Skocz do zawartości

330i lpg??


koziolekkamil

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze mnie bawiły te licytacje forumowe kto więcej przejeżdża (czyt. kto ma więcej kasy). Ktoś chce gaz w BMW? Proszę bardzo, jego auto - ja nie chcę gazu bo chcę mieć miejsce w bagażniku i koło zapasowe, nie chcę szukać co chwila stacji i nie robię tym autem takich przebiegów żeby to się mi opłacało i nie chcę pamiętać o kolejnych przeglądach instalacji i częstszych wymianach świec i przewodów WN. Poza tym fizyki nikt z wielkich mędrców forumowych nie oszuka i nie zmieni faktu że gaz jest bardziej kaloryczny i pali się w wyższej temperaturze - to nigdy nie będzie obojętne dla silnika. I jeszcze jedno - moim zdaniem jeżeli oszczędności z jazdy na gazie właściciel wyda na utrzymanie auta w nienagannym stanie i będzie o nie dbał - nie ma sprawy. Często jednak gaz jest jedynie wskazówką że właściciel szuka wszędzie oszczędności i zajeżdża auto na amen a potem wypycha dalej - "niech się kto inny martwi" - stąd się też bierze taka a nie inna opinia o ludziach instalujących gaz. a BMW to nie lanos i zasługuje na lepsze traktowanie. Chyba wszyscy użytkownicy forum się z tym zgodzą.

 

Po tym co piszesz wnioskuję że nigdy nie miałeś samochodu z LPG, a niektórzy wolą zamiast się toczyć trzystka osiemnastką założyć gaz do dużego silnika i jeździć jak człowiek i wydawać mniej niż Ty na paliwo. A tą teorię że spala się w wyższej temperaturze powiedz tym którzy bijąc dziesiątki tysięcy rocznie są w stanie za zaoszczędzoną kasę wymieniać sobie na nowe silniki :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Być może kolega właśnie woli się "toczyć" 318 na benzynce i poczuciu, że właśnie na taki samochód go stać niż kupić sobie nie wiadomo jaki motor i szukać oszczędności gdzie wlezie. Ja również nie jestem za lpg, pasja to miedzy innymi utrzymywanie samochodu w jak najlepszym i oryginalnym stanie, a silnik BENZYNOWY, jak sama nazwa wskazuje, nie jest silnikiem GAZOWYM. Takie jest moje zdanie i można się w pełni z nim nie zgodzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszczędzanie na paliwie nie oznacza oszczędzaniu jak piszesz na czymkowiek, to że ktoś jeździ na LPG nie oznacza że wkłada do auta także najtańsze części według zasady "jak oszczędzać to na wszystkim!".m Ilu to ja znam zwolenników "szkoda silnika, nie będę zakładał LPG, na benzynę mnie stać, a jak trzeba przejechać pół polski to przychodzą i pytają czy ich zawiozę bo mam LPG a oni biedni nie mają (z miną jakby życie go oszukało-jednemu dało gaz a drugiego pozbawiło) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością poniższe informacje nie spowodują zmiany zdania u osób, która nie są zwolennikami LPG, ale może rzucą bardziej korzystne światło na powyższe wypowiedzi. Zamieszczam część cytatu z artykułu zaczerpniętego z strony http://www.egp.pl ... Od wielu lat prowadzi się badania nad wpływem użycia gazu do zasilania motorów spalinowych. W wyniku tych obserwacji stwierdzono, że silniki spalinowe napędzane gazem wręcz przedłużają żywotność silnika. LPG nie rozrzedza oleju, a wręcz przeciwnie - dzięki zastosowaniu tego paliwa wzrasta lepkość oleju, wynikiem czego jest mniejsze zużycie poszczególnych części układu korbowego. Następuje wolniejsze zużycie tłoków, zaworów i ścianek głowicy; gazy są dokładniej spalane, dzięki czemu na częściach nie osadza się nagar i troszkę artykułu o szkodliwości LPG na środowisko http://www.knra.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=19&Itemid=5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się z tobą całkowicie zgodzę. Grunt to dobrze dobrana i zamontowana instalacja a w późniejszym terminie regularne serwisowanie. Posiadacze LPG muszą pamiętać o tym, że instalacje LPG należy tak samo regularnie serwisować jak pozostałą część auta. Jak dbasz tak masz :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silniki spalinowe napędzane gazem wręcz przedłużają żywotność silnika. LPG nie rozrzedza oleju, a wręcz przeciwnie - dzięki zastosowaniu tego paliwa wzrasta lepkość oleju, wynikiem czego jest mniejsze zużycie poszczególnych części układu korbowego.

 

Chciałbym zauważyć że powyższy cytat pochodzi ze strony "ENERGY GAZ POLSKA" - raczej nie będą publikować niekorzystnych dla siebie tekstów. Qui pro quo - http://www.wojdas.24x7.pl/gaz-lpg.html

 

- zwiększone zużycie części silnika (cylindry, tłoki, pierścienie, zawory i gniazda zaworowe, uszczelka pod głowice) ze względu na pracę w środowisku o mniejszym smarowaniu, wyższych temperaturach i dużym zasiarczeniu

- szybciej ulegają awarią urządzenia do zasilania silnika benzyną (gaźnik, wtrysk(i), pompa paliwa) ze względu na pracę na sucho, bez chłodzenia lub bez obciążenia

- szybko zużywa się układ wydechowy (rury, tłumiki) ze względu na wysokie temperatury i duże zasiarczenie

- ze względu na wysokie temperatury spalin katalizator szybciej się wypala a ze względu na duże zasiarczenie gazu katalizator ulega stopniowemu zatykaniu

- gaz LPG dostępny w Polsce jest bardzo zasiarczony i zanieczyszczony co powoduje zwiększoną awaryjność instalacji sekwencyjnego wtrysku gazu zarówno IV generacji - wtrysk gazu w fazie lotnej (awarie wtryskiwaczy, zapychanie się reduktora) jak i V generacji - wtrysk w fazie ciekłej (nie polecanej na gaz LPG sprzedawany w Polsce)

- przy takiej regulacji instalacji LPG że silnik spala tyle samo gazu co benzyny pewnym jest że mieszanka gazowa jest mocno zubożona co wpływa na znaczne zwiekszenie temperatury spalania co skutkuje uszkodzeniami m.in. : uszczelki pod głowicą, gniazd zaworowych, tłoków

 

no i pewne "niedogodności" związane z instalacją LPG, już nie związane z dyskusją na temat szkodliwości dla silnika:

 

# co rok obowiązkowe dodatkowe badania diagnostyczne na Stacji Kontroli Pojazdów

# co 15 tyś. km lub co rok wymagana regulacja instalacji gazowej ze względu na niską stabilność nastawów (rozstrajają się nawet wtryskowe) (REM niklucas - znany problem w silnikach M43)

# co 15 tyś. km lub co rok wymagana wymiana świec zapłonowych i przewodów wysokiego napięcia

# co 45 tyś. km lub co 3 lata reduktor wymaga czyszczenia ze względu na zanieczyszczenia w gazie LPG

# co 45 tyś. km lub co 3 lata reduktor wymaga wymiany membrany

# przy eksploatacji na gazie należy szczególnie w warunkach jesienno-zimowych posiadać zbiornik paliwa napełniony co najmniej do połowy z względu na skraplanie się pary wodnej

# butla na gaz zajmuje przestrzeń bagażową lub przestrzeń na koło zapasowe

# butla na gaz wraz z gazem może ważyć nawet 100 kg co powoduje zmniejszenie ładowności samochodu i przez co zmienia się rozkład masy na poszczególne osie co ma wpływ na dynamiczne zachowanie sie samochodu i przyczynia się do szybszego zużywania się tylnego zawieszenie

# samochodami zasilanymi gazem nie można wjeżdżać do podziemnych parkingów i podziemnych garaży (REM niklucas: tak jest na przykład u mnie)

# w niektórych krajach europejskich (np.: Austria) nie ma możliwości zatankowania gazu LPG do samochodu

# w różnych krajach europejskich są stosowane różne standardy końcówek do tankowania gazu LPG

Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego. Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych w oparciu o niniejszy post.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież pisałem, że jest to cytat zaczerpnięty ze strony http://www.egp.pl

Jest to oczywiste, że każda ze stron ma swoje racje. Chcąc oszczędzać środowisko i jeździć taniej musisz godzić się na pewne niedogodności. Myślę, że jeszcze długo użytkownicy aut będą dzielić na zwolenników i przeciwników LPG (taka jest ludzka natura). Temat podupadnie, kiedy pojawi się kolejne źródła zasilania :lol:

 

PS

Nie wiem czy dobrze doczytałem informacje zawarte w załączonej przez Ciebie stronie, ale wydaje mi się, że ostatnia aktualicja tego artykułu była 15.08.2004 a od tego czasu wiele się zmieniło.

 

Myślę, że możemy skończyć ten temat, bo to w końcu indywidualna sprawa każdego właściciela samochodu, na jakim paliwie będzie jeździła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież pisałem, że jest to cytat zaczerpnięty ze strony http://www.egp.pl

(...)

PS

Nie wiem czy dobrze doczytałem informacje zawarte w załączonej przez Ciebie stronie, ale wydaje mi się, że ostatnia aktualicja tego artykułu była 15.08.2004 a od tego czasu wiele się zmieniło.

 

(..)

.

 

1. Oczywiście, widziałem.

2. Aktualizacja być może była dawno temu ale koleś pisał również o LPG IV i V generacji - z jego punktów przeze mnie cytowanych wywaliłem te które dotyczą starszych generacji.

 

Dla mnie również EOT. Każdy robi co chce ze swoim autem, nie nasza sprawa.

Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego. Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych w oparciu o niniejszy post.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: 330i i gaz?... ja uwazam ze auto to nie zapalniczka... jak bezyna za droga to diesel a jak ropa za doga to autobus lub rower :D alt to moja prywatna opinia a poza tym to z gazem za duzo ceregieli jest

TY UWAŻASZ a ja np uważam że niema życia po śmierci i nie rozgłaszam tego nie mając odpowiednich dowodów i doświadczenia osobistego w tym temacie :wink:

 

P. S. zapalniczkę mam na benzynę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehehe Ludzie co wy chcecie od lpg???? Ja mam e46 Coupe 2.8i w rok zrobiłem 70 tys km... na LPG wydałem 21tys zł... Przeliczając to na BP musiał bym wydać 37800 PLN a po co? Dodam, że nie miałem ani jednej awari... Raz wymienilem filtry za 100pln... Bobra instalacja z dobrym gazownikiem jest kluczem do sukcesu... A za zaoszczędzone pieniadzę poleciałem z kobieta na Filipiny... hahaha Pozdro wszystkim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
hehehehe Ludzie co wy chcecie od lpg???? Ja mam e46 Coupe 2.8i w rok zrobiłem 70 tys km... na LPG wydałem 21tys zł... Przeliczając to na BP musiał bym wydać 37800 PLN a po co?

 

A po co kupować lepsze żarcie jak można na tanich chińskich zupkach jechać albo innym syfie? A po co się ubierać w nowe ciuchy jak można w lumpexie. A po co jeździć autem na gaz, pociągiem etc. jak można latać samolotem albo taxi.

OSZCZĘDZAĆ MOŻNA NA WSZYSTKIM, dorabianie sobie ideologi do 'oszczędzaniu' na gazie jest poronionym pomysłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
hehehehe Ludzie co wy chcecie od lpg???? Ja mam e46 Coupe 2.8i w rok zrobiłem 70 tys km... na LPG wydałem 21tys zł... Przeliczając to na BP musiał bym wydać 37800 PLN a po co?

 

A po co kupować lepsze żarcie jak można na tanich chińskich zupkach jechać albo innym syfie? A po co się ubierać w nowe ciuchy jak można w lumpexie. A po co jeździć autem na gaz, pociągiem etc. jak można latać samolotem albo taxi.

OSZCZĘDZAĆ MOŻNA NA WSZYSTKIM, dorabianie sobie ideologi do 'oszczędzaniu' na gazie jest poronionym pomysłem.

Bax z calym szacunkiem... porownujesz zdrowie czlowieka do alternatywnego paliwa do zwyklego samochodu.

Mam nadzieje, ze lejesz do swojej tylko v-powera z shella i kupujesz najdrozsze oleje i czesci eksploatacyjne, w innym przypadku jestes hipokryta.

Blagam..nie badzcie ograniczeni bo to zle swiadczy o nas jako uzytkownikach marki, ktora juz ma watpliwa renomie w Polsce.

Bylo:

E30 316 (M10b18) 86r - sedan

E30 325i (M20b25) 89r - coupe

E30 325i (M20b25) 87r - Mtech1 coupe

E30 325i (M20b25) 87r - Mtech1 sedan

E36 328i (M52b28) 95r - sedan

E39 540i manual

E36 M3 3.2 sedan

E36 318Ti Compact

E46 330iA Touring

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
[Mam nadzieje, ze lejesz do swojej tylko v-powera z shella i kupujesz najdrozsze oleje i czesci eksploatacyjne, w innym przypadku jestes hipokryta.

 

Shell jest dla Ciebie wyznacznikiem jakości? Dla mnie nie, tak samo jak przereklamowany Castrol. A części kupuje z górnej pólki albo w ASO i tu widzisz jest prosty przykład, nawet na częściach można oszczędzać, i to bardzo dużo, zamiast SACHS-a, Lemfordera etc. można przecież kupić to samo za 1/2 ceny. A, że jakość nie ta? Większość ludzi ma to w nosie. Dla przeciętnego kierowcy liczy się tylko, że auto ma być sprawne, ma jeździć i być mozliwie najtańsze w eksploatacji. /dlatego biorą tanie części/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Posiadanie instalacji LPG nie ma żadnego związku ze statusem finansowym.

 

To tak jakbym Ci napisał, że skoro nie serwisujesz samochodu jedynie w ASO BMW i nie kupujesz tam wszystkich części to nie powinieneś jeździć tą marką bo Cię na nią nie stać.

 

To wszystko jedynie kwestia umiejętności wydawania zarobionych pieniędzy. Gaz nie jest dla ludzi oszczędnych, gaz jest dla ludzi oszczędzających z głową.

 

Polacy mają taką dziwną mentalności - samochód z LPG to zło, samochód z przebiegiem powyżej 200,000km to złom, samochód z pomalowanym choćby 1 elementem miał zapewne porządnego dzwona itd.

 

Nie takie samochody gazują w Niemczech i nikt nie marudzi :)

http://www.tinyurl.pl/?9STTo6QT

http://www.tinyurl.pl/?9gCS930X

http://www.tinyurl.pl/?zTDGkFeX

Edytowane przez DRAY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadanie instalacji LPG nie ma żadnego związku ze statusem finansowym.

 

To tak jakbym Ci napisał, że skoro nie serwisujesz samochodu jedynie w ASO BMW i nie kupujesz tam wszystkich części to nie powinieneś jeździć tą marką bo Cię na nią nie stać.

 

To wszystko jedynie kwestia umiejętności wydawania zarobionych pieniędzy. Gaz nie jest dla ludzi oszczędnych, gaz jest dla ludzi oszczędzających z głową.

 

Polacy mają taką dziwną mentalności Polaków - samochód z LPG to zło, samochód z przebiegiem powyżej 200,000km to złom, samochód z pomalowanym choćby 1 elementem miał zapewne porządnego dzwona itd.

 

Nie takie samochody gazują w Niemczech i nikt nie marudzi :)

http://www.tinyurl.pl/?9STTo6QT

http://www.tinyurl.pl/?9gCS930X

http://www.tinyurl.pl/?zTDGkFeX

 

zgadzam się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DRAY, dobre podsumowanie i lepsze niz moje porownanie.

Chodzilo mi o to samo, mam nadzieje, ze nikt nie czuje sie urazony, a moze choc kilka osob wyciagnie pozytywne wnioski i pisanie o LPG w kontekscie marki BMW nie bedzie juz politycznie niepoprawne.

 

Pozdrawiam

Bylo:

E30 316 (M10b18) 86r - sedan

E30 325i (M20b25) 89r - coupe

E30 325i (M20b25) 87r - Mtech1 coupe

E30 325i (M20b25) 87r - Mtech1 sedan

E36 328i (M52b28) 95r - sedan

E39 540i manual

E36 M3 3.2 sedan

E36 318Ti Compact

E46 330iA Touring

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie, ale są dwie strony medalu - odnoszę wrażenie że osoby które nie chcą sobie instalować LPG w BMW są przez niektórych kolegów z forum uważane za frajerów którzy płacą za nie wiadomo co podczas gdy można przecież taniej jeździć na gazie. Wypraszam sobie, wcześniej napisałem o wg. mnie racjonalnych powodach dla których ja w SWOIM aucie nie zainstaluję LPG i nikomu nic do tego.
Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego. Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych w oparciu o niniejszy post.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niklucas, ja w w swojej Mce nie mam LPG, nie histeryzuj bo to wlasnie uzytkownicy LPG sa szkalowani, ja do twojego podejscia nic nie mam, a wrecz zgadzam sie w 90% z twoim poprzednim postem o wadach lpg, przedstawiles konkrety i nie ma co na ten temat dyskutowac.

 

Ja bede nadal szkalowal ale tylko i wylacznie brak tolerancji, glupote i uleganie przesadom bez wzgledu na to czy ktos jest zwolennikiem LPG czy nie jest.

To jest zawsze kontrowersyjny temat i prawie jak zawsze brak merytoryki.

Bylo:

E30 316 (M10b18) 86r - sedan

E30 325i (M20b25) 89r - coupe

E30 325i (M20b25) 87r - Mtech1 coupe

E30 325i (M20b25) 87r - Mtech1 sedan

E36 328i (M52b28) 95r - sedan

E39 540i manual

E36 M3 3.2 sedan

E36 318Ti Compact

E46 330iA Touring

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja jestem spokojny, piję melissę i slucham muzyki relaksacyjnej :mrgreen: A tak off topic, wczoraj szczęka mi opadła podczas tankowania meganki - shellowski litr ON VP kosztuje złotych pięć, groszy cztery.
Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego. Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych w oparciu o niniejszy post.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.