Tylni naped zima

[jarek2910]

Miałem identyczną sytuację z Naturalem. Łańcuchy odesłałem. Pieniądze wróciły - niestety bez kosztów przesyłek w obie strony. Strata czasu na wysyłanie i odbieranie paczek ma też swoją wartość. Obsługa klienta w firmie szybka i sympatyczna. Jednak ten "mały WIELKI" zgrzyt z doborem rozmiarów psuje wrażenie. G to G, F to F.

Ja bez większych problemów kupiłem właściwy rozmiar nie w "Europie", gdzie ich ponoć nie ma, lecz tutaj - http://moto.allegro.pl/wyprzedaz-nowe-lancuchy-tekstylne-goodyear-f-i1368031171.html

[natural]

Miałem identyczną sytuację z Naturalem. Łańcuchy odesłałem. Pieniądze wróciły - niestety bez kosztów przesyłek w obie strony. Strata czasu na wysyłanie i odbieranie paczek ma też swoją wartość. Obsługa klienta w firmie szybka i sympatyczna. Jednak ten "mały WIELKI" zgrzyt z doborem rozmiarów psuje wrażenie. G to G, F to F.

Ja bez większych problemów kupiłem właściwy rozmiar nie w "Europie", gdzie ich ponoć nie ma, lecz tutaj - http://moto.allegro.pl/wyprzedaz-nowe-lancuchy-tekstylne-goodyear-f-i1368031171.html

 

 

No i powinieneś sie naprawdę cieszyć, cena super 138 zł + koszt wysyłki, co do mnie tak jak juz pisałem opierałem się na opinii dystrubutora, więc nie rozumiem teraz tej nagonki na mnie, ludzie kupiliście, odesłaliście, otrzymaliście - wieć chyba ok....?!!!!

 

Wybacz ale dlaczego to ja miałbym ponosić koszty wysyłki towaru do Ciebie, kupując towar Ty jako kupujący płacisz za przesyłkę i tak już jest, co do aukcji to popatrz się ile gościu ma tych łańcuchów, popatrz jeszcze sobie na ebay.de jak tam sprawa wygląda.........

 

Ale chwila, ....?!!

 

Przecież ja już sam nie wiem co robię, po co Wam to piszę...?

 

Moim zdaniem chyba sie Wam wytłumaczyłem, jakby, były jakieś pytania to odpowiem, ale odpowiadać ciagle na to samo...? - nie ma sensu

 

Pozdrawiam

[andrew55]

Nie przejmuj sie natural taka juz mentalnosc Polaka zawsze bedzie marudzil i nigdy mu nie dogodzisz choc bys niewiadomo jak chcial.

[kormo]

Nie przejmuj sie natural taka juz mentalnosc Polaka zawsze bedzie marudzil i nigdy mu nie dogodzisz choc bys niewiadomo jak chcial.

 

dokladnie

[AO]

Nie przejmuj sie natural taka juz mentalnosc Polaka zawsze bedzie marudzil i nigdy mu nie dogodzisz choc bys niewiadomo jak chcial.

 

dokladnie

jako firma Natural zachował się dla mnie bardzo OK, przyjmuje używany towar, zwraca kasę :cool2:

 

ale jako "firma" sprzedająca towar powinnien posiadać większą wiedzę, jak takiej nie ma to chyba nie powinien sugerować niewłaściwej rozmiarówki, przynajmniej "znajomym" z forum :mrgreen:

 

ja nigdy wczesniej nie używałem tego typu towaru, więc jako pewnik przyjąłem argumentację sprzedawcy/kolegi z forum, życie ukazało, że jednak rozmiar był zły...

 

jak kolega kormo lub kolega andrew55 kupi np. "buty" dla znajomego bazując na tym, że sprzedawca powie: metka z rozmiarem nie ma w tym modelu znaczenia :cool2: , będzie pasować jak ulał :cool2: , to w przypadku przymiarki jak wyjdzie, że jednak "buty" są zaduże tylko o jeden rozmiar to będziecie mówić, że sprzedawca ma wiedzę na temat tego produktu czy tylko był "pazerny" (nie dotyczy Natural ponieważ on zwraca kasę...) i na siłę chciał sprzedać towar bazując na "naiwności" kupującego...

taki świąteczy OFF topic...

pozdr. szczególnie dla Naturala, który wg mnie został wprowadzony w błąd przez dystrybutora...

[menior]

no i u mnie w koncu spadl snieg :o o ile jazda po normalnych drogach nie sprawila problemu,to juz wjazd pod stroma gorke w garazu okazal sie niemozliwy :mad2: A poprzednim autem z przednim autem wjezdzalem bez problemu :? Macie jakies patenty na zjazdy i wjazdy pod takie strome wniesienia :?:

[AO]

zakupieł łańcuchy, w zalecanym rozmiarze producenta "F", różnice:

plusy:

1) cena,

2) ładnie wyglądają i sprawiają wrażenie dobrze wykonanych,

3) łatwo się zakładają (może dlatego, że są za duże...),

 

minusy:

1) opakowanie firmowe jest tak małe, że ponowne włożenie łańcuchów jest prawie nie możliwe, ja włożyłem ale składałem w "mini" kostkę z ~3min. :mad2: , jako nówka łańcuchy są prasowane i próżniowo wkładane w woreczki,

2) rozmiar "G", który poleciłeś i Twój dostawca promował jako dobry dla naszych aut 225/45/17, 205/55/16 jest za duży, łańcuch lata na oponie i stawiam, że w przypadku dłuższej jazdy może skończyć się szybszym zużyciem/przetarciem/spadnięciem z koła, dla naszych aut jest rozmiar "F": 225/45/17 , 205/55/16,

minus:

1) normalna cena 149zł,

2) tak samo ciasne opakowanie transportowe, nie dotyczy dodatkowej siateczki, o której wspominał Natural,

3) zakłada się dużo trudniej niż rozmiar "G", pełen montaż na 2 koła ~5min.

 

plus:

1) łańcuch leży idealnie :cool2: ,

2) pasuje na 225/45/17 (moje BMW) i na 205/55/16 (VW żony),

3) w obu autach "stromizy", które były nie do pokonania zostały zaliczone bez żadnych problemów,

4) są lekkie, nie dzwonią, łatwo je upchać w bagażniku.

 

uważam, że to fajny produkt dla osób, które potrzebują niezależności w przypadku jazd w miejscach gdzie leży śnieg, ostatnio bawiąc się nocą w "ślizgi" zaliczyłem maluteńką bandę śnieżną, nie dałem rady sam wyjechać, z takim doposażeniem nie będzie to już problem...

 

dla mnie jest to idelany produkt, nawet jak rozpadnie się po 10km będę uważał, że spełnił swoje zadanie: ma pomagać wyrywkowo w jeździe a nie służyć do stałej jazdy...polecam

[vazq]

dla mnie jest to idelany produkt, nawet jak rozpadnie się po 10km będę uważał, że spełnił swoje zadanie

 

to rownie dobrze mogles zostac przy "G" :)

Sadze, ze "skarpety" trzeba traktowac raczej jako pomocny gadzet i jesli ktos musi jezdzic po sniegu to i tak wybierze tradycyjne lancuchy.

 

vazq~

[AO]

dla mnie jest to idelany produkt, nawet jak rozpadnie się po 10km będę uważał, że spełnił swoje zadanie

 

to rownie dobrze mogles zostac przy "G" :)

słuszna uwaga :cool2: , tylko jak w moim przypadku "F" wytrzyma te ~10km to "G" wytrzma ~5km, pozostaje jeszcze kwestia pokonywania wzniesień, hamowania i ewentulanego spadania z koła...

Sadze, ze "skarpety" trzeba traktowac raczej jako pomocny gadzet i jesli ktos musi jezdzic po sniegu to i tak wybierze tradycyjne lancuchy.

 

vazq~

myślę identycznie, dlatego moje zakupione "łańcuchy" będą mogły się ewentualnie wykazać nocą na parkingach/placach/boiskach, podaczas wyjazdu z podziemnego garażu, podczas startu z pobocza drogi oraz podczas trasy z mega śnieżycą...

[Maru]

no i u mnie w koncu spadl snieg :o o ile jazda po normalnych drogach nie sprawila problemu,to juz wjazd pod stroma gorke w garazu okazal sie niemozliwy :mad2: A poprzednim autem z przednim autem wjezdzalem bez problemu :? Macie jakies patenty na zjazdy i wjazdy pod takie strome wniesienia :?:

Wystarczy trzymać się świeżego lub nie ubitego śniegu, poza tym zawsze możesz sobie dociążyć tył. Nie wiem co dla niektórych oznacza stromą górkę, ale u mnie takich nie brakuje :mrgreen: Szczerze powiedziawszy, nie mam z tym problemów, więc trudno mi sobie wyobrazić górkę pod, którą nie da się podjechać. U mnie drogi są utrzymywane na biało (chyba z oszczędności), tak więc nie ma taryfy ulgowej :D

Acha, czasem lepiej wyłączyć ASC, raczej nie został skonstruowany z myślą o podjazdach.

[natural]

Witam.

 

Wątpię aby Ci spadły z koła, jak juz pisałem sam dla siebie mam o ten 1cm za duże, i nic się z nimi nie dzieje, przez ostatnie parę dni trochę je sobie potestowałem, i pomagają tak jak ma to być w przeznaczeniu.

 

Sprawdzaliśmy je też na drodze całkowicie pokrytej śniegiem, samochód idzie lepiej na nich niż bez.......

 

Ale przecież o to chodzi kupując ten produkt, powiem tylko tyle że wiadomo nie jest to łańcuch, łańcucha stalowego tym produktem nie przebijesz....., ale przeciez nie o to chodzi, alternatywe pokazał mi kolega w swoim mesiu, miał zamontowane na felgach coś formy uchwytu, uchwyt ten montowany jest na stałe, jeżeli spotka Cię problem, wysiadasz z autka nakładasz coś jak pająk.

 

Po prostu zaczepiasz to do wczesniej zamontowanego uchwytu i suniesz montaż REWELACJA...., jedyny problem masz taki, że jak nie daj bóg zapomnisz ściągnąć owe pająki z kół, przykładowo na parkingu, może Cię spotkać nie miła niespodzianka po powrocie, albowiem możesz juz ich nie mieć, a koszt..... - niestety wysoki, kolega zapłacił 1200 brutto, ale nie wiem jakiej to miał firmy ani nazwy nie pamiętam, widzialem to wczoraj, a koleś wczoraj też wyjeżdżał do rodziny w alpy na święta......

 

Myslę że jak ktoś nie ma ochoty sobie raczek brudzić, to moze to być dla niego doskonałą alternatywą......

 

Pozdrawiam

[Nurek]

Chodzi Ci pewnie o Pewag Spikes Spyder

[natural]

Chodzi Ci pewnie o Pewag Spikes Spyder

 

 

Dokładnie, kumpel pojechał teraz w alpy, zobaczymy jaka będzie miał recenzje po powrocie, bo za taką kasę to to juz musi samo jechać...

[Nurek]

Jak dla mnie to przesada, to kosztuje ok 1200 pln.... Od 6 lat co roku jeżdżę BMW w Alpy i jeszcze ani razu nie musiałem zakładać łańcuchów. Dobry patent dla tych co mieszkają w takich rejonach gdzie często się zakłada łańcuszki...

[KreniO]

Witam Panowie, tak apropo tylniego/tylnego(?) napędu. Muszę wkleić filmik z manewrami kobiety w BMW, na śniegu oczywiście, część z Was pewnie już widziała, ale warto to pokazać. Szczególnie sam początek i nie głupi pomysł na końcu;) Pozdrawiam.

 

http://www.youtube.com/watch?v=RcZ__jscC50&feature=player_embedded

[eXiDe]

Ups. Pomysł dobry tylko przeszkoda na froncie :)

Hehe jak ja się kopałem 40minut to byłby dopiero film :D ale operatora nie było. :mrgreen:

 

Pzdr.

[natural]

Witam Panowie, tak apropo tylniego/tylnego(?) napędu. Muszę wkleić filmik z manewrami kobiety w BMW, na śniegu oczywiście, część z Was pewnie już widziała, ale warto to pokazać. Szczególnie sam początek i nie głupi pomysł na końcu;) Pozdrawiam.

 

 

A wlaśnie dzisiaj mi kumpel o tym filmie mówił.....

 

No szkoda biednego autka, a Pani ......sam nie wiem najgorzej sobie nie poradziła, liczy się pomysł, a autko i tak pewnie nie wiele dostało...

[Michał 330xd]

Trochę z innej beczki

Co wy na to? :norty:

[seler]

Trochę z innej beczki

Co wy na to? :norty:

 

Ano nic.

W sieci pełno jest tych "rolkowych" testów "udowadniających" przewagę różnych systemów czy to awd czy xdrive czy innych nad legendarnym quattro wykorzystując fakt iż ten system potrzebuje choćby minimum tarcia na wszystkich kołach (wystarczy takie choćby jakie jest na lodzie) bądź naciśnięcia na chwilę hamulca by sprawnie zadziałać i w testach "rzeczywistych warunków" wygląda to tak:

 

 

[Maru]

Chyba z 4-ro napędowych systemów najlepsze były te starsze rozwiązania. Elektronika nie jest idealna bo jest tworzona przez ludzi i tylko ludzi. Czasami pewne rzeczy są przekombinowane w dążeniu do maksymalnego ułatwienia. Przez to niektórzy kierowcy "czują się zwolnieni od myślenia", bo przecież ma full wypas, który za niego wszystko zrobi i ochroni. Nie wiem jak jest w nowych samochodach, ale dawniej była jeszcze centralna blokada dyferencjału. Swego czasu w "Auto motor i sport" był test napędów 4x4, i ten pierwszy xDrive nie wypadł za rewelacyjnie, właśnie z powodu podobnego działania jak w Audi na załączonym filmie.

Drugi filmik fajny, z tym, że tyle śniegu + pod górkę to ja miałem ostatnio jak wyjeżdżałem spod domu. Miejscami to było chyba z 50 cm i musiał wystarczyć mi tylko tylni napęd :mrgreen:

 

A tak wracając do posiadaczy samochodów (bo prawdziwych kierowców jest coraz mniej), fotka zrobiona przez kogoś w Irlandii. Pomijając "gigantyczny opad śniegu" zobaczcie, na której osi ma założone łańcuchy, mi to w pierwszym momencie uciekło :duh:

http://img213.imageshack.us/img213/9759/bmwp.jpg

 

Bezpiecznych i spokojnych Świąt.

Edytowane 24 Grudnia 2010 przez Maru

[eXiDe]

Zwróćcie uwagę, że ten filmik z rampą jest kręcony dla BMW, filmik promouje napęd xDrive. Więc wiadomo kto miał wygrać ;). Dla mnie jest jedno oczywiste jak 4x4 to quattro, a jak quattro to Audi. BMW to BMW musi być RWD :mrgreen: inaczej gdzie ta przyjemność z jazdy :D

 

Mnie osobiście ten filmik utkwił w pamięci :)

 

 

 

Pzdr.

[krzysiekOST]

nieno ta jedynka z łańcuchami z przodu to masakra hehe ale juz kiedys czytalem jakąś ankiete i cos ponad 80% wlascicieli jedynek nie wie ,ze mają napęd na tył (co za barany) co do moich przygód to nieraz nie moglem sie ruszyc z pod bloku i pomoglo jedynie wypchanie ,żadna łopata, podkladanie dywanikow pod kola ( w moim przypadku je przemielil i wystrzelil w powietrze) a łancuchów pod wlasnym blokiem zakladac nie będe to bym sie chyba ze wstydu spalił . Wczoraj mialem taki podjazd do kumpla do domu to dopiero za trzecim razem udało mi sie wjechać. ale jak juz sie wyjedzie/wjedzie to bajka RWD, zawsze wylączam DSC i zabawa na całego:)

[arnold]

Tak tak eXiDe fun from ride, pozdr

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=Yq6cgDFhVjc

[eXiDe]

Tak tak eXiDe fun from ride, pozdr

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=Yq6cgDFhVjc

 

Na takie pomysły może tylko wpaść kobieta, co zrobić.

 

Pzdr.

[Nurek]

pomysł dobry, gorzej z wykonaniem ;)