525tds-temperatura na "czerwonym" i gwałtowny spadek mocy

[lutek294]

Witam. Mam 525tds-a.Podczas jazdy wzrosła temperatura cieczy chłodzącej na "czerwone" i nastąpił gwałtowny spadek mocy.Bemka nie chciała iść nawet na 3-ce.Nadmieniam że wcześniej przez parę dni słychać było pisk spod maski samochodu.Jaka przyczyna?

[grzechu 031]

zatarła się?????????

[dajan]

i co dalej z nią ?

jak piszczało to pewnie zacierała się pompa wody

[lutek294]

i co dalej z nią ?

jak piszczało to pewnie zacierała się pompa wody

Witam. Dzięki za podpowiedż. Sprawdzę.

[pittt]

już nie ma co sprawdzać :norty: :norty:

[Rysiek1991]

tez mysle ze pompa wody. jak długo tak jechałes badz jezdziles to juz nie masz co sprawdzac. teraz jak na zimnym nie ma mocy i temperatura szybko rosnie to szukaj drugiego silnika.

[Rysiek1991]

a i na przyszłosc jak Ci rosnie temperatura to nie jedziesz az Ci wejdzie na czerwone pole tylko zjezdzasz na bok i odrazu gasisz auto. Temp nie powinna wychodzic za max 95 stopni. a jak juz zagrzales to nie patrz czy idzie 5 4 czy 3 bo juz zadnym biegiem nie bedzie szła. Najprawdopodobniej z tego co piszesz zatarłes silnik.

[lutek294]

a i na przyszłosc jak Ci rosnie temperatura to nie jedziesz az Ci wejdzie na czerwone pole tylko zjezdzasz na bok i odrazu gasisz auto. Temp nie powinna wychodzic za max 95 stopni. a jak juz zagrzales to nie patrz czy idzie 5 4 czy 3 bo juz zadnym biegiem nie bedzie szła. Najprawdopodobniej z tego co piszesz zatarłes silnik.

Witam.Silnika nie zatarłem. Chodzi normalnie.Dzisiaj go odpalałem i temperatura doszła do połowy skali. Zimny był dolny wąż chłodnicy. Może to nie pompa a termostat?

[oggy]

tds po prostu spuchl Ci od temperatury. Najgorszym mozliwym pomyslem wtedy jest sprawdzanie czy i na ktorym biegu jedzie. Zatrzec sie nie musial - az tak latwo tds'a zatrzec to wcale nie jest, za to jestem praktycznie pewny ze uszczelka pod glowica po tych manewrach jest do wymiany (o ile to nie ona byla przyczyna zagotowania sie auta).

Co do samego wczesniejszego piszczenia - ze wspomaganiem kolega nie ma zadnych problemow? Kiedy konczy sie pompa wspomagania - najczesciej kwiczy pasek laczacy te pompe i pompe wody - efekt wlasnie taki jak napisales.

Podjedz autem na diagnoze - zeby sprawdzili ci cisnieniowo uklad chlodzenia + zrobili test na spaliny w ukladzie chlodzenia. Przynajmniej od tego bym zaczal.

Moze to tez oczywiscie byc problem z pompa wody i termostatem (szczegolnie jesli dolny waz jest zimny).

Co do dalszego postepowania z silnikiem: wpisz co tam ci wyjdzie po diagnozie i postaram sie cos doradzic. Jakkolwiek wymiana silnika raczej nie jest zlotym srodkiem;)

[lutek294]

tds po prostu spuchl Ci od temperatury. Najgorszym mozliwym pomyslem wtedy jest sprawdzanie czy i na ktorym biegu jedzie. Zatrzec sie nie musial - az tak latwo tds'a zatrzec to wcale nie jest, za to jestem praktycznie pewny ze uszczelka pod glowica po tych manewrach jest do wymiany (o ile to nie ona byla przyczyna zagotowania sie auta).

Co do samego wczesniejszego piszczenia - ze wspomaganiem kolega nie ma zadnych problemow? Kiedy konczy sie pompa wspomagania - najczesciej kwiczy pasek laczacy te pompe i pompe wody - efekt wlasnie taki jak napisales.

Podjedz autem na diagnoze - zeby sprawdzili ci cisnieniowo uklad chlodzenia + zrobili test na spaliny w ukladzie chlodzenia. Przynajmniej od tego bym zaczal.

Moze to tez oczywiscie byc problem z pompa wody i termostatem (szczegolnie jesli dolny waz jest zimny).

Co do dalszego postepowania z silnikiem: wpisz co tam ci wyjdzie po diagnozie i postaram sie cos doradzic. Jakkolwiek wymiana silnika raczej nie jest zlotym srodkiem;)

Witam.Dziękuję za radę. Jest to moja pierwsza bm-ka i czasem człowiek robi głupie błędy. Pozdrawiam.

[CICHY525]

Witam. Mam 525tds-a.Podczas jazdy wzrosła temperatura cieczy chłodzącej na "czerwone" i nastąpił gwałtowny spadek mocy.Bemka nie chciała iść nawet na 3-ce.Nadmieniam że wcześniej przez parę dni słychać było pisk spod maski samochodu.Jaka przyczyna?

To pompa wody staneła lub urwał sie wirnik.Zachowałeś się jak rakarz :!: kto tak jeżdzi :?: Dziwisz sie jeszcze ze nawet na 3 biegu nie szła.Przy takiej temp.wszystko puchnie zwłaszcza aluminium(prawa fizyki)Potem opinie że Tds jest ch.......owy. :evil:

Jest to moja pierwsza bm-ka i czasem człowiek robi głupie błędy. Pozdrawiam.

Jakim autem kolega jeździł :?: chyba żadnym bo twoja wiedza podstawowa jest zerowa że nie wiesz jak zachowac się w takiej sytuacji.Awarie pomp wody,przegrzania itp.to normalne we wszystkich autach nie tylko w BMW,po to producenci samochodów robią wskaźniki temp.płynu.

Silnika nie zatarłem. Chodzi normalnie.Dzisiaj go odpalałem i temperatura doszła do połowy skali. Zimny był dolny wąż chłodnicy. Może to nie pompa a termostat?

Sprawdź tą pompe płynu,bo znów zrobisz to samo.Ciekawi mnie jak wyglądają tuleje :?: zapewne fioletowe,w jakim stanie są pierścienie tłokowe czy nie popękały bedziesz wiedział po znikającym oleju,najprawdopodobniej krzywa głowica w tych silnikach głowica dostaje mocno po d..... zwłaszcza 5 i 6 gar,o ile nie jest pęknięta.Narozrabiałeś kolego teraz będziesz płacił za to i to słono :cry2:

[lutek294]

Dziękuję za wypowiedzi/nieco katastroficzne/. Z silnikiem jest wszystko o.k. Jak się okazało był to tylko termostat. Wymieniłem i wszystko pracuje normalnie.Pozdrawiam.

[dajan]

Dziękuję za wypowiedzi/nieco katastroficzne/. Z silnikiem jest wszystko o.k. Jak się okazało był to tylko termostat. Wymieniłem i wszystko pracuje normalnie.Pozdrawiam.

sam pisałeś o pisku ...

a to po prostu termostat gwizdał z podziwu dla Ciebie ...

:D

[cegła]

Panowie mam takie pytanko.Swojego czasu podczas jazdy pękł mi pasek w moim TDSie wiadomo co za tym idzie czyli nic dobrego dla auta , ale byłem dość rozpędzony i na dodatek fatalne miejsce na postój (jego brak) i wskazówka szybo wpada na czerwone pole i co sie nagle dzieje ku mojemu zdziwieniu samochód gaśnie to znaczy dosłownie wszystko od silnika po elektryke :duh: już myślałem że zatarłem silnik ale zastanawiało mnie czemu wszystko zgasło tak naprawde nie doszedłem czemu tak było , ale miałem pewne przypuszczenia , jak samochód ostygł to odpaliłem na prube i kontrolki sie zapaliły jak by nic sie nie stało :cool2: pasek wymieniłem i śmigał , ale przyszedł drugi raz kiedy podobna rzecz sie stała byłem na wyjezdzie i kobieta dorwała samochód i pech bo zawiesił sie napinacz paska i jak to kobieta nic podobno sie nie działo oprócz tego że był brak wspomagania , pompa wody nie działała i prądu było co raz mniej :mad2: załamka i co sie stało znów to samo wskazówka na czerwone pole i samochód gaśnie to znaczy znów wszystko po wymianie napinacza i termostatu było znów :cool2: to było ok 3 lat temu samochód do tej pory u mnie jezdzi i bardzo dobrze sie sprawuje i po tej całej opowieści dochodze do sedna moim zdanie ten samochód ma zabezpieczenie przed przegrzaniem , a przynajmniej ten (chyba) bo jak to inaczej wytłumaczyć bo ja jako facet starałem sie go nie zagrzać choć i tak przesadziłem , ale kobita to było pewne że zatrze silnik , a przynajmniej moja kobita :lol: czy komuś tak sie zdarzyło? i czy to jest możliwe? z tym zabezpieczeniem?

[toma1]

Witam, Panowie odswierze stary temat żeby nie zakladac nowego, a wiec zona pojechala moja bmw 5 e39 2,5 tds na zakupy i zwrosla w bmw temperatura na czerwone pole auto oslablo (automat) do domu dojechala 30 km na godzine zrobila tak z 5km, po drodze mechanik wymienil termostat, nic to nie dalo nie ma ogrzewania, bmw dalej grzeje się na czerwone pojawia się napis po niemiecku wysoka temperatura silnika ja jestem obecnie za granica a mechanik który zalozyl termostat nie potrafi odpowietrzyć układu chłodzenia i mowi ze może być uszkodzna pompa wody ok, wrócę z zagranicy zmienie pompe wody i zobaczę co dalej, ale obawiam się najgorszego jak myślicie czy bmw się zatarlo lub uszkodzila się glowica czy po prostu tds ma jakies zabezpieczenie ze nie można było szybciej jechać dodam ze auto zaparkowala do garażu normalnie zgasila, proszę koledzy o wasza opinie bo szkoda mi mojej bmw a wymiana pieca mi się nie uśmiecha,dzieki.

[brushu]

To chyba sam najlepiej ocenisz na miejscu

[Kruk]

Na 95 procent urwał się wirnik pompy wody.

[josz]

a jak z tym niby zabezpieczeniem przed przegrzaniem sie po urwanym pasku...

istnieje coś takiego naprawdę czy to jakiś mit ?

[toma1]

Ja tez koledzy obstawiam na 90% urwany wirnik bo zona zrobila z 15 km i było wszystko ok, już w drodze do domu tak się stało, po drodze zachaczyla mechanika wymienil termostat, dalej to samo, nie ma ogrzewania zapowietrzony układ chlodzenia, mechanik wspominal cos o pompie a potem o głowicy czego najbardziej się boje, a co z ta blokada istnieje takie cos ze silnik nie wchodil na wysokie obroty jak się przegzeje i automat nie zmienial biegow bo 30-40 km/h jechala tylko, to podejrzewam drugi bieg w automacie dodam ze jest to BMW E39 tds 98r. Jak pisałem wyżej zaparkowala do garażu i normalnie zgasila BMW

[Kruk]

Po przegrzaniu moc jest ograniczona przez sterownik silnika.

[toma1]

Ok dzięki kolego za odp. już przynajmniej nie będę się martwil ze zatarla silnik, teraz tylko kwestia czy pompa(to szczegol) lub glowica (to masakra) do roboty, będę w pl. za tydzień gora dwa to dam znac co się stało.dzieki.

[pawex79]

Czytając posty o przegrzewaniu się TDS-ów, pozwolę sobie wyrazić moją opinię na ten temat.

Uważam, że gdyby producent montował pompy wody z metalowym wirnikiem (np. Ruville), na pewno mniej postów byłoby tego typu i mniej narzekania ludzi na przegrzewania się silników.

Przecież tak na prawdę to właśnie głównie pompa wody powoduje ten problem, a konkretniej rozpadający się plastikowy wirnik. Inne podzespoły układu chłodzenia nie sprawiają większego problemu. Jeśli wiskoza nie działa prawidłowo to na zimnym silniku jest zasprzęglona, a to na pewno nie wpływa na przegrzanie, raczej na niedogrzanie. Termostaty w tym modelu także raczej nie sprawiają problemu, a sprawny układ chłodzenia tds-a praktycznie odpowietrza się sam. No ewentualnie wpływ może mieć jeszcze na to napinacz paska wielorowkowego i zatarte ramię od temperatury, które nie porusza się w pełnym zakresie ruchu. Wówczas pasek może się trochę ślizgać i pompa wody nie mieć takich obrotów jak potrzebuje do schłodzenia silnika.

Osobiście w swoim TDS-ie wymieniłem profilaktycznie pompę wody na tą z metalowym wirnikiem (Ruville), nowa oryginalna wiskoze (Behr) i nie mam żadnych problemów z temperaturą. Mogę stać w korku nawet pół godziny, w upalne dni - ok 30 stopni, z włączoną klimą, a wskaźnik temperatury nawet nie drgnie o milimetr (słyszę tylko że zapnie się wiskoza, nic poza tym), pod warunkiem oczywiście że wiatrak klimy jest sprawny i wspomaga chłodzenie także chłodnicę wody.

Tak więc myślę, że to dobra rada dla wszystkich posiadaczy TDS-ów, a problem z przegrzewaniem nie powinien mieć miejsca.

Jak wiadomo profilaktyka jest bardziej wskazana niż późniejsze "leczenie", mniej problemowa, już nie wspomnę o nerwach i kosztach.

[CICHY525]

E tam.

Pompy są dobre,te z plastikowym wirnikiem też. Jak pompa rozpadła się po 15 latach pracy to jest dobry wynik,w autach innych marek wcale nie jest lepiej.

Tym którzy tak wierzą w te metalowe to powiem, że te też się urywają, nie wytrzymują spawy itd.

W TDS układ odpowietrza się sam i to bez problemów.

Teraz z drugiej strony.

Silniki BMW mają beznadziejne układy chłodzenia.

Jak patrzę u siebie w dziale to bez wyjątku począwszy od 1,6 kończąc na 2,8 potrafią się zagotować... itd. i nie są to odosobnione przypadki, a cieknące chłodnice(zbiorniczki) to prawdziwa plaga.

Co do spadku mocy kiedy silnik się przegrzewa to norma bo tłoki puchną i...

czy silnik wyjdzie z tego bez uszczerbku na zdrowiu zależy od tego po jakim czasie przestaniemy go męczyć.

A o jakimś zabezpieczeniu przez komputer pierwsze słyszę.