złoty , pojeździj kilkoma sztukami to będziesz miał jakieś porównanie. Na końcu pojedź do serwisu BMW na sprawdzenie auta. Odżałuj parę złoty BO WARTO !!!

 

Ja jeździłem prawie codziennie przez 3 miesiące. Jak każdy szukałem ful wypasu a z kolejnym wyjazdem a co trafisz. Nie wiadomo. Wiadomo że te najlepiej wyposażone będą najbardziej przebrane.

 

Najważniejsze to 100% bezwypadkowe i silnik dobrze pracujący.

Nie licz że znajdziesz z lakierem w idealnym stanie. Jeżeli tak jest i lakier jest oryginalny to znaczy ze te 200 tyś auto zrobiło z niewielkimi prędkościami dookoła komina.

Ja zwracałem uwagę gdzie i jak jeździł poprzedni właściciel . Moja miała 216 tys km i poobijany przód od kamyczków bo auto latało po autostradach i tam nabijało kilometry przez co inne podzespoły mniej się zużyły.

 

Nie łudź się że po 200 tys km zawieszenie będzie jak nowe.

To ze nie stuka to nie znaczy ze jest w pełni sprawna.

U mnie nic nie stukało a ponieważ szybko i dynamicznie jeżdżę wymieniłem cały przód i gumy w układzie napędowym , wszystkie poduszki i poduszki belki ramy pomocniczej z tyłu ( bolączka touringów )

Wydałem 10kzł ale w serwisie stwierdzili ze zawiecha igła . Mogę jeździć w deszcz 160km/h w niezbyt dużych koleinach i trzymać kierę dwoma palcami. Rożnica w jeździe jest KOLOSALNA.

Cisza absolutna i świetne prowadzenie.

To ze wahacz nie ma luzów ale ma silentbloki w których guma z przebiegiem traci swoje właściwości .

 

Po to kupowałem mocny silnik żeby z niego w pełni skorzystać.

A to oznacza w pełni sprawne zawieszenie , układ hamulcowy , napędowy i opony takie jakie powinny być.

 

Po lifice masz większe tarcze przednie . Zakup to TYLKO ASO a to koszt z klockami 1500zł.

Tarcze mają 29,9mm a zużyte 28,4mm ( czyli 0,8mm zużycia na stronę !!! ) - czyli jak widzisz rancik to tarcza już jest zużyta !

 

Poczytaj o ukrytych funkcjach licznika. nie pamiętam teraz gdzie i jaki nr jest tej funkcji ale sprawdzasz ile auto spaliło w litrach od ostatniego przeglądu w ASO. Przelicz średnią spalania i w ten sposób będziesz wiedział czy przebieg od wpisu jest realny i czy książka jest realna.

Tam też możesz sprawdzić średnie spalania z ostatnich 100km -poznasz choć styl jazdy z ostatnich 100km właściciela.

[benjitsu]

Dzięki za informacje.

 

Te 1500zł to za komplet klocków i tarcz wentylowanych na przód i tył, czy tylko za 1 stronę? Bo jak za komplet to bardzo spoko cena jak na ASO i oryginalne części.

 

No odnośnie opon oczywiście masz rację, nowsze o wiele lepsze a w aucie z motorem 200koni i wagą ponad 1600kg trzeba takie coś mieć. Musze poszukać jakiś opon za 400-500zł/szt jak się będzie dało lub może po prostu uda mi się kupić tą beemke na dobrych gumach tak jak kupiłem to volvo na 1-sezonowych dunlop 9000 sport 215/45/r17.

 

Odnośnie oleju tutaj zapewne też masz rację, nie mam dostępu do jakieś książeczki użytkowania takiej beemki, ma ktoś linka do takiego czegoś, w którym będę mógł znaleźć takie informacje?

 

Problem pojawi się w przypadku awarii turbiny lub skrzyni automatycznej, ciężko będzie wyłożyć 4,5kzł na turbo jak za 1200zł się już oferują za regenerowane z gwarancją to pewnie za cene koło 2000 będzie można wyrwać coś ciekawego. Tak samo z automatem, za 3000zł widziałem całą skrzynię z gwarancją, a nowa pewnie z 10k jak nie lepiej.

 

Z tego co widzę, solidnym rozwiązaniem będzie zainwestowanie w wóz z 10kzł, żeby go zrobić na "zicher" w przypadku jak już będę miał sprawdzony egzemplarz z pewnością przebiegu i bez wypadkowości.

 

Polecasz mi zrobienie przeglądu w BMW ASO z samochodem, którego jeszcze nie kupiłem czy który już kupie? Zawsze jak kupowałem auta jeździłem na przegląd na stację kontroli pojazdów, tam zawsze było fachowe info dot. zawiechy, hamulców i układu sterowania. Kompletny przegląd w BMW ASO 350zł?

[muda44]

O ile pamiętam to tarcza na przód to coś koło 520zł a kpl klocków na przód to 540zł.

Ja utargowałem za 1460zł dwie tarcze i klocki bez czujnika.

I kolejne po nauczkach z zamiennikami też kupię w ASO.

 

Olej - wejdź na stronę castrola lub innej firmy i wejdź w zakładkę - dobierz olej do swojego auta.

 

Opony - za swoje 235/45/17 lato wytargowałem za 1960zł.

Letnie polecam Continentale bo najlepiej się na nich prowadzi lub dla świetniej trakcji i hamowania oraz komfortu Goodyeary efficient grip.

Zimówki - Dunlop M3 lub 3D

 

Z tego co przetrzepałem sieć ułamek procenta jest zadowolonych po regeneracji turbiny w tym silniku.

 

 

:D

Nie no przegląd z samochodem.

Nie wiem gdzie koło Ciebie jest ASO i jakie mają ceny - zawsze można ponegocjować.

 

Widzisz to jest temat rzeka. Trzeba znac takie auto żeby wiedzieć jak je sprawdzić.

Przebiego powyżej 200 do 300 tyś km jest taki trochę kijowy bo to moment gdzie pada zawiecha , rolki , paski , termostaty , pompa wody , pompa podprogowa , alternator , wtryski i turbina.

I wszystko co gumowe.

Łącznie z uszczelkami drzwi .

Dlatego ja nie bawiłem się w podchody.

Wymieniałem tarcze i kręcąc piastą słyszałem że chodzi na sucho. Nie czekałem aż padnie tylko wymieniłem.

Cofając tłoczki hamulcowe które cięzko chodziły kupiłem zestaw naprawczy zacisków ATE + smary ATE, płyn ATE200 i wymieniłem.

To samo wahacze , drążki - w jednym sworzeń chodził lżej to wymieniłem obydwa z osłonami.

Wymieniając amory wymieniłem odbojniki , osłony i poduchy amorów.

Tuleje gumowe wahaczy miały pęknięcia to wymieniłem wszystkie.

Tak wyjdzie taniej jak policzysz zbieżność po każdej wymianie.

Jeszcze mam zamiar zregenerować maglownicę i wymienić podporę.

Łącznik elastyczny wału wymieniałem więc i tak lada chwila padnie podpora.

Akumulator miałem od nowości - prawie 7 lat i też wymieniłem na nowy.

Ile by jeszcze pochodził ?

A ten model żre prąd i jaja się dzieją jak aku słaby.

 

Wolę zapobiegać niż leczyć.

Owszem - kosztuje to sporo ale nigdy żadne auto mnie nie zawiodło w drodze. A i każde swoje auto sprzedałem dużo drożej niż ceny giełdowe a kolejni właściciele byli i są zadowoleni

 

Autem jeżdżę codziennie do pracy i nigdy nie zastanawiałem się że mogę mieć z nim jakiś problem.

[lmc00]

To odblokuj ukryte opcje licznika - wejdź na 19 daj log off i w 7.0 będziesz miał temp silnika.

Powinna być 90 stopni + , - 2 stopnie.

Ważne żeby nie spadała poniżej 85 bo przy 81 będzie Ci się w zimę często załączać webasto dogrzewając silnik...

[lmc00]

tak zrobiłem , temperatura u mnie 60-62 , pewnie termostat , dzięki za podpowiedź kolego muda44

[muda44]

Imc00

 

Sprawdź czy masz jeden czy dwa termostaty ( Główny i EGR ).

Poczytaj tutaj :

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=34606

Co prawda temat o 320D ale jest dużo wpisów i uwag o M57D30