E39 zapowietrza się gdy silnik jest zimny

[galant77]

Witam. Problem wygląda następująco: przy odpowietrzeniu silnika i rozgrzaniu podczas odpowietrzania wszystko jest ok i można śmigać, węże nie są mocno twarde ciśnienie jest ok. Również po postoju np. 2 godzinnym gdy trochę przestygnie też jest ok. nagrzewa się właściwie, właściwe ciśnienie w układzie. Ale jak wystygnie całkowicie np. odpalam go na drugi dzień rano (węże miękkie) to niby jest ok - zagrzewa się do właściwej temperatury ale węże są bardzo twarde i poziom płynu podnosi się za bardzo :evil: Co za tym idzie zaczynają się się cyrki z przełączaniem gaz/benzyna. Do tego jak jest zwiększone ciśnienie zaczyna przeciekać zbiorniczek zintegrowany z chłodnicą... Głównie zastanawia mnie to, że gdy nawet na gorącym silniku upuszczę ciśnienie (powietrze) zaworem przy termostacie to jest wszystko w porządku dopóki nie wystygnie całkowicie. Nie ma masła na korku, płyn czysty, termostat + obudowa wymienione 4 mies. temu, innych wycieków brak. Nie wiem co jest z tą pompką przy elektrozaworach bo przy wyłączonym silniku, włączonym zapłonie i zagrzanym silniku raz chodzi a raz nie. U mnie bez uruchomienia silnika nie ma obiegu dlatego nie wiem o co biega z odpowietrzaniem ma zimnym. Może macie jakieś sugestie?

[dajan]

na zgaszonym nie ma obiegu to jest normalne

a sprawdzasz w czasie odpowietrzania czy masz strumyk przelewowy ?

na zimnym zalej do pełna , zapal i przegazuj to musi być strumyk przelewowy w chłodnicy

jak nie ma to padła pompa wody ale ta główna nie elektryczna

a jak masz skoki poziomu płynu i duże różnice w twardości węży to przyczyną może być nieszczelny parownik gazu

a wycieki spod zbiorniczka to albo główna przyczyna tej awarii albo jeśli chłodnica jest nie spękana to poprostu uszczelki zbiorniczka lub nawet on sam do wymiany

[dyzio255]

Takie cyrki to w zasadzie wina plastików. Miałem już chłodnicę która ciekła TYLKO na zimnym oraz obudowę termostatu która też puszczała tylko na zimnym. < ale w obudowie to raczej twardniał oring od termostatu pomimo , że był nowy.>

Układ łapie powietrze i przez to masz cyrk.

A jak przyjdzie mroźna zima to dopiero się zacznie.

[piotreksz4]

skoro cieknie zbiorniczek to musisz wymienić uszczelnienie.Wszystko wskazuje właśnie na to.I od tego bym zaczął

[galant77]

Podczas odpowietrzania na wolnych obrotach jest minimalny strumień przelewowy jest, przy zwiększonych obrotach też ładnie sika tak że pompa powinna być ok. Parownik też powinien być dobry bo specjalnie z tego powodu dla pewności wymieniłem go na nowy "Lovato". Chyba faktycznie przyczyna leży w tym wycieku, tylko dziwi mnie to, że nie są to jakieś duże ilości wyciekającego płynu. Dobra, do sprawdzenia to z czego cieknie zbiorniczek czy chłodnica i wymiana a później zobaczymy. Jestem trochę spokojniejszy :) bo każdy mechanik od razu o głowicy mówi :evil: . Dzięki za podpowiedzi :cool2:

[dajan]

tylko dziwi mnie to, że nie są to jakieś duże ilości wyciekającego płynu.

nie musi być wogóle widać wycieku

wystarczy że jest nieszczelność i masz układ otawrty

z tym że jak wanienka zamykająca chłodnicę pęknięta to nie podejmnie się naprawy tego żaden warsztat

a i nie kupuj używki a kup zamiennik

[galant77]

witam ponownie. Finał jest taki, że wymieniłem chłodnice i znikł problem, który trapił od roku auto :lol: i przez który przysmażyłem uszczelkę :( Kupiłem zamiennik firmy SRL cena przystępna bo w http://www.4cars.pl kosztowała ok. 240 zł. Jedyny minus to dokładność wykonania miejsca w który wkręca się korek tzn. niewielka pozostałość nieobciętego tworzywa po wyjęciu z formy wtryskowej tworzącego nierówność i niedokładność przylegania uszczelki korka. Ale ostry nożyk załatwił sprawę. W końcu układ sprawny i szczelny :P Pozdrawiam :D

[mateusz19896]

witam, temat widze stary, ale na przyszlosc dla wszystkich którzy maja z tym problem, twarde weze, nadmierne cisnienie, jezeli auto nie ma gazu to najczesciej jest powod wycieku z ukladu chlodzenia, nie ze zborniczka wyrownawczego tylko z chlodnicy,weza lub jakiejs uszczelki, jezeli z zewnatrz nie widac skad cieknie i czy w ogole cieknie to mam na to sposob, kuluje tekture budowlana ktora sie zabezpiecza podlogi przed malowaniem, trzeba sobie zalatwic garaz na jedna noc, od znajomego czy sasiada jak ktos nie ma swojego tak jak ja, rozkladam tekture zostawiam auto na noc, a rano patrze gdzie jest plama po plynie i nad nia szukam wycieku.dlaczego powodem jest nieszczelnosc? proste, jezeli z zamknietego ukladu chlodzenia ubedzie plynu to robi sie wolne miejsce dla powietrza, tworzy sie pecherz w ktorym gromadzi sie para, a jak para to sisnienie, stad trarde weze, a rosnaca i opadajaca temperatura to wina tego ze jak jest powietrze ktore sie rozpreza i wypycha wode do zbiorniczka wyrownawczego to wtedy jest mniej wody i blok sie nadmiernie nagrzewa bo nie ma co go chlodzic, ale co jakis czas cisnienie przepchnie trocze zimnej wody z chlodnicy do silnika i dlatego nagle temperatura spada i tak w kolko macieja.wiem to z autopsji bo mialem taki przypadek, wymienilem termostat bo myslalem ze nie puszcza ale problem powrocil, szukam wycieku i okazalo sie ze sie saczy woda na wezu od nagrzewnicy, stan w zbiorniczku byl ok a mimo to temp skakala, nie dzialalo ogrzewanie i auto nie przelaczalo sie na gaz, temperatura silnika ponad norme a parownik i nagrzewnica zimna bo akurat przed tymi razem spietymi obwodami mialem pecherz ktory zablokowal mi obieg.tak jak w CO jak grzejnik sie zapowietrzy i niby pompka wymusza obieg a grzejnik zimny. a sposob z tektura ciezki do zastosowania zima jak auto oklejone to jak sie przez noc wszystko roztopi to cala tektura mokra:) pozdrawiam.