330Cd - Sterownik świec

[Narzond]

Witam koledzy, zakładam nowy temat dotyczący sterownika bo istniejący na forum nie daje mi 100% pewności. przy temp około 1`C bunia cięzko pali, tzn zapala ale nie od strzału tylko po 3 czy 4 sekundach, po odpaleniu chodzi równo. W Inpie wywala mi cały czas błąd wszystkich świec i modułu sterującego. Dziś rozebrałem wszystko i wszystkie świece iskrzą i po wyjęciu i podłączeniu na krótko to ładnie się żażą, wyczyściłem styki na sterowniku świec i na świecach, teraz wywala mi błąd 6 świec spalonych i teraz moje pytanie, czy napewno jest to padnięty moduł świec oraz czy nie uszkodziły się świece poprzez podłączenie ich do 12v czy iskrzą bo pisze że są na 5V ale myślę że nic im nie jest. Bardzo proszę o szybką odpowiedź.

[czerwony330d]

Witam Kolego

Mnie również wywala te same błędy na INPIE co tobie tylko w przeciwieństwie do ciebie mnie przy takich temperaturach odpala od strzała i już sam nie wiem o co chodzi w tym wszystkim, miałem wcześniej Lancie Lybra 1,9 JTD i powiem tylko dla przykładu że kiedy ją kupiłem to migała mi kontrolka po odpaleniu świec żarowych ale samochód palił bardzo dobrze więc nie robiłem z tym nic w tamtej zimy przyszły mrozy dochodzące do -20 stopni celsjusza no i auto nie chciało zapalić dopiero chyba za piątym lub szóstym razem odpaliło i chodziło nie na wszystkich cylindrach zajechałem do znajomego mechanika i odpowiedź była krótka świece żarowe do wymiany, więc najpierw sprawdziliśmy świece i okazało się że dwie są spalone, sprawdzaliśmy tak ja ty kolego, kupiłem dwie nowe śiece żarowe bo stwierdziłem że jeśli dwie są ok to po co wymieniać wszystkie, założyliśmy i kontrolka przestał migać i zapalał do strazła nawet w największe mrozy, teraz mam od ponad pół roku 330d i też mnie to zastanawia bo na razie pali od strzała a jestem ciekaw co będzie jak nadejdzie zima tysiąclecia, zastanawiam się również nad zakupem tego sterownika świec żarowych bo w serwisie kosztuje 360 złotych a na allegro nie szukałem, w końcu 360 złotych to nie mała kwota dlatego się zastanawiam bo jeśli się okaże że sterownik mam dobry to kasa wydana nadaremnie. Może ktoś podpowie jakie objawy są uszkodzonego sterownika a jakie świec żarowych?

[trandolf]

Moim zdaniem podpięcie pod kompa powinno pomóc. Bo tak jak wyjdzie Ci błąd wszystkich świec po podłączeniu, to możesz podejrzewać sterownik bądź te 6 świec, ale to mało prawdopodobne. Lecz gdy wyjdzie błąd tylko powiedzmy 2 albo 3 to masz pewność, że sterownik OK tylko te konkretne świece do wymiany. U was w silniku CR jest o tyle łatwiej, że jak sterownik jest OK to komp pokaże wam dokładnie na którym cylindrze jest świeca uszkodzona. W tych starszych tak fajnie nie ma, ale są sposoby jak sprawdzić to bez kompa. :wink:

[tomaszf]

Pierwszy raz slysze zeby swiece byly na 5V ... nic nie uszkodziles podlaczajac je do 12V. Zdaje sie ze masz wysypany sterownik.

[trandolf]

W tych nowszych modelach są na 5V, dlatego ten sterownik jest tak ważny bo to on właśnie obniża napięcie. A tutaj dowód, że są 5V:http://allegro.pl/swiece-zarowe-beru-bmw-318d-320d-330d-520d-530d-i1265977964.html

 

EDIT: teraz doczytałem dokładniej, jak nie przytrzymałeś ich za długo przy 12V, a tylko do momentu aż się zaświeciły to OK nie uszkodziłeś ich. A sterownik do wymiany tak czy inaczej, jeśli jakaś świeca się spaliła, to wtedy komp wskaże, konkretny cylinder na którym jest uszkodzona.

Edytowane 31 Października 2010 przez trandolf

[czerwony330d]

Moim zdaniem podpięcie pod kompa powinno pomóc. Bo tak jak wyjdzie Ci błąd wszystkich świec po podłączeniu, to możesz podejrzewać sterownik bądź te 6 świec, ale to mało prawdopodobne. Lecz gdy wyjdzie błąd tylko powiedzmy 2 albo 3 to masz pewność, że sterownik OK tylko te konkretne świece do wymiany. U was w silniku CR jest o tyle łatwiej, że jak sterownik jest OK to komp pokaże wam dokładnie na którym cylindrze jest świeca uszkodzona. W tych starszych tak fajnie nie ma, ale są sposoby jak sprawdzić to bez kompa. :wink:

No tak tylko na INPIE wykazało że mam uszkodzony sterownik i sześć świec żarowych i co teraz a ostatnimi dniami były na śląsku temperatury poniżej zera i palił na dotyk więc sam już nie wiem czy czekać na jeszcze niższe temperatury czy wymieniać sterownik, bo jeśli swiece by były uszkodzone przykładowo jedna to przy takich temperaturach nie ma to wpływu na rozruch silnika ale jesli uszkodzonych jest 2 lub więcej to problem przy odpalaniu pewnie byłby większy, a tak na marginesie ten sterownik jakie ma zadanie?

Czy steruje załączaniem śiec żarowych czyli długościa żarzenia i kiedy maja się żarzyć czy jeszcze czyms więcej?

[czerwony330d]

W tych nowszych modelach są na 5V, dlatego ten sterownik jest tak ważny bo to on właśnie obniża napięcie. A tutaj dowód, że są 5V:http://allegro.pl/swiece-zarowe-beru-bmw-318d-320d-330d-520d-530d-i1265977964.html

 

EDIT: teraz doczytałem dokładniej, jak nie przytrzymałeś ich za długo przy 12V, a tylko do momentu aż się zaświeciły to OK nie uszkodziłeś ich. A sterownik do wymiany tak czy inaczej, jeśli jakaś świeca się spaliła, to wtedy komp wskaże, konkretny cylinder na którym jest uszkodzona.

No to ok zamienia prąd z 12V na 5V to jeśli jest uszkodzony to popłynie 12V i co świece się spalą?

I wtedy mam również wszystkie swiece do wymiany?

Zaznaczam że jak na razie pali mi na dotyk nawet przy temperaturze niewiele poniżej zera.

[trandolf]

Jak kupiłem auto w zimie nie podpinałem pod kompa i palił bez problemu nawet przy -15, okazało się, że tylko jedna świeca grzała!. Więc przy większych mrozach mogło by być gorzej lub nie, ale dla pewności wymieniłem. Sterownik jest ważny bo obniża napięcie do 5V no i załącza napięcie do świec, a jak długo i przy jakiej temp. to o tym decyduje sterownik silnika. Dodatkowo dodam, że świece w nowszych dieselkach nie tylko grzeją po to aby odpalić, ale też przez jakiś czas po odpaleniu, aby silnik chodził delikatniej i lepiej dopalał paliwo, jak długo to zależy od temp zewnętrznej i temp cieczy chłodzącej, więc ja na twoim miejscu bym wymienił.

[czerwony330d]

Jak kupiłem auto w zimie nie podpinałem pod kompa i palił bez problemu nawet przy -15, okazało się, że tylko jedna świeca grzała!. Więc przy większych mrozach mogło by być gorzej lub nie, ale dla pewności wymieniłem. Sterownik jest ważny bo obniża napięcie do 5V no i załącza napięcie do świec, a jak długo i przy jakiej temp. to o tym decyduje sterownik silnika. Dodatkowo dodam, że świece w nowszych dieselkach nie tylko grzeją po to aby odpalić, ale też przez jakiś czas po odpaleniu, aby silnik chodził delikatniej i lepiej dopalał paliwo, jak długo to zależy od temp zewnętrznej i temp cieczy chłodzącej, więc ja na twoim miejscu bym wymienił.

Dziękuję ci bardzo za dokładną odpowiedź, jednak mnie przekonałeś chyba faktycznie mam padnięte świece bo jak zapali to auto chodzi bardzo twardo i głośno dopiero jak złapie temperaturę to chodzi miękko i dużo ciszej no to ładnie 6 świec 300 złotych i sterownik 360 to nieźle mnie pociągnie po kieszeni dobrze że Barbórka się zbliża to sobie to wymienię i będę miał spokój na jakiś czas, jeszcze raz dzięki za przybliżenie tematu trandolf.

[trandolf]

Skoro mówisz, że świece się świeciły jak podłączyłeś pod 12V to po co od razu wymieniać świece? Dla pewności możesz sprawdzić jaki mają opór jak mały to dobre(chociaż nie zawsze, ale przeważnie),ale jak nie przytrzymałeś za długo przy 12V to powinny być dobre! Mam na myśli do czasu aż się zaświeciły. Co do sterownika jak się spali to nie poddaje w ogóle zasilania na świece,więc nie powinien ich spalić, chyba, że jakaś nietypowa usterka sterownika. Wymień jednak sterownik w 1-szej kolejności, a później komp wskaże ci konkretnie spaloną świecę, jeśli taka będzie.

 

EDIT: Co do głośności auta to zimny diesel zawsze chodzi głośniej, ale jest jeszcze głośniejszy bez sprawnych świec. Za głośność odpowiada kąt wyprzedzenia wtrysku, który przy ciepłym i zimnym silniku jest inny.Tak jest przy silniku z pompą wtryskową, ale podejrzewam, że podobnie jest w CR, ale pewny nie jestem, na pewno praca CR jest bardziej łagodna niż diesla na pompie. Więc jeśli wydaje ci się, że chodzi za głośno to wymieniaj sterownik i daj znać czy się poprawiło.

[Narzond]

Dzięki za tak wielkie zainteresowanie tematem, zaraz idę do garażu sprawdzić czy napięcie dochodzi do sterownika i ile wychodzi na świece, wczoraj po małej analizie stwierdziłem ze moje teraz problemy z słabym paleniem spowodowane są 7 letnim akumulatorem ;/ który chyba się kończy ale myślę że nawet przy słabym aku świece powinny grzać normalnie bo jest cały czas na aku 12,5v tylko pewnie sprawność rozruchowa już nie ta :/ A dla pewności zmierzę opór każdej z świec i podam na forum wyniki, jeśli ktoś zna opór nowej świecy to bardzo proszę o podanie wartości.

[tomaszf]

W tych nowszych modelach są na 5V

 

Swieta prawda, sprawdzilem katalog BERU ... czlowiek uczy sie cale zycie :oops:

[Narzond]

Mobile, już jestem po szybkim teście i stwierdzam że padnięty jest raczej mój sterownik, rezystancja wszystkich świec to dokładnie 0,8 ohma (na stronie NGK wyczytałem iż sprawna świeca ma opór mniejszy od 5 ohm) czyli wsyztskie swiece sprawne, do sterownika dochodzi napięcie 12,5V, z sterownika wychodzi cały czas na świece około 1,5V po przekręceniu stacyjki jest strzał na 12 po chwili 10 a zaraz już 7V i tak trzyma, po wyłączeniu zapłonu po 3 s znów napięcie spada do 1,5V. Początkowo po tym teście stwierdziłem że chyba jest ok ten sterownik, wykręciłem jedną świecę i przyłożyłem termometr do końcówki, temp końcówki na początku 5`C po przekręceniu zapłonu, zero zmian, nawet o pół stopnia. Wziołem świece i podłączyłem ją pod prostownik z wyjścem gdzie mam 5V i po 2s temperatura koncówki 100`C więc ewidętnie stwierdzam padnięty sterownik.

[trandolf]

W tych nowszych modelach są na 5V

 

Swieta prawda, sprawdzilem katalog BERU ... czlowiek uczy sie cale zycie :oops:

 

Też byłem zdziwiony, że zmniejszyli napięcie na świecach powodując w ten sposób tworzenie nowych ewentualnych usterek w aucie, ale chyba powodem było zmniejszenie zużycia energii. Bo tak świeca 11V i 15 A da 165W, a świeca 5V i 25A da 125W Czyli sama różnica przy 6 cylindrach da 240W oszczędności.

 

Kolego Narzond napięcie na świecach mierzyłeś gdy świeca była podłączona do sterownika czy na odłączonej świecy?? Bo jak na odłączonej-bez oporu może występować jakieś napięcie, które na pewno znikłoby pod obciążeniem świecy. Kolejna sprawa to świece zaczynają grzać poniżej 5*C Nie wiem jaka teraz panuje temp u Ciebie, ale jak jest pow. 5* to świece grzać nie będą nawet przy sprawnym sterowniku. Skoro sprawdziłeś wszystkie świece kupuj sterownik i ciesz się bezproblemowym odpalaniem w zimie :D .

[Narzond]

W garażu mam dokładnie 5 stopni teraz ale myślę że sprawdzę jeszcze jutro rano bo powinno być chłodniej, a napięcie sprawdzałem bez świecy i też teraz tak pomyślałem że dlatego ono wystąpiło, ale byłem święcie przekonany że świece już teraz powinny grzać a druga sprawa to fakt błędów w inpie, myślę że ten sterownik jest walnięty.

[Narzond]

Koledzy dziś wymieniłem sterownik, na inny z alledrogo i po pierwszym eleganckim zagrzaniu świec uwaliło 3 świece, ale jak przełozylem w ich miejsce inne świece to normalnie chodzą więc te 3 musiały już być słabe, ateraz na kompie zadnego błędu ani nic, aha i w garazu mam jakieś 7 czy 8 `C i świece normalnie się grzeją ;)) czyli nie do konca od 5 `C .Pozdrawiam